![]() |
Boję się iść do pracy - Wersja do druku +- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl) +-- Dział: Problemy i porady (https://www.phobiasocialis.pl/forum-14.html) +--- Dział: Szkoła, studia, praca (https://www.phobiasocialis.pl/forum-20.html) +--- Wątek: Boję się iść do pracy (/thread-21.html) Strony:
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
|
Re: Boję się iść do pracy. - Scarlett_Venice - 30 Cze 2014 ajuka, a jakie studia jeśli można spytać? Mnie zostal rok, a już nie mogę przez to spać po nocach. Kierunek na który kompletnie się nie nadaję (psychologia ![]() U mnie z praca nic się nie zmieniło. Wysyłam CV już wszędzie, recepcje, hotele, kasa, call center, produkcja. Oddzwonili tylko z jednego Call Center - nie zaprosili mnie na rozmowę, bo powiedziałam, że nie mogę przyjść nast. dnia na szkolenie (miałam praktyki). Wyrabiam sobie książeczkę sanepidowską. Pewnie i tak się nie przyda a ja tylko zmarnuję kasę ![]() Re: Boję się iść do pracy. - ajuka - 30 Cze 2014 Juno dzięki za dobre rady ![]() Scarlett_Venice często się słyszy, że na psychologię idą ludzie, którzy sami mają problemy. Ja jak sobie tak myślę, to chyba dla mnie ten kierunek był by czymś dobrym bo akurat umiem pomagać ludziom, wspierać, motywować i potrafię szybko ludzi rozszyfrować. Ale w realnym świecie pewnie wygląda o zupełnie inaczej... Najgorsze jest nie mieć pasji w pracy w zawodzie. Po obronie magisterskiej profesor powiedział: "Róbcie to na co macie ochotę w życiu", pomyślałam: "Super, sam profesor mi zasugerował, żebym spała, leżała siedziała na necie i gotowała ![]() Re: Boję się iść do pracy. - Scarlett_Venice - 07 Lip 2014 To prawda z tymi językami. Teraz mam tego bolesną świadomość, bo dwa razy podchodziłam do filologii obcych, ale fobia/brak wiary w siebie wygrały. Szczególnie żałuję pierwszej, angielskiej, bo byłam młoda i miałam więcej zapału do nauki. Drugą, iberyjską podjęłam rok temu jako drugi kierunek i zrezygnowałam po 2 miesiącach. Nie miałam siły się po prostu uczyć, a tam non stop trzeba było coś robić, przygotowywać, czytać, prezentować. W porównaniu do mojego pierwszego kierunku (wspomniania psycho) to tam same wykłady i nauka max miesiąc przez sesją. Może to i żałosne, ale cięzko było się przestawić. Plus dochodziły zajęcia od 8 rano do 18, 10h pośród ludzi ![]() Psychologia wydaje sie fajnym kierunkiem dopóki nie zaczniesz się jej uczyć ![]() I ta cholerna praca sezonowa, obiecywałam sobie, że na wakacjach coś sobie znajdę, i zacznę też pisać tą przeklętą prace magisterską. I nic ![]() Re: Boję się iść do pracy. - Scarlett_Venice - 09 Lip 2014 Sorry za post od postem, ale miałam dzisiaj rozmowę o pracę i jutro idę na dzień próbny. Praca w restauracji - zmywanie i układanie naczyń. Pracował tak ktoś kiedyś? Kierownik był miły (i niestety przystojny co tylko bardziej mnie speszyło ![]() ![]() ![]() A propo książeczki sanepidowskiej, bo może ktoś tutaj z Was posiada - badania robiłam sobie prywatnie (wykupiłam pakiet w swojej przychodni), ale nie mam jeszcze wpisu od orzecznika. Kierownik restauracji pytał sie czy mam książeczkę, po czym powiedział, że oni kierują swoich pracowników i zwracają koszty. Czy to oznacza, że nie mogę sobie pójśc do lekarza sama, bez skierowania? Tylko dopiero jak mnie tam zatrudnią to pracodawca mnie skieruje? Ogólnie było spoko na tej rozmowie, raczej taka pogawędka. Ale mogłam się bardziej popisać, nie miałam żadnych pytań i w sumie on tylko gadał. Eh ![]() Re: Boję się iść do pracy. - ananas filozoficzny - 09 Lip 2014 ![]() Re: Boję się iść do pracy. - L02B03W1990 - 10 Lip 2014 Niestety zostalem wlasnie zmuszony wyjsc z mojej malutkiej