+- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl)
+-- Dział: Problemy i porady (https://www.phobiasocialis.pl/forum-14.html)
+--- Dział: Inne życiowe problemy i sytuacje (https://www.phobiasocialis.pl/forum-22.html)
+--- Wątek: Masturbacja a fobia. (/thread-4652.html)
Re: Masturbacja a fobia. - Sugar - 16 Kwi 2011
Prosimy na temat.
Re: Masturbacja a fobia. - nyugaton - 18 Kwi 2011
zxc napisał(a):co ile się masturbujecie?
japierdole, jak codziennie walicie gruchę to nic dziwnego że się wam nic nie chce i wpędzacie się w depresję, ręce są do pracy żeby pieniądze zarabiać, będą pieniądze będą kobiety...
mać, chyba razem ze spermą wydaliliście se muzgi
Re: Masturbacja a fobia. - badb0keh - 18 Kwi 2011
Ech, niektórzy po prostu nie wytrzymują ciśnienia.
Re: Masturbacja a fobia. - Michał - 18 Kwi 2011
nyugaton napisał(a):My muzgi, a Ty mózg, tylko nie wiem z czym go wydaliłeś, bo coś jest z Tobą nie tak.Cytat:co ile się masturbujecie?
japierdole, jak codziennie walicie gruchę to nic dziwnego że się wam nic nie chce i wpędzacie się w depresję, ręce są do pracy żeby pieniądze zarabiać, będą pieniądze będą kobiety... k...a mać, chyba razem ze spermą wydaliliście se muzgi
Bardzo bym Cię prosił o nieprzeklinanie.
Re: Masturbacja a fobia. - Znaki - 19 Kwi 2011
nyugaton napisał(a):zxc napisał(a):co ile się masturbujecie?
japierdole, jak codziennie walicie gruchę to nic dziwnego że się wam nic nie chce i wpędzacie się w depresję, ręce są do pracy żeby pieniądze zarabiać, będą pieniądze będą kobiety... k...a mać, chyba razem ze spermą wydaliliście se muzgi
Troche za bardzo bezpośrednio i dobitnie ale sporo prwady w tym poście jest...
Re: Masturbacja a fobia. - plamka123 - 21 Kwi 2011
kurcze muszę usunąć pewne moje wypowiedzi bo chyba mi odbiło w tym temacie. (nie mogę pisać takich rzeczy czasami powinnam ugryźć się w język zanim coś powiem.)
Re: Masturbacja a fobia. - nyugaton - 23 Kwi 2011
Michał napisał(a):nyugaton napisał(a):My muzgi, a Ty mózg, tylko nie wiem z czym go wydaliłeś, bo coś jest z Tobą nie tak.Cytat:co ile się masturbujecie?
japierdole, jak codziennie walicie gruchę to nic dziwnego że się wam nic nie chce i wpędzacie się w depresję, ręce są do pracy żeby pieniądze zarabiać, będą pieniądze będą kobiety... k...a mać, chyba razem ze spermą wydaliliście se muzgi
Bardzo bym Cię prosił o nieprzeklinanie.
Przepraszam jeśli kogokolwiek obraziłem, naprawdę jest mi z tego powodu przykro.
Re: Masturbacja a fobia. - plamka123 - 24 Kwi 2011
Cytat:będą pieniądze będą kobiety... k...a mać,
wybaczcie .... Debil....
Re: Masturbacja a fobia. - niesmialytyp - 24 Kwi 2011
plamka123 napisał(a):a ja myslę że miał rację.Cytat:będą pieniądze będą kobiety... k...a mać,
wybaczcie .... Debil....
