Z płcią przeciwną - Wersja do druku +- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl) +-- Dział: Problemy i porady (https://www.phobiasocialis.pl/forum-14.html) +--- Dział: Relacje międzyludzkie (https://www.phobiasocialis.pl/forum-19.html) +---- Dział: RELACJE ROMANTYCZNE (https://www.phobiasocialis.pl/forum-61.html) +---- Wątek: Z płcią przeciwną (/thread-40.html) Strony:
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
|
RE: Z płcią przeciwną - Swango - 13 Lip 2017 Nie odezwał się. Eh, strasznie czegoś takiego nie lubię. Nie mam pewności czy on nie jest zainteresowany czy źle odczytał moje fobiczne zachowanie...chyba sama do niego się odezwę, już wolę żeby mi powiedział wprost żebym spadała, przynajmniej będę wiedzieć wtedy na czym stoję bez męczących myśli. RE: Z płcią przeciwną - EasyPeasy - 13 Lip 2017 (13 Lip 2017, Czw 11:40)Swango napisał(a): Nie odezwał się. Szczerze mówiąc dopiero teraz przeczytałem Twoją relację z wesela. I może on po prostu stwierdził, że nie chce narobić sobie "bigosu" spotykając się z Tobą za plecami Twojej kuzynki, i ruszyło go sumienie, chociaż nie wiem dokładnie jakie relacje łączą go z Twoją kuzynką i jak bardzo tą ową kuzynkę lubisz lub nienawidzisz. Ale właściwie to nie słuchaj moich rad, ja tylko piszę pewne przypuszczenia. I nie jest to odciąganie Cię od niego, ani też zadzwonienia czy skontaktowania się z nim. Nieważne RE: Z płcią przeciwną - Swango - 13 Lip 2017 Czemu nie ważne? Jak juz pisałam moja kuzynka to tylko jego koleżanka. Zresztą nawet nawiązał do tego na spotkaniu, mówiąc w deseń że nie miał obowiązku być do niej uwiazany i jak jest wolny, to ma prawo kogoś poznać. RE: Z płcią przeciwną - Swango - 13 Lip 2017 Napisałam do niego z standardowym zapytaniem co u niego, to mi odpisał że robi listę i się pakuję, bo wyjeżdża na tydzień nad morze. No to mu życzyłam udanego wyjazdu i jakoś rozmowa zaczęła się niemrawo toczyć, potem zaczęła się nawet rozkręcać i nawet w dosyć ekscentryczny sposób zasugerowałam spotkanie, a ten nic...tak że ja się poddaję (chwilę jeszcze pogadaliśmy i się wymiksowałam z tej rozmowy) Koleś jest jakiś sztywny, nie rozumie żartów odpowiada na nie na serio albo ignoruje, no po prostu nie moja bajka (może będzie miał teraz bekę ze mnie razem ze swoimi kolegami albo moją kuzynką, ale już uj z tym) Tak że wasza teoria jakoby on nie był pewien czy ja jestem nim zainteresowana, została obalona. To ON nie jest zainteresowany. Nie wiem czy był, ale mu się odwidziało, czy tak naprawdę nigdy nie był. Facet, który jest zainteresowany sam szuka kontaktu, flirtuje, po prostu widać, słychać i czuć że się go "grzeje". Tak naprawdę powinnam sobie dać już spokój jak nie odezwał się po weselu. No ale wyszło jak wyszło. Nie byłam w 100% pewna czy jestem nim zainteresowana czy nie, a teraz utwierdziłam się w tym co tak naprawdę już czułam od jakiegoś czasu, ale najwyraźniej jakaś moja desperacja czy cokolwiek to było, nie dopuszczało tego do mojej świadomości. RE: Z płcią przeciwną - bajka - 13 Lip 2017 mam pytanie- czy gość zwróciłby Twoją uwagę, gdyby nie okazał na tym weselu takiego zainteresowania? (to nie jest złośliwe pytanie, i nawiązujac don, mysle, że