strefy komfortu bo pilnie potrzebuje kasy, mowie o pracy. Ojczym niby wcisnal mnie do firmy gdzie pracuje, to znaczy mam rozmowe kwalifikacyjna... pfuu co za stres. Nie chodzi nawet o ta glupia rozmowe (oby nie bylo widac ze sie denerwuje!) ale o sama prace. Nic wielkiego, zwykla praca w zwyklej fabryce, ale strasznie sie denerwuje tym wszystkim. Mam poczucie ze zawiode nawet w tak prostej funkcji, pokaze wszystkim ze mam dwie lewe lapy albo jakis niedorozwiniety jestem (z nerwow nie jestem w stanie sie skoncentrowac na niczym), ze nie bede potrafil ukryc mojego nieprzystosowania spolecznego (fobii)... Uff, kiepsko kiepsko wszystko tak z dnia na dzien sie potoczylo i teraz juz za pozno. Skoczyc do wody musze czy tego chce czy nie, juz teraz zaraz, i nie mam pewnosci co do tego czy bede w stanie sie utrzymac na powierzchni. Dramat, i wszystko przez troche neurotyczna matke, ojca ktory mial mnie w dup*e, i ojczyma ktory maltretowal. Zycie nie jest sprawiedliwe, place (jak pewnie wielu innych nerwikow) za bledy wychowacze innych ![]() ![]() Re: Boję się iść do pracy. - Zasió - 10 Lip 2014 Cóż, a mnie znowu się nie udało dostać pracy Re: Boję się iść do pracy. - L02B03W1990 - 10 Lip 2014 Mozliwie ze tez nie dostane albo mnie wywala po paru dniach.* Zdenerwowany fobik bywa/jest ciamajda i nie z powodu ograniczen intelektualno-fizycznych, tylko wylacznie z tego powodu ze jest zdenerwowany. I to jest najbardziej dobijajace, wiesz ze jesli bedziesz spokojny to wszystko pojdzie dobrze**, ale jednoczesnie nie potrafisz byc spokojny. Widzisz cukierka, ale po cukierka nie siegniesz bo mozgownica postawila szybe. A postawila szybe bo matka/ojciec/ojczym/whatever zawalili robote jak byles dzieckiem. *Albo rownie dobrze sobie poradze. Kij tam ze mna wiadomo, jedno jest prawie pewne- bede sie stresowal jakbym ja tam mial przygotowywac misje Apollo. **Wiekszosc fobikow zle podchodzi do kwesti podnoszenia sobe samooceny. "Och, ach, jestem taki sraki owaki" Wymyslaja jakies zalety w ktore sami nie wierza, tylko po co? 90% ludzi jest gowno wartych, i jako tako problemem hipotetycznego fobika nie jest to ze nie jest w czyms swietny tylko ze sie tym przejmuje. Hello rozejrzyjcie sie po ulicy, gimbaza tylko tym sie od was rozni ze sie nie przejmuje swoja beznadziejnoscia. To oczywiscie nie znaczy ze nie ma fobikow zdolniachow, tylko ze problemem fobika przykladowo brzydala jest to ze sie swoim wygladem nadmiernie przejmuje, a nie wyglad. Jakby malo bylo paszczakow wyrywajacych laski jak Charlie Sheen. Kropka. Re: Boję się iść do pracy. - Fobiczny777 - 11 Lip 2014 Zas napisał(a):Cóż, a mnie znowu się nie udało dostać pracyA nie przypadkiem: Znowu udało Ci się nie dostać pracy? Re: Boję się iść do pracy. - Zasió - 11 Lip 2014 Nie, misiu-pysiu, przypadkiem akurat nie. Ale i tak pewnie swoje wiesz. Re: Boję się iść do pracy. - Scarlett_Venice - 11 Lip 2014 Ja po dniu próbnym w swojej pierwszej w życiu pracy, zarobiłam 100zl ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Chyba jednak spróbuje swoich sił w Call Center... Re: Boję się iść do pracy. - Hatifnatka - 12 Lip 2014 Trochę przerażająco brzmi ten zmywak, ale i tak wolałabym to od rozmów telefonicznych z obcymi ludźmi. Do tego nie wiem czy kiedykolwiek się przekonam. Jak zwykle dalej nie mam pracy. Wysyłałam CV, ale nikt się nie odezwał. W sumie to nie wiem co zrobić. Nie umiem szukać pracy normalnie, bo co, mam wejść w pierwsze lepsze miejsce i zapytać o pracę? Tylko w jakie skoro sklepy, bary i restauracje odpadają. Jestem teraz w obcej miejscowości i tutaj tym bardziej nie wiem gdzie i jak szukać. Chociaż w sumie u siebie też nie wiedziałam. Męczy