Re: Masturbacja a fobia. - nyugaton - 24 Kwi 2011
plamka123 napisał(a):Cytat:będą pieniądze będą kobiety... k...a mać,
wybaczcie .... Debil....
no wystarczy że człowiek ma inne zdanie niż większość i od razu jest uważany za debila. ja się może zbyt bezpośrednio wyraziłem ale jak facet zarabia pieniądze tzn. że może utrzymać rodzinę, rozumiem że są osoby które są bardziej romantyczne niż ja i wierzą że samą miłością da się wyżyć ale to ich sprawa. wracając do głównego tematu, jestem na 100% pewien że jak facet się masturbuje za często to nie będzie miał nigdy szacunku dla kobiet, no bo kobieta jest w tedy tylko przedmiotem pożądania. ogólnie nie szanujecie siebie i innych chłopaki.
PS. czekam na czyjąś ripostę :-) podyskutujmy.
Re: Masturbacja a fobia. - Sugar - 24 Kwi 2011
Proszę grzecznie. Plamka, nie nazywaj innych debilami, bo chyba nie chcesz, żeby Ciebie ktoś nazwał debilką? I nie pisz "wybaczcie" skoro masz zamiar walnąć coś takiego robisz to z pełną premedytacją i nie wiem dlaczego prosisz o wybaczenie.
Cytat:ogólnie nie szanujecie siebie i innych chłopaki
Coś w tym jest, ale to nie dotyczy tylko jednej płci. To jest tak czasem, że człowiek zaczyna coś robić i twierdzi, że musi bo inaczej nie daje sobie rady. To brzmi jak wymówka. W między czasie coraz bardziej w to idzie, coraz bardziej jest nieszczęśliwy ale dalej twierdzi, że inaczej nie może. Równie dobrze tą energię, którą traci na gadanie i pogrążanie się mógłby przeznaczyć na coś innego. Kiedy ktoś marudzi i płacze, uważając, że nie jest wart niczego więcej, wtedy rzeczywiście sam siebie krzywdzi. Czy innych? Nie wiem, ale przede wszystkim sobie robi krzywdę. Uzależniony od masturbacji cierpi chyba najbardziej na niskie poczucie własnej wartości. Więc przerwanie tego to by była praca dla siebie.
Re: Masturbacja a fobia. - niesmialytyp - 24 Kwi 2011
zgadza się szacunek do kobiet przez to spada ale co mi tam z szacunku do innych ludzi, ważne żeby mnie było chociaż przez chwilę przyjemnie i żeby po tym nie czuć przez jakis czas emocji związanych z samotnoscią.
Re: Masturbacja a fobia. - Embody - 24 Kwi 2011
Że co? Przez masturbację spada szacunek do kobiet? Ja się z tym nie zgadzam, nie rozumiem tego. Kobietom też wg Was spada przez to szacunek do mężczyzn ?
Re: Masturbacja a fobia. - niesmialytyp - 24 Kwi 2011
nie mam pojęcia co się dzieje w głowach kobiet, ale przynajmniej w moim wypadku jest tak jak napisał nyugaton.
Re: Masturbacja a fobia. - Michał - 24 Kwi 2011
Jak to się dzieje u Ciebie, że jak sobie ulżysz, to spada Ci szacunek do kobiet z tego powodu? Wyjaśnij proszę.
Re: Masturbacja a fobia. - gośćx - 24 Kwi 2011
nyugaton napisał(a):będą pieniądze będą kobiety
No tak,
paniom do towarzystwa trzeba płacić niestety.
nyugaton napisał(a):jestem na 100% pewien że jak facet się masturbuje za często
Za często tzn. ile?
I co lub kto wyznacza normę kiedy jest za często a kiedy w normie?
Re: Masturbacja a fobia. - coolstorybro - 24 Kwi 2011
bo ludzie bardzo myślą, że jak chłop od kobiety chce seksu tzn że jej nie szanuje i tylko na tym mu zależy.
a to takie pierd**enie że głowa boli.
to tak jakby gadać, że ten kto nie pracuje to je*any leser i leń!
Re: Masturbacja a fobia. - nyugaton - 24 Kwi 2011
PoCo napisał(a):nyugaton napisał(a):będą pieniądze będą kobiety
No tak,
paniom do towarzystwa trzeba płacić niestety.
heh...załamka, chodziło mi raczej o to że jak zarabiasz pieniądze to możesz utrzymać rodzinę
nyugaton napisał(a):jestem na 100% pewien że jak facet się masturbuje za często
Za często tzn. ile?
