PhobiaSocialis.pl
Masturbacja a fobia. - Wersja do druku

+- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl)
+-- Dział: Problemy i porady (https://www.phobiasocialis.pl/forum-14.html)
+--- Dział: Inne życiowe problemy i sytuacje (https://www.phobiasocialis.pl/forum-22.html)
+--- Wątek: Masturbacja a fobia. (/thread-4652.html)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24


Re: Masturbacja a fobia. - nyugaton - 24 Kwi 2011

chudy2001 napisał(a):pieprzycie. wszyscy normalni zdrowi faceci mający jakiekolwiek libido będą 'walili' sobie z wyobrażeniem nagiej kobiety, a nie np krowy żrącej trawe na polanie. i to ma się nijak do szanowania kobiet. po prostu, to nas kręci, to nas podnieca i co poradzić? uciąć sobie lufe? i wtedy nabiore szacunku? prosze was.

a jak geje sobie walą bo widzą nagiego faceta, tzn że nie szanują mężczyzn? o kur**!

może w ogóle najlepiej napisać, że jak nam staje to od razu podupada nam szacunek do czegoś/kogoś przy kim nam stanął (albo przy jakiej myśli) :Stan - Niezadowolony - Zastanawia się:

Kur... chudy, to ja mam takie zdanie że jak ktoś 2-3 razy dziennie to ma problem i coś powinien z tym zrobić (tak mi się wydaje), wiadomo że normalny zdrowy facet od czasu do czasu sobie ulży ale zmusi go do tego sama natura a nie zryty beret. Chudy, jak ma się wzwód to w sumie bardzo dobrze :-D


Re: Masturbacja a fobia. - Michał - 24 Kwi 2011

Ad. 1. Mogę fantazjować o różnych rzeczach i ciągle mieć szacunek do kobiet. Nie wiem, na czym polega Twój problem, czy tego nie potrafisz?

Ad. 2. Ciągle nie odpowiadasz na pytanie tylko delikatnie próbujesz coś insynuować.

Ad. 3. Nie zrozumiałem tego i mam średnią ochotę zrozumieć.

Ad. 4. Piszesz wyraźnie, że ja mam problem. Skąd wiesz cokolwiek o moich sprawach osobistych? Radzę Ci nie strzelać, tym bardziej, że strzelasz niecelnie (aż się ciśnie na usta złośliwe: ślepakami :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:).


Re: Masturbacja a fobia. - nyugaton - 24 Kwi 2011

Michał napisał(a):Ad. 1. Mogę fantazjować o różnych rzeczach i ciągle mieć szacunek do kobiet. Nie wiem, na czym polega Twój problem, czy tego nie potrafisz?

Ad. 2. Ciągle nie odpowiadasz na pytanie tylko delikatnie próbujesz coś insynuować.

Ad. 3. Nie zrozumiałem tego i mam średnią ochotę zrozumieć.

Ad. 4. Piszesz wyraźnie, że ja mam problem. Skąd wiesz cokolwiek o moich sprawach osobistych? Radzę Ci nie strzelać, tym bardziej, że strzelasz niecelnie (aż się ciśnie na usta złośliwe: ślepakami :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:).

To dobrze że to są ślepaki bo bym ci jeszcze krzywdę zrobił a jak uważasz że nie odpowiedziałem ci na twoje pytanie to nie myślisz kolego, co ja ci mam na nowo Amerykę odkrywać? Mam się zagłębiać w temat? Przecież to jest proste, codzienne walenie gruchy, to pewnie już nie przyroda tylko mus a jak nie przyroda to coś nienaturalnego a jak nienaturalnego to szkodliwego a jak coś jest szkodliwe to ryje banie. Dlaczego uważam że ktoś kto (wiadomo co) nie szanuje kobiet?, no bo traci czas na zaspokajanie własnych potrzeb zamiast po męsku zaspokajać potrzeby kobiet. Na pewno ktoś taki traci szacunek w oczach kobiety a pragnieniem kobiety jest mieć oparcie w facecie. A że ktoś daje kobiecie powód do zwątpienia że można na niego liczyć ( bo na przykład traci energię i czas na zaspokajanie własnych potrzeb ), to to jest brak szacunku dla drugiej osoby. Kiedyś wojsko robiło z człowieka mężczyznę, dzisiaj są pedały, internet, tanie rozrywki dostępne dla wszystkich i nie ma żadnych zasad. Żadnych. Bez zasad zginie się w życiu.


