PhobiaSocialis.pl

Pełna wersja: Wrażliwe społeczeństwo.
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Kontynuując myśl na temat HSP (Highly Sensitive Person), na który zwróciła uwagę Luna w innym temacie, naszły mnie pewne rozważania dotyczące idealnego społeczeństwa. Mianowicie gdyby kiedykolwiek takie miało zaistnieć i jego założania nie opierały się na wzajemnym wyzysku jednych przez drugich, oraz przymykaniu oczu na różne problemy, to jego współtwórcy musieliby posiadać naturalną wrażliwość. Fachem w każdej z dziedzin trudniłyby się tylko osoby odnajdujące się w tym co robią, a nie jak często jest w obecnych czasach przypadkowi zarobkiewicze.

Myślę, że właśnie pieniądz hamuje rozwój wrażliwości na świecie, wręcz dyktuje warunki i kierunek rozwoju cywilizacji, spychając człowieka, do roli żywej marionetki mu podporządkowanej. Pieniądz określa jakość wrażliwości na świecie, określa człowieka. Tak już jakoś jest, że budzi to sprzeciw tylko tych ludzi, którzy ich nie posiadają, ponieważ po drugiej stronie są ci, którzy egzystencję wzbogacają masą wygód i atrakcji. Jak mawia stare porzekadło: Syty głodnego nie zrozumie.

Stworzony został system, nie różniący się niczym od świata zwierzęcego, w którym każdy musi się troszczyć o własną dope, nie ma wspólnego celu, nie ma wzajemnie szanującego się społeczeństwa, w którym wszyscy są sobie równi. Jest społeczeństwo humanoidalnych robotnic otrzymujących minimum, w zamian za pomoc swoim królowym - pracodawcy i rządowi. Jeszcze gdyby ten rząd chociaż był kierowany przez wrażliwych geniuszy szukających wspaniałych rozwiązań dla jakości życia społeczeństwa, to zasiadają w nim kolejni zarobkiewicze i cwaniacy.

Wrażliwi ludzie potrzebni są wszędzie. W każdej dziedzinie życia. W każdym rodzaju wykonywanej działalności i fachu. W każdej dziedzinie sztuki. Niewrażliwi mogą być co najwyżej sportowcy, ale najlepiej tylko fizycznie. Póki co wrażliwość może być jeszcze piętnowana, np. u wrażliwych zniewieściałych fryzjerów-artystów, kreatorów mody itp. owszem często bywa to dziwne, ale ja wierzę, że oni na prawdę to czują. Tancerz doskonale rozumie i czuje taniec. Nigdy nie potrafiłem tańczyć i jeśli szukałbym instruktorki, to właśnie wrażliwej żeby powiedziała mi czego nie robić i jakie to wzbudza w niej emocje.

Wrażliwość jest nam potrzebna, ponieważ bez niej człowiek jest obły w swojej konstrukcji emocjonalnej jak budowa kaczki i wszystko równie charakterystycznie po nim spływa.

Wrażliwy mężczyzna, jak to zostało ujęte przez uno88, nie jest wcale pomyłką ewolucji. Oczywiście zależy na jakie aspekty życia ta wrażliwość rzutuje. Ale nie mylmy wrażliwości z niskim poczuciem własnej wartości i brakiem asertywności, ponieważ tak odbieram wspomnianą i rozumianą przez uno88 męską słabość.


Ludzie. Jesteście potrzebni światu, tylko o tym nie wiecie. Wystarczy skierować Waszą wrażliwość na inne tory niż dotychczas. Zająć się czymś konkretnym. Znajdźcie to.
Niered napisał(a):to jego współtwórcy musieliby posiadać naturalną wrażliwość.
To nie ma racji bytu, np. wyobraź sobie, że jakąś firmą zarządza wrażliwy szef, przychodzi kryzys i żeby uratować większość miejsc pracy trzeba wyrzucić kilka osób. Teraz wrażliwy szef nie wyrzuci nikogo, bo wczuje się w sytuacje tych osób i nie zredukuje załogi. No i po jakimś czasie koszty tak urosną, że firma padnie. Z ekonomicznego punktu widzenia szef nie powinien być wrażliwy, bo na tym cała firma traci.
Cytat:Fachem w każdej z dziedzin trudniłyby się tylko osoby odnajdujące się w tym co robią, a nie jak często jest w obecnych czasach przypadkowi zarobkiewicze.
Też nierealne, bo są zawody, których nikt nie chciał by wykonywać i są takie, gdzie byłby nadmiar chętnych.

Cytat:Myślę, że właśnie pieniądz hamuje rozwój wrażliwości na świecie,
A ja się z tym nie zgodzę, bo zapewne tyle samo niewrażliwych osób jest wśród bogatych co wśród biednych.
A pieniądz sam w sobie nie jest zły, jest to jeden z lepszych wynalazków. Złe jest to co bankierzy z nim zrobili.
Cytat:Pieniądz określa jakość wrażliwości na świecie, określa człowieka.
Nie wydaje mi się, np wśród biedoty mieszkającej w brazylijskich slumsach znajdzie się bardzo wielu, którzy bez mrugnięcia okiem pociągną za spust, żeby zabrać coś komuś, kto ma odrobinkę więcej.


Cytat:Stworzony został system, nie różniący się niczym od świata zwierzęcego, w którym każdy musi się troszczyć o własną dope,
No dobra, ale w tym Twoim systemie, kto miałby się troszczyć o Twoją dupę? Bo w obecnym systemie ludzie mają rodzinę, przyjaciół(wiem, że w naszym przypadku jest to zaburzone) i się wzajemnie o siebie troszczą.

Cytat:nie ma wspólnego celu
No ale jak może być wspólny cel jak każdy ma inne pragnienia i co innego lubi?

Cytat:Jeszcze gdyby ten rząd chociaż był kierowany przez wrażliwych geniuszy szukających wspaniałych rozwiązań dla jakości życia społeczeństwa, to zasiadają w nim kolejni zarobkiewicze i cwaniacy.
Jesteśmy za biedni, żeby rządzili nami wrażliwi ludzie :Stan - Uśmiecha się: Ale z resztą zdania jak najbardziej się zgadzam.