I co lub kto wyznacza normę kiedy jest za często a kiedy w normie?
normę powinien każdy sam znać, ja swoją normę znam i powiem tylko tyle że 2-3 razy w tygodniu to jest gruba przesada jak dla mnie ale nie powiem, czasem trzeba, kobiece ciało działa na wyobraźnię faceta, chyba że jest się nienormalnym
Re: Masturbacja a fobia. - nyugaton - 24 Kwi 2011
Michał napisał(a):Jak to się dzieje u Ciebie, że jak sobie ulżysz, to spada Ci szacunek do kobiet z tego powodu? Wyjaśnij proszę.
upraszczasz sprawę a jak ty sobie używasz to myślisz o lasce że ma ładne oczy czy że ma fajne cycki? nawet tych cycków nie dotykasz, masz w ręku swojego ku*as* i myślisz wyłącznie o sobie. Jak traktujesz kobiety przedmiotowo to już z definicji nie masz do nich szacunku, ja nie traktuję ich przedmiotowo, to że widzę piękną kobietę nie znaczy że zaraz lecę sobie ulżyć, ja się mogę dać takiej pani zauroczyć i myśleć o niej jakiś czas ale nie w kategoriach przedmiotu. owszem, warto czasem pobawić się ku*as* i proszę cię nie próbuj wdawać się w psychologa i analizować mnie gościu, ja mam ci takie podstawowe sprawy wyjaśniać? uważam że jak ktoś robi se dobrze1-2 razy dziennie to nie może myśleć o kobiecie jak o kobiecie, myśli o niej jak o przedmiocie. i na koniec, to nie ja mam problem z waleniem gruchy tylko ty.
Re: Masturbacja a fobia. - plamka123 - 24 Kwi 2011
Nie wypowiadam się bo tu robi się nieprzyjemnie ... tu jest temat o zarabianiu kasy nie wiedziałam ...
Re: Masturbacja a fobia. - Michał - 24 Kwi 2011
nyugaton napisał(a):... powiem tylko tyle że 2-3 razy w tygodniu to jest gruba przesada jak dla mnie ...Rzadko, ale to zależy od wieku (nie piszę, że od libido, bo właśnie piszę, że rzadko i libido mam na myśli).
nyugaton napisał(a):... jak ty sobie używasz to myślisz o lasce że ma ładne oczy czy że ma fajne cycki? nawet tych cycków nie dotykasz, masz w ręku swojego ku*as* i myślisz wyłącznie o sobie. Jak traktujesz kobiety przedmiotowo to już z definicji nie masz do nich szacunku ...Bardzo Cię przepraszam, ale piszesz chyba o swoich fantazjach erotycznych.
nyugaton napisał(a):... upraszczasz sprawę ...Dobrze, może uprościłem formę pytania, ale nadal nie rozumiem, jak się u Ciebie dzieje to:
nyugaton napisał(a):... jestem na 100% pewien że jak facet się masturbuje za często to nie będzie miał nigdy szacunku dla kobiet, no bo kobieta jest w tedy tylko przedmiotem pożądania ...To może mieć związek z Twoimi wyobrażeniami o moich (a raczej tak na prawdę z Twoimi -) fantazji erotycznych.
nyugaton napisał(a):... to że widzę piękną kobietę nie znaczy że zaraz lecę sobie ulżyć, ja się mogę dać takiej pani zauroczyć i myśleć o niej jakiś czas ale nie w kategoriach przedmiotu. owszem, warto czasem pobawić się ku*as* weź się pobaw tym czymś, co wulgarnie nazywasz (może tego Ci brakuje, analogicznie do kwestii p. Stuhr'a z pewnego filmu) i nie bądź bezczelny pisząc ze mną w jakimkolwiek miejscu. Nie wiem, skąd Ci takie rzeczy przychodzą do głowy, chyba po sobie raczysz sądzić. I wiesz, co Ci powiem? Mi też jest przykro, że inni mają wyższe libido niż ja, ale nie farbuję się na kogoś kim nie jestem, żeby mi czegoś żal nie było.1. Nie pisz do mnie "gości", ani z małej litery zaimków. Należy mi się szacunek, a po tym, co tu napisałeś nie czuję się zobowiązany traktować Ciebie z szacunkiem.
