(17 Sie 2019, Sob 19:29)koniec napisał(a): ewentualnie cieszyć się z dostanego lajka i liczyć uzbierane pary

I co to daje? Nic. To chyba lepiej napisać szczery opis i może trafić na kogoś dziwnego, kto mimo wszystko się zainteresuje. xP

satysfakcje, że gdybyś był normalalny to miałbyś szansę u całkiem fajnych dziewczyn 

(17 Sie 2019, Sob 19:38)koniec napisał(a): satysfakcje, że gdybyś był normalalny to miałbyś szansę u całkiem fajnych dziewczyn

Ja bym raczej z tego powodu dostał dodatkowego bólu d*py niż satysfakcji. xP Zresztą jak to i tak do niczego nie prowadzi, to bez sensu jest, jak kogoś szukać to tak żeby znaleźć, a nie sobie tylko polajkować. xP W sumie robiąc tak samemu zmniejszasz sobie szanse na poznanie kogoś kto mógłby Cię polubić takim jaki jesteś.

(17 Sie 2019, Sob 19:40)U5iebie napisał(a): kto mógłby Cię polubić takim jaki jesteś.

Może ciebie, ale mnie na pewno nie. Nie ma się co łudzić. Kilka lat temu przerabiałem sympatię pisząc o sobie prawdę to mi jakaś 60 letnia babcia odpisała, że jestem fajny... Ja sobie odpuszczam jestem na tinderze dla zabawy. Jedyne co mógłbym tam ugrać to spotkać się jakaś laska wciskać jej kit na pierwszej randce i spróbować zaciągnąć ja do łóżka.

Mi sie nigdy nie udalo poznac kogos do zwiazku inna droga niz internetowe portale randkowe. Pewnie dlatego, ze ci zwyczajni, pewni siebie chlopacy, co nie boja sie zagadywac, mogli miec ladniejsza.niz ja, z kolei ci niesmiali, niepewni siebie i tak bali sie zagadac. W necie wszystko wychodzi inaczej. Pierwszego chlopaka poznalam na badoo i bylam z nim tylko pol roku. Okazal sie dupkiem bo zerwal ze mna, jak mu powiedzialam, ze przesladowali mnie w szkole. Z perspektywy czasu wiem, ze chodzilo mu tylko o seks i wykorzystywal mnie (na sama mysl jak sobie przypomne to mi niedobrze), a ja naiwna bylam i lekko zdesperowana  i sie dalam. Poznalam go na badoo i dzisiaj wiem, ze jak sie szuka przez neta, to trzeba wybierac wartosciowsze portale, a nie taka masowke. Spotykalam sie z ludzmi z sympatii, badoo, tindera i innych portali i w duzej wiekszosci ci ludzie nie przedstawiali sie zbyt dobrze. Albo trafialam na agresywnych typow co zachowywali sie niepokojaco, albo na ludzi nie dbajacych o higiene osobista, wiekszosc osob, ktore do mnie pisaly, i z ktorymi sie spotkalam zachowywalo sie bardzo prymitywnie, namolnie, czuc bylo desperacja i problemami psychicznymi, wiekszosc nie miala wyczucia i zdarzaly sie sytuacje, ze np. facet, ktory nie byl nawet ze mna w zwiazku (pierwsza randka), juz planowal zmienic mi kolor wlosow i styl ubioru. A dodam, ze nie wybieralam zadnych lovasow, wlasnie przeciwnie, celowalam w przyjaznie wygladajacych (czyli zadnych sebkow, kiboli czy gimbopatriotow) facetow z amatorskimi zdjeciami i opisem na stronie. Nie wykluczalam ani ze wzgledu na wzrost, ani tusze, a  i tak nic to nie dalo, bo poza chyba jedna, czy dwiema osobami, to trafialam na naprawde.dziwnych typow. Mojego obecnego faceta poznalam na facebooku na grupie "poznam metala/metalowke". Grupa.ma troche mylna nazwe bo tam wiele osob nie bylo metalami, w tym oczywiscie ja i moj chlopak. Plusem tej grupy byly rozwlekle.opisy takie jakich nie ma.na tinderze. Ludzie sie rozpisywali,.nie trzeba bylo dodawac zdjecia, jak opis byl ciekawy to dostawalo sie duzo wiadomosci na priv. Ja.zdjecia nie dodalam,.a wziecie mialam spore. Aktualnie nie polecalabym tej akurat grupy, bo z.tego co widzialam ostatnio to ferment sie tam troche zrobil i ludzoe nie sa juz tak sympatyczni, ale jak ktos chce poznac kogos przez.neta to w.tego typu strony bym celowala. Jak ja zaczelam spotykac sie z typami z tej strony, to normalnie niebo a ziemia. W wiekszosci byli to zwykli, samotni studenci, albo ludzie pracujacy, przy ktorych przynajmniej nie.musiam sie zastanawiac czy przelozyc do kieszeni gaz pieprzowy.