Re: Masturbacja a fobia. - zxc - 25 Kwi 2011

Ponawiam pytania:
Cytat:Bez zasad zginie się w życiu
1) jakie trzeba mieć zasady ?

2) To ile jest normalnie bić Niemca dla Twojego wieku nyugaton ? (w powszednie dni)


Re: Masturbacja a fobia. - marciano - 25 Kwi 2011

chudy2001 napisał(a):może w ogóle najlepiej napisać, że jak nam staje to od razu podupada nam szacunek do czegoś/kogoś przy kim nam stanął (albo przy jakiej myśli) :Stan - Niezadowolony - Zastanawia się:

Jak nam/mi staje przy dziewczynie mojej to jej sie to bardzo podoba i z pewnością mój szacunek na tym nie cierpi :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język: :Stan - Uśmiecha się - LOL:

Choć wydaje mi się codzienna wielokrotna masturbacja jest nie zdrowa, bowiem tracimy energie ( nie bez powodu facetom po orgazmie/sexie chce się spać ) i potem nie mamy energii i sił na zycie...

Ale nie jestem lekarzem i tez nie zamierzam nikomu niczego narzucać i może się masturbować ile mu się podoba, bo ja nie jestem od zaglądania mu w spodnie/sukienkę i wypominania :Stan - Uśmiecha się:


Re: Masturbacja a fobia. - Michał - 25 Kwi 2011

nyugaton, problem polega na tym, że Ty po sobie sądząc oceniasz, jak mają inni. Do tej pory dałeś tylko i wyłącznie dowody tego, w jaki sposób sam myślisz o pewnych sprawach. Musisz się zastanowić, czy coś wiesz, czy nie wiesz. Czy coś wiesz o wszystkich, czy tylko o sobie.
nyugaton napisał(a):no bo traci czas na zaspokajanie własnych potrzeb zamiast po męsku zaspokajać potrzeby kobiet. Na pewno ktoś taki traci szacunek w oczach kobiety a pragnieniem kobiety jest mieć oparcie w facecie. A że ktoś daje kobiecie powód do zwątpienia że można na niego liczyć ( bo na przykład traci energię i czas na zaspokajanie własnych potrzeb ), to to jest brak szacunku dla drugiej osoby. Kiedyś wojsko robiło z człowieka mężczyznę, dzisiaj są pedały, internet, tanie rozrywki dostępne dla wszystkich i nie ma żadnych zasad. Żadnych. Bez zasad zginie się w życiu.
To jest bardziej pogmatwane, niż ja mam ochotę Ci to usystematyzować. Nie gniewaj się, ale odpuszczę. Natomiast krótko tylko i bez argumentów powtórzę, że to co dostrzegasz u siebie - jedna strona medalu nie jest prawdą o całej populacji. Używając wnioskowania, jakie powyżej zaprezentowałeś spokojnie można by było dowieść, że banan jest ciałem niebieskim, etc. Przepraszam, że wtrąciłem się w dyskusję, bez gotowości do jej intensywnego podjęcia, chciałem tylko poznać jeden fakt, a Ty używasz uogólnień i nieprawdziwych interpretacji. (facet, który jest sam i nie zajmuje się zaspokajaniem potrzeb kobiet bardziej nie szanuje siebie niż tych kobiet; tak samo kobiety mają zadanie opiekować się w pewnym zakresie mężczyznami, mężczyźni to nie roboty, no chyba że Ty - to tak krótko dla refleksji :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:)

zxc napisał(a):... 2) To ile jest normalnie bić Niemca dla Twojego wieku nyugaton ? (w powszednie dni) ...
On już na to pytanie odpowiadał. Nawet cytowałem i komentowałem.
Michał napisał(a):
nyugaton napisał(a):... powiem tylko tyle że 2-3 razy w tygodniu to jest gruba przesada jak dla mnie ...
Rzadko, ale to zależy od wieku (nie piszę, że od libido, bo właśnie piszę, że rzadko i libido mam na myśli).
Choć odpowiedział owszem nie wprost. Mi to wystarczyło. Ale ta informacja jest niewiele warta w oderwaniu od informacji o wieku nyugaton. W wieku 60 (nawet pewno 50) byłby to super wynik, gorzej powiedzmy od 20 do 30 lat.


