PhobiaSocialis.pl

Pełna wersja: Odnowienie starej znajomości
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Heloł ewryłan!!!

Witam ponownie po kwartalnej przerwie w logowaniu. Sylwester ogarnięty(uczelniana grupa się przydaje i jest powodem moich nieustających ochów i achów). Ostatnio odezwał się do mnie znajomy z podstawówki. Generalnie mam czarną dziurę, space impact i amnezję w związku z tym traumatycznym okresem i nic nie pamiętam. On to teraz poważny koleś i mówi mi, że wcześniej mnie lubił. Okazało się, że chce iść na piwo i uznałem, że nie mam powodu by odmówić.
Moje pytanie: warto odnowić znajomość? Jakieś rady lub przemyślenia macie w związku z waszymi doświadczeniami związanymi z podobnym wydarzeniem w waszym życiu?

PS. Studia humanistyczne poszerzają horyzonty i nie dajcie się zwieść modnym obecnie hasłom o "politechnice". Sam byłem pełen obaw(jako matematyczny matoł byłem niejako skazany na humanistykę), ale jestem zadowolony. W każdym razie UAM polecam. Wybaczcie ten mały przerywnik niezwiązany z tematem przewodnim tego tematu

:-)
Jeśli w podstawówce nie zrobił Ci nic strasznego, no to czemu nie? Idź :]
Jak wyżej :Stan - Uśmiecha się:
Ja próbowałam odnowić znajomość z koleżanką ze studiów, ale niewiele z tego wyszło. Spotkałyśmy się dwa razy i ona przestała się odzywać, choć oczywiście obiecała, że będzie pisać, dzwonić i niedługo znów się spotkamy XD
Oj, bardzo przepraszam. Zapomniałem dodać, że mówił mi, że żałuje tego co przedtem czynił, że mi nie pomagał i obawiam się, że teraz robi to co robi z litości. U was też tak było?

Pozdrowionka
A mi tak przyszło do głowy, że być może tego Twojego kolegę spotkało coś nieprzyjemnego albo oberwał po girach od otoczenia.....i teraz jakoś próbuje jak gdyby....no nie wiem...."odkupić siebie".
Żabofobik napisał(a):i nie dajcie się zwieść modnym obecnie hasłom o "politechnice"
Nie słuchajcie tego pana :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:

Cytat:jako matematyczny matoł byłem niejako skazany na humanistykę
Hehe, ja niedawno czytałem wyniki jakiś badań(jak znajdę to podrzucę linka), gdzie pisali, że każdy jest w stanie nauczyć się matematyki :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:
OtoJa napisał(a):
Żabofobik napisał(a):i nie dajcie się zwieść modnym obecnie hasłom o "politechnice"
Nie słuchajcie tego pana :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:

Cytat:jako matematyczny matoł byłem niejako skazany na humanistykę
Hehe, ja niedawno czytałem wyniki jakiś badań(jak znajdę to podrzucę linka), gdzie pisali, że każdy jest w stanie nauczyć się matematyki :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:

Hehe. Matmy można się nauczyć, ale bez predyspozycji nie można jej zrozumieć. Nigdy nie uczyłem się na pamięć i dlatego królowałem w przedmiotach stricte humanistycznych. Bez nauki dostawałem dobre oceny, a jak jeszcze troszkę nauki poszło to biało-czerwony pasek i żałosna duma wychowawców, którzy myśleli, że to wyróżnienie coś znaczy też wpadły.

Idzie mi o to, że męczył bym się na kierunkach ścisłych nawet gdybym zapłacił Allach wie jaki hajs za korepetycje w Liceum.

A jeśli chodzi o to modne hasło "politechnika" to jest to moje przemyślenie egzaltowanego filozofa amatora. Mówienie "jestem na mat-fizie" albo "Idę na politechnikę" są modne i społecznie akceptowane. Natomiast jak ktoś mówi "Idę na Komunikację Europejską na UAM" to sypią się gromy. Jestem na tym kierunku i czuję się 40% mądrzejszy niż w Liceum z ograniczonym specjalnie dla idiotów programem.

Pozdrowionka :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:
Mi się wydaje, że takie odnowienie znajomości po latach to nie jest łatwa sprawa. Szczególnie jeśli z tą osobą nie miało się zupełnie styczności przez ileś tam lat. Mi się coś takiego wprawdzie udało parę lat temu i utrzymuję z tym kolegą stały kontakt, no ale to było po "zaledwie" kilku latach nie kumplowania się.
A no i jeszcze w moim przypadku inicjatywa wyszła też od tej osoby a nie ode mnie, co wtedy mnie zaskoczyło dość.
Hehe, okazało się, że to były czcze zapowiedzi ze strony tej osoby. Zostałem olany, a sam nie zamierzam powracać do tej znajomości, bo mam nowe na uczelni.

Dziękuje wszystkim za rady i pozdrawiam.