PhobiaSocialis.pl
Jak zagadać do dziewczyny w szkole? - Wersja do druku

+- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl)
+-- Dział: Problemy i porady (https://www.phobiasocialis.pl/forum-14.html)
+--- Dział: Relacje międzyludzkie (https://www.phobiasocialis.pl/forum-19.html)
+---- Dział: RELACJE ROMANTYCZNE (https://www.phobiasocialis.pl/forum-61.html)
+---- Wątek: Jak zagadać do dziewczyny w szkole? (/thread-4702.html)

Strony: 1 2 3 4 5


Jak zagadać do dziewczyny w szkole? - xxx333 - 29 Maj 2010

Witam.
Cześć, otóż od pewnego czasu bardzo podoba mi się dziewczyna z mojej szkoły. Mam prawie 18, a ona jest o rok młodsza ode mnie i nie znam jej osobiście. Bardzo mi się podoba i chciałbym do niej zagadać ale niestety mam w tym problem ponieważ jestem nieśmiałym człowiekiem i po prostu nie potrafię, nie mogę się przełamać i podejśc do niej aby zagadać. Po prostu nie wiem czym to jest spowodowane, może po prostu boję się tego zrobić w szkole przy jej koleżankach jak i przed swoimi kolegami, nie wiem. Ta nieśmiałość jest bardzo uciążliwa, ciągle myślę o tej dziewczynie, gdy zobaczę ją na korytarzu od razu o wszystkim innym już zapominam. Każdego dnia mówię sobie że podejdę do niej dzisiaj i zagadam ale mijają kolejne dni a ja po po prostu nie potrafię tego zrobić. Czy macie może jakąś radę jak tą nieśmiałość przezwyciężyć?. Do końca roku szkolnego został już nie cały miesiąc, jest to moja ostatnia szansa aby zrobić ten pierwszy krok ale powiedzcie mi jak to zrobić? Bardzo proszę was o pomoc.

PS. Proszę nie usuwać mojego tematu ponieważ na forum nie znalazłem takiej odpowiedzi której szukałem.


Re: Jak zagadać do dziewczyny w szkole? - soulja - 29 Maj 2010

,,,


Re: Jak zagadać do dziewczyny w szkole? - Sugar - 29 Maj 2010

Just do it!!!

Bo nie ma innego wyjścia. Musisz się przełamać i do niej podejść, inaczej się nie da. Nie myśl o tym jak o czymś wielkim, pomyśl, że po prostu podchodzisz do koleżanki o czymś pogadać. Zapytaj ją o coś, czy nie potrzebuje książek na następny rok, coś sobie wymyśl.

A jeśli bardzo ciężko Ci to zrobić, to poszukaj jej na naszej klasie i tam ją zaczep.


Re: Jak zagadać do dziewczyny w szkole? - xxx333 - 29 Maj 2010

Mam jej profil z nk ale nie wiem czy napisanie do niej na nk było by dobrym wyjściem.


Re: Jak zagadać do dziewczyny w szkole? - klocek - 29 Maj 2010

Rada ode mnie: nie próbuj zrobić na niej dobrego wrażenia. Tzn. nie chwal się, nie mów "ale jestem fajny, nie?", nie pokazuj bicepsów, nie deklaruj, że znasz całą tabliczkę mnożenia. Jeżeli tak będziesz robił, to sam się prosisz, żeby ona Cię zaczęła oceniać, a to jest stresujące niezależnie od wyniku.
Zamiast tego sam ją oceń. Podejdź do niej, żeby ją lepiej poznać i przekonać się, czy ona rzeczywiście jest taka fajna (bo założę się, że w swoich myślach już ją awansowałeś na anioła). Jeżeli będzie fajna, to uderzaj dalej, jeżeli niefajna, to daj sobie spokój. Zapytaj ją np. o gusty muzyczne i przekonaj się, czy dorównują do Twojego poziomu. Albo powiedz jej, że jej włosy są wprawdzie ładne, ale lepiej, żeby zaczesała je inaczej, bo tak bardziej lubisz.

Taka postawa "sędziego" czy "oceniacza" da Ci brakującą pewność siebie. To ona będzie zwierzyną a Ty myśliwym :Stan - Uśmiecha się:.

Nie mogę pochwalić się licznymi kontaktami towarzyskimi, ale zapewniam Cię, że zawsze, kiedy próbowałem się komuś przypodobać, wychodziłem na tym źle. Niezależnie, czy chodzi o chłopaków, dziewczyny, czy grupy.

