PhobiaSocialis.pl
Z płcią przeciwną - Wersja do druku

+- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl)
+-- Dział: Problemy i porady (https://www.phobiasocialis.pl/forum-14.html)
+--- Dział: Relacje międzyludzkie (https://www.phobiasocialis.pl/forum-19.html)
+---- Dział: RELACJE ROMANTYCZNE (https://www.phobiasocialis.pl/forum-61.html)
+---- Wątek: Z płcią przeciwną (/thread-40.html)



RE: Z płcią przeciwną - dziewczyna z naprzeciwka - 01 Paź 2017

(24 Lip 2017, Pon 16:33)araya napisał(a): Nie znoszę tego typu sytuacji. Sto razy bym wolał usłyszeć coś w stylu: odwal się czy pocałuj mnie w d... niż takie głupkowate milczenie, dziecinada to jest.

Niestety panowie często nie potrafią przyjąć odmowy wyrażonej wprost i reagują chamskimi komentarzami, albo wręcz wyzwiskami. Dlatego lepiej po prostu nie odpisać niż narazić się na nieprzyjemności.


RE: Z płcią przeciwną - mokebe - 14 Paź 2017

[Obrazek: comment_jKyr8CwXjbxF8IHnTKtIJJydalpMRgWN.jpg]


RE: Z płcią przeciwną - Dziwna - 14 Paź 2017

Dobre to Mokebe, ale o co chodzi?

To znowu ma pokazać, że kobieta sobie może przebierać w facetach, a mężczyźni to tacy zawsze o szczerym serduchu nie skalanym brzydką myślą rozumie.

"lol. Halina czekaj bo pięciu bolców do mnie pisze" - Oczywiście wina kobiety, że to faceci do niej wypisują, hurtowo. Nikt nie bierze nigdy pod uwagę, że często jeden koleś wysyła wiadomości do kilku dziewczyn na zasadzie kopiuj/wklej może któraś odpowie...

Cytat:bo o portalach randkowych też mówią że na 100 napisanych wiadomości odpisze ci kilka babek

no tak...piszę do każdej, każdej mam się podobać. Przy takim natłoku wiadomości, jaki sami mężczyźni tworzą, oczekiwanie, że kobieta odpowie każdemu, też jest niepoważne.

Aha, no tak przegapiłabym, Pan oczywiście od razu rezygnuje z pisania do innych twierdząc, że "wydaje się inna, porządna(?)" - oczywiście, nie żeby, ale to jest chyba naiwność, nie znać kogoś ale, na podstawie, że odpisał, na portalu, na forum, niezobowiązującym, uznawać, że jest inna, niż inne...

"chyba się zakocham" - no jak u mężczyzn zakochanie wygląda tak, że chyba się zakocham, albo chyba nie...hm, może od piątku, nie może od poniedziałku, zaraz po obiedzie, się zakocham, to fajnie  :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:

Traktowanie portali w internecie, do szukania miłości życia, gdzie tajemnicą poliszynela jest, że chodzi zazwyczaj głównie o seks i pokazanie się, to w przypadku zarówno kobiet i mężczyzn jest zabawne. Jeżeli ktoś nie umie utrzymać relacji w prawdziwym życiu to i po pokazaniu się w necie jako super człowiek, w przypadku zderzenia w realu, pewnie też mu nie wyjdzie, no bo w jaki magiczny sposób? Nagle się naumiał?


RE: Z płcią przeciwną - Kgg - 14 Paź 2017

Głupio napisałam.


RE: Z płcią przeciwną - Caveman27 - 14 Paź 2017

(14 Paź 2017, Sob 13:53)Kgg napisał(a): Obrazek jest nieprawdziwy. Tamten chłopak by tak nie wyglądał.
Nie zgodzę się. Gdybym włosy obciął i trochę zmienił kształt twarzy oraz cerę, to byłbym identyczny. :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:


RE: Z płcią przeciwną - Kgg - 14 Paź 2017

I stosujesz internetową wierność od pierwszej wymiany wiadomości?


