![]() |
Dodawanie sobie odwagi ubiorem/fryzurą (wyglądem) - Wersja do druku +- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl) +-- Dział: Pomoc (https://www.phobiasocialis.pl/forum-3.html) +--- Dział: Inne wątki związane z wychodzeniem z nieśmiałości i leczeniem fobii (https://www.phobiasocialis.pl/forum-47.html) +--- Wątek: Dodawanie sobie odwagi ubiorem/fryzurą (wyglądem) (/thread-5323.html) |
Re: Dodawanie sobie odwagi ubiorem/fryzurą (wyglądem) - karmazynowy książę - 07 Gru 2015 Proxi napisał(a):Nie musisz całego tatuażu naraz zrobić. Poza tym są różne metody na krótkotrwałe zabicie fobii.Ja raczej na przedramieniu bym wolał go mieć. I na razie chodzi mi o coś małego, a nie cały rękaw. Wolałbym jednak na raz, bo i stresu mniej, poza tym nie mam cierpliwości do takich kilku sesji w sprawie jednej dziary ![]() Re: Dodawanie sobie odwagi ubiorem/fryzurą (wyglądem) - Nietutejszy - 07 Gru 2015 Chciał bym jakiś fajny tatuaż, ale z drugiej strony zniechęca mnie myśl że pewnie po paru latach by mi się znudził. Re: Dodawanie sobie odwagi ubiorem/fryzurą (wyglądem) - Zasió - 07 Gru 2015 żeby mieć tatuaż, to wypada mieć najpierw dobrze budowane ciało... ja się nie łapię na ten warunek... zresztą, nigdy bym sobie tatuażu nie zrobił. Re: Dodawanie sobie odwagi ubiorem/fryzurą (wyglądem) - Gość - 08 Gru 2015 dlt Re: Dodawanie sobie odwagi ubiorem/fryzurą (wyglądem) - iLLusory - 08 Gru 2015 http://www.bigchina.pl/producent/oferta/25979/116664/import_chiny_rekawy_z_tatuazem Re: Dodawanie sobie odwagi ubiorem/fryzurą (wyglądem) - SOSA - 08 Gru 2015 Na co komu rekaw z materialu??? Re: Dodawanie sobie odwagi ubiorem/fryzurą (wyglądem) - RedIsABeautiful - 08 Gru 2015 Kiedyś myślałem że ubiór ma jakieś znaczenie, chodziłem do szkoły co dzień w koszuli, ładnych jeansach, obciąłem się elegancko za 35 złotych. Nie pomogło ani trochę. To nie w wyglądzie problem. Re: Dodawanie sobie odwagi ubiorem/fryzurą (wyglądem) - karmazynowy książę - 08 Gru 2015 SOSA napisał(a):Na co komu rekaw z materialu???Wydaje mi się, że może chodzić o jakieś sesje zdjęciowe, ewentualnie amatorskie produkcje filmowe. Raczej nikt nie będzie w czymś takim chodził po mieście. Re: Dodawanie sobie odwagi ubiorem/fryzurą (wyglądem) - USiebie - 08 Gru 2015 Ee tam, niektórzy chodzą w za krótkich spodniach to i by się znaleźli tacy co by te rękawy nosili. Re: Dodawanie sobie odwagi ubiorem/fryzurą (wyglądem) - SOSA - 08 Gru 2015 Niech nosza tylko PO CO w jakim celu chcesz tatuaz to idziesz do tatuatora i go robisz chyba ze na jakies przebranie na Haloween Re: Dodawanie sobie odwagi ubiorem/fryzurą (wyglądem) - USiebie - 08 Gru 2015 No nie wiem, w takim samym celu w jakim się nosi za krótkie spodnie? Re: Dodawanie sobie odwagi ubiorem/fryzurą (wyglądem) - SOSA - 08 Gru 2015 A w jakim celu sie takie nosi ?? Re: Dodawanie sobie odwagi ubiorem/fryzurą (wyglądem) - USiebie - 08 Gru 2015 Bo się komuś podobają? Re: Dodawanie sobie odwagi ubiorem/fryzurą (wyglądem) - SOSA - 08 Gru 2015 Lol?? Re: Dodawanie sobie odwagi ubiorem/fryzurą (wyglądem) - USiebie - 08 Gru 2015 No mnie się nie pytaj czemu ktoś takie nosi? Wychodzę z założenia że jak ktoś coś nosi to dlatego, że mu się to podoba i się dobrze w tym czuje. Jeśli komuś się podobają takie rękawy, to nie widzę problemu. Bardziej kontrowersyjne cuda niektórzy noszą. To w wygląda jak taka zwyczajna bluza obcisła z wzorkiem co niektórzy zakładają pod koszulkę. Re: Dodawanie sobie odwagi ubiorem/fryzurą (wyglądem) - orzeszeq - 09 Gru 2015 Takie obcisłe