===

Tak swoją drogą, pytanie do dziewczyn: co Wy myślicie, kiedy podchodzi do Was chłopak? Z tego, co dotychczas się od Was dowiedziałem, na samym wstępie oceniacie faceta według bardzo dziwnych kryteriów (ma krzywy nos = będzie kiepski w łóżku) oraz nie dajecie po sobie poznać, czy tego kogoś lubicie. Każda dziewczyna będzie udawać niedostępną księżniczkę, choćby miała ochotę, żeby facet ją na miejscu sponiewierał. Swoją drogą to fajne, bo faceci też nie lubią "łatwych" dziewczyn.

Proszę Was, dziewczyny, uzupełnijcie moją skąpą wiedzę.


Re: Jak zagadać do dziewczyny w szkole? - MHL - 29 Maj 2010

jakos smialo sproboj zeby nie poyslala ze jestes miekka faja czy cos :Stan - Uśmiecha się:


Re: Jak zagadać do dziewczyny w szkole? - dl - 29 Maj 2010

ja lubię łatwe :Stan - Uśmiecha się:


Re: Jak zagadać do dziewczyny w szkole? - kosiarz - 29 Maj 2010

Cóż, fajnie, że zapytałeś się o to na tym forum, fobicy są przecież znani ze swojego oblatania w sprawach damsko-męskich, więc z pewnością warto korzystać z ich szerokich doświadczeń w tym temacie.

Nie no dobra, już nie będę. Moja rada-najpierw przygotuj się trochę teoretycznie, przeczytaj coś w necie o uwodzeniu(ale nie na kozaczku, pudelku czy serwisach dla kobiet), teraz pełno tego jest. Porównaj kilka adresów(żebyś przypadkiem nie trafił na jakieś głupoty).Znajdź jakiś skrót tej wiedzy, bo jak się weźmiesz za czytanie wszystkiego, to zupełnie zgłupiejesz. Ale pewną bazę musisz mieć.

Po drugie- spróbuj najpierw z innymi dziewczynami. Zobaczysz, jak idzie gadka i jak kontrolujesz nerwy. Bo może się okazać, że będziesz chciał zagadać, a nagle ze stresu nie będziesz mógł zdania sklecić. Lepiej wiedzieć takie rzeczy zanim uderzysz do dziewczyny, która ci się podoba. Wierz mi.


Re: Jak zagadać do dziewczyny w szkole? - marciano - 30 Maj 2010

MHL napisał(a):, ze wszyscy lubia latwe dziewczyny tylko niektorym glupio sie przyznac :Stan - Uśmiecha się:

A ja nie lubie łatwych dziewczyn... nie lubie niczego co łatwo przychodzi :Stan - Uśmiecha się:
Bo..latwo przyszło..łatwo poszło..
Co to za przyjemność być z dziewczyną która jest "łatwa" jak to określiłeś i jestes tym kolejnym ... i to w krókim okresie czasu.

Nie wiem jak u ciebie, ale u mnie taka dziewczyna raczej nigdy nie bedzie dla mnie Tą Jedyna... no ale wam pewnie chodzi jak to mówi mój kuzyn "nie na stałe tylko na bata" :Stan - Niezadowolony - Zastanawia się:

A wracajc do tematu to zagaj :
-"no choc, a tak ci zubra wytlolszcze ze ujrzysz poprzednie wcielenie.. " :Stan - Uśmiecha się - LOL:


Re: Jak zagadać do dziewczyny w szkole? - xxx333 - 30 Maj 2010

Chciałbym uzyskać trochę bardziej poważniejszych odpowiedzi a nie posty typu:

marciano napisał(a):A wracajc do tematu to zagaj :
-"no choc, a tak ci zubra wytlolszcze ze ujrzysz poprzednie wcielenie.. " :Stan - Uśmiecha się - LOL:



Re: Jak zagadać do dziewczyny w szkole? - MHL - 30 Maj 2010

popatrz jej w oczy i powiedz : dzis w nocy mam wolna chate, chetnie zapoznam sie z toba i kazdym fragmentem twojego sexi cialka :Stan - Uśmiecha się:


Re: Jak zagadać do dziewczyny w szkole? - Embody - 30 Maj 2010

Nie pisz do niej na nk, skoro widujesz ja bardzo często. Jak już podejdziesz, to na starcie będziesz miał ogromnego plusa. Nie jest to takie proste nawet dla niezbyt nieśmiałych facetów.
A tak konkretnie, to jak ją znów zobaczysz, nawiąż kontakt wzrokowy, uśmiechnij się. Jak ona zrobi to samo, podejdź i powiedz po prostu cześć, porzedstaw się i wyraź chęć poznania jej. Nie radze Ci za dużo planować, bo i tak Ci się pewnie będzie język plątać. Jak zaczniesz, to samo jakoś pójdzie.
Nie podchodź raczej, gdy jest ze znajomymi, ani gdy się gdzieś spieszy. Poczekaj, aż np bedzie sama wracac ze szkoły. Podejdź, zagadaj, odprowadź ja na przystanek, czy do domu.
Jak nie spróbojesz, to dalej się będziesz zadręczać. Więc zrób to, chociaż wiadomo, że to niełatwe. Co możesz stracić, na pewno Cie nie pogryzie, ani nie wyśmieje, nie martw się. Nie uda się, trudno. Ale będziesz wiedział na czym stoisz.


Re: Jak zagadać do dziewczyny w szkole? - magmie - 01 Cze 2010

MHL napisał(a):koles, ale to nie jest poratl randkowy :Stan - Uśmiecha się: uzytkownicy tego forum raczej rzadko gadaja z ludzmi :Stan - Uśmiecha się:
Bardzo trafne słowa.


Re: Jak zagadać do dziewczyny w szkole? - Luna - 02 Cze 2010

Cytat:Albo powiedz jej, że jej włosy są wprawdzie ładne, ale lepiej, żeby zaczesała je inaczej, bo tak bardziej lubisz.
O rany.

Cytat:Nie mogę pochwalić się licznymi kontaktami towarzyskimi, ale zapewniam Cię, że zawsze, kiedy próbowałem się komuś przypodobać, wychodziłem na tym źle
Z takim tekstem jak ten wyżej to w sumie nic dziwnego :Stan - Uśmiecha się:


Re: Jak zagadać do dziewczyny w szkole? - marciano - 02 Cze 2010

kurcze poratuje cię biedaku :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:

wyczekaj jak bedzię szła do biblioteki (SAMA), wejdź za nia, jak usłyszysz co wypożycza powiedz że zdziwieniem ze ty tez to wypozyczasz, zapytaj z kim ma język polski, odpowiedz ze ty masz z tą samą ( bylo by fajnie- wspólny temat :Stan - Uśmiecha się - Mrugając: ) a jak nie to powiedz ze słyszałeś o tej nauczycielce ze straszna jędza z niej ( nie znam żargonu z LO ) i jesteś ciekaw czy to prawda.... a tak w ogóle to xxx333 jestem a ty:Stan - Niezadowolony - Zastanawia się:: ....... fajne imię, takie orginalnę lub do dosyć popularne imię nie przeszkadza ci to, bo ja swojego nie lubię ect. ect. i jak dobrze sie rozmowa poukłada, to poznasz ją i dowiesz wie wielu ciekawych rzeczy. Zabrzmi dzwonek, idąc do klasy rzucisz.. fajnie sie rozmawiało podaj mi swój nr. tel/ gg to może jeszcze uda sie nam porozmawiać :Stan - Uśmiecha się:

Mogę ci podać jeszcze pare realnych pomysłów i sprawdzonych przeze mnie :Stan - Uśmiecha się - Mrugając: choć ja znajomosci kończyłem na wymianie się numerem tel. bo już później nigdy nie zadzwoniłem, lecz nie zależalo mi na tym bo nie trakowalem tego jak podryw :Stan - Uśmiecha się:

POWODZENIA :Stan - Uśmiecha się:
I mniej mysl wiecej mów...ale z sensem :Stan - Uśmiecha się:


Re: Jak zagadać do dziewczyny w szkole? - xxx333 - 02 Cze 2010

Dzięki wszystkim za podpowiedzi.

PS. marciano - a jaki masz jeszcze realne pomysły? :Stan - Uśmiecha się:


Re: Jak zagadać do dziewczyny w szkole? - klocek - 02 Cze 2010

Cytat:Z takim tekstem jak ten wyżej to w sumie nic dziwnego
Wręcz przeciwnie. Nie mam zbyt licznych kontaktów, ale z tych nielicznych wyciągam następujący wniosek: zbytnie przymilanie się nie popłaca. Ludzie (w tym dziewczyny) lubią po prostu ludzi pewnych siebie a prawiąc same komplementy pokazujemy właśnie uległość.