Cytat: Niewrażliwi mogą być co najwyżej sportowcy, ale najlepiej tylko fizycznie.
No ale jak to chcesz rozdzielić, np. bokserzy, przecież jak ktoś jest wrażliwy do nie da drugiemu w mordę bo sobie pomyśli, że może go to boleć.

Z resztą posta też się zgadzam.
Niered napisał(a):Stworzony został system, nie różniący się niczym od świata zwierzęcego, w którym każdy musi się troszczyć o własną dope, nie ma wspólnego celu, nie ma wzajemnie szanującego się społeczeństwa, w którym wszyscy są sobie równi.

Człowiek jest częścią natury, jest zwierzęciem i może egzystować wyłącznie według stałych mechanizmów, które występują w środowiskach ograniczonych zasobów i konkurencji.

Niered napisał(a):Wrażliwy mężczyzna, jak to zostało ujęte przez uno88, nie jest wcale pomyłką ewolucji. Oczywiście zależy na jakie aspekty życia ta wrażliwość rzutuje. Ale nie mylmy wrażliwości z niskim poczuciem własnej wartości i brakiem asertywności, ponieważ tak odbieram wspomnianą i rozumianą przez uno88 męską słabość.

Wypowiadałem się odnośnie mężczyzny kruchego, delikatnego i jeszcze obdarzonego ponadprzeciętną empatią. Dla mnie ktoś taki jest słaby, chwiejny, pierdołowaty i nieudolny. Wrażliwość nie jest czymś negatywnym, jeśli nie mówimy o przeszkadzającej (wyposażonemu w nią) wręcz nadwrażliwości, czy przewrażliwieniu. Jest też pewnie wiele rodzajów wrażliwości. Rzeźnik, który nie roni łzy nad każdą świnką, którą traktuje prądem, nie staje się jakimś pozbawionym empatii psychopatą, który nigdy nie będzie w stanie pojąć filmów Almodovara. Może nadal być czuły wobec żony i dzieci. Przynajmniej jakaś nadmierna wrażliwość nie utrudniła mu, aby tę żonę i dzieci mieć. Zresztą odnoszę wrażenie, że po jednej stronie stawiamy przewrażliwionych, a po drugiej pustaki. To kłamliwe stawianie sprawy, gdyż każdy posiada jakąś wrażliwość. Wystarczy jedna szczera rozmowa by się o tym przekonać, że ten brak wrażliwości to jakaś poza, pancerz. Ja chciałbym być mniej wrażliwy o tyle, aby pierdoły nie spędzały mi snu z powiek.
Musisz zadawać tyle pytań :Memy - Unsettled Tom:
Cytat:Z ekonomicznego punktu widzenia szef nie powinien być wrażliwy, bo na tym cała firma traci.
Szef przede wszystkim powinien być inteligentny, firmy powinny być instytucjami podporządkowanymi interesowi państwa- najlepiej państwowymi. Kiedy miałoby dojść do zwolnień, ludzi przenoszono by do innej strefy pracowniczej, lub przydzielano wysokie zasiłki. Wszystko musiałoby być zgrane jak w zegarku, a teraz mamy jeden wielki burdel z milionem podzielnych interesów. Państwa w państwie.

Cytat:Też nierealne, bo są zawody, których nikt nie chciał by wykonywać i są takie, gdzie byłby nadmiar chętnych.
Z nadmiaru chętnych konsumenci wyłowią najlepszych. To konsumenci powinni wybierać, kto czym powinien się trudnić i w czym dana osoba jest dobra. Gratyfikacje od państwa dla wykonawców zawodów potrzebnych, sprowadzanie fachowców z innych krajów. Na prawdę myślisz, że w biednych krajach nie ma ludzi, którzy nie mogą rozwinąć skrzydeł...

Cytat:A ja się z tym nie zgodzę, bo zapewne tyle samo niewrażliwych osób jest wśród bogatych co wśród biednych.
A pieniądz sam w sobie nie jest zły, jest to jeden z lepszych wynalazków. Złe jest to co bankierzy z nim zrobili.
Ludzie dostając dużo pieniędzy najczęściej oddają się urokom bezmyślnej konsumpcji, zaczynają nabywać bezsensowne ozdoby do domów i jeżdżą po kurortach wywyższając się z racji statusu ponad innych, stają się gburami. Napędzają chory system a inni będą próbowali bezskutecznie im dorównać, sprawdzone od lat. Wrażliwość u bogaczy ale też zwykłych ludzi, którzy zatracą człowieczeństwo w końcu się wypali, przestaną wierzyć w lepszy świat - bogaci oddając się personalnym uciechom, a mniej zamożni angażując się w niekończący się wyścig szczurów.

Biedni natomiast znienawidzą cały świat, bo oni siłą rzeczy wyznają te same wartości, z tą różnicą że ich ta poj*bana cywilizacja wyrzuciła na margines społeczny. Na pewno marzą o tym żeby wrócić do wyścigu.

Cytat:Nie wydaje mi się, np wśród biedoty mieszkającej w brazylijskich slumsach znajdzie się bardzo wielu, którzy bez mrugnięcia okiem pociągną za spust, żeby zabrać coś komuś, kto ma odrobinkę więcej.
Patrz punkt wyżej... Chcą wejść do gry i nie cofną się przed niczym. Tylko taki sposób znają. Margines zmienia ludzi, stają się bardziej zdeterminowani. Wbrew pozorom to właśnie nieosiągalny pieniądz ich do tego zmusza. Oni nie robią tego dla przyjemności, tylko żeby mieć co w***dalać

Cytat:No dobra, ale w tym Twoim systemie, kto miałby się troszczyć o Twoją dupę? Bo w obecnym systemie ludzie mają rodzinę, przyjaciół(wiem, że w naszym przypadku jest to zaburzone) i się wzajemnie o siebie troszczą.
W moim (xd) systemie ja troszczę się o państwo, a państwo troszczy się o mnie. W obecnym systemie państwo ma mnie w d_pie a ja gonię za chlebem, zasilając przy okazji budżet.