ciuszki stylizowane na tatuaże są dość popularne wśród ludzi uprawiających sporty walki, w każdym razie ja widziałem je kilka razy na zdjęciach z treningów zapaśników albo innych parterowców od brazylijskiego JJ. I noszą je również ludzie z wydzierganymi prawdziwymi tatuażami, więc to nie jest tylko jakaś marna imitacja prawdziwych rękawów. Re: Dodawanie sobie odwagi ubiorem/fryzurą (wyglądem) - Juka - 09 Gru 2015 niepotrzebny napisał(a):Trudno byłoby mi utrzymać rękę nieruchomo na kilka godzin i to przy całkiem obcej osobie.Z tatuażystą się oswajasz jeszcze przed tatuowaniem, omawiając projekt tatuażu. A wysiedzieć nieruchomo - wysiedzisz. I z tym nieruchomo też nie ma co przesadzać. ![]() Mnie na Twoim miejscu bardziej przerażałby ból, który pojawia się w przypadku dużych obrazków wymagających kilku sesji. Po kilkugodzinnym dziaraniu musiałbyś już znosić zwyczajne jeżdżenie maszynką po ranie ![]() Też robię w przyszłym roku. Re: Dodawanie sobie odwagi ubiorem/fryzurą (wyglądem) - stap!inesekend - 09 Gru 2015 Dlatego uważam, że tatuaże to bezsens. Łatwo i szybko zmywalna henna - spoko. Ale takie coś na zawsze? Wielki ból i duże ryzyko, że kiedyś przestanie nam się podobać. Re: Dodawanie sobie odwagi ubiorem/fryzurą (wyglądem) - PMCL - 09 Gru 2015 Ja bym chciał tatuaż, kto wie może kiedyś sobie machne jakiś nieduży na ręku Re: Dodawanie sobie odwagi ubiorem/fryzurą (wyglądem) - karmazynowy książę - 09 Gru 2015 Juka napisał(a):Mnie na Twoim miejscu bardziej przerażałby ból, który pojawia się w przypadku dużych obrazków wymagających kilku sesji. Po kilkugodzinnym dziaraniu musiałbyś już znosić zwyczajne jeżdżenie maszynką po ranieNie będę robił, przynajmniej na razie, niczego dużego. Jakiś mniejszy tatuaż na przedramieniu na początek. I zdecydowałem się, że już na pewno zrobię tatuaż, w ramach postanowienia noworocznego ![]() A, właśnie, jako, że (teoretycznie) tatutaże są na całe życie- najlepiej zrobić coś neutralnego, ale możliwie najbardziej osobistego. Coś, co nie straci w przyszlości na znaczeniu, ani nie stanie się powodem do wstydu. Re: Dodawanie sobie odwagi ubiorem/fryzurą (wyglądem) - V - 09 Gru 2015 Np. sentencję zapisaną Comic Sansem ![]() Re: Dodawanie sobie odwagi ubiorem/fryzurą (wyglądem) - Gość - 09 Gru 2015 dlt Re: Dodawanie sobie odwagi ubiorem/fryzurą (wyglądem) - Juka - 09 Gru 2015 stap!inesekend napisał(a):Dlatego uważam, że tatuaże to bezsens. Łatwo i szybko zmywalna henna - spoko. Ale takie coś na zawsze? Wielki ból i duże ryzyko, że kiedyś przestanie nam się podobać.O zgrozo. Większym bezsensem są właśnie te ohydne podróby i milion razy bardziej wstydziłabym się chodzić z fejkowym tribalem z henny niż z obiektywnie dobrze wykonanym malowidłem, które by mi się znudziło. Serio nie widzisz różnicy pomiędzy tym [Obrazek: DSCF0118.JPG] a tym? [Obrazek: tattoo-art.png] A gdyby przykładowego Sebę nie bolało robienie tatuażu? A gdyby nigdy to co sobie zrobił nie przestało się podobać - miałoby to dla Ciebie sens? Re: Dodawanie sobie odwagi ubiorem/fryzurą (wyglądem) - USiebie - 10 Gru 2015 Nom, fajne są tatosy, pewno że fajne, też lubię. ![]() [Obrazek: flowers-tattoo-on-leg-for-girls.jpg] [Obrazek: japanese-rose-back-tattoo-women.jpg] [Obrazek: tumblr_n7765yyWxf1sdxopfo1_500.jpg] [Obrazek: tumblr_m721vzoqgP1qirhc7o1_500.jpg] [Obrazek: C5D.jpg] [Obrazek: B9yjQENIQAEm4ZS.jpg] Szczególnie na ładnym ciele. ![]() Re: Dodawanie sobie odwagi ubiorem/fryzurą (wyglądem) - PMCL - 10 Gru 2015 No tutaj to jak dla mnie za dużo tych tatuażów |