Boję się iść do pracy - Wersja do druku +- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl) +-- Dział: Problemy i porady (https://www.phobiasocialis.pl/forum-14.html) +--- Dział: Szkoła, studia, praca (https://www.phobiasocialis.pl/forum-20.html) +--- Wątek: Boję się iść do pracy (/thread-21.html) Strony:
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
|
Re: Boję się iść do pracy. - FireSoul - 25 Sty 2014 a ja mam stres przed praktykami... już planuję zajrzeć do biura karier, ale jakoś to odkładam w czasie... program praktyk jest obszernie napisany, obawiam się że jakiś punkt przez niedopatrzenie ominę... to sprawia, że nie chce mi się myśleć o firmach... z drugiej strony to jakieś doświadczenie, mogę kilka praktyk odbyć aby zaspokoić mój perfekcjonizm, ... jednak myśl : "czas to pieniądz " wprawia mnie w nerwicę. Re: Boję się iść do pracy. - chockoyoko - 01 Lut 2014 Witajcie, jestem nowa na tym forum. Do napisania skło iło mnie to wszystko, co sie ze mną dzieje. Mam 26 lat, rocznikowo 27, jestem kobietą. Ukończyłam 3 szkoły (uniwersytet z wyróżnieniem i dwie szkoły policelane), mam certfikat językowy, zawsze dobrze sobie radziłam w szkole, lubiłam się uczyć. Swoje problemy z podjęciem pracy zauważyłam już na studiach, gdy ktoś mi zaproponował dorywczą pracę, migałam sie bo sie bałam. Choć pracowałam w paru miejscach jednak nie dłuzje niż miesiąc w każdej. Studia ukończyłam w 2011 r. Od tamtej pory nie pracowałam, byłam tylko na stazu, gdzie chyba dobrze sobie radziłam i byłam lubiana. Nie wysyłam CV, cholernie, panicznie boję sie pracować. Z każdym dniem uświadamiam sobie beznadziejnośc mojej sytuacji bo jaki pracodawca mnie przyjmie w tym wieku bez doswiadczenia. Pytania: a co pani robiła itp. skutecznie zniechęcają mnie do jakiegokolwiek szukania. Przecież nie powiem, że sie bałam pracować Widzę moich znajomych, którzy dorabiają się,awansują, wyjeżdżają za pracą. Mam bardzo niską samoocenę, brak wiary w siebie, ciągłe lęki. Jestem dorosłym dzieckiem alkoholika i pewnie to wszystko stąd, chodzę na terapie (choć to za dużo powiedziane, tak w kratkę bo jest to dla mnie bardzo trudne). Cieszę się, ze znalazłam tu miejsce dla siebie. Re: Boję się iść do pracy. - verti - 01 Lut 2014 Wiele jest tutaj ludzi, którzy mają identyczne problemy do twoich. Gdyby nie mój staż, to pewnie nadal byłbym na bezrobociu, a i tak nadal cholernie boję się o utratę obecnej pracy (mimo iż jej nie lubię i najchętniej bym stamtąd odszedł). Kobiety z tym brakiem doświadczenia mają łatwiej, bo albo studiują dziennie, albo muszą zajmować się dzieckiem i dlatego pracodawcy bardziej rozumieją ich sytuację. Choć wiadomo, że również nie mają wielkich forów w porównaniu do mężczyzn. Najważniejsze jest to, że jesteś dobrze wykształcona, to daje solidne podstawy do znalezienia czegoś w przyszłości. Re: Boję się iść do pracy. - chockoyoko - 01 Lut 2014 Wybitnego wykształcenia nie mam, ale dziękuję za miłe słowa. Muszę szukać pracy, wiem to bo prosząc o pieniadze bliskich czuję się upokorzona. Szczerze myslałam że po stażu zostanę na zastępstwo, co mi obiecywano, ale znajomości przewazyły i tę posadę dostał ktoś inny z układami. Czuję się przegrana - bez doswiadczenia, bez wiary w siebie, cicha i nieprzebojowa. Na rozmowach kwalifikacyjnych odbywanych do tej pory jąkałam się, plątały mi się słowa, czerwona, zestresowana. Moja teraupeutka powiedziała mi że jestem osobą otwartą, ale zablokowaną, choc ja nie wiem, co to znaczy Re: Boję się iść do pracy. - inferno - 05 Lut 2014 Mnie tym roku już trzy oferty przeszły koło nosa.Wszystko przez ten cholerny , paraliżujący lęk przed rozmową telefoniczną , który powoduje wewnętrzną blokade.Może gdybym się przełamał to później byłoby już trochę łatwiej.Co dzień przeglądam oferty pracy , jak się jakaś ciekawa trafi i jest taka możliwość wysyłam maila . Dostałem już kilka odpowiedzi ale co z tego jak i tak potem trzeba się z tą osobą skontaktować telefonicznie.stres mnie zżera nawet wtedy kiedy wchodzę