Cytat:No ale jak może być wspólny cel jak każdy ma inne pragnienia i co innego lubi?
Jednakowa siła nabywcza dla każdego z poszanowaniem indywidualności.

Cytat:Jesteśmy za biedni, żeby rządzili nami wrażliwi ludzie
Jak to rozumiesz? :Stan - Niezadowolony - W szoku:

Cytat:No ale jak to chcesz rozdzielić, np. bokserzy, przecież jak ktoś jest wrażliwy do nie da drugiemu w mordę bo sobie pomyśli, że może go to boleć.
Je_ać tę kwestię, niech się bije kto chce.

uno napisał(a):Człowiek jest częścią natury, jest zwierzęciem i może egzystować wyłącznie według stałych mechanizmów, które występują w środowiskach ograniczonych zasobów i konkurencji.
Może tymi mechanizmami posługiwać się świadomie, podobnie jak również świadomie i inteligentnie zarządzać zasobami. Konkurencję natomiast można obrócić w dobro publiczne. Nie musimy się na prawdę nawzajem zagryzać :Stan - Niezadowolony - Zastanawia się:



Cytat: Wrażliwość nie jest czymś negatywnym, jeśli nie mówimy o przeszkadzającej (wyposażonemu w nią) wręcz nadwrażliwości, czy przewrażliwieniu.
Nadwrażliwości i przewrażliwieniu - na punkcie czego? :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:


Cytat:Zresztą odnoszę wrażenie, że po jednej stronie stawiamy przewrażliwionych, a po drugiej pustaki.
Mylne. Po jednej ludzi szczególnie wrażliwych, chcących zmienić świat na lepsze, a po drugiej szczury.
Cytat:każdy posiada jakąś wrażliwość.
Tego nie kwestionuję. Tylko czy "jakaś wrażliwość" może coś w tym świecie zmienić? Tutaj potrzebne są ewenementy.
Niered napisał(a):Musisz zadawać tyle pytań :Memy - Unsettled Tom:
Ćwiczę wyrażanie własnego zdania, więc pytam o to co mi się nie podoba :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:

Cytat: firmy powinny być instytucjami podporządkowanymi interesowi państwa- najlepiej państwowymi. Kiedy miałoby dojść do zwolnień, ludzi rzenoszono by do innej strefy pracowniczej, lub przydzielano wysokie zasiłki.
Socjalista a nawet komunista :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:
Jak dla mnie tylko i wyłącznie strategiczne firmy powinny mieć udział państwa a reszta musi być w rękach prywatnych.

Cytat:Z nadmiaru chętnych konsumenci wyłowią najlepszych.
To konsumenci powinni wybierać
Zaraz, zaraz a czy już teraz tak nie jest?

Cytat:Na prawdę myślisz, że w biednych krajach nie ma ludzi, którzy nie mogą rozwinąć skrzydeł...
Bieda nie ogranicza umysłu.

Cytat: zaczynają nabywać bezsensowne ozdoby do domów

Czemu twierdzisz, że bezsensowne? Każdy lubi piękno więc czemu zabronić kupowania komuś ozdób do domu skoro twierdzi, ze są ładne.

Cytat:bogaci oddając się personalnym uciechom, a mniej zamożni angażując się w niekończący się wyścig szczurów
No tak, masz rację. Po prostu już nie liczy się jaki jesteś, tylko ile masz.

Cytat:Biedni natomiast znienawidzą cały świat, bo oni siłą rzeczy wyznają te same wartości, z tą różnicą że ich ta poj*bana cywilizacja wyrzuciła na margines społeczny.
No ale czemu część biednych nie zrobi nigdy nic złego, żeby poprawić swój status a część bez wahania zrobi coś złego?

Cytat: Oni nie robią tego dla przyjemności, tylko żeby mieć co w***dalać
Albo jest to dla nich łatwiejsze niż zarobienie w uczciwy sposób.

Cytat:W moim (xd) systemie ja troszczę się o państwo, a państwo troszczy się o mnie. W obecnym systemie państwo ma mnie w d_pie a ja gonię za chlebem, zasilając przy okazji budżet.
No ale troszcząc się o państwo właśnie trzeba zasilać budżet :Stan - Uśmiecha się:

Cytat:Jednakowa siła nabywcza dla każdego z poszanowanie indywidualności.
Czyli lekarz i sprzątaczka dostają tyle samo?

Cytat:Jak to rozumiesz? :Stan - Niezadowolony - W szoku:
Wydaje mi się, że większa wrażliwość to więcej socjalu a to rujnuje budżet.

Cytat:]Je_ać tę kwestię, niech się bije kto chce.
No to teraz już nie wiem o co Tobie chodzi, na początku zakładasz jakieś utopijne regóły a teraz wynika, że nie obowiązują one dla wszystkich.
Cytat:Socjalista a nawet komunista
Niektóre kulejące ideologie wymagają znacznych modernizacji. :Stan - Niezadowolony - Przewraca oczami:

Cytat:Jak dla mnie tylko i wyłącznie strategiczne firmy powinny mieć udział państwa a reszta musi być w rękach prywatnych
Wszystkie odnogi gospodarki powinny zawierać się w strategii funkcjonowania państwa. Moim zdaniem lepiej kupować rozwiązania i otwierać potrzebne gałęzie przemysłu, zamykać niepotrzebne. Ludzie nie musieliby się niczego obawiać, ponieważ znajdowaliby się pod płaszczem ochronnym. Oddelegowano by ich do innych sektorów w zależności od potrzeb państwa.

Cytat:Zaraz, zaraz a czy już teraz tak nie jest?
No to Twój zauważony problem sam się rozwiązał.

Cytat:Bieda nie ogranicza umysłu.
Zamyka możliwości, albo nie daje ich na tyle, co w lepiej rozwiniętym kraju.

Cytat:Czemu twierdzisz, że bezsensowne? Każdy lubi piękno więc czemu zabronić kupowania komuś ozdób do domu skoro twierdzi, ze są ładne.
Nie może być tak, że jedni zaczynają już kupować cholernie drogie wazony, a pozostałym brakuje do zakupu śmiertelnie potrzebnych leków. Ludzie bez wazonów podobno mogą żyć. Znajoma mi tłumaczyła.