[quote="nyugaton"]... proszę cię nie próbuj wdawać się w psychologa i analizować mnie gościu, ja mam ci takie podstawowe sprawy wyjaśniać? uważam że jak ktoś robi se dobrze1-2 razy dziennie to nie może myśleć o kobiecie jak o kobiecie, myśli o niej jak o przedmiocie. i na koniec, to nie ja mam problem z waleniem gruchy tylko ty
2. Nie mam zamiaru się w nic bawić, ani być niepoważny.
3. Ja mam inne zdanie n/t masturbacji. Nie widzę związku jednego z drugim. Poważnie zapytałem, o coś czego Ty nie jesteś w stanie wyjaśnić (uargumentować).
4. Nie sądź o moich problemach po sobie. Tematu masturbowania się nie traktuję jako problem. Na to, że chyba chciałbyś częściej, niestety nic na to nie poradzę.
Re: Masturbacja a fobia. - niesmialytyp - 24 Kwi 2011
Michał napisał(a):Jak to się dzieje u Ciebie, że jak sobie ulżysz, to spada Ci szacunek do kobiet z tego powodu? Wyjaśnij proszę.rzeczywiście może szacunek to za wielkie słowo ale zaczynam je traktować przedmiotowo, efekt jest taki że gdy poznam ładną dziewczynę to na pewno nie mam w głowie przechadzania się z nią za rączkę, może jedynie do czasu pierwszego "zwalenia sobie" na mysl o niej.
Re: Masturbacja a fobia. - zxc - 24 Kwi 2011
Cytat:Jak traktujesz kobiety przedmiotowo to już z definicji nie masz do nich szacunkuWszystko co pisze nyugaton to prawda o ile połączyć to z pornografią.
Tak naprawdę porno uprzedmiotawia kobiety a nie sama masturbacja.
nyugaton napisał(a):... powiem tylko tyle że 2-3 razy w tygodniu to jest gruba przesada jak dla mnie ...To ile jest normalne dla Twojego wieku nyugaton ? (w powszednie dni)
nyugaton napisał(a):będą pieniądze będą kobietynyugaton napisał prawdę ale bardzo uproszczoną.
Pieniądze są skutkiem ciężkiej pracy, pewności Siebie, wartości człowieka, wiedzy (w większości przypadków chyba, że ktoś wygrał w totka lub dostał firmę po tatusiu) a to podoba się kobietom czyli nyugaton ma rację!
Re: Masturbacja a fobia. - nyugaton - 24 Kwi 2011
Michał napisał(a):1)
nyugaton napisał(a):... jak ty sobie używasz to myślisz o lasce że ma ładne oczy czy że ma fajne cycki? nawet tych cycków nie dotykasz, masz w ręku swojego ku*as* i myślisz wyłącznie o sobie. Jak traktujesz kobiety przedmiotowo to już z definicji nie masz do nich szacunku ...Bardzo Cię przepraszam, ale piszesz chyba o swoich fantazjach erotycznych.
2)
nyugaton napisał(a):... upraszczasz sprawę ...Dobrze, może uprościłem formę pytania, ale nadal nie rozumiem, jak się u Ciebie dzieje to:nyugaton napisał(a):... jestem na 100% pewien że jak facet się masturbuje za często to nie będzie miał nigdy szacunku dla kobiet, no bo kobieta jest w tedy tylko przedmiotem pożądania ...To może mieć związek z Twoimi wyobrażeniami o moich (a raczej tak na prawdę z Twoimi -) fantazji erotycznych.
