17 Gru 2015, Czw 13:50, PID: 496916
Gollum napisał(a):Edarpi, z tym rzucaniem się pod koła to ja też tak czasem mam, kiedy czeka mnie stresująca sytuacja, z tym, że ogólnie mechanizm jest inny, bo.
mnie to przynosi ulgę i raczej mam pewność, że tego nie zrobię. Natomiast wydaje mi się, że w Twoim przypadku to mogą być natręctwa.
Tak masz rację, że to natręctwa. Dziwi mnie jednak, że mój lekarz psychiatra, nie chce przepisać mi jakiegoś leku antypsychotycznego. Zmienił mi fevarin na paroksetynę + zomiren i ketrel. Ale ketrel w małej dawce.