Niewyraźna, szybka mowa. - Wersja do druku +- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl) +-- Dział: Działy tematyczne (https://www.phobiasocialis.pl/forum-9.html) +--- Dział: Nieśmiałość, Fobia społeczna (https://www.phobiasocialis.pl/forum-11.html) +---- Dział: SYMPTOMY (https://www.phobiasocialis.pl/forum-44.html) +---- Wątek: Niewyraźna, szybka mowa. (/thread-884.html) |
Niewyraźna, szybka mowa. - Krzyżowiec - 21 Lip 2008 Zwracam się z uprzejmą prośbą do ludu forumowego, o udzielenie odpowiedzi na następujące pytanie-czy macie problem z niewyraźną/za szybką mową?Swoją prośbę motywuję wyższymi celami naukowymi. Sam mam tak, od początku gimnazjum, jak się nerwuję, muszę powtarzać co najmniej raz(czasem 2,3 pff...), wcześniej wydawało mi się że mówię normalnie, najwyżej za szybko, ale od tego wielkiego stresu niestety mi się zrobiło TO Dziękuję za uwagę. Z poważaniem Rycerz Światłości Re: Niewyraźna, szybka mowa. - kecht - 21 Lip 2008 Dokładnie mam też tak jak się denerwuje Re: Niewyraźna, szybka mowa. - fistaszek - 21 Lip 2008 Mamy, mamy Czesto za szybko, czesto niewyraznie, a od czasu do czasu sie zacinam. To mniej wiecej tak, jakbym chciala szybko powiedziec to, co musze i miec juz spokoj. Tylko przy "wybrancach" jezyk mi sie nie placze . Re: Niewyraźna, szybka mowa. - Neira - 21 Lip 2008 Zdarza się, zdarza, ale w moim przypadku wybrańców nie ma . Wpadki zdarzają mi się przy wszystkich, nawet przy moich rodzicach. Pamiętam, ze raz moja matka bardzo się zdziwiła, że tak niewyraźnię mówię. Dzieje się tak chyba od gimnazjum, ale nie jestem pewna, bo podstawówki za bardzo nie pamiętam. Re: Niewyraźna, szybka mowa. - SpawnLQX - 21 Lip 2008 Ja czasem tez miewam, najczesciej kiedy przygotowywuje sobie to co mam powiedziec, zanim jeszcze rozpoczne rozmowe, wtedy zaczynam mowic bardzo szybko jakby chcial jak najszybciej to skonczyc. A jesli chodzi o takie kolezaneskie gadki to zwykle mowie wyraznie i powoli, no chyba, ze jestem bardzo podniecony. Re: Niewyraźna, szybka mowa. - sm - 21 Lip 2008 Re: Niewyraźna, szybka mowa. - manu - 21 Lip 2008 Oj tak... szczególnie przy jakimś pieprzonym okienku gdzie trzeba się schylać, żeby całkiem z siebie mima nie robić. Za trzecim razem jak gość mnie prosi o powtórzenie to zaczynam być nieuprzejmy, ale najbardziej to nerwy mi puszczają jak sugerują, że nie rozumieją mnie z mojej winy. "-Nie rozumiem Pana!" "-Proszę głośniej!" "-co?!" Głupie uwagi, zamiast przyznać, że mają słuch do bani.. Re: Niewyraźna, szybka mowa. - Sosen - 21 Lip 2008 Ja mówię bardzo szybko i chyba trochę niewyraźnie. Jak siebie czasem słyszę bo ktoś mnie nagra to sam siebie nie mogę zrozumieć, tak za+ Re: Niewyraźna, szybka mowa. - izu - 21 Lip 2008 SpawnLQX napisał(a):Ja czasem tez miewam, najczesciej kiedy przygotowywuje sobie to co mam powiedziec, zanim jeszcze rozpoczne rozmowe, wtedy zaczynam mowic bardzo szybko jakby chcial jak najszybciej to skonczyc. Mam ten sam problem najgorsze są prezentacje (wszelkiego rodzaju) Re: Niewyraźna, szybka mowa. - Korred - 21 Lip 2008 ja akurat mowie za cicho, bardzo czesto zdarza sie, ze ktos mnie nie uslyszy od czego zawsze lapie dola bo od razu uwazam, ze to co powiedzialem bylo glupie i niewazne skoro nikt nawet nie raczyl odpowiedziec Re: Niewyraźna, szybka mowa. - sm - 21 Lip 2008 Re: Niewyraźna, szybka mowa. - Korred - 21 Lip 2008 SzukamMiłości napisał(a):Rób terapie Richardsa i