W stosunkach z ludźmi można przyjąć 4 postawy:
1. Przymilający się pies - takie podejście ma większość z nas, fobików. Staramy się zawsze być mili, łagodni, ale nie umiemy walczyć o swoje ani postawić się, kiedy ktoś nam dokucza. Uśmiechamy się nawet, jak ktoś nas kopie. Do tego typu należą żony, na których znęcają się źli mężowie. Jeżeli chłopak prezentuje taką postawę dziewczynie, to ona powie "jesteś wspaniały, nie zasługuję na ciebie" i ucieknie.
2. Wściekły pies - najgorszy z możliwych typów. Nie dość, że nie ma poczucia własnej wartości, to jeszcze krzywdzi innych. Ten typ prezentują rozmaici pijacy, mężowie znęcający się nad żonami i dziećmi czy inni degeneraci. Trzymać się od nich jak najdalej. Chłopak z taką postawą przyciągnie tylko dziewczynę z problemami psychicznymi - ofiarę, która szuka swojego kata.
3. Zły lew - kojarzy mi się z archetypem maczo. Jest to ktoś, kto ma poczucie własnej wartości, ale jest zły dla innych. Mi się ktoś taki kojarzy z bezdusznym kapitalistą albo groźnym dowódcą w wojsku. Dziewczynom może się ktoś taki podobać, ale raczej będą się go bały.
4. Sympatyczny lew - najlepszy z możliwych typów. Taki ktoś ma poczucie własnej wartości i jednocześnie szanuje innych. Nie da sobie w kaszę dmuchać, ale nie będzie atakował innych bez powodu. Jest dobry dla tych, którzy zasługują na dobro i surowy dla tych, którzy zasługują na surowość. Takich mężczyzn szukają normalne dziewczyny.

Moim celem jest stać się właśnie "sympatycznym lwem". Na razie jestem w połowie drogi między przymilnym psem a tą postawą :Stan - Uśmiecha się:. Miałem też swoje momenty wściekłego psa, ale to na szczęście już przeszłość.

Cytat:O tekście o krzywym nosie pierwsze słyszę, nie sądzę, żeby normalnie dziewczyny oceniały w ten sposób
Lol. No wiadomo, że przesadzam, ale chodzi o zasadę. Dziewczyny stosują tak dziwne kryteria oceny człowieka, że w życiu by mi takie nie przyszły do głowy.


Re: Jak zagadać do dziewczyny w szkole? - marciano - 02 Cze 2010

troszkę racji masz kolego wyżej :Stan - Uśmiecha się:

wiadomo przymilający się jest słaby i zbytnio mu zależy co nie koniecznie się podoba, choć expertem nie jestem, niech się dziewczyny wypowiedzą.

Poprostu trzeba być sobą, nie możesz udawać tego Sypatycznego lwa będąc kimś innym bo predzej czy póżniej to wyjdzie na jaw. Czasem trzeba być miłym i komplementować ( bez przesady), a czasem twardo bronić swojego zdania, czasem można sie przymilać a innym razem zupełnie przeciwnie, po prostu trzeba znaleść odpowiednią "metode", ja np. jestem zbyt miły, i zbyt często daje decydować dziewczynie zamiast rzucać pomysł i czekać co powie ja wale "ty wybierz" i jestem spalony.

XXX333->
palisz ? to też fajna metoda poznawania osób, choć przeważnie w grupie wiec można odrzucić. Chyba ze oboje palicie i wtedy można zastosowac podobny mechanizm jak wyżej, tyle ze"masz ognia" i coś tam, coś tam.
Ogólnie w szkole zagadaj o szkole, prosto, neutralnie a jak coś bedzie bliżej to wtedy ambitniejsze tematy.
Przystanek autobusowy -> Sorrry ale widzę cię juz któryś raz z rzędu, chyba jeżdzimy jednym autobusem a prawie sie nie znamy, przedstawiasz się ( ale tak luzacko a nie "Jestem kamil mam 18 lat i chodze do 3 B " :Stan - Uśmiecha się - LOL: ),pytasz gdzie mieszka, mówisz coś o sobie zeby nie bylo ze sie wypytujesz, coś o rannym wstawaniu że lubisz spać ( dziewczyny lubią spać przynajmniej te co znalem) wiec nienawidzisz rano wstawac, coś o planie lekcji ect.

