Jak długo szukaliście pierwszej pracy? - Wersja do druku +- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl) +-- Dział: Problemy i porady (https://www.phobiasocialis.pl/forum-14.html) +--- Dział: Szkoła, studia, praca (https://www.phobiasocialis.pl/forum-20.html) +--- Wątek: Jak długo szukaliście pierwszej pracy? (/thread-30066.html) |
Jak długo szukaliście pierwszej pracy? - butterfly92 - 19 Maj 2017 Mam parę pytań do osób pracujących lub kiedyś pracujących. Ile czasu minęło od rozpoczęcia Waszych poszukiwań pracy do momentu jak ją znaleźliście? Jaka to była praca? Czy Wasze poszukiwania polegały tylko na szukaniu ofert w internecie i wysyłaniu cv, czy szukaliście też osobiście chodząc po różnych firmach? Ja dopiero zaczynam przeglądać oferty, ale ciekawi mnie ile czasu zajęło wam znalezienie pracy. RE: Jak długo szukaliście pierwszej pracy? - verti - 19 Maj 2017 Byle jakie zajęcia to miałem już po kilku dniach szukania. Natomiast pracę na stałe znalazłem dopiero po roku. RE: Jak długo szukaliście pierwszej pracy? - Zasió - 19 Maj 2017 półtora roku. ale pole poszukiwań ograniczyłem do kilku miejsc, gdzie będą mogli chcieć takiego ślepego głąba bez konkretnego wykształcenia, bez wiedzy i umiejętności. póki co jakaś tam robotę mam. RE: Jak długo szukaliście pierwszej pracy? - Caveman27 - 20 Maj 2017 Teoretycznie 7 miesięcy szukałem. Przez ten czas z wielkim trudem zaniosłem kilka CV oraz wysłałem kilka maili. Nie dostałem żadnej odpowiedzi. W końcu rodzice powiedzieli, że słyszeli, że w firmie x szukają ludzi i mam tam zanieść CV. Jak tego nie zrobię, to mnie z domu wyrzucą. "Motywacja" więc była. Zaniosłem, po kilku dniach rozmowa kwalifikacyjna, a po tygodniu już tam pracowałem. RE: Jak długo szukaliście pierwszej pracy? - USiebie - 20 Maj 2017 Czemu mi starzy nie chcą tak zrobić? RE: Jak długo szukaliście pierwszej pracy? - szara - 20 Maj 2017 Ja po zakończeniu pracy kolejnej szukałam ok 2-3 miesiące. Pierwszą pracę miałam na poczcie, gdzie szukali uczniów i studentów i przyjmowali każdego. Natomiast obecną pracę znalazłam jeszcze jak byłam studentką i po studiach już w niej zostałam Mam szczęście, bo nie trzeba w niej umieć angielskiego, który u mnie kuleje RE: Jak długo szukaliście pierwszej pracy? - Zasió - 20 Maj 2017 (20 Maj 2017, Sob 9:22)USiebie napisał(a): Czemu mi starzy nie chcą tak zrobić?nie każdy ma znajomości w firmie X RE: Jak długo szukaliście pierwszej pracy? - USiebie - 20 Maj 2017 Chodziło mi o straszenie wywaleniem z domu i postawienie ultimatum, nie załatwienie pracy. : P RE: Jak długo szukaliście pierwszej pracy? - Chorong - 20 Maj 2017 Do tej pory prace załatwiał mi ktoś z rodziny bądź znajomy. Dopiero teraz na własną rękę poszukuje zatrudnienia i od 2-3 miesięcy nic, a zgłaszam się prawie wszędzie gdzie nie mają za wielkich wymagań. RE: Jak długo szukaliście pierwszej pracy? - away - 20 Maj 2017 Cytat:Ile czasu minęło od rozpoczęcia Waszych poszukiwań pracy do momentu jak ją znaleźliście? Jaka to była praca? pierwszą normalną pracę znalazłem przez internet za granicą. Uważam, że miałem niezłego farta... Z perspektywy czasu była to najlepsza robota jaką miałem choć monotonna (rolnictwo). chodzenie po firmach - osobiście średnio polecam. Ze wszystkich oblatanych przeze mnie firm, odezwali się z jednej. Po jakichś 6 miesiącach... W większości przypadków brak szefa / nie ma z kim odpowiedzialnym pogadać lub nie ma nikt czasu dla ciebie. Raz to w ogóle zostałem wyśmiany że z ulicy to nie biorą do pracy. Jakiś pajac młodzieniaszek (kierownik) przed koleżankami z biura się popisywał i potraktował