RE: Z płcią przeciwną - Ajka - 14 Paź 2017

Najbardziej mnie rozbawiło "nie będę pisał do innych" xD


RE: Z płcią przeciwną - mokebe - 14 Paź 2017

(14 Paź 2017, Sob 13:47)Dziwna napisał(a): To znowu ma pokazać, że kobieta sobie może przebierać w facetach
https://www.youtube.com/watch?v=3K9OgNZeCgI


RE: Z płcią przeciwną - Boomshaka - 14 Paź 2017

Ja przez ostatnie 3 tygodnie miałem strasznego doła z powodu kobiety. Na szczęście już mi przechodzi, jest lepiej. Pomogło mi też zapisanie się na tindera oraz badoo, gdzie zacząłem rozmawiać z dziewczynami i nagle mój mózg dostał oświecenia, że ta wcześniejsza nie jest jedyną kobietą na świecie. Tzn ja to cały czas wiedziałem, ale weźcie to przetłumaczcie podświadomości i sercu :Stan - Uśmiecha się: Dopiero praktyka, kontakt z innymi kobietami pozwala zapomnieć
Niestety, ale strasznie szybko się zauroczam, właściwie to jak desperat, pomimo, że walczę ze sobą za każdym razem, staram się ze wszystkich sił nie zachowywać jak desperat. To zazwyczaj ja się szybciej anagażuję, mi bardziej zależy, ja inicjuje kontakty i podtrzymuje rozmowy.  Ciężkie te ralacje damsko-męskie, a dla fobika to już całkiem :Stan - Uśmiecha się:


RE: Z płcią przeciwną - verti - 14 Paź 2017

(14 Paź 2017, Sob 15:50)Boomshaka napisał(a): gdzie zacząłem rozmawiać z dziewczynami i nagle mój mózg dostał oświecenia, że ta wcześniejsza nie jest jedyną kobietą na świecie. Tzn ja to cały czas wiedziałem, ale weźcie to przetłumaczcie podświadomości i sercu :Stan - Uśmiecha się: Dopiero praktyka, kontakt z innymi kobietami pozwala zapomnieć
Niestety, ale strasznie szybko się zauroczam, właściwie to jak desperat, pomimo, że walczę ze sobą za każdym razem, staram się ze wszystkich sił nie zachowywać jak desperat. To zazwyczaj ja się szybciej anagażuję, mi bardziej zależy, ja inicjuje kontakty i podtrzymuje rozmowy.  Ciężkie te ralacje damsko-męskie, a dla fobika to już całkiem :Stan - Uśmiecha się:

Mam podobnie. Prawda jest taka, że jak kobieta wyczuje w tobie desperację, to już jesteś na straconej pozycji. Będą tobą pomiatać i robić co chcą. Nigdy nie można dać znać po sobie, że ci zależy nie znając jej zamiarów. Mnie 9 miesięcy jedna su... zwodziła, że "Już, już, już. Niedługo się spotkamy", a potem tydzień przed umówionym spotkaniem mi pisze, że się z kimś spotyka. Mówiłem jej wprost dużo wcześniej, że chciałbym kolejnych spotkań jeśli pierwsze się uda, a jak widać ona traktowała mnie tylko jak plaster na samotny wieczór :Stan - Uśmiecha się:


RE: Z płcią przeciwną - Zasió - 14 Paź 2017

jak się udaje ot tak porozmawiać z kimś na badoo? co prawda, o ile pamiętam, to nie trzeba się dopasować w tej grze a'la tinder, ale wciąż pozostaje problem jak zacząć, by dostać odpowiedź?


RE: Z płcią przeciwną - Użytkownik 17188 - 14 Paź 2017

Trzeba być przystojnym lub bogatym. Na żywo "wystarczy" być pewnym siebie, bez tego ani rusz.