Jak kiedyś zacznę być w stanie spotykać się z dziewczynami przez neta, to pewnie też będę jednym z tych dziwolągów. xD

Ja kiedyś korzystałem z portali randkowych ale tych darmowych. Kiedyś nie było źle, poznawałem sporo dziewczyn, same do mnie zagadywały ale to wszystko była prowizorka. poza tym aby coś większego z tego wynikło to udawalem kogos kim nie jestem po czym w pozniejszym czasie konczyło się to totalna porazka a co zatym szlo to przechlapane do konca szkoły.
od jakiś 2 lat nikt się mną nie interesuje. Z tindera korzystam ale dla zabawy. Z płatnych portali nie chce mi sie korzystać, bo szkoda mi pieniedzy. Niestety, jeśli człowiek nie umie umiejetnie zagadac to nic z tego, a chajs wydany
obecnie ograniczylem sie do forów bo u normiczek niestety nie mam szans, a udawac mi sie nie chce

Nie przeszkadza wam świadomość, że jak poznajecie kogoś przez portal randkowy to najprawdopodobniej ta osoba w tym samym czasie poznaje na tym samym portalu rowniez inne osoby, umawia się z nimi, porównuję was?

taka jest rzeczywistosc. chcialbym miec tez taka mozliwosc ale co zrobic jak poznaje jedna laske na rok

Poza portalami też chyba tak przecież jest, jak w zasięgu jest kilku kawalerów, czy pań, to się rozmawia z różnymi ludźmi, porównuje itd.

tak, ale jak ktos nie ma takich mozliwosci...

(17 Sie 2019, Sob 22:46)Nowy555 napisał(a): tak, ale jak ktos nie ma takich mozliwosci...

To już insza inszość. xP

(17 Sie 2019, Sob 22:45)U5iebie napisał(a): Poza portalami też chyba tak przecież jest, jak w zasięgu jest kilku kawalerów, czy pań, to się rozmawia z różnymi ludźmi, porównuje itd.

[size=small]Niby tak ale jednak na portalu odrzucasz innych np. ze względu na wygląd, a w realnym życiu coś może mimo wszystko sprawić, że w tej osobie się zakochasz. To po prostu troche odziera miłość z tej całej romantycznej otoczki [/size][/color[color=#333333][size=small] Ale chyba już widzę mój błąd w rozumowaniu.[/size]

No wiadomo, że jak nagle pierun strzeli to jest pewnie romantyczniej i w ogóle, szukanie jest trochę mniej romantyczne, nie ważne w sumie czy na portalu czy w realu. xP

Cholera, a ja nie śmierdzę, nie jestem namolny, nie przyszłoby mi do głowy wybierać koloru włosów i co? I tak nikt mnie nie chce.

(17 Sie 2019, Sob 23:25)Zasió napisał(a): Cholera, a ja nie śmierdzę, nie jestem namolny, nie przyszłoby mi do głowy wybierać koloru włosów i co? I tak nikt mnie nie chce.

Spotkałeś się w ogóle kiedyś z jakąś dziewczyną?

(17 Sie 2019, Sob 23:25)Zasió napisał(a): Cholera, a ja nie śmierdzę, nie jestem namolny, nie przyszłoby mi do głowy wybierać koloru włosów i co? I tak nikt mnie nie chce.

