PhobiaSocialis.pl
Dodawanie sobie odwagi ubiorem/fryzurą (wyglądem) - Wersja do druku

+- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl)
+-- Dział: Pomoc (https://www.phobiasocialis.pl/forum-3.html)
+--- Dział: Inne wątki związane z wychodzeniem z nieśmiałości i leczeniem fobii (https://www.phobiasocialis.pl/forum-47.html)
+--- Wątek: Dodawanie sobie odwagi ubiorem/fryzurą (wyglądem) (/thread-5323.html)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20


Re: Dodawanie sobie odwagi ubiorem/fryzurą (wyglądem) - karmazynowy książę - 07 Gru 2015

Proxi napisał(a):Nie musisz całego tatuażu naraz zrobić. Poza tym są różne metody na krótkotrwałe zabicie fobii. :Stan - Uśmiecha się - Mrugając: Ja chciałbym taki na całą rękę, ale muszę trochę przybrać masy mięśniowej, bo jak później zacznę ćwiczyć to mógłby mi się zdeformować.
Ja raczej na przedramieniu bym wolał go mieć.
I na razie chodzi mi o coś małego, a nie cały rękaw.
Wolałbym jednak na raz, bo i stresu mniej, poza tym nie mam cierpliwości do takich kilku sesji w sprawie jednej dziary :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język 2:


Re: Dodawanie sobie odwagi ubiorem/fryzurą (wyglądem) - Nietutejszy - 07 Gru 2015

Chciał bym jakiś fajny tatuaż, ale z drugiej strony zniechęca mnie myśl że pewnie po paru latach by mi się znudził.


Re: Dodawanie sobie odwagi ubiorem/fryzurą (wyglądem) - Zasió - 07 Gru 2015

żeby mieć tatuaż, to wypada mieć najpierw dobrze budowane ciało... ja się nie łapię na ten warunek... zresztą, nigdy bym sobie tatuażu nie zrobił.


Re: Dodawanie sobie odwagi ubiorem/fryzurą (wyglądem) - Gość - 08 Gru 2015

dlt


Re: Dodawanie sobie odwagi ubiorem/fryzurą (wyglądem) - iLLusory - 08 Gru 2015

http://www.bigchina.pl/producent/oferta/25979/116664/import_chiny_rekawy_z_tatuazem


Re: Dodawanie sobie odwagi ubiorem/fryzurą (wyglądem) - SOSA - 08 Gru 2015

Na co komu rekaw z materialu???


Re: Dodawanie sobie odwagi ubiorem/fryzurą (wyglądem) - RedIsABeautiful - 08 Gru 2015

Kiedyś myślałem że ubiór ma jakieś znaczenie, chodziłem do szkoły co dzień w koszuli, ładnych jeansach, obciąłem się elegancko za 35 złotych. Nie pomogło ani trochę. To nie w wyglądzie problem.


Re: Dodawanie sobie odwagi ubiorem/fryzurą (wyglądem) - karmazynowy książę - 08 Gru 2015

SOSA napisał(a):Na co komu rekaw z materialu???
Wydaje mi się, że może chodzić o jakieś sesje zdjęciowe, ewentualnie amatorskie produkcje filmowe.
Raczej nikt nie będzie w czymś takim chodził po mieście.


Re: Dodawanie sobie odwagi ubiorem/fryzurą (wyglądem) - USiebie - 08 Gru 2015

Ee tam, niektórzy chodzą w za krótkich spodniach to i by się znaleźli tacy co by te rękawy nosili.


Re: Dodawanie sobie odwagi ubiorem/fryzurą (wyglądem) - SOSA - 08 Gru 2015

Niech nosza tylko PO CO w jakim celu chcesz tatuaz to idziesz do tatuatora i go robisz chyba ze na jakies przebranie na Haloween


Re: Dodawanie sobie odwagi ubiorem/fryzurą (wyglądem) - USiebie - 08 Gru 2015

No nie wiem, w takim samym celu w jakim się nosi za krótkie spodnie?


Re: Dodawanie sobie odwagi ubiorem/fryzurą (wyglądem) - SOSA - 08 Gru 2015

A w jakim celu sie takie nosi ??


Re: Dodawanie sobie odwagi ubiorem/fryzurą (wyglądem) - USiebie - 08 Gru 2015

Bo się komuś podobają?


Re: Dodawanie sobie odwagi ubiorem/fryzurą (wyglądem) - SOSA - 08 Gru 2015

Lol??


Re: Dodawanie sobie odwagi ubiorem/fryzurą (wyglądem) - USiebie - 08 Gru 2015

No mnie się nie pytaj czemu ktoś takie nosi? Wychodzę z założenia że jak ktoś coś nosi to dlatego, że mu się to podoba i się dobrze w tym czuje. Jeśli komuś się podobają takie rękawy, to nie widzę problemu. Bardziej kontrowersyjne cuda niektórzy noszą. To w wygląda jak taka zwyczajna bluza obcisła z wzorkiem co niektórzy zakładają pod koszulkę.