RE: Z płcią przeciwną - mokebe - 14 Paź 2017

(14 Paź 2017, Sob 21:01)Zas napisał(a): jak się udaje ot tak porozmawiać z kimś na badoo? co prawda, o ile pamiętam, to nie trzeba się dopasować w tej grze a'la tinder, ale wciąż pozostaje problem jak zacząć, by dostać odpowiedź?

wystarczy być sobon 8=]


RE: Z płcią przeciwną - Kylar - 14 Paź 2017

(14 Paź 2017, Sob 21:25)mokebe napisał(a):
(14 Paź 2017, Sob 21:01)Zas napisał(a): jak się udaje ot tak porozmawiać z kimś na badoo? co prawda, o ile pamiętam, to nie trzeba się dopasować w tej grze a'la tinder, ale wciąż pozostaje problem jak zacząć, by dostać odpowiedź?

wystarczy być sobon 8=]

Oczywiście tylko jeżeli jesteś

(14 Paź 2017, Sob 21:03)forgetall napisał(a): przystojnym lub bogatym


:Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:


RE: Z płcią przeciwną - qaz21122 - 14 Paź 2017

Łatwiej jest chyba w realu niz przez te badoo tindery i inne badziewia.


RE: Z płcią przeciwną - WinterWolf - 14 Paź 2017

A ja jakoś mogę dogadać się z lasencjami, chociaż wiadomo, że nie będę głównym prowadzącym w rozmowie


RE: Z płcią przeciwną - Swango - 15 Paź 2017

A do mnie niespodziewanie odezwal się dzisiaj jegomość poznany na weselu o czym tu pisałam jakiś czas temu. Po 3 miesiącach jak gdyby nigdy nic zagaduje :Stan - Uśmiecha się - Szeroko:


RE: Z płcią przeciwną - mokebe - 23 Paź 2017

@Swango i co z tym kolesiem?


RE: Z płcią przeciwną - Swango - 23 Paź 2017

Może mu odpiszę za trzy miesiące :Stan - Uśmiecha się - Szeroko:


RE: Z płcią przeciwną - Swango - 05 Lis 2017

Hmm mam z tym facetem jakieś Cztery Wesela i Pogrzeb :Stan - Uśmiecha się - Szeroko:

Wczoraj byłam na weselu kuzyna i bardzo mocno zostałam zaskoczona, ponieważ moja kuzyna znów przyszła z osobą towarzyszącą w postaci tego faceta o którym pisałam tutaj na poprzednich stronach :Stan - Niezadowolony - Brak słów:

 Dosyć mnie to zaskoczyło, bo po tym jak strzelała na niego fochy na poprzednim weselu, nie sądziłam że będzie chciała go jeszcze na osobę towarzyszącą. Na początku to nawet na niego nie spojrzałam i go potraktowałam jak powietrze, a potem jak już pojechaliśmy na salę i się zaczęła impreza rozkręcać, to wyszłam na papierosa, a oni w sensie on, kuzynka i jej mama, też wyszli na papierosa. Ja sobie stałam z boku, pomyślałam sobie nie będę podchodzić. Ale on mnie zawołał do nich i zaczął coś tam zagadywać co słychać, pytał o moje prawo jazdy, więc z nim porozmawiałam z uprzjemości. Generalnie potem jak już byłam pod wpływem % to rozmawiałam z nim jeszcze, raz jak siedzieliśmy przy stoliku to go zanudzałam o mojej robocie, ale on dzielnie słuchał, a potem na kolejnym papierosie coś tam o serialach zaczęliśmy gadać. Kuzynka zaraz foch i do swojej bratowej "Chodź idziemy się przejść" no i jak byłam gdzieś w pobliżu to ostentacyjnie mu dziubkowała. A my tylko po prostu rozmawialiśmy
No i poza tym, to dwa razy mnie do tańca poprosił, raz przylazł do stolika gdzie siedziałam, a drugi raz były tańce w kółeczku, które się przekształciły w tańce parami, to jak się ludy w pary dobierały, to ten od razu do mnie przyleciał, już kątem oka widziałam że lezie do mnie.
No i w sumie tyle. On nie pił, bo jechał samochodem, bo gdzieś tam miał jechać dzisiaj, no to jeszcze jak wychodził a ja akuratnie byłam wtedy w szatni, moja kuzynka ze swoją mamką go "odprowadzały", to ze mną się nie pożegnał. Wróciłam do stolika, za chwilę patrzę, a ten się wrócił z jakąś torbą i kuzynce ją dał i jak wychodził, to jeszcze poparzył w moją stronę i mi pomachał z uśmiechem, niczym pani stojąca przy szosie albo jaka cnotliwa i wstydliwa panienka.