3)
nyugaton napisał(a):... to że widzę piękną kobietę nie znaczy że zaraz lecę sobie ulżyć, ja się mogę dać takiej pani zauroczyć i myśleć o niej jakiś czas ale nie w kategoriach przedmiotu. owszem, warto czasem pobawić się ku*as* weź się pobaw tym czymś, co wulgarnie nazywasz (może tego Ci brakuje, analogicznie do kwestii p. Stuhr'a z pewnego filmu) i nie bądź bezczelny pisząc ze mną w jakimkolwiek miejscu. Nie wiem, skąd Ci takie rzeczy przychodzą do głowy, chyba po sobie raczysz sądzić. I wiesz, co Ci powiem? Mi też jest przykro, że inni mają wyższe libido niż ja, ale nie farbuję się na kogoś kim nie jestem, żeby mi czegoś żal nie było.1. Nie pisz do mnie "gości", ani z małej litery zaimków. Należy mi się szacunek, a po tym, co tu napisałeś nie czuję się zobowiązany traktować Ciebie z szacunkiem.
4)
[quote="nyugaton"]... proszę cię nie próbuj wdawać się w psychologa i analizować mnie gościu, ja mam ci takie podstawowe sprawy wyjaśniać? uważam że jak ktoś robi se dobrze1-2 razy dziennie to nie może myśleć o kobiecie jak o kobiecie, myśli o niej jak o przedmiocie. i na koniec, to nie ja mam problem z waleniem gruchy tylko ty
2. Nie mam zamiaru się w nic bawić, ani być niepoważny.
3. Ja mam inne zdanie n/t masturbacji. Nie widzę związku jednego z drugim. Poważnie zapytałem, o coś czego Ty nie jesteś w stanie wyjaśnić (uargumentować).
4. Nie sądź o moich problemach po sobie. Tematu masturbowania się nie traktuję jako problem. Na to, że chyba chciałbyś częściej, niestety nic na to nie poradzę.
1) Michale, fantazje o piersiach to standardowe fantazje większości facetów, nie widzę tu powodu aby sadzić że to tylko moje fantazje.
2) Kurczę tu masz rację,
ops: , no co ja poradzę że podnieca mnie kobiece ciało i od czasu do czasu sobie pofantazjuję a co do tej pewności to bierze się ona z założenia, czasem jak się czegoś nie wie to się zakłada że tak jest i analizuje się wynik założenia, Revenantos, napisał że traktuje kobiety przedmiotowo i że ma z tym problem ( ale on sobie poradzi bo widzi w czym jest ten problem), pewnie jest jeszcze parę innych osób...3) Jedynej czego żałuję to to że fobia zrobiła mi siekę z psychiki i dałem się ponieść emocją, kiedyś też byłem nastolatkiem i wiem jak to jest, nie udaję kogoś innego kim nie jestem bo to droga na skróty>>>fobii nie wyleczy się na skróty, fobia pokazuje drogę na skróty, a człowiek jest z natury leniwy więc tą drogą idzie.
4) A tutaj strzelałem Michale i powiem tak: masturbacja nie jest problemem, problemem jest nadmierna masturbacja, masz inne zdanie to ok.
I wróciliśmy do punktu wyjścia. Jedno jest pewne, masturbacja to najlepsza forma antykoncepcji.
Re: Masturbacja a fobia. - coolstorybro - 24 Kwi 2011
pieprzycie. wszyscy normalni zdrowi faceci mający jakiekolwiek libido będą 'walili' sobie z wyobrażeniem nagiej kobiety, a nie np krowy żrącej trawe na polanie. i to ma się nijak do szanowania kobiet. po prostu, to nas kręci, to nas podnieca i co poradzić? uciąć sobie lufe? i wtedy nabiore szacunku? prosze was.
a jak geje sobie walą bo widzą nagiego faceta, tzn że nie szanują mężczyzn? o kur**!
może w ogóle najlepiej napisać, że jak nam staje to od razu podupada nam szacunek do czegoś/kogoś przy kim nam stanął (albo przy jakiej myśli)