jeśli on Ci się nie za bardzo podoba, i wszystko tak jakoś średnio, to pewnie bym w to nie brnęła i nie ma czego żałować RE: Z płcią przeciwną - Swango - 13 Lip 2017 bajko, to nie jest złośliwie pytanie, ono jest bardzo dobre - otóż, opowiadam szczerze i uczciwie: Nie. Podobał to mi się pan świadek, ale on był poza moim zasięgiem całkowicie RE: Z płcią przeciwną - Swango - 13 Lip 2017 PS. Jak pisałam on był mną zainteresowany, co było dla mnie miłe z moich obserwacji, wydawał się być nawet ciekawym i inteligentnym facetem, dlatego chciałam dać szansę tej znajomości i go lepiej poznać, ale ja totalnie jego zachowania nie rozumiem, niestety, bo na weselu był zainteresowany, a potem już zaczął traktować mnie jak koleżankę na spotkaniu żartowaliśmy i było ok, a w tej rozmowie na fb, to się zachowywał inaczej, taki sztywny był. Tak że nie ogarniam typa. RE: Z płcią przeciwną - EasyPeasy - 14 Lip 2017 (13 Lip 2017, Czw 23:40)Swango napisał(a): PS. Jak pisałam on był mną zainteresowany, co było dla mnie miłe z moich obserwacji, wydawał się być nawet ciekawym i inteligentnym facetem, dlatego chciałam dać szansę tej znajomości i go lepiej poznać, ale ja totalnie jego zachowania nie rozumiem, niestety, bo na weselu był zainteresowany, a potem już zaczął traktować mnie jak koleżankę na spotkaniu żartowaliśmy i było ok, a w tej rozmowie na fb, to się zachowywał inaczej, taki sztywny był. Tak że nie ogarniam typa. To teraz pora na Tindera. RE: Z płcią przeciwną - araya - 15 Lip 2017 A może on jest maksymalnym sztywniakiem? Chociaż w sumie chyba nawet sztywniak coś tam by próbował gdyby dostrzegał, że dziewczyna jest zainteresowana. RE: Z płcią przeciwną - Swango - 15 Lip 2017 Nie wiem z jednej strony potrafi żartować, a z drugiej sprawia wrażenie kijszka w tyłku. RE: Z płcią przeciwną - EasyPeasy - 21 Lip 2017 (15 Lip 2017, Sob 15:12)Swango napisał(a): Nie wiem z jednej strony potrafi żartować, a z drugiej sprawia wrażenie kijszka w tyłku. Ale w tym temacie pustka " Więc zapytam i jak coś się zmieniło? RE: Z płcią przeciwną - Swango - 24 Lip 2017 We wtorek do niego napisałam, zaczęliśmy rozmawiać, a on nagle w trakcie rozmowy przestał się odzywać i do tej pory milczy. Tak że już postawiłam na nim krzyżyk RE: Z płcią przeciwną - BlankAvatar - 24 Lip 2017 chyba jeden z bardziej denerwujacych typow randkowicza - wiecznie niezdecydowany. Krzyzyk na droge RE: Z płcią przeciwną - Swango - 24 Lip 2017 Szkoda tylko że nie potrafił powiedzieć jak człowiek, że nie chce ze mną utrzymywać kontaktu, tylko odpisał z grzeczności najwyraźniej, a w trakcie rozmowy po chamsku przestał się odzywać. RE: Z płcią przeciwną - bajka - 24 Lip 2017 no, odpowiadać półsłówkami i co gorsza przestać- uj mu w oko a na dokładkiem kaktus RE: Z płcią przeciwną - mokebe - 24 Lip 2017 (24 Lip 2017, Pon 11:52)Swango napisał(a): We wtorek do niego napisałam, zaczęliśmy rozmawiać, a on nagle w trakcie rozmowy przestał się odzywać i do tej pory milczy. Tak że już postawiłam na nim krzyżyk moze ma fobie spoleczna RE: Z płcią przeciwną - vesanya - 24 Lip 2017 A może porwali go kosmici? Pewnie siedzi uwięziony na obcej planecie i dlatego nie odpisuje. Trzeba brać pod