Cytat:No ale czemu część biednych nie zrobi nigdy nic złego, żeby poprawić swój status a część bez wahania zrobi coś złego?
Na marginesie też żyją ludzie, którzy wyznają różne wartości. Jednym wpojono, że muszą być bezwzględni, innym wpojono szacunek dla ludzkiego życia.

Cytat:Albo jest to dla nich łatwiejsze niż zarobienie w uczciwy sposób.
Chcesz tam spróbować swoich sił? Tam mieszają się skrajności, bogactwo i nędza, nędzarze nie bez powodu mogą być wk***ni na świat i nie zawahają się użyć siły. Raczej kieruje nimi proste poczucie niesprawiedliwości na świecie. Czarne szczury gryzą białe.

Cytat:No ale troszcząc się o państwo właśnie trzeba zasilać budżet
A troszcząc się o budżet, trzeba zapewnić ludziom pewne zatrudnienie i bezstresowy byt, o czym nasz rząd jeszcze nie wie. Nie powinno być znaczących podziałów majątkowych. Dyrektor nie może zarabiać tylko za to, że jest. Na jego miejsce znajdzie się 10 osób z IQ i wiedzą większą niż on. Niech o tym czy dyrektor czy przełożony, nadają się na określone stanowisko, decydują pracownicy fizyczni. Nie ma wyzysku ani wykorzystywania. Każdy ma jakieś oczekiwania względem innych i kraju, nie podoba się, to do innego sektora gospodarki czy przemysłu, rolnictwa.

Cytat:Czyli lekarz i sprzątaczka dostają tyle samo?
Czemu nie. Jak się lekarzom nie chce pomagać, to niech spadają do rolnictwa na wykopki kartofli, bo akurat jest zapotrzebowanie. Nie ma, że boli. Rób to co lubisz, albo to co jest potrzebne.

Cytat:Wydaje mi się, że większa wrażliwość to więcej socjalu a to rujnuje budżet.
większa wrażliwość, to rzetelniej wykonana praca. Ludzie zweryfikują czy taką osobę nosić na rękach, czy zdegradować.

Cytat:No to teraz już nie wiem o co Tobie chodzi, na początku zakładasz jakieś utopijne regóły a teraz wynika, że nie obowiązują one dla wszystkich.
Bokserstwa nie uznaję za problem właściwy i nie wiem co ma bicie się, do wrażliwości, można się bić nawet na co dzień opiekując się małymi kotkami. Ot zwykły sport, morda nie szklanka. Boisz się na to patrzeć? Wrażliwy bokser pośle rywala jak najszybciej na deski, żeby go nie męczyć. :-D Waleczność to też typ wrażliwości.Przeciwieństwo strachliwości.
Widzę, że się różnimy w wielu sprawach, ale dobrze, że tak jest :Stan - Uśmiecha się: Można przynajmniej sobie popisać coś więcej niż tylko, że się popiera przedmówcę. Ja nie przekonam Ciebie, Ty nie przekonasz mnie :Ikony napój piwo:
Niech będzie. :Ikony napój piwo: :Stan - Niezadowolony - Martwi się:mt109
No z tym "sprzątaczka i lekarz tyle samo" to konkretnie dałeś do pieca. :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język: Ja rozumiem, zę konowały w Polsce maja pacjentów coraz bardziej w dup*e, w szpitalu słyszysz jak jeden zali się drugiemu, że zarobił 16k i ma ch..owy miesiąc, i generalnie poza wyjątkami potwierdzającymi regułę, patrząc na taka zgraję można się konkretnie wk...ić, ale bez przesady... niech tam trochę więcej mają, tylko ze generalnie świat zatraca proporcje...

Ogólnie z częścią myśli sie zgadzam, choć może niektóre to bardzo nierealne postulaty, część zaś to utopijny socjalizm :Stan - Uśmiecha się:
To tylko szkic. Nierealne i utopijne jest tylko to, co wykracza poza wyobraźnię. Daleko pójdę jeśli zacznę się rozpisywać o moich pomysłach na rozwiązania problemów cywilizacyjnych, czy choćby krajowych ale jeśli posłucham naszych krajowych guru, to faktycznie wszystko, co choćby na milimetr odstaje od klasycznej wizji ciemnogrodu wydaje się być utopią. Jest może jakiś geniusz z otwartym umysłem na sali?

Wiek bez znaczenia
Najmądrzejszy chłopiec świata TVP2.flv
Niered napisał(a):Nadwrażliwości i przewrażliwieniu - na punkcie czego? :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:
Na własnym punkcie.

Niered napisał(a):Po jednej ludzi szczególnie wrażliwych, chcących zmienić świat na lepsze, a po drugiej szczury.
Wzniosłe, ale śmierdzi mi tu kompensacją. Są tylko szczury. Jedne sobie radzą lepiej, a inne potrzebują naprawiania świata, aby poczuć się lepiej. Choć kompensacja jest i tak o stokroć lepsza od kociokwiku na swoim punkcie.
Niestety dopóki nie naprawimy świata, dopóty będziemy goniącymi szczurami. Ładniejszymi, bielutkimi albo brudnymi, żywiącymi się resztkami. Właśnie ten kontrast moim zdaniem pokazuje obraz współczesnego człowieczeństwa. Dziękuję za zasłużone uzmysłowienie mi kociokwiku. Aha potrzeba naprawy idzie z dołu, gdzie pełno niedostatku, czy z góry gdzie same wygody?
Nie, nie jestem biedny i gdybym był bogaty, też chciałbym tego samego, choćby mieli mi 3/4 rzeczy z domu wynieść. Zostawili tylko łóżko i lodówkę. Z czasem w takim systemie i tak mielibyśmy wszystkiego pod dostatkiem.
Nie wiem jak wyglądałby taki świat, w którym się nie goni. Chyba należałoby zacząć od kontroli urodzeń i obalenia systemu ekonomicznego, którego gwarantem stabilności jest wieczny przyrost naturalny. Nie da się rozsądnie eksploatować zasobów, skoro ciągle potrzeba ich więcej i więcej. Zawsze dojdzie do balansowania na granicy wydolności i w końcu do walki o te zasoby. Nawet jeśli walka odbywa się bezkrwawo.
Już całkiem w niedalekiej przyszłości, głównym zasobem w produkcji prawdopodobnie wszystkiego stanie się grafen. Jest to więcej niż pewne ze względu na jego właściwości. Do tego czasu dali byśmy radę. Nie będę już pisał o pomysłach na energię, metodach oczyszczania, uzdatniania i mineralizacji wody oraz puszczenia z powrotem, ani o hodowlach zwierzęcych, które w niedalekiej przyszłości zostałyby zastąpione hodowlami komórkowymi w celu wyeliminowania cierpienia, o plantacjach wielopoziomowych itd. Bo to zbyt wiele :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:

