PhobiaSocialis.pl

Pełna wersja: nieśmiałość- brak chłopaka?
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2

Gość

khjvg
Wiesz nemo, jest jeden taki gatunek mężczyzn, który to uważa, że kobieta ma twarz miedzy nogami. Im cała reszta zupełnie nie przeszkadza. :Stan - Uśmiecha się - LOL:
Chyba taki target powinnyśmy sobie obrać. Co Ty na to? :Stan - Uśmiecha się - LOL:

Gość

bójsiepanaboga <wystawia krzyż> :-D nie!
O, to już jesteście we dwie? Frekwencja powalająca. :Stan - Niezadowolony - Diabeł:
(a co ,przybyłem, skoro nemo prosi!)

Gość

teraz jużem we trzech :-D

jakiz zaszczyt mię napotkał :Stan - Uśmiecha się - LOL:
Cześć Zas! :Stan - Niezadowolony - Diabeł: [/img]
Wszystkich robiących sobie nadzieje uprzedzam, ze ja chłopaka nie szukam :Stan - Niezadowolony - Diabeł: mogę za to zostać czyimś, ale tu w grę wchodzą tylko fobicy i niefobicy płci przeciwnej.
Zas napisał(a):Wszystkich robiących sobie nadzieje uprzedzam, ze ja chłopaka nie szukam :Stan - Niezadowolony - Diabeł: .
Z braku laku dobre i to, poza tym zawsze się możesz przekwalifikować :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:

Gość

Nemo, przecież każde dziecko wie, że wygląd nie jest najważniejszy. To tylko dodatek. Nie zależy ci chyba na tym, żeby mieć chłopaka dla którego będziesz tylko ozdobą, żeby mógł się tobą chwalić. Jak facet bierze kobietę na poważnie to wygląd przestaje mieć znaczenie.

Czasami dziwię się, że wiele ładnych dziewczyn nie ma powodzenia u chłopców a inne, często otyłe, nieatrakcyjne są przez wszystkich oblegane.

Zresztą nawet jeśli nie byłabyś piękna i oszałamiająca to wystarczy, że poczujesz się taka i już +100 do atrakcyjności. Najpiękniejsza jest świadomość swojego piękna.
Mi też tego niestety brakuje, ale to się wytnie.

Dlatego i wydaje mi się, że właśnie nieśmiałość jest największą przeszkodą przy zdobyciu chłopaka, przynajmniej u fobików.

Gość

ale ja nikog nie szukam :Stare - Zawstydzony mocno: tyko sie zatsanwiam skad brak zaintersowania, a temat za aprobatą tych tamtych z tamtego tematu .

koledzy widze sie dobrze bawia :-D
Ja jestem poważny! Przecież samotne fobiczki też mogą odwiedzać wątek o braku dziewczyny. Ponoć w "tych internetach" dobrze zawiera się znajomości?... No co i rusz ktoś pisze, że przyjaciół znalazł, że dziewczynę poznał itp, itd, i w ogóle Internet Service Provider Connecting Shy People.
nemo napisał(a):ale ja nikog nie szukam :Stare - Zawstydzony mocno: tyko sie zatsanwiam skad brak zaintersowania
Chciałabyś rozkochiwać w sobie, a potem łamać serca biednym chłopakom? :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:

Gość

ramirez napisał(a):
nemo napisał(a):ale ja nikog nie szukam :Stare - Zawstydzony mocno: tyko sie zatsanwiam skad brak zaintersowania
Chciałabyś rozkochiwać w sobie, a potem łamać serca biednym chłopakom? :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:
[Obrazek: z10056361Q,Najbardziej-winny-pies-swiata.jpg] [/img]
przepraszam że tak sobie pozwolę wejść w słowo ale skoro jestem na wstępie do tego zaproszona to pragnę skorzystać i zgłosić sobie pretensję że nie mam chopoka, ale to nie z nieśmiałości, bom nieśmiały nie jest, a ze strachu przed bliską bliskością ale to jeden pies jest jeden i ten sam zły i warczący więc może się zaliczę wliczę

zabiłam temat
Już dawno nikt w tym temacie nie pisał, ale co tam, pomyślałam, że napiszę o swoim przypadku. Mam bardzo duże trudności w kontaktach z ludźmi, wiadomo jak to przy fobii. Byłam pewna, że nikt mnie nigdy nie zechce. Jednak okazało sie, że podobam się chłopakowi, który akurat mi też się podobał. Pomimo tego jaka jestem, ciągle się starał mnie zdobyć. I teraz jesteśmy razem 10 i pół miesiąca
Cytat:Najpiękniejsza jest świadomość swojego piękna.

A ja myslę, że prawdziwe piękno o sobie nie wie.

A teraz taki delikatny offtop. Nieśmiałe kobiety zdecydowanie mają łatwiej niż nieśmiali mężczyźni. U kobiet ta cecha może być postrzegana jako słodka, delikatna. Zawsze się znajdzie jakiś adorator tych cech u kobiet. A nieśmiały (nie daj boże fobik do tego) mężczyzna jest istotą wybrakowaną, niepełną.
A jest tyle nieśmiałych samotnych kobiet bo...?
...bo czekają na księcia z bajki. A tak serio to widzę, że sporo kobiet z tego forum jednak jest w jakimś związku albo mają swojego adoratora.

Gość

jeremiaszek napisał(a):Zawsze się znajdzie jakiś adorator tych cech u kobiet..
to jednak cos ze mna nie tak :-(

Gość

Nie tylko z tobą nemo. Jest nas wiele.

Nie wiem co ze mną nie tak. Wcale nie potrzebuję księcia z bajki. Tylko Goslinga... :Stan - Niezadowolony - Smuci się:
Do Goslinga jest długa kolejka, chyba łatwiej będzie znaleźć księcia. :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:

A adoratorzy może i są, ale się z zasady nie orientuję i nie dostrzegam- po pierwsze, nie umiem czytać tych wszystkich "sygnałów", po drugie, nie wyobrażam sobie, jak można być zainteresowanym tak nudną osobą jak ja.
Co Wy tak z tym Goslingiem? :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:
Akurat ciebie uczieczka i ciebie SpaceDementia widziałem i według mnie wygląd nie jest waszym problemem bo jesteście ładne. Może wystarczy się tylko lepiej przyjrzeć kto ma was na oku :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:
To ja was z chęcią przygarnę, biedne, nieśmiałe, samotne dziewczyny. A OtoJa dobrze prawi, ufam mu :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:.
Pozwólcie, że podzielę się swoimi przemyśleniami.
Pomijając związki poligamiczne i homoseksualne, kobiet w związkach jest dokładnie tyle samo co mężczyzn. Łamiąc wszelkie zasady prawdopodobieństwa, białogłowych rodzi się nieznacznie mniej niż facetów, przez co drogie Panie decydując się na bycie samym skazujecie jakiegoś faceta (najczęściej wypada na fobika, bo tacy są na końcu tego łańcucha) na samotne życie.
Dziękuję za uwagę i pozdrawiam.
cod napisał(a):...białogłowych rodzi się nieznacznie więcej niż facetów...

Nieprawda, było o tym w innym wątku. :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:

Cytat:...przez co drogie Panie decydując się na bycie samym skazujecie jakiegoś faceta...

Zakładając, że kobiet rodzi się nieznacznie więcej, to te nadprogramowe kobiety mogą sobie pozwolić na samotne życie, nie skazując żadnego faceta na samotność.
Stron: 1 2