Kumpel mi kiedys powiedział "miej wy****** a bedzie Ci dane"
Niestety u mnie tak nie dziala, a powinno

@U5iebie Taaa, oczywiście, że spotkałem!
... Nope

(17 Sie 2019, Sob 21:40)Ciasteczko napisał(a): albo na ludzi nie dbajacych o higiene osobista, wiekszosc osob, ktore do mnie pisaly, i z ktorymi sie spotkalam zachowywalo sie bardzo prymitywnie, namolnie, czuc bylo desperacja i problemami psychicznymi, wiekszosc nie miala wyczucia

Tak z ciekawości w jaki sposób nie dbali o higienę osobistą?jak przeczytałem tego posta to jakoś zachęciło mnie żeby spróbować się umówić z jakąś dziewczyną z Tindera. Skoro inni też źle wypadają a jednak chodzą to przynajmniej będę sobie tłumaczył, że nie tylko ja wypadam na głupka.

swojego czasu korzystalam z portali randkowych, ogolnie to nic z tego nie wyszlo,ale znam jedna pare co sie przez internet poznali i juz sa po slubie ze 3 lata.

(18 Sie 2019, Nie 4:41)koniec napisał(a):

(17 Sie 2019, Sob 21:40)Ciasteczko napisał(a): albo na ludzi nie dbajacych o higiene osobista, wiekszosc osob, ktore do mnie pisaly, i z ktorymi sie spotkalam zachowywalo sie bardzo prymitywnie, namolnie, czuc bylo desperacja i problemami psychicznymi, wiekszosc nie miala wyczucia

Tak z ciekawości w jaki sposób nie dbali o higienę osobistą?jak przeczytałem tego posta to jakoś zachęciło mnie żeby spróbować się umówić z jakąś dziewczyną z Tindera. Skoro inni też źle wypadają a jednak chodzą to przynajmniej będę sobie tłumaczył, że nie tylko ja wypadam na głupka.

Np. smierdzieli. Mieli mega niezadbane samochody w srodku, brudne paznokcie i tluste wlosy. Niektorzy byli sympatyczni co prawda no ale ja bym nie mogla sid przemoc byc z taka osoba.

Jak można nie umyć się przed randka.. Dziwni ludzie, dziwna sytuacja albo wybieralas jakiś meneli.

(17 Sie 2019, Sob 21:40)Ciasteczko napisał(a): zdarzaly sie sytuacje, ze np. facet, ktory nie byl nawet ze mna w zwiazku (pierwsza randka), juz planowal zmienic mi kolor wlosow i styl ubioru

Heh... skąd ja to znam... bywają osobnicy którzy jedyne co potrafią robić to rozkładać czyjeś ciało na części i po kolei komentować: "a te włosy to naturalne czy farbowane? eee powinnaś zafarbować bo jakiś taki kolor nijaki... ale dobra, włosy i oczy ujdą, ale na temat wzrostu to sama rozumiesz, że komplementów ci nie będę prawił.... prześlij mi teraz więcej zdjęć, ale takich wiesz,  żeby cała sylwetka była widoczna... eee no dziewczyno ale jak ty się ubierasz... ty mini powinnaś nosić i koniecznie obcasy bo przecież niska jesteś"
Nie raz nie dwa miewałam tego typu akcje.
Kiedyś nawet spotkałam się z osobnikiem, którego pierwsze słowa skierowane do mnie brzmiały: "eee no ale ty za chuda jesteś!, zdecydowanie powinnaś przytyć!"

Uwielbiam randki internetowe :] Nie ma to jak być potraktowaną jak krowa wystawiona na sprzedaż na bazarze!

Co wy pie....? A zresztą, tutaj narzekacie, ale widocznie wam to pasuje, skoro jak rozumiem jednemu to zdjęcie jednak wysłałaś, a z drugim się spotkałaś...

Ale to w sumie dobrze, że jest cała masa takich beznadziejnych kolesi, wtedy jak się spotykasz z dziefczyną to jednak łatwiej zrobić dobre wrażenie, niż jakby wszyscy byli tacy super. xD Nie no serio, jak czytam to mam wrażenie, że gdybym przećwiczył sobie smaltalk z dziewczynami i był trochę pewniejszy siebie, to może byłoby całkeim ok, szczególnie jakbym trafił na taka panią co miała pecha i trafiła głównie na takie osoby. xD