Mozesz sobie z góry "zaplanowac" pare tematów które poruszysz jesli nastąpi niezręczna cisza, nie musisz sie ich scisle trzymać tylko mniej gdzieś w pamieci to uspokaja bo myslisz" jak zapadnie cisza to zapytam o babkę od anglika, albo o ostatniej wycieczce do teatru) taka rezerwa :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:. NIe staraj sie podrywac tylko poznać a na podryw przyjdzie czas.
BTW nie lubie słowa podryw, kojarzy mi sie z wieśniackim "hej maleńka jesteś piękna" :Stan - Uśmiecha się - LOL:


Re: Jak zagadać do dziewczyny w szkole? - xxx333 - 02 Cze 2010

Nie palę, i autobusem też nie dojeżdżam ale ona za to dojeżdża (tyle akurat się dowiedziałem).


Re: Jak zagadać do dziewczyny w szkole? - Luna - 02 Cze 2010

Cytat:Dziewczyny stosują tak dziwne kryteria oceny człowieka, że w życiu by mi takie nie przyszły do głowy.
Ale to żadna zasada nie jest, ja np. nie sądzę, żebym stosowała jakieś dziwne kryteria. To chyba od danej osoby zależy, na co zwrłóci uwagę i jak to oceni :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:

Powodzenia, xxx333


Re: Jak zagadać do dziewczyny w szkole? - klocek - 02 Cze 2010

Cytat:Ale to żadna zasada nie jest, ja np. nie sądzę, żebym stosowała jakieś dziwne kryteria.
A jakie Ty kryteria stosujesz :Stan - Uśmiecha się:? Jak już wywołałaś ten temat, to teraz nie możesz się wykręcić od odpowiedzi :Stan - Uśmiecha się:.

Albo, żeby było konkretniej: jaki facet ostatnio Ci się spodobał i dlaczego?

Cytat:Poprostu trzeba być sobą, nie możesz udawać tego Sypatycznego lwa będąc kimś innym bo predzej czy póżniej to wyjdzie na jaw.
Ja nikogo nie udaję, ja się zmieniam. Wbrew pozorom to jest możliwe.


Re: Jak zagadać do dziewczyny w szkole? - xxx333 - 09 Cze 2010

Embody napisał(a):A tak konkretnie, to jak ją znów zobaczysz, nawiąż kontakt wzrokowy, uśmiechnij się. Jak ona zrobi to samo, podejdź i powiedz po prostu cześć, porzedstaw się i wyraź chęć poznania jej.


Ostatnio prawie codziennie chciałem nawiązać z nią kontakt wzrokowy, ale gdy tylko patrze się na nią to ona zaczyna najczęściej swoimi cudownymi oczkami patrzeć w dół lub w inną stronę. Pewnie muszę próbować dalej choć dużo czasu do zakończenia roku nie zostało a jeśli tego teraz nie zrobię to przez wakacje jej pewnie nie zobaczę ponieważ jest ona dojeżdżająca, nie z mojego miasta i na pewno będę się tylko zadręczał że tego wcześniej nie zrobiłem.


Re: Jak zagadać do dziewczyny w szkole? - Embody - 09 Cze 2010

xxx333 napisał(a):Ostatnio prawie codziennie chciałem nawiązać z nią kontakt wzrokowy, ale gdy tylko patrze się na nią to ona zaczyna najczęściej swoimi cudownymi oczkami patrzeć w dół lub w inną stronę.

A to dobre. Może jest bardziej nieśmiała od Ciebie... :Stan - Uśmiecha się:


Re: Jak zagadać do dziewczyny w szkole? - zyx - 09 Cze 2010

Embody napisał(a):
xxx333 napisał(a):Ostatnio prawie codziennie chciałem nawiązać z nią kontakt wzrokowy, ale gdy tylko patrze się na nią to ona zaczyna najczęściej swoimi cudownymi oczkami patrzeć w dół lub w inną stronę.

A to dobre. Może jest bardziej nieśmiała od Ciebie... :Stan - Uśmiecha się:
Jak dla mnie to na to właśnie wygląda. :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:


Re: Jak zagadać do dziewczyny w szkole? - xxx333 - 09 Cze 2010

A może jakieś podpowiedzi co zrobić skoro wychodzi na to że może jest także nieśmiała?


This forum uses Lukasz Tkacz MyBB addons.