Tak że ja kolesia w ogóle nie czaje, a podobno to baby są skomplikowane xD Z jednej strony wypieram się jak żaba błota, ale z drugiej strony, to jakoś tak...nie wiem...trochę mnie do niego ciągnie, nawet w sumie miałam ochotę się z nim przespać, ale to pewnie w wyniku spożytych %.

Odnoszę wrażenie że z niego jest  taka sierotka, co to niby by chciała, a nie ma jaj żeby konkretnie uderzyć, tylko jak pies do jeża. Jak z nim tańczyłam to czułam jak mu dłonie drążą z nerwów.

Nie wiem właściwie co robić i czy coś w ogóle robić, bo po tych poprzednich numerach z nim, to mam mocne opory i bardzo u mnie zaminusował. Poza tym tacy ciapowaci faceci raczej nie są w moim typie, bo ja sama taka sierota jestem. A z drugiej strony... :Stan - Niezadowolony - Martwi się:


RE: Z płcią przeciwną - forac - 05 Lis 2017

w kogo typie są ciapowaci faceci ?  :forak:


RE: Z płcią przeciwną - Dziwna - 05 Lis 2017

Cytat:w kogo typie są ciapowaci faceci ?  

Homoseksualnych Samców Alfa   :Stan - Różne - Zaskoczony:


RE: Z płcią przeciwną - Swango - 05 Lis 2017

(05 Lis 2017, Nie 16:36)forac napisał(a): w kogo typie są ciapowaci faceci ?  :forak:

Może dominujących kobiet, które lubią nosić spodnie w związku :Stan - Niezadowolony - Brak słów:


RE: Z płcią przeciwną - klocek - 05 Lis 2017

Z Was dwojga to niezdecydowana jesteś Ty. Jestem niemal pod wrażeniem, jak potrafisz siedzieć... (*) na ostrzu brzytwy :Stan - Uśmiecha się:.

(*) Napisałbym "jajami", ale w tym kontekście ten idiom jest nie na miejscu.

No i widzę u Ciebie taką potrzebę, że chciałabyś, żeby to on uganiał się za Tobą a nie Ty za nim. Rozumiem to i w pewnym sensie popieram. Każdy ma większą lub mniejszą potrzebę bycia ważnym, atrakcyjnym i żeby komuś na nas zależało.

Tylko... robisz to źle. W tej sytuacji należy się gdzieś spotkać w połowie, albo przynajmniej iść na jakiś kompromis.

Osobiście przewiduję, że zostaniecie już w tej sytuacji do końca życia. Za 10 lat dalej będziesz pisać, że może to byś i chciała, ale chyba jednak nie. I że facet Cię wkurza, ale zarazem Ci się podoba. Osobiście stawiam, że nic nie zrobisz a znajomość umrze śmiercią naturalną.


RE: Z płcią przeciwną - Dziwna - 05 Lis 2017

Cytat:A z drugiej strony...

A z drugiej strony nie uważasz, że on już dał Ci trochę sygnałów, taniec, rozmowa, pisał, może tez mu brakuje pewności siebie, sama jesteś niezdecydowana jednoczesnie narzekając na jego niezdecydowanie ale w sumie, ... :

Cytat:Może mu odpiszę za trzy miesiące

Na początku to nawet na niego nie spojrzałam i go potraktowałam jak powietrze

więc z nim porozmawiałam z uprzjemości.

to mam mocne opory i bardzo u mnie zaminusował. Poza tym tacy ciapowaci faceci raczej nie są w moim typie,

nawet w sumie miałam ochotę się z nim przespać, ale to pewnie w wyniku spożytych %

W sumie to on w ogóle Ci się podoba, bo raczej wychodzi na to, że tylko po alkoholu?

Może zrób to co chciałaś żeby on zrobił:

Cytat:już wolę żeby mi powiedział wprost żebym spadała, przynajmniej będę wiedzieć wtedy na czym stoję bez męczących myśli.



This forum uses Lukasz Tkacz MyBB addons.