a malo to w necie zdjec masz cod

szczery, wierny, czuły, zrównoważony, szczupły i/lub wysportowany, zaradny, wikingowaty, zakochany we mnie, pałający uwielbieniem (do mnie oczywiście), lubiący koty, umiejący gotować i upiec sernik

Wykastrowany mowiacy pies

OtoJa napisał(a):

fobik25 napisał(a):a ty ananas zdaje sie masz troche daleko do Lublina

Hehe, nie było warunku, że ma być blisko do Lublina Ananas sobie poradzi :-)

Dziekuję OtoJa, że we mnie wierzysz :-)

Ale Kamikaze by chyba dziada pogoniła

Deep_rest umiejacy zmywać i sprzątać zapomniałaś dodać

Wikingowaty? Z brodą i toporem?

Slon no nie wiem czy znajdziesz....

nie musi być ekstremalnie wikingowaty, wystarczy jeśli nie będzie zajmował łazienki dłużej niż ja i czasem się nie ogoli

czasem sie nie ogoli? no, to jedno do mnie pasuje

Zas napisał(a):czasem sie nie ogoli? no, to jedno do mnie pasuje

do mnie też

deep_rest napisał(a):nie musi być ekstremalnie wikingowaty, wystarczy jeśli nie będzie zajmował łazienki dłużej niż ja i czasem się nie ogoli

Ciekawie definiujesz ta wikingowatość

miało być o ideałach, a one albo są niedoścignione, albo nie istnieją

ananas filozoficzny napisał(a):

OtoJa napisał(a):

fobik25 napisał(a):a ty ananas zdaje sie masz troche daleko do Lublina

Hehe, nie było warunku, że ma być blisko do Lublina Ananas sobie poradzi :-)

Wikingowaty? Z brodą i toporem?

A może Wikingowie to mój fetysz?

ci, co palą, GWAŁCĄ i rabują?

Prawdziwych wikingów już nie ma

Kamikaze napisał(a):Prawdziwych wikingów już nie ma

mnie o typ urody chodziło, nie barbarzyńskie zwyczaje

no wiecie dziewczyny ja zawsze myslalem ze wy wolicie facetow z klasa a nie z toporami :-o ale z was niegrzeczne dziewczynki

A ja nie chcę faceta z toporem, wolałabym też żeby się golił regularnie i dbał o siebie, a w łazience niech siedzi ile chce. Wystarczy mi, że muszę mieszkać z takimi wikingami. Albo gorzej, jakimiś australopitekami, czy bóg wie co to jest.

Kamikaze napisał(a):

ananas filozoficzny napisał(a):

OtoJa napisał(a):

fobik25 napisał(a):a ty ananas zdaje sie masz troche daleko do Lublina

Hehe, nie było warunku, że ma być blisko do Lublina Ananas sobie poradzi :-)

Wikingowaty? Z brodą i toporem?

A może Wikingowie to mój fetysz?

To mam brodę zapuszczać i kupić topór? :-P

SpaceDementia a jak by ciagle w łazience siedział? Nie wkurzał by Cię?

ananas filozoficzny napisał(a):To mam brodę zapuszczać i kupić topór? :-P

Jeszcze będziesz musiał zrobić warkocze na brodzie :-D

Tak, warkocze na brodzie sa konieczne.

spacedementia nie dziwie ci sie pewnie jeszcze ekstremalne zapachy ... ja kiedys mialem okazje mieszkac z takim gosciem w pokoju on caly czas jaral trawe az nic nie bylo widac sam dym w powietrzu i musialem szybko zmienic lokal :-D

fobik25 napisał(a):spacedementia nie dziwie ci sie pewnie jeszcze ekstremalne zapachy ... ja kiedys mialem okazje mieszkac z takim gosciem w pokoju on caly czas jaral trawe az nic nie bylo widac sam dym w powietrzu i musialem szybko zmienic lokal :-D

Ale zapach trawy zagłuszał jego niedomyty zapach

Ale ja ie umiem robić warkoczyków...

jaki to jest wikingowaty typ urody?
i czy "szczupły/wysportowany", zwłaszcza zaś "szczupły" w ogóle do niego pasuje?

ja nie lubie zapachu trawy to na jedno wyszlo :-D

ananas, jak juz bedziesz mial nadajaca sie brode, to na pewno znajdzie sie jakas kobieta ktora Ci zaplecie warkocze.

Zas, pewnie wysoki kudlaty blondas o ostrych rysach, sama sie za takimi ogladam (bo w domu mam calkowite przeciwienstwo).

cholera, wysoki, powiadasz?
z kudłatym też byłoby ciężko, choć tyle nad tym pracowałem i jeszcze mam nadzieję...
Ale niestety, może to pierwsze dałoby sie przeskoczyć, a drugie jeszcze osiagnąć niemniej ostre rysy pogrążają mnie chyba dokumentnie.