http://www.forbes.pl/moze-grafen-pomoze-...0,1,1.html
Hm ja powiem tak. Po pierwsze Niered całusy i podziękowania za założenie takiego tematu :Stan - Uśmiecha się: Mam ochotę Ciebie uściskać i wycałować za tak genialny pomysł oraz za poglądy :-D. Myślę że spokojnie mogę zgodzić się ze wszystkim co napisałeś ponieważ sama podobnie (chyba nawet tak samo) uważam.
Teraz uprzedzenia, wierzenia, pragnienia, smutki itd. w kąt bo chcę coś napisać :hamster_explain:
Po drugie, dam małą poprawkę na "świat bez pieniędzy". Ale najpierw powiem co myślę o tych pieniądzach i o absurdzie który dla wielu jest czymś naturalnym. Pieniądze nie mają wartości, kiedyś miały tam jakąś wartość złota ale teraz są nic nie warte...dosłownie. Ten papier który jest tyle samo warty co papier toaletowy utrzymuje mnie przy życiu. Płacimy za wszystko....dosłownie za wszystko :Stan - Niezadowolony - W szoku: uważam że to chore. Ziemia jest nasza albo inaczej. Mieszkamy na tej planecie, rosną tutaj wszelkiego rodzaju rośliny, mamy tutaj niezbędny tlen, zwierzęta z których każdy jest bardzo ważny na tej planecie, mamy wodę która daje nam życie a to wszystko dostaliśmy za darmo od naszej planety. To coś pięknego i wspaniałego że dostaliśmy to wszystko i możemy pożyczyć zawsze ponieważ jest to dla wszystkich. Skoro mamy wszystko czego nam potrzeba do przeżycia a jedyną ceną jest szacunek i miłość która korzeni się w roślinach dających życie wszystkiemu to czemu stworzyliśmy coś takiego jak pieniądz?? Człowiek wrażliwy, dojrzały, inteligentny i pełen miłości automatycznie dążyłby do...życia. Ludzie inaczej patrzeliby na seks, na związek, na rodzinę, przyjaciół, na wszystko. Nie byłoby też przeludnienia ponieważ ludzie bardziej szanowaliby istnienie człowieka, dali życie tylko wtedy gdy jest pewność że dziecko będzie miało wszystko czego mu potrzeba (a nie wszystko czego chce) do prawidłowego rozwoju, by dziecko kochało i było obudzone od samego początku a być obudzonym znaczy czuć i być tu i teraz, cieszyć się życiem, wybaczać i pomagać. Nie byłoby rozrywek typu boks, imprez gdzie upijasz się i uprawiasz seks z nowo poznaną osobą, pornografii, wszelkiego rodzaju używek, zaśmieconego internetu, gier komputerowych, chorych filmów/bajek itd. Wszystko byłoby szacunkiem do planety oraz przede wszystkim do istoty ludzkiej. Bo muszę niestety to powiedzieć ale uważam że my siebie nie szanujemy nawet jeśli wywyższamy się ponad innych. Moim zdaniem ktoś kto uważa się za lepszego już siebie nie szanuje. Większość tego co robimy i tego jak myślimy jest niesłuszne. Wiele firm które teraz mają jakieś znaczenie, zniknęłoby. Wiele hobby które teraz jest znane nie istniałoby ponieważ ludzie inaczej by myśleli, mieliby inne poglądy oraz zainteresowania. Religie też z czasem by zniknęły. Byłoby wiele nowych instytucji, wiele innych prac a wszystkie dla dobra ludzkości i tej planety. Coś takiego jak dbanie o rodzinę i przyjaciół miałoby trochę inne znaczenie ponieważ ludzie znaliby się i kochali ponieważ wszyscy jesteśmy ludźmi więc i jesteśmy rodziną, więc każdy dbałby o innych. Skoro to wszystko jest nasze to dzielmy się i nie oczekujmy czegoś w zamian. Ludzie zawsze chcą coś dostać ponieważ ten świat ich tego nauczył.
Wczoraj spotkałam człowieka, który brał pieniądze za coś co powinno być za darmo ponieważ miał tego pod dostatkiem i mógł się podzielić. I wiecie dlaczego to robi? Robi to tylko dlatego ponieważ gdy sam potrzebował właśnie tego co teraz ma, to musiał płacić i to bardzo dużo. Najczęściej stajemy się tacy jak Ci którzy nas skrzywdzili/wykorzystali.
Ludzie najczęściej są okrutni ponieważ inni ludzie byli okrutni wobec nich. Skoro większość (czasami mam wrażenie że wszyscy) chcą coś w zamian tylko dlatego bo inni tego wymagali od tych ludzi to może najlepszym lekarstwem jest zrobienie krok do przodu i zapomnienie o przeszłości, o tym jak trudna była droga i dawanie nie biorąc nic w zamian. Nagrodą byłby uśmiech osoby której się pomogło :Stan - Uśmiecha się: jedna osoba pociągnie za sobą drugą i tak dalej aż w końcu wszyscy nauczą się dawaqć a nie tylko brać. Dzieci uczą się od dorosłych więc niech dorośli zaczną tak robić a wtedy dzieci też będą tak robiły :Stan - Uśmiecha się: Ponieważ dzieci na które tak wielu psioczy, uczą się od dorosłych, od wszystkich dorosłych więc może dajmy przykład i nie zwalajmy winę na rodziców czy też na szkołę czy inne dzieci.
Gdyby społeczeństwo było wrażliwe to kierowałoby się miłością, prawdą i wzajemnym szacunkiem. Wspólny cel który był już wcześniej wspomniany, to "dobro ogółu" lub "miłość"/"szacunek (min. równość)" czy też "życie" tylko że te cztery propozycje wspólnego celu to jedno i to samo. Ponieważ jak prawdziwe życie może być pozbawione miłości, jak miłość może istnieć bez cieszenia się życiem, jak można szanować kogoś kogo się nie kocha. A miłość, szacunek, życie to wszystko jest dobrem ogółu.
Zastanówcie się przez chwile, gdyby każdy na tym świecie dawał to każdy by dostawał :Stan - Uśmiecha się:
I teraz zastanówcie się nad tą wizją: brak pieniędzy, instytucje które byłby najbardziej zależne od istoty pieniądza zniknęłyby ponieważ nie miałyby celu działania a reszta instytucji musiałaby się dostosować. Każdy miałby gdzie mieszkać, każdy miałby co jeść, wszyscy mieliby tyle samo i każdy co sobie zapragnie (oczywiście w granicach rozsądku, pamiętajmy że gdybyśmy nauczyli się żyć prawidłowo to mielibyśmy inne pragnienia niż teraz). Każdy dzień byłby pierwszym a zarazem ostatnim ponieważ ludzie nie myśleliby o przeszłości czy też przyszłości. Wszystko byłoby "teraz". Wielkie sady w każdym mieście, woda czysta, nie w butelkach tylko taka za źródeł, rzeki. I zawsze dostępne. Żadnego śmieciowego jedzenia, wszystko zdrowe i dobre. Gdy jesteś głodny to wystarczy że pójdziesz sobie i weźmiesz sobie to czego potrzebujesz. Brak samochodów napędzanych przez szkodliwą hemie. Nagrodą za prace byłby owoc naszej pracy, oraz szczęście tych którzy mogą zakosztować tego owocu. Szkoły uczyły by jak żyć, pomagałyby dzieciom w odnalezieniu swojej własnej wyjątkowej ścieżki oraz zadania które musi tutaj wykonać.

