31 Lip 2019, Śro 20:57, PID: 800492
Cześć; )
Chciałem zapytać czy byście zrobili jakby wam się zepsuł samochód na trasie i w dodatku byłaby to droga z dużym ruchem?
Ja miałem raz taka sytuacja ze mi się zepsuł ale to była jakaś wioska. Prawie nikt tam nie jeździł. Samochód zgasł i nie chciał odpalić. Po 30 min kręcenia odpalił pojechałem tylko na najbliższy parking i go tam zostawiłem. To było okropne od razu panika 😦. Gdyby to było w ruchu miejskim to bym chyba umarł. Nie wiem co w takiej sytuacji się robi.
Teraz się boję jechać gdziekolwiek.
Miał ktoś kiedyś podobne problemy?
Chciałem zapytać czy byście zrobili jakby wam się zepsuł samochód na trasie i w dodatku byłaby to droga z dużym ruchem?
Ja miałem raz taka sytuacja ze mi się zepsuł ale to była jakaś wioska. Prawie nikt tam nie jeździł. Samochód zgasł i nie chciał odpalić. Po 30 min kręcenia odpalił pojechałem tylko na najbliższy parking i go tam zostawiłem. To było okropne od razu panika 😦. Gdyby to było w ruchu miejskim to bym chyba umarł. Nie wiem co w takiej sytuacji się robi.
Teraz się boję jechać gdziekolwiek.
Miał ktoś kiedyś podobne problemy?