mnie jak przybłędę. RE: Jak długo szukaliście pierwszej pracy? - wax and wire - 27 Maj 2017 Niecały tydzień RE: Jak długo szukaliście pierwszej pracy? - Scarlett_Venice - 03 Cze 2017 Ja szukalam ponad 3 miesiace. A poszlam po 6 (to byl staz z urzedu pracy i musialam czekac az poprzedniej stazystce skonczy sie umowa). Obecnie siedze w tej pracy od ponad roku i mysle o zmianie (pod koniec roku konczy mi sie umowa i nie wiem, czy mi ja przedluza). Blokuje mnie strach, ze znowu bede dlugo szukac, nie wiem tez w sumie gdzie w ogole moglabym pracowac. Nie mam zadnych kwalifikacji. Studia wyzsze i tyle (nauki spoleczne czyli zadna konkretna wiedza, ofert prawie nie ma). Obecna praca niby w zawodzie (niby bo u prywaciarza, bardziej tam pomagam niz mam stanowisko zgodne z posiadanymi kwalifikacjami). Pensja minimalna, brak perspektyw rozwoju. Ogolnie kiszka. Sa tu moze osoby, które sa po studiach humanistycznych/spolecznych? Gdzie pracujecie? Przedstawiciel handlowy odpada u mnie, nie jestem jakas mega fobiczna, ale raczej cicha i malo przebojowa. Poza tym chca zazwyczaj czynnego prawka, a moje od zdania examu lezy i sie kurzy RE: Jak długo szukaliście pierwszej pracy? - Diffident - 03 Cze 2017 5 dni.... Przełom 2015/2016 -> zadzwoniłem do osoby rekrutującej, która powiedział żeby wysłać CV po 1 h dostałem telefon żeby zgłosić się na rozmowę do firmy X, a po rozmowie spośród kilkunastu innych osób dostałem pracę(żadne spełnienie marzeń, bo pracuję na produkcji w branży automotive). Gniję w tym zakładzie już 18 miesięcy i nie widzę żadnego celu i perspektyw dla siebie mając 26 wiosen . RE: Jak długo szukaliście pierwszej pracy? - NoLifePRO - 04 Cze 2017 Kiedyś w warszawie prace znalazłem w 15 minut, odrazu zadzwoniłem i pojechałem na rozmowe, łącznie po ok 2 godzinach wróciłem z podpisaną umową, później jeszcze inną znalazłem chyba gdzieś tak do 3 dni maksymalnie (może mógłbym szybciej ale szukałem takiej która najbardziej mi odpowiada), a w moim małym miasteczku jakiejkolwiek roboty szuka się miesiąc albo kilka miesięcy. RE: Jak długo szukaliście pierwszej pracy? - Chorong - 04 Cze 2017 Widze wszyscy szczęściarze, U mnie jak już ktoś odpowie na moje CV to kończy się na tym ze nie mieszkam w mieście tylko na wsi i nie mam prawa jazdy i już słychać ze nic z tego. i tak od miesiecy RE: Jak długo szukaliście pierwszej pracy? - NoLifePRO - 04 Cze 2017 (04 Cze 2017, Nie 13:50)Chorong napisał(a): Widze wszyscy szczęściarze, U mnie jak już ktoś odpowie na moje CV to kończy się na tym ze nie mieszkam w mieście tylko na wsi i nie mam prawa jazdy i już słychać ze nic z tego. i tak od miesiecy Że ktoś nie ma prawa jazdy to rozumiem, ale co przeszkadza pracodawcy że mieszkasz na wsi i sobie dojeżdżasz? RE: Jak długo szukaliście pierwszej pracy? - Chorong - 04 Cze 2017 Zakładam ze rozbija się o dojazdy właśnie. Uzależnienie od komunikacji publicznej, która z roku na rok jest coraz skromniejsza RE: Jak długo szukaliście pierwszej pracy? - Mikko - 04 Cze 2017 3 tygodnie +/- i w sumie pewnie jeszcze bym szukał gdyby nie znajomy który dał mi znać że szukają u niego kogoś do roboty, tydzień za mną ale aż mnie skręca na myśl że jutro znowu do roboty. RE: Jak długo szukaliście pierwszej pracy? - zielonooka - 10 Cze 2017 Bardzo szybko. Moja siostra wkręciła mnie do niej. Pracowałyśmy w 4osobowym zespole. Wspominam to średnio, ale pieniądze przez wakacje mi wpadły. RE: Jak długo szukaliście pierwszej pracy? - Scarlett_Venice - 23 Lis 2017 Pierwszą pracę, taką po studiach znalazłam po pol roku. Długo, ale 3 miesiące czekałam w sumie na