mnie to, bo mam 24 lata, a oficjalnie nigdzie nie pracowałam, żadnego doświadczenia, nie ma nic konkretnego do wpisania w CV, same jakieś duperelki, aby tylko cokolwiek napisać. Właściwie to myślę, że pod tym względem (poszukiwawczym) jestem straszną niemotą. Nic sobie nie potrafię załatwić i wszystkiego się boję. No to sobie znowu pojęczałam na brak pracy. Re: Boję się iść do pracy. - verti - 13 Lip 2014 Hatifnatka napisał(a):Męczy mnie to, bo mam 24 lata, a oficjalnie nigdzie nie pracowałam, żadnego doświadczenia, nie ma nic konkretnego do wpisania w CV, same jakieś duperelki, aby tylko cokolwiek napisać.Nie przejmuj się. Ja w twoim wieku miałem marne doświadczenie w pracy fizycznej (około 10 miesięcy) nie udokumentowane żadnym papierem. Na szczęście w zeszłym roku załapałem się na staż i pracuje w tym miejscu do dzisiaj. Także nie ma co się załamywać, trzeba ciągle szukać i nie poddawać się, a i do Ciebie uśmiechnie się szczęście. Re: Boję się iść do pracy. - ananas filozoficzny - 13 Lip 2014 Ja mam 30 ++ i z pustym CV dostałem pracę. Wysłałem CV przez internet i mnie przyjęli. Ochroniarz. Nie wiem czy wytrzymam, ale wydawało mi się, że nie mam szans i nikt mnie nie przyjmie. Tak więc nie załamujcie się. Re: Boję się iść do pracy. - Hatifnatka - 13 Lip 2014 Pewnie macie rację. Trochę mnie pocieszyliście, że nie jestem jakimś wyjątkiem i z pustym CV da się znaleźć pracę. Chociaż w przypadku pracy wolałabym być facetem :-P. Jakieś ogłoszenia dla mężczyzn częściej widuję, tam gdzie potrzebna jest siła fizyczna etc. Kwestia czy gdybym była innej płci, rzeczywiście by mnie przyjęli. Viller, a na jakim stanowisku masz ten staż? Jeśli to nie ściśle tajne :-P. Re: Boję się iść do pracy. - verti - 14 Lip 2014 Magazynier. Na moim stanowisku również potrzebna jest siła fizyczna, której ja nie mam, ale jakoś daję radę. Na szczęście jestem na takim dziale, gdzie dużo się pisze, sprawdza i liczy, nie trzeba cały czas czegoś dźwigać. Ale gdybyś mi dwa lata temu powiedziała, że pójdę na taki staż to bym w życiu nie uwierzył. Mój region jest mało perspektywiczny, ale ja cały czas byłem na bieżąco z ofertami pracy, kursami i stażami organizowanymi przez różne firmy. Dlatego nie przeoczyłem tego i udało mi się załapać. Jeśli Ty przyjmiesz taką postawę, to na pewno i Tobie się uda. Re: Boję się iść do pracy. - Scarlett_Venice - 14 Lip 2014 Są oferty dla kobiet w magazynach. Lekkie rzeczy, typu odzież. Hatifnatka, czemu sklepy, bary i restauracje odpadają? Rozumiem, że kontakt z ludźmi, ale jak inaczej pozbyć się fobii nie przebywając z ludźmi? Całe życie się przecież nie da unikać, a samo z siebie nie minie. Dlatego wydaje mi się, że jak ktoś nie ma zaawansowanej fobi, typu jak ktoś do mnie podchodzi to uciekam/trzęsę się/nie moge wydobyć słowa, to praca z ludźmi jest jak najbardziej wskazana. Trzeba się przemóc i próbować. A jesteś ogólnie po jakichś studiach? Nie próbujesz nic związanego z nimi? Re: Boję się iść do pracy. - Hatifnatka - 14 Lip 2014 To fajnie Viller, że znalazłeś taką pracę ![]() Niby też w kółko przeglądam ogłoszenia, czy jest coś nowego, ale na nic nie trafiam. Chociaż może będzie tak jak piszesz, w końcu coś się trafi. Scarlett_Venice napisał(a):Hatifnatka, czemu sklepy, bary i restauracje odpadają?Odpadają, bo właśnie okropnie potrafią trząść mi się ręce. Strach pomyśleć co działoby się ze szklankami, gdybym miała coś komuś zanieść i podać. No i czasem mam zawiechy, że ze strachu nie mogę się odezwać. Tak, jestem po studiach. Jestem ogrodniczką. Wysyłałam cv do firm ogrodniczych i odpowiedziałam na ogłoszenie, w którym poszukiwano ogrodnika, ale też nic z tego nie wyszło. Re: Boję