na pocztę żeby sprawdzić czy nie przyszła odpowiedź od ogłoszeniodawcy.jeśli nic nie ma to przez chwilę odczuwam jakąś taką ulgę ale potem dopada mnie dołek psychiczny że znowu nic z tego nie wyszło.Czy wy też tak macie.Od dwóch lat pracuje jako kolporter gazety lokalnej.gdy ktoś do mnie z redakcji dzwoni albo ja muszę się z nimi skontaktować to nie mam już takiej blokady. Re: Boję się iść do pracy. - Hatifnatka - 06 Lut 2014 A mi nawet nikt nie odpowiada, o ile znajduję jakieś ogłoszenie na które mogę wysłać CV . Teraz widziałam staże, ale są poszukiwane sekretarki. Z moim lękiem przed odbieraniem telefonów w takiej pracy bym długo nie pociągnęła, a najgorsze, że ze stażu zrezygnować się nie da. Re: Boję się iść do pracy. - Fobiczny777 - 06 Lut 2014 Z własnego doświadczenia wiem, że zrezygnować da się ze wszystkiego Re: Boję się iść do pracy. - Zasió - 06 Lut 2014 jak sie nei da, jak sie da. Re: Boję się iść do pracy. - Hatifnatka - 06 Lut 2014 A rezygnowaliście może? Pytałam u siebie w urzędzie i powiedzieli mi, że zrezygnować można tylko jeśli znajdzie się w międzyczasie inną pracę, albo stan zdrowia nie pozwala pracować. Nie wiem jak to jest w rzeczywistości. Re: Boję się iść do pracy. - Luna - 06 Lut 2014 Byłoby fajnie dostać się gdzieś na staż... Szkoda tylko, że w moim UP jest malutko ofert, a chętnych tłumy... Hatifnatka, zrezygnować oczywiście można, ale wtedy wyrejestrowują Cię z up na 3 miesiące. Nie wiem, czy jest jakaś kara finansowa, ale chyba nie. Chociaż konieczność tłumaczenia się przed oburzoną urzędniczką to na pewno nic fajnego. Cześć, chockoyoko :-D Re: Boję się iść do pracy. - Hatifnatka - 06 Lut 2014 Luna, dzięki za odpowiedź . To jeszcze wyrejestrowanie szło by przeżyć. Najgorzej właśnie obawiam się co by było, gdyby kazali mi zapłacić jakąś karę. No i właśnie raz, że tak jak piszesz, nieprzyjemna konfrontacja z pracowniczką urzędu, a druga rzecz to rodzina by mnie chyba zabiła . Re: Boję się iść do pracy. - inferno - 06 Lut 2014 Hatifnatka napisał(a):Luna, dzięki za odpowiedź . To jeszcze wyrejestrowanie szło by przeżyć. Najgorzej właśnie obawiam się co by było, gdyby kazali mi zapłacić jakąś karę. No i właśnie raz, że tak jak piszesz, nieprzyjemna konfrontacja z pracowniczką urzędu, a druga rzecz to rodzina by mnie chyba zabiła . Jest jeszcze jeden sposób .Wystarczy nie pojawić się w wyznaczonym terminie .Po tym masz jeszcze 7 dni żeby uzasadnić swojà nieobecność.Jeśli tego nie zrobisz po jakimś czasie dostajesz polecony z up z info że zostałaś wyrejestrowanai straciłaś status osoby bezrobotnej.Bez stresowy sposób dla fobika żeby uniknąć takiej wizyty. Re: Boję się iść do pracy. - Fobiczny777 - 06 Lut 2014 Kary finansowej na pewno nie ma. Ja gdybym chciał zrezygnować w trakcie ze stażu to po prostu nie pojawiłbym się następnego dnia. Niestety potem byłby problem z ponowną rejestracją gdyby zaszła taka potrzeba... No ale na stażu nie zarabia się zbyt wiele, może lepiej normalna praca "na śmieciówce"? Re: Boję się iść do pracy. - Hatifnatka - 06 Lut 2014 Dzięki za odpowiedzi . inferno, sposób, który podałeś jest dla mnie idealny w razie czego w uniknięciu bezpośredniej konfrontacji z urzędnikami . Tylko pytanie, przed wysłaniem poleconego, nie wydzwaniają swoją drogą za takim delikwentem i nie napastują, żeby się pojawić? Fobiczny777, to jeśli nie ma kary to świetnie. Wolałabym normalną pracę niż staż, ale znalezienie takiej w moich okolicach bez znajomości, graniczy z cudem. Re: Boję się iść do pracy. - inferno - 06 Lut 2014 Hatifnatka napisał(a):Dzięki za odpowiedzi . Nie wiem jak jest w innych up.Do mnie nikt nie dzwonił ale też miałem przed tym duży stres. Re: Boję się iść do pracy. - UnikamSiebie - 07 Lut 2014 Do mnie też nikt nie dzwonił, a przy ponownej rejestracji nie było problemu, nikt nie pytał czemu i dlaczego się nie stawiłem w terminie. Re: Boję się iść do pracy. - Hatifnatka - 07 Lut 2014 inferno, UnikamSiebie, mam nadzieję, że u mnie byłoby tak jak u was . Chociaż tak czy