dofinansowanie z urzędu, bo zaczęłam od stażu. Jestem w tej robocie już prawie 2 lata. Wiem, że powinnam zacząć szukać czegoś nowego ale nie mam motywacji. Zasiedziałam się, a z moim wykształceniem nie bardzo mam na co aplikować. A szukanie pracy tak jak poprzedniej nie wchodzi w grę, bo jestem już za stara na szukanie darmowych staży w ramach zdobywania doświadczenia. Może to trochę krępujące pytanie, ale to internet więc zapytam. Ile zarabiacie? Ja z wykształceniem wyższym, z 2 letnim stażem pracy mam ledwie 2 tys i chyba potrzebuję jakiegoś kopa w d......bo to trochę mało jak na kobietę zbliżającą się do 30stki. Jak jest u Was? RE: Jak długo szukaliście pierwszej pracy? - consciousness - 23 Lis 2017 Bywało ze zarabialem 2k na rękę + soboty, wykształcenie średnie zawodowe, teraz minimalna aktualnie. Siostra z wyższym wykształceniem zarabia 2.5k na rękę także nie jest to takie łatwe. RE: Jak długo szukaliście pierwszej pracy? - Placebo - 23 Lis 2017 Jakies pol godziny minelo zanim dostalam odpowiedz na olx i zaproszenie na rozmowe kwalifikacyjna. Praca w zwyklym fast foodzie ale placa calkiem przyzwoita RE: Jak długo szukaliście pierwszej pracy? - paranormal987 - 23 Lis 2017 Po roku szukania dostałem pierwszy staż, potem jeszcze był drugi. Prawie żaden pracodawca nie chce takiej osoby jak ja jako pracownika. Łączny okres szukania typowej pracy zajął 2 i pół roku (jeszcze jej nie wykonuję, czekam na podpisanie umowy). Duży wpływ miało to, że nie było rozmowy, rozmowa kwalifikacyjna by mnie zdyskwalifikowała. RE: Jak długo szukaliście pierwszej pracy? - dziewczyna z naprzeciwka - 24 Lis 2017 Zastanawiające jest to przeświadczenie ludzi po studiach, że powinni zarabiać więcej za to, że studiowali. No studiowaliśmy i co z tego? My się wtedy musieliśmy przemęczyć (albo i nie), a fizyczni muszą się męczyć teraz - i kto ma trudniej? Tak naprawdę pracownicy fizyczni powinni zarabiać więcej i często słusznie właśnie więcej zarabiają niż siedzący sobie w ciepełku umysłowi, bo dla tych drugich częścią wynagrodzenia jest już komfort pracy. Moją pierwszą pracę znalazłam idąc pod adres wskazany na ulotce która wpadła do skrzynki. Ulotka okazała się mówić nieprawdę, ale wzięłam tę pracę, bo nie miałam innych opcji w tamtym momencie. RE: Jak długo szukaliście pierwszej pracy? - zyx - 26 Lis 2017 Ja pierwszą pracę "znalazłem" przez przypadek - bo nawet jeszcze jej nie szukałem. Dostałem informację, że w pewnym miejscu szukają człowieka do ogarniania strony www - na zastępstwo na 3-4 miesiące, bo ówczesny webmaster zachorował. Uznałem, że skoro tylko na kilka miesięcy, a dodatkowo robota na kilka godzin tygodniowo, to jakoś to pogodzę ze studiami i się zgłosiłem. Pracownika na zastępstwo znaleźć trudniej niż na stałe, a potrzebowali natychmiast - więc i nie mogli wybrzydzać. No i jakoś tak wyszło, że facet już z choroby nie wrócił, a ja tam pracuję od 11 lat. Po jakimś czasie próbowałem zapełnić pozostałe dni tygodnia - i tu już było znacznie gorzej. Sporo zadań próbnych do wykonania, po których nikt już nie oddzwonił, chyba z 4 miesiące minęły, zanim trafiłem na coś, co wydawało się być sensowne, ale po kilku miesiącach pracy firma okazała się być typowym Januszexem - problemy z płatnościami, dużo nadgodzin itd, więc ostatecznie, po następnych kilku miesiącach męki, zgarnąłem 3 stałych klientów firmy i założyłem swoją działalność. (Do czego namówił mnie właśnie jeden z tych klientów) Więc, tak patrząc z perspektywy, prawie wszystko w moim życiu zawodowym ułożyło się przypadkiem - raczej nie zakładałem takiego rozwoju "kariery" jaki mam. |