Re: Masturbacja a fobia. - nyugaton - 26 Kwi 2011

Michał napisał(a):nyugaton, problem polega na tym, że Ty po sobie sądząc oceniasz, jak mają inni. Do tej pory dałeś tylko i wyłącznie dowody tego, w jaki sposób sam myślisz o pewnych sprawach. Musisz się zastanowić, czy coś wiesz, czy nie wiesz. Czy coś wiesz o wszystkich, czy tylko o sobie.

od jakiegoś czasu nie odpuszczam, może dlatego że jestem pewniejszy swojego zdania niż inni swojego. jeśli chcecie wiedzieć to mam 24 lata i używam sobie 2-3 razy w miesiącu. nie jest to efektem niskiego libido, zmęczenia czy czegoś tam bo wzwód mam codziennie, tylko że, i to do ciebie Michale, niektórzy po prostu nie mają czasu bo pracują i zajęci są rożnymi sprawami, których jest tyle że walenia gruchy uzbierać się może 2-3 w miesiącu ( i tak dobry wynik ). z drugiej strony ciekawy jestem co robią ci co walą codziennie? czy pracujecie? nie chcę być złośliwy, jeśli ktoś jest nastolatkiem to to że wali codziennie jest może i spoko. ale wiem że są przypadki kiedy żonaci faceci sobie walą codziennie. i co do szacunku do kobiet i skąd wiem że on się obniża kiedy ktoś se nadmiernie wali...
z autopsji?, jak ktoś to sugeruje? pewnie tak bo sam byłem nastolatkiem i se używałem ale w tym wieku trudno cokolwiek powiedzieć o kobietach bo to okres dojrzewania i każdy ma jakieś problemy ze sobą samym :-D ale przede wszystkim z wiary w to że tak jest. taka podstawowa prawda wiary. I zmusić mnie chcecie żebym tłumaczył coś co jest jasne jak słońce. a co do mojej logiki to ona mnie wyprowadzi z fobii :-D
Michale, jak się daje ponosić emocją to się nie rozumie logiki i oczekuje od innych żeby pokazali coś co jest widoczne jak na dłoni. jak rozwydrzone dziecko chce zabawkę tak ty coś sobie ubzdurałeś że ja po sobie oceniam jak mają inni. wcześniej napisałem ze założyłem (napisałem na początku że tak jest, co wynikało z mojego założenia w gruncie rzeczy) że ileś tam % facetów tak ma i od tamtej pory ja mam udowodnić że jest tak? bo myślałeś że mi spada szacunek jak se zwalę? mi nie spada szacunek bo se walę o wiele mniej niż 2-3 razy w tygodniu i nawet nie liczę tego bo takich rzeczy w natłoku innych spraw się nie pamięta.

czekam na ripostę :Memy - Cool Doge:


Re: Masturbacja a fobia. - Michał - 26 Kwi 2011

Osoba, która nie onanizuje się tylko i wyłącznie z powodu tego, że dużo pracuje uważam, że pracuje ponad swoje możliwości (się przepracowuje, przemęcza). Dla mnie było by to mocno ponad jeden etat.

Zmniejszenie takiej aktywności nie musi wynikać tylko z tego powodu, może wynikać z powodów ideowych, czy pokrewnych.

Nie widzę bezpośredniego, czy jednoznacznie określonego związku pomiędzy pomiędzy onanizowaniem się, a brakiem szacunku dla płci przeciwnej. Ty też mi takiego powodu nie wskazałeś.