Ktoś powie że to niemożliwe ale może zacznijmy coś robić bo jest wiele dowodów na to że marzenia się spełniają ale tylko wtedy gdy ktoś uparcie dąży do tych marzeń. Idźmy w tym kierunku bo ludzkość rozwinęła się ale tylko jeśli chodzi o technologie ale umysłowo, duchowo jesteśmy wciąż upośledzeni. Oczywiście wiadomo że ten świat nie może zmienić się na lepsze, ten świat musi umrzeć by mógł narodzić się lepszy, bardziej doskonały świat. W Nas wszystkich muszą umrzeć wszystkie pragnienia, uczucia, wszystko co dotyczy przeszłości, tylko wtedy możemy zacząć od nowa. Tak bardzo pragnę byśmy uratowali nas samych, uratowali naszą planetę. Bo niedługo całkowicie zniszczymy Ziemie a ja będę wściekła jeśli przeniesiemy się na inną by doprowadzić ją do takiego stanu do jakiego doprowadzimy Ziemie :Stan - Niezadowolony - Złości się: jak zaraza, plaga która przez tyle wieków leci tylko za pragnieniami. Moglibyśmy nauczyć się na błędach ludzkości, byłoby nam wtedy o wiele lepiej.
Chcę jeszcze dodać coś tak dla jasności, bo może niektórzy tego nie wiedzą lub w to nie wierzą. Kucharz wie jak bardzo ważny jest nastrój przy gotowaniu/pieczeniu itd. Ogrodnik dobrze wie że żeby coś pięknie wyrosło to potrzebna jest miłość, cierpliwość oraz muzyka :Stan - Uśmiecha się: Miejsca gdzie zdarzyło się coś złego, więzienia, szpitale, miejsca gdzie toczyła się wojna te miejsca wchłonęły wiele energii które wpływają na wszystko co tam jest, każdy kto tam przychodzi czuje że z tym miejscem jest coś nie tak.
Nasze myśli, emocje, samopoczucie wpływa na innych, robi się tak zwana atmosfera i wszystko co żywe poddaje się temu i reaguje na nią w różny sposób (zależnie od sytuacji). Tak samo jest z dzikimi zwierzętami oraz tymi oswojonymi - jeśli się boimy, jesteśmy niespokojni czy też radośni, podekscytowani to zwierzęta to odbierają przecież. Co z tego wynika? Myśli, odczucia, emocje wpływają na otoczenie. Myśli, emocje wytwarzają energie/wibracje które oddziałują na wszystko co nas otacza, nawet na ściany budynku, na niebo, pogodę, ziemie, rośliny, zwierzęta oraz na innych ludzi...na wszystko. Ludzie to wyjątkowe istoty, nie można ich porównywać ze zwierzętami ponieważ mimo wszystko mamy rozwinięte dusze i umysły choć wciąż mamy w sobie instynkt zwierzęcy to jednak nie jesteśmy w pełni zwierzętami. Ludzie najbardziej wpływają na otoczenie ponieważ ich emocje, myśli mają znacznie większą moc niż jakiekolwiek żywe istoty. Najgorsze jest to że nie mamy nad tym kontroli, że nieświadomie wpływamy na ten świat. A jeśli miliardy ludzi jest pogrążona w chaosie, w mętliku myśli i uczuć, toczą bezcelowe wojny w których wielu ginie i wielu cierpi, wielu tęskni i wielu się smuci, gdzie jest brak tolerancji i zbiorowy hipokryzja oraz egoizm a to wszystko wywołane poczuciem braku przynależności do tego świata oraz poczuciem winy z powodu wielu czynów z przeszłości która jest jedynie w wyobraźni, we wspomnieniach. Wyobraźcie sobie jak dużo energii wytwarzamy. Kurcze ja bym się nie zdziwiła gdybyśmy wpływali nie tylko na kondycje naszej planety ale również na jakąś część kosmosu.
Wrażliwe społeczeństwo może istnieć, być prawdziwym społeczeństwem ale tylko wtedy gdy pozbędziemy się swoich przestarzałych pragnień, przeszłości oraz przede wszystkim pieniędzy. Jak już pisałam w swoim temacie w wątku "to ja, poznajcie mnie" pierwszym krokiem jest wybaczenie, jeśli chcemy pozbyć się przeszłości, narodzić się na nowo i zacząć nowe lepsze życie to najpierw musimy wszystkim wybaczyć, zwłaszcza sobie.
Desmond Morris - "Ludzkie ZOO"
polecam :Stan - Uśmiecha się:
@up
Zapoznam się, bo to chyba moje klimaty. Najpierw "Nagą małpę" tego autora, a potem "Ludzkie ZOO".
Obserwatorzy opowiadają, że patrzą na świat tak, jakby pomiędzy nimi a całą resztą wciąż tkwiła gruba szyba.