się iść do pracy. - Zasió - 14 Lip 2014 no to dopadaja bary i restauracje, ale czemu sklepy? Ja wiem, zę to delikatnie mówiąc nie ejst praca marzeń, ale jeśli szukasz naprawdę długo i nie ma okazji na cos w zawodzie... ![]() Re: Boję się iść do pracy. - OtoJa - 15 Lip 2014 Hatifnatka napisał(a):Wysyłałam cv do firm ogrodniczych i odpowiedziałam na ogłoszenie, w którym poszukiwano ogrodnika,Jakieś sklepy ogrodnicze, szkółki leśne albo sklepy z sadzonkami, albo gospodarstwa z sadami itp? Jakieś portale ogrodnicze pewnie też przeglądasz? ![]() Hatifnatka, może lepiej jakąkolwiek pracę teraz na początek dorwać i dalej szukać coś związanego z ogrodnictwem jeśli to lubisz ![]() Re: Boję się iść do pracy. - Scarlett_Venice - 15 Lip 2014 Hatifnatka napisał(a):Odpadają, bo właśnie okropnie potrafią trząść mi się ręce. Strach pomyśleć co działoby się ze szklankami, gdybym miała coś komuś zanieść i podać. No i czasem mam zawiechy, że ze strachu nie mogę się odezwać. A nie uważasz, że to z czasem minie? Popracujesz miesiąc/dwa i się wyrobisz? Chociaż w pełni Cie rozumiem, bo jak pracodawca ma do wyboru osobę której się trzęsą ręce/nie może wypowiedzieć słowa a taką, która takich problemów nie ma to chyba wybór jest jasny. Nie oddzwonili do mnie z tego zmywaka ![]() ![]() Re: Boję się iść do pracy. - Fobiczny777 - 15 Lip 2014 Scarlett_Venice: Głowa do góry, ja jestem cichy i niezbyt przebojowy a pracę mam i to chyba kilkunastą w życiu. Więc spokojnie, trzeba konsekwentnie próbować a w końcu na pewno coś się znajdzie. Co do barów i miejsc generalnie mało przyjaznych fobikom, to nie jestem specjalnym zwolennikiem takiego przełamywania się na siłę. Z moich doświadczeń wynika że mając jeszcze niepoukładane w głowie [nie będąc na/po terapii], niewiele da się zmienić w swoim podejściu do siebie i ludzi. Z drugiej strony jednak, np. w obecnej mojej pracy miałem ze 2-3 takie mocniejsze "załamki", kiedy poważnie myślałem o odejściu, a teraz cieszę się, że tego nie zrobiłem. Chociaż trzeba przyznać, że jest to dość prosta praca magazynowa. Pozdrawiam wszystkich szukających i powodzenia ![]() Re: Boję się iść do pracy. - Hatifnatka - 16 Lip 2014 Zas napisał(a):no to dopadaja bary i restauracje, ale czemu sklepy?Wstyd się przyznać, ale w stresie uwsteczniam się w liczeniu ![]() Dlatego na kasie siebie nie widzę, ale mogłabym układać towary na półkach czy coś. Tylko szkoda, że na ogół piszą, że potrzebna jest książeczka sanepidowska, bo nie mam jej. Tam gdzie nie jest koniecznie z góry wymagana, wysyłam cv. OtoJa napisał(a):Jakieś sklepy ogrodnicze, szkółki leśne albo sklepy z sadzonkami, albo gospodarstwa z sadami itp?Tylko, że sklep to też sklep i znowu sytuacja z obsługiwaniem klientów ![]() ![]() Portale ogrodnicze przeglądam, ale tam nie pod kątem pracy. Scarlett_Venice napisał(a):A nie uważasz, że to z czasem minie?Być może po iluś miesiącach minie, ale nie potrafię się zmusić, żeby to pokonać. Byłam na praktykach w centrum ogrodniczym prawie dwa miesiące i ciągle stresowałam się tak samo. Modliłam się w duchu, żeby żaden klient mnie o nic nie pytał. Tam była o tyle dobra sytuacja, że mogłam w razie czego powiedzieć, że jestem na praktyce i jeszcze nie jestem rozeznana i odesłać do któregoś pracownika, a w pracy już nie byłoby tej alternatywy. Re: Boję się iść do pracy. - Zasió - 16 Lip 2014 To może sklepy z ciuchami? Tam mniejsze tłumy, no, poza H&M w okresie promocji ![]() No i podejrzewam, ze więcej osób kartą płaci. Re: Boję się iść do pracy. - magik - 19 Lip 2014 Cześć. Mam do was pytanie. Jeżeli UP kieruje mnie na staż to czy oprócz mnie jeszcze komuś daje skierowanie i wybierają konkretną osobę? |