Re: Dodawanie sobie odwagi ubiorem/fryzurą (wyglądem) - orzeszeq - 09 Gru 2015

Takie obcisłe ciuszki stylizowane na tatuaże są dość popularne wśród ludzi uprawiających sporty walki, w każdym razie ja widziałem je kilka razy na zdjęciach z treningów zapaśników albo innych parterowców od brazylijskiego JJ. I noszą je również ludzie z wydzierganymi prawdziwymi tatuażami, więc to nie jest tylko jakaś marna imitacja prawdziwych rękawów.


Re: Dodawanie sobie odwagi ubiorem/fryzurą (wyglądem) - Juka - 09 Gru 2015

niepotrzebny napisał(a):Trudno byłoby mi utrzymać rękę nieruchomo na kilka godzin i to przy całkiem obcej osobie.
Komuś to się udało?
Z tatuażystą się oswajasz jeszcze przed tatuowaniem, omawiając projekt tatuażu. A wysiedzieć nieruchomo - wysiedzisz. I z tym nieruchomo też nie ma co przesadzać. :Stan - Uśmiecha się: Jeśli masz stuprocentową pewność oddaniu się profesjonaliście, to strach i skrępowanie jest duuużo mniejsze, a to pomaga w zachowaniu spokoju i w opanowaniu ciała. Poza tym to też żadna nowość... Na moje dwie wizyty w studiu widziałam i wiercącego się kolesia, i płaczącą dziewczynę. Ot, reakcja organizmu.
Mnie na Twoim miejscu bardziej przerażałby ból, który pojawia się w przypadku dużych obrazków wymagających kilku sesji. Po kilkugodzinnym dziaraniu musiałbyś już znosić zwyczajne jeżdżenie maszynką po ranie :Stan - Uśmiecha się:

Też robię w przyszłym roku.


Re: Dodawanie sobie odwagi ubiorem/fryzurą (wyglądem) - stap!inesekend - 09 Gru 2015

Dlatego uważam, że tatuaże to bezsens. Łatwo i szybko zmywalna henna - spoko. Ale takie coś na zawsze? Wielki ból i duże ryzyko, że kiedyś przestanie nam się podobać.


Re: Dodawanie sobie odwagi ubiorem/fryzurą (wyglądem) - PMCL - 09 Gru 2015

Ja bym chciał tatuaż, kto wie może kiedyś sobie machne jakiś nieduży na ręku


Re: Dodawanie sobie odwagi ubiorem/fryzurą (wyglądem) - karmazynowy książę - 09 Gru 2015

Juka napisał(a):Mnie na Twoim miejscu bardziej przerażałby ból, który pojawia się w przypadku dużych obrazków wymagających kilku sesji. Po kilkugodzinnym dziaraniu musiałbyś już znosić zwyczajne jeżdżenie maszynką po ranie :Stan - Uśmiecha się:

Też robię w przyszłym roku.
Nie będę robił, przynajmniej na razie, niczego dużego.
Jakiś mniejszy tatuaż na przedramieniu na początek.
I zdecydowałem się, że już na pewno zrobię tatuaż, w ramach postanowienia noworocznego:Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:

A, właśnie, jako, że (teoretycznie) tatutaże są na całe życie- najlepiej zrobić coś neutralnego, ale możliwie najbardziej osobistego. Coś, co nie straci w przyszlości na znaczeniu, ani nie stanie się powodem do wstydu.


Re: Dodawanie sobie odwagi ubiorem/fryzurą (wyglądem) - V - 09 Gru 2015

Np. sentencję zapisaną Comic Sansem :Stan - Uśmiecha się - LOL:


Re: Dodawanie sobie odwagi ubiorem/fryzurą (wyglądem) - Gość - 09 Gru 2015

dlt


Re: Dodawanie sobie odwagi ubiorem/fryzurą (wyglądem) - Juka - 09 Gru 2015

stap!inesekend napisał(a):Dlatego uważam, że tatuaże to bezsens. Łatwo i szybko zmywalna henna - spoko. Ale takie coś na zawsze? Wielki ból i duże ryzyko, że kiedyś przestanie nam się podobać.
O zgrozo. Większym bezsensem są właśnie te ohydne podróby i milion razy bardziej wstydziłabym się chodzić z fejkowym tribalem z henny niż z obiektywnie dobrze wykonanym malowidłem, które by mi się znudziło.
Serio nie widzisz różnicy pomiędzy tym
[Obrazek: DSCF0118.JPG]
a tym?
[Obrazek: tattoo-art.png]

A gdyby przykładowego Sebę nie bolało robienie tatuażu? A gdyby nigdy to co sobie zrobił nie przestało się podobać - miałoby to dla Ciebie sens?


Re: Dodawanie sobie odwagi ubiorem/fryzurą (wyglądem) - USiebie - 10 Gru 2015

Nom, fajne są tatosy, pewno że fajne, też lubię. :Stan - Uśmiecha się - Szeroko:

[Obrazek: flowers-tattoo-on-leg-for-girls.jpg]
[Obrazek: japanese-rose-back-tattoo-women.jpg]
[Obrazek: tumblr_n7765yyWxf1sdxopfo1_500.jpg]
[Obrazek: tumblr_m721vzoqgP1qirhc7o1_500.jpg]
[Obrazek: C5D.jpg]
[Obrazek: B9yjQENIQAEm4ZS.jpg]
Szczególnie na ładnym ciele. :Stan - Uśmiecha się - Szeroko:


Re: Dodawanie sobie odwagi ubiorem/fryzurą (wyglądem