czytaj godzine głośno na głos zaczniesz mówić głośniej. To sprawdzone.o co chodz z ta terapia? na czym polega? Re: Niewyraźna, szybka mowa. - sm - 21 Lip 2008 Re: Niewyraźna, szybka mowa. - Kłębuszek - 21 Lip 2008 ... Re: Niewyraźna, szybka mowa. - mops - 23 Lip 2008 Dobry Krzyżowiec, ja tak mam, wg mnie jest to związane z fobią. Jak zacznę nawijać to zapiepszam jak nakręcony, aż się zastanawiam w którym miejscu przestać. Wolniej mówić, składniej i spokojniejszym głosem pomaga mi terapia, miedzy innymi Piotrka z tego forum. Re: Niewyraźna, szybka mowa. - sm - 27 Lip 2008 Re: Niewyraźna, szybka mowa. - kOe - 02 Sie 2008 Ehh mam tak samo za cicho albo niewyrażnie mówię. Zawsze ktoś mi zwraca na to uwagę i jak muszę jesczcze powtórzyć kilka razy to mnie trafia ;[. Myślałem, że to raczej problem z gardłem, że mam już zdarte i nie mogę czasem wyraźnie czegoś powiedzieć. Z tym czytaniem na głos i śpiewaniem to może i dobry pomysł trzeba spróbować. Re: Niewyraźna, szybka mowa. - Melwins - 02 Sie 2008 Tez tak mam jak się denerwuję. SzukamMiłości napisał(a):fobicy mało mówią to potem moga mieć poroblemy z użyciem narządów głosowych xD To prawda. Wczoraj przeprowadzałam próbę mojego głosu jak nikogo nie było w domu. Głos mi się załamuje na początku najprostszej piosenki. Zwykle mówię cicho i bardzo niewyraźnie. Struny głosowe trzeba cwiczyć. Re: Niewyraźna, szybka mowa. - ZgarbionyFred - 02 Sie 2008 Cytat:Wczoraj przeprowadzałam próbę mojego głosu jak nikogo nie było w domu Ja też i wyszło na to że nie potrafię piszczeć ale to chyba dlatego że mam taki dość gruby głos, nawet znajomy zwrócił mi uwagę że mam bardzo męski. Zresztą na co facetowi piszczenie? Ale na piosenkarza też sie nie nadaję bo raz nagrałem na dyktafon swój śpiew i omal co sie nie zapadłem pod ziemię. Re: Niewyraźna, szybka mowa. - Krzyżowiec - 04 Sie 2008 Hehe, ja tam sobie czasem podśpiewuję jak nikogo nie ma, no najwyżej jak ktoś z najbliższej rodziny.Kiedyś zresztą p. od muzyki pochwaliła mnie na tle reszty klasy, że mam bardzo czysty głos. No właśnie, dawaliście radę z graniem na flecie przed klasą na pamięć i śpiewaniu?Dla mnie kiedyś to nie był problem, patrzyłem się po prostu w jakiś punkt.Nie wiem czego za to przy wierszu się stresowałem i mi nie szło, skoro piosenki były ok. Re: Niewyraźna, szybka mowa. - Nitka - 04 Sie 2008 Ja niecierpie, kiedy się zacinam i mówię, szybko, cicho i często muszę powtarzać parę razy to co powiedzialam Re: Niewyraźna, szybka mowa. - nocomments - 04 Sie 2008 Ja kilka dni temu znalazłem w internecie plik z podkładem do radiowych Faktów i próbowałem się nagrywać. Tak się wieszałem, że jak zacząłem się nagrywać o 14:00, skończyłem o 21:00... Re: Niewyraźna, szybka mowa. - magulon - 21 Sie 2008 Uuuu, skąd ja to znam. Zawsze najpierw staram sobie obmyślić jak ma się rozmowa potoczyć, a później wszystko jak najszybciej chcę powiedzieć A zazwyczaj wychodzi z tego jakiś bełkot i muszę się powtarzać. A i jeszcze zazwyczaj mówię to samo dwa razy np. tak, tak; dobrze, dobrze itp. Re: Niewyraźna, szybka mowa. - Krzyżowiec - 22 Sie 2008 O własnie przypomniała mi się jeszcze taktyka poznana na lekcjach muzyki-otwieranie gardła czyli układaniu go jak do mówienia litery "y" (o ile dobrze pamiętam) to ponoć tak się śpiewa, głos staje się wyraźniejszy i głębszy. Re: Niewyraźna, szybka mowa. - Spit - 22 Sie 2008 Plotki głoszą, że przez telefon bardzo szybko mówię. |