siak, będę na wszelki wypadek ostrożna z podjęciem decyzji o stażu. Re: Boję się iść do pracy. - matero - 25 Lut 2014 Po stracie poprzedniej pracy, którą szczerze mówiąc bardzo polubiłem, mija kolejny miesiąc siedzenia w domu. Prawie codziennie odpowiadam na jakieś oferty pracy, są nawet odpowiedzi, ale jestem sparaliżowany myślą o tym, że będę musiał chodzić do pracy. W trakcie tych kilku straconych miesięcy, miałem bodaj 4 możliwości podjęcia pracy. Wystarczyło tylko stawić się w miejscu pracy, bo wszystko było już załatwione. Nawet chodziłem na rozmowy kwalifikacyjne, ale nie byłem w stanie zacząć pracy i po prostu nie przychodziłem pierwszego dnia. Naprawdę już nie wiem co robić Co z tego, że będę wysyłał CV, skoro i tak nic z tego nie będzie. Re: Boję się iść do pracy. - Judas - 25 Lut 2014 Mógłbym wiedzieć w jakiej spacjalności pracujesz? Może mógłbym doradzić w pracy indywidualnej, w domu. Re: Boję się iść do pracy. - matero - 25 Lut 2014 Nie mam konkretnej specjalności. Szukałem takiej pracy, która by mi odpowiadała i takiej, do której się nadaje. Na początku była to produkcja, później coś w rodzaju pracy biurowej. Re: Boję się iść do pracy. - Judas - 25 Lut 2014 Skoro masz tasz taką przeszkodę w pracy, to chyba właśnie robota w domowym zaciszu była by odpowiednia. Albo w małych biurach, kilkuosobowych, np. Komis komputerowy. Praca w domu, nie wiem, coś na internecie? Re: Boję się iść do pracy. - marcinnn - 26 Lut 2014 Judas napisał(a):Praca w domu, nie wiem, coś na internecie?Każdy by tak chciał ale co.... jakiś pomysł trzeba mieć i w miare opłacalny i legalny a to wcale nie takie proste. Re: Boję się iść do pracy. - Judas - 26 Lut 2014 marcinnn napisał(a):Najlepiej to wygrać w totka i zapomnieć o pracy.Judas napisał(a):Praca w domu, nie wiem, coś na internecie?Każdy by tak chciał ale co.... jakiś pomysł trzeba mieć i w miare opłacalny i legalny a to wcale nie takie proste. A tak na serio, pracy w domu, używając internetu jest bardzo dużo i to jest przereklamowane jak ludzie mówią, że na tym nic nie wpadnie do kieszeni. Znałem stronę, jak znajdę to wrzucę, na której robi się loga dla jakichś firm i najlepsza praca wygrywa, tak ok. Conajmniej 500 zł co kilka dni. No, ale wiaomo, konkurencja profesjonalna. Re: Boję się iść do pracy. - Madara - 26 Lut 2014 Judas napisał(a):Najlepiej to wygrać w totka i zapomnieć o pracy.Święte słowa :-D Ja poszłam do pierwszej pracy "dla przyzwoitości", skoro rzuciłam studia, żeby mnie rodzice nie utrzymywali bez sensu w obcym mieście. Też się bałam, z czasem coraz bardziej, bo moje kłopoty z pamięcią i koncentracją były koszmarne i nie radziłam sobie w ogóle. Teraz staram się o pracę przy tym, przy czym powinnam pracować od dawna, mając gdzieś wykształcenie - przy psach. Może i mam szansę, byle się w porę przypomnieć. FS wyjątkowo mi aż tak nie przeszkadza, bo klientów na ogół widzi się dosłownie przy zostawieniu w salonie psa i przy jego odbiorze Re: Boję się iść do pracy. - Fobiczny777 - 26 Lut 2014 matero napisał(a):Po stracie poprzedniej pracy, którą szczerze mówiąc bardzo polubiłem, mija kolejny miesiąc siedzenia w domu. Prawie codziennie odpowiadam na jakieś oferty pracy, są nawet odpowiedzi, ale jestem sparaliżowany myślą o tym, że będę musiał chodzić do pracy. W trakcie tych kilku straconych miesięcy, miałem bodaj 4 możliwości podjęcia pracy. Wystarczyło tylko stawić się w miejscu pracy, bo wszystko było już załatwione. Nawet chodziłem na rozmowy kwalifikacyjne, ale nie byłem w stanie zacząć pracy i po prostu nie przychodziłem pierwszego dnia. Naprawdę już nie wiem co robić Co z tego, że będę wysyłał CV, skoro i tak nic z tego nie będzie.matero - nie wiem, czy przyjmujesz jakieś leki, ale jeśli nie, to poważnie przemyśl ten pomysł. Niestety nad fizjologią nie zapanujemy do końca a niektóre leki mogą nam pomóc rozluźnić się, nabrać pewności siebie itd. Sam to widzę po sobie. Tak więc jeśli jesteś bez leków to spróbuj się wybrać do psychiatry po jakieś "wspomaganie". |