Na ripostę się nie doczekasz, bo się nie odnosisz do tego, co napisałeś. Nie chce mi się z Tobą bezproduktywnie pisać. :Stan - Uśmiecha się - Mrugając: Napisałeś tak:
nyugaton napisał(a):... jestem na 100% pewien że jak facet się masturbuje za często to nie będzie miał nigdy szacunku dla kobiet, no bo kobieta jest w tedy tylko przedmiotem pożądania ...
i jedyną argumentację, że tak jest podawałeś marnowanie energii i przedmiotowe traktowanie kobiet. Nie rozumiem, co pieszczenie się ma wspólnego z przedmiotowym traktowaniem kobiet (co w zasadzie nie jest argumentem, tylko inaczej chyba sformułowanym nieszanowaniem kobiet) oraz, co Cię kosztuje tyle energii. To wszystko. :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język: Robisz uogólnienia, a wyciągasz jakieś konkretyzowane/indywidualne wnioski. O jakim facecie piszemy? Samotnym? W związku? Nie ma to znaczenia? Nic nie wyjaśniasz, nie argumentujesz. Raczysz stwierdzać, co ja robię, jak myślę, etc. Ja kończę naszą żałosną wymianę zdań, bo nie wygląda na to, że masz coś sensownego do powiedzenia celem poparcia swojej ekstrawaganckiej tezy.

Chyba, że Tobie chodziło o to, że przykładowo ktoś kto ma lęki, ma z tego powodu grupę niepełnosprawności i nie pracuje. A lęki tak na dobrą sprawę są tylko w jego głowie, czyli niemal nie ma problemu. Nie dba on jednak o dzieci z domów dziecka, a to w taki sposób, że nie pracuje i nie wzbogaca kraju. No to Ci pisałem, że w ten sposób to można udowodnić, że banan jest ciałem niebieskim. Bo o ile skala niedbania o siebie (czy nieradzenia sobie) przygniata swoim rozmiarem skalę niedbania o kogoś/coś innego o tyle nie można w ogóle mówić o niedbaniu o tą drugą stronę. Wszystko na ten temat z mojej strony.

Tak na marginesie, to prędzej mi to przestaje przynosić przyjemność niż braknie mi na to energii i to bez względu, czy robiłbym to sam czy w duecie, w tym drugim energii się znajduje więcej (ale to ogromnie zależy od partnerki, zdarzyło się że energii było mniej ;]).


Re: Masturbacja a fobia. - Fobiczny777 - 27 Kwi 2011

A co to jest ten mi(s)tyczny "szacunek" w waszych ustach?

Jeśli tak to mamy oceniać, to przecież każdy jest w związku tylko dlatego, że obecność partnera/ki sprawia mu przyjemność, radość, szczęście czy jakąkolwiek formę spełnienia. Druga osoba staje się więc przedmiotem pożądanym, niezbędnikiem naszego szczęścia, kartą przetargową.

Pewien mistyk powiedział, że nie można kochać kogoś, kogo się pragnie. Ale to już inna bajka...


Re: Masturbacja a fobia. - Michał - 27 Kwi 2011

Tego chciałem się dowiedzieć, ale nie za wszelką cenę, już mi minęły czasy niepohamowanej ciekawości. :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:


Re: Masturbacja a fobia. - lekoman - 28 Kwi 2011

chcesz mieć zęby jak kryształki rób codziennie masaż pałki :Stan - Uśmiecha się - Szeroko:


Re: Masturbacja a fobia. - Michał - 28 Kwi 2011

lekoman napisał(a):chcesz mieć zęby jak kryształki rób codziennie masaż pałki :Stan - Uśmiecha się - Szeroko:
Poezja w innym dziale.


Re: Masturbacja a fobia. - Sugar - 09 Maj 2011

Mam fajną piosenkę proszę słuchać do końca:

http://www.youtube.com/watch?v=q2SnKhfSw48

i jeszcze avatarek, jakby ktoś bardzo chciał:

[Obrazek: justdiditj.gif]


Re: Masturbacja a fobia. - coolstorybro - 09 Maj 2011

uuu grubson grubo... podoba mi sie tak ogółem


Re: Masturbacja a fobia. - maciek333 - 16 Paź 2011

nyugaton napisał(a):Kiedyś wojsko robiło z człowieka mężczyznę, dzisiaj są pedały, internet, tanie rozrywki dostępne dla wszystkich i nie ma żadnych zasad. Żadnych. Bez zasad zginie się w życiu.

Co to wszystko ma wspólnego z masturbacją?
Co masturbacja ma wspolnego z zasadami?

Masturbowac moze sie czlowiek który ma dobre sztywne zasady moralne i sie ich trzyma.

I tak samo szuja bez zasad moze wogole nie uprawiac masturbacji.


Zupelnie nie rozumiem toku Twojego rozumowania.


Re: Masturbacja a fobia. - flamme_im_wind - 17 Paź 2011

ehh i co to zrobic...


Re: Masturbacja a fobia. - maciek333 - 17 Paź 2011

stap!inesekend napisał(a):Lochfyne ma chyba niestety trochę racji... Pamiętam, że do gimnazjum moja mama kazała mi odwracać wzrok przy scenach miłosnych.

Jakby nie patrzec, to wląsnie postępowanie naszych rodziców, sposób wychowania wplywa w znaczny sposób na to jakie mamy podejscie do seksu i masturbacji.
Temu chyba nie da sie zaprzeczyc, choc jest to bardziej chyba w sferze naszej podswiadomosci.


Re: Masturbacja a fobia. - coolstorybro - 17 Paź 2011

że niby jak was wychowali rodzice i jacy teraz jesteście względem seksu i masturbacji? ja tu w ogole nie widze roli rodzicow. znaczy w moim przypadku. ja mam swoje poglady, rodzice swoje, ja mam inne potrzeby i inaczej to traktuje. jakos nikogo nie slucham tylko siebie.


Re: Masturbacja a fobia. - Sosen - 17 Paź 2011

No tak, bo jest to tabu rodzinne, które trzeba przełamać. Każde takie przełamanie jest trudne. A co, jak całe życie to tabu? Heh.

Ja z rodzeństwem zawsze się dziwnie czuliśmy, jak była jakaś scena łóżkowa w TV i wchodziła mama. Zawsze się śmialiśmy, że wchodzi akurat w tym momencie, i później mówi jakie my filmy oglądamy. Czyli niejako mama miała z tym jakiś problem, a my po prostu w tym żyliśmy, i stało się też nasze - moje. Hmmmm..


Re: Masturbacja a fobia. - maciek333 - 17 Paź 2011

chudy2001 napisał(a):że niby jak was wychowali rodzice i jacy teraz jesteście względem seksu i masturbacji? ja tu w ogole nie widze roli rodzicow. znaczy w moim przypadku. ja mam swoje poglady, rodzice swoje, ja mam inne potrzeby i inaczej to traktuje. jakos nikogo nie slucham tylko siebie.

Nie chodzi o poglądy, bo to wiadomo ze kazdy ma własne.
Wiadomo ze robisz co chcesz... albo Ci sie tak wydaje, bo to co robisz wynika własnie m.in. ze sposobu wychowania - z czego nie zdajesz sobie nawet sprawy

chodzi m.in. o głęboko zakodowane w podswiadomosci wzorce zachowań


Re: Masturbacja a fobia. - coolstorybro - 17 Paź 2011

dlatego chciałem poznać jakie te wzorce np Ty masz zakodowane. u mnie rodzice zawsze wyłączali sceny miłosne, nigdy nie rozmawiali o seksie ze sobą czy z nami. wszystko było tak pokazane, jakby to było złe. a ja widocznie robię wszystko na przekór im i dla mnie to samo dobro dla duszy i ciała :Stan - Uśmiecha się - Szeroko:


Re: Masturbacja a fobia. - maciek333 - 17 Paź 2011

chudy2001 napisał(a):dlatego chciałem poznać jakie te wzorce np Ty masz zakodowane.

szczerze to nie wiem jeszcze

zaczełem myślec o tym pierwszy raz w zyciu dopiero w trakcie lektury tego tematu na forum
zeby dojsc do jednoznacznych wniosków w tak ważnej sprawie musialbym to głębiej przemyślec


Re: Masturbacja a fobia. - coolstorybro - 20 Paź 2011

co oznacza to, że duża część kobiet nie potrafi odczuwać orgazmu i muszą się go uczyć? więc one sie nie masturbują czy jak?


Re: Masturbacja a fobia. - ZgarbionyFred - 20 Paź 2011

Ty tu jesteś ekspertem, powinieneś wiedzieć takie rzeczy. :Stan - Uśmiecha się:


Re: Masturbacja a fobia. - coolstorybro - 20 Paź 2011

powinienem, ale nie wiem, więc pytam by się dowiedzieć :Stan - Uśmiecha się - Chichocze:


This forum uses Lukasz Tkacz MyBB addons.