uwagę różne możliwości, a nie tak po prostu skreślać ludzi. RE: Z płcią przeciwną - araya - 24 Lip 2017 Teraz ja nie chcę wrzucać wszystkich do jednego worka ale takie nie odpisywanie na wiadomości to mi się wybitnie kojarzy z przedstawicielkami płci pięknej Parę razy mi się zdarzyło. Nie znoszę tego typu sytuacji. Sto razy bym wolał usłyszeć coś w stylu: odwal się czy pocałuj mnie w d... niż takie głupkowate milczenie, dziecinada to jest. RE: Z płcią przeciwną - mokebe - 24 Lip 2017 @araya nie tylko tobie, już parę razy widziałem ból d*py o to w dziale towarzyskim. Faceci się w+ bo któraś dawała numer, siedziała na dostępnym, i albo wcale nie odpisała albo odpisała emotką i pogadane. To nawet nie jest problem forum, bo o portalach randkowych też mówią że na 100 napisanych wiadomości odpisze ci kilka babek, i najczęściej to ty będziesz musiał ciągnąć rozmowę, a nawet jak ci się będzie wydawało że macie wspólne zainteresowania i się dogadujecie to i tak najpewniej wasza pierwsza rozmowa będzie ostatnią jeśli nie zagadasz drugi raz na siłę. Ja próbowałem z tego wątku gg do ludzi pisać to w sumie nie tylko z babkami ale i z facetami to samo było, ale im się nie dziwię bo wielu pewnie liczy na jakąś panienkę a tu taki mokebe pisze i nie wiesz co myśleć bo może gay jakiś czy coś xD no ale zwykle facet przynajmniej odpisał normalnie dając do zrozumienia że nie jest zainteresowany rozmową/znajomością, a babka odpisała mi chyba tylko jedna. RE: Z płcią przeciwną - araya - 24 Lip 2017 Ja tu węszę jakiś spisek, typu: nie odpisze mu żeby spadał na drzewo, zostawię sobie furtkę na wszelki wypadek i może się odezwę za pół roku jak nie będzie nikogo ciekawszego na horyzoncie Ale to oczywiście takie gdybanie tylko. RE: Z płcią przeciwną - soulmates - 24 Lip 2017 Cytat:A może porwali go kosmici?A może handlarze narządami ? Siedzi gdzieś biedny bez nerki, bądź innego narządu i nie może się odezwać Myślę, że wszystkie opcje zostały już wzięte pod uwagę, za wyjątkiem tej najbardziej oczywistej, że koleś po prostu nie jest wart zainteresowania Swango, ani naszej uwagi. Kawał uja reszta dziad RE: Z płcią przeciwną - Swango - 24 Lip 2017 Ta ma fobie społeczna, nerwice, depresje, schizofrenie, telefon mu się rozładował i wpadł do kibla. Nie ma co dorabiać jakiś ideologii, tam gdzie ich nie ma. Nie rozumiem, po co koleś wchodził ze mną w rozmowę, już lepiej by było jakby na 1 wiadomość nie odpowiedział, niż w trakcie rozmowy tak zniknął bez ani "cześć" ani "spier...". Nie i właśnie nie odpowiadał półsłówkami, normalnie odpisywał, a potem nagle tak zamilkł właśnie bez niczego. No ale mniejsza z tym. RE: Z płcią przeciwną - nika32 - 28 Lip 2017 Przestrzegam przed umawianiem się z mało znanymi ludźmi przez internet (zwłaszcza płci przeciwnej) w internecie roi się od zboczeńców, maniaków seksualnych, uzależnionych od seksu, potem można żałować, ale będzie już za późno. RE: Z płcią przeciwną - Kra_Kra - 28 Lip 2017 Mówisz z doświadczenia? RE: Z płcią przeciwną - wolfganek - 01 Paź 2017 W moim przypadku w świecie realnym kontakty z płcią przeciwną w ogóle nie istnieją. Jakieś tam rozmowy na GG były ale tak żeby pogadać w cztery oczy nie było miejsca. |