Niered napisał(a):Wrażliwość jest nam potrzebna, ponieważ bez niej człowiek jest obły w swojej konstrukcji emocjonalnej jak budowa kaczki i wszystko równie charakterystycznie po nim spływa.

Świetny cytat.

Zaje*isty tekst Nieredzie, chapeau bas. A Tobie, Joanno, to w ogóle dedykuję pewną piosenkę zespołu Weekend... :Stan - Uśmiecha się - Szeroko:
Przepiękny post, Joanno95 :Stan - Uśmiecha się: Czytam i czytam, aż serce rośnie :Stan - Uśmiecha się:
Czytam i oczom nie wierzę, jak niektórzy bezkrytycznie podążają za swoimi fantazjami, które chyba najlepiej oddaje jedynie ideologia komunistyczna, która nigdzie na świecie nie sprawdziła się pod względem ekonomicznym i jakimkolwiek innym...

Cytat:Skoro mamy wszystko czego nam potrzeba do przeżycia a jedyną ceną jest szacunek i miłość która korzeni się w roślinach dających życie wszystkiemu to czemu stworzyliśmy coś takiego jak pieniądz??
Może to zabrzmi chamsko, ale skoro to jest tak piękne i łatwe, to czemu nie wyprowadzisz się do lasu?
Pieniądz jest formą wymiany efektu mojej pracy na efekt Twojej pracy. Tylko tyle i aż tyle. I ma wartość, skoro możesz sobie coś za te pieniądze kupić. Równie dobrze mógłby istnieć handel wymienny, jak dawniej, ale jest to bardziej problematyczna forma tego samego (wymiany efektu mojej pracy na efekt Twojej pracy). Jeśli nie potrzebujesz wynalazków nowoczesności (a wypowiadasz się na forum internetowym, więc chyba internetu potrzebujesz?), to pozostaje las.

Owszem, mówisz też o "tu i teraz", rozwoju osobowości itp. ale na to możesz mieć wpływ jedynie co do swojej osoby, nie zmienisz mentalności ludzi, ona zdaje się być niezmienna od tysięcy lat. Jeśli jakaś globalna zmiana nastąpi, to dobrze, ale nie oczekiwałbym jej zbyt szybko.

Pozdrawiam.
Jakoś sobie nie wyobrażam tłumów chętnych sprzątaczy z powołania już nie mówię o wielu innych zawodach, które ktoś wykonywać musi, a nie robi tego bo lubi..
Jestem wściekły, bo napisałem fajnego posta ale wzięto mnie za botującego śmieciarza internetowego :Stan - Niezadowolony - Przewraca oczami:

Dobra w skrócie. Założenia komunizmu, które głosili apostołowie - to równość i wspólne dobro. Wszystko wypaczyły rządy dyktatury/ dominacji na naszym przykładzie w wykonaniu Rosji. Tak na prawdę u nas nawet nigdy nie było komunizmu! Polska była rosyjskim komunistycznym lennikiem - ruskim wasalem ze stronniczym zarządem oferującym w zamian mieszkanie i ocet dla warstwy generującej. Nie byliśmy nigdy samo-organizującym zamkniętym państwem komunistycznym. Lwią część zysków przydzielał sobie senior - Rosja. Byliśmy najzwyklej w świecie wykorzystywani i manipulowani. Co tutaj miało szansę się w ogóle sprawdzić? Ekskrement... :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:

Współczesna cywilizacja opiera się na monetaryzmie i bankowości. Bank generuje finansową czarną dziurę, którą zapełniali będą niewolnicy kredytowi i tak na okrągło. Bank daje w zamian dziurę - zmanipulowani robotnicy ją zapełniają, karmiąc po drodze wszystkie jednostki organizacyjne pionowo w wzwyż, samemu otrzymując zaledwie miskę zupy i wynagrodzenie będące ekwiwalentem miesięcznej raty kredytu. W między czasie bank tworzy kolejną dziurę.

Cytat:Pieniądz jest formą wymiany efektu mojej pracy na efekt Twojej pracy. Tylko tyle i aż tyle. I ma wartość, skoro możesz sobie coś za te pieniądze kupić.
Tylko tyle i aż tyle + vat i ratę kredytu.

Iluzja demokracji obraża naszą inteligencję W gospodarce monetarnej prawdziwa demokracja nie istnieje[...]Politycy strzegą interesów firm, a media skrupulatnie to ukrywają.

http://www.youtube.com/watch?v=8rtUIdHLvvc
Obejrzyjcie ten film ze zrozumieniem przynajmniej od 59:14

Monetaryzm to zwykły wyzysk i ubezwłasnowolnienie ogniw generujących realny przychód.

Joanna95
Brawo, piękny świat. Jest do zrealizowania, z tym że dzisiejsza cywilizacja zbudowana jest niestety na rządach dominacji i wyzysku. Rządzącym jednostkom organizacyjnym niekoniecznie nawet zależy, ponieważ im żyje się dostatnio.

Świetny film
http://www.youtube.com/watch?v=_DAr7A3cDV4
Home SOS Ziemia (2009) HD lektor PL

Ropa się kończy, ale pana który wymyślił napęd zużywający jedynie wodę postanowiono zabić, zawalając urząd patentowy podobnymi pomysłami.
Wszystko co nie zarabia jest niepożądane, bo nie pozwala manipulować i wyzyskiwać mas, dając grube pieniążki i możliwość zbijania bąków.
Niered napisał(a):Jestem wściekły, bo napisałem fajnego posta
To Twoja opinia :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:

A ogólnie to z niektórymi tezami się zgadzam. Obecny system jest daleki od ideału, ale raczej nie szedłbym w stronę likwidacji pieniądza i gospodarki centralnie planowanej, tylko w stronę liberalizacji gospodarczej, likwidacji przepisów i urzędów, promowania wolnego rynku i wolnej konkurencji, obniżki podatków itd.

Niered napisał(a):Tylko tyle i aż tyle + vat i ratę kredytu.
Vat to podatek, a jak wiadomo dwie rzeczy są pewne w życiu: śmierć i podatki. Więc jakieś na pewno muszą być, ale oczywiście niższe. Kredytu przecież nikt Ci brać nie każe.
Fobiczny777 napisał(a):raczej nie szedłbym w stronę likwidacji pieniądza i gospodarki centralnie planowanej, tylko w stronę liberalizacji gospodarczej, likwidacji przepisów i urzędów, promowania wolnego rynku i wolnej konkurencji, obniżki podatków itd.
Rezygnacja z pieniądza to jedyna słuszna możliwość. Operując nim stajesz się nieświadomym niczego niewolnikiem całego systemu, na którego czele znajduje się napędzający spiralę bank centralny.

Czym jest bank centralny?
od 1:17:31
http://www.youtube.com/watch?v=CwPXmq4yBWg

"Zeitgeist - Spisek rządzi światem"

1:30:00
Wojna to dla bankowców dochodowy interes[...] Wojno to oszustwo stare jak świat - zyski liczy się w dolarach, straty zaś w ludziach.

Fobiczny777 napisał(a):jak wiadomo dwie rzeczy są pewne w życiu: śmierć i podatki. Więc jakieś na pewno muszą być, ale oczywiście niższe. Kredytu przecież nikt Ci brać nie każe.
Śmierć może być tylko złudzeniem, za to podatki są pewne tylko wtedy, kiedy się na nie godzisz. Kredyt naszego banku centralnego jest stale udzielany bankom komercyjnym bez Twojego ani mojego pytania i będziemy go spłacać. Jesteś lennikiem swojego komercyjnego banku, on zaś jest lennikiem centralnego i oddaje mu pieniądze, zamieniając otrzymany bezgotówkowy pieniądz w gotówkowy wręczony mu przez Ciebie. To jak wyciąganie zająca z pustego cylindra. W zasadzie na dnie tego cylindra leżała jedynie karteczka z napisem zając, ale specjalnie na Twoje życzenie zmaterializowała się do postaci zająca. Coś z niczego. Rzucenie się do stóp instytucji, która ma Cie de-facto w dup*e. Tacy jak Ty czy ja rzucają pod nogi realną kasę takim panom jak ten:
1:47:44
Kiedyś prawo nie będzie po twojej stronie, ale po stronie ich kaprysów. Możesz być z siebie dumny.


Ten film rozwieje twoją propozycję wolnego rynku i gospodarki:

http://www.youtube.com/watch?v=V8b9ZJNWiGI
Zeitgeist: Moving Forward, jest trzecim z kolei filmem z cyklu "Zeitgeist", stworzonym przez amerykańskiego reżysera Petera Josepha. W filmie biorą udział eksperci z dziedziny zdrowia publicznego, antropologii, neuropsychologii, energetyki, technologii, nauk społecznych i innych pokrewnych dziedzin działalności społecznej i kultury. Trzy główne zagadnienia filmu to: natura ludzka, system monetarny i technologia. W filmie ukazana jest próba wytłumaczenia działania bieżącego paradygmatu społecznego i zaproponowanie dla niego alternatywy jaką jest Gospodarka oparta na zasobach (Resource-Based Economy).
Bilderbergowie chcą stworzyć azyl będący rajem dla elit. Żeby to osiągnąć potrzebują władzy absolutnej. Zatracili człowieczeństwo oraz wrażliwość. Liczy się tylko cel. Którym jest raj na Ziemi. Doszli bowiem do wniosku, że najwyższych wygód może doświadczyć tylko garstka ludzi. Nie chcą się zatem dzielić i żyć skromnie w równości z innymi, ponieważ uważają się za lepszych, są uzależnieni od władzy, wpływów, wygód i służby. Mają coraz większą szansę ustawić sobie ten świat tak, jak tylko zechcą,
Będziemy im pomagać, ponieważ funkcjonujący światowy łańcuszkowy monetarny wyzysk, sprzyja im w osiągnięciu tego celu. Dzięki ludziom prostodusznym, którzy uwierzyli, że wrażliwość i troska o drugiego człowieka dominuje na świecie! Wrażliwość dopiero stawia tutaj pierwsze kroki i jak widać między innymi na naszym przykładzie - robi to bardzo nieudolnie. Bo jak świat światem, ludzie osiągali cokolwiek do tej pory głównie podrzynając komuś gardło. Dzisiaj bezpośrednia jawna agresja jest źle odbierana przez społeczeństwa. Jawny tyran-izm nie może na dłuższą metę przynosić korzyści, ponieważ nawet ślepiec dostrzeże, co się wokół niego dzieje, kto go ciemięży. Tyrania prowokuje powstanie rewolucji, która zazwyczaj zwiastuje jej rychłe obalenie. Dlatego niewrażliwi, inteligentni ludzie doszli do wniosku, że najsprawniejszą formą prowadzenia władzy jest niewidzialna, utajona dyktatura, która ciemiężonym podwładnym nie pozwala kiedykolwiek ujrzeć krat. Ludzie wówczas nie mają najmniejszych podstaw aby się zbuntować - do momentu, kiedy na ten bunt będzie już za późno. :Stan - Niezadowolony - Martwi się:mt031
Na prawdę chciałbym, żeby to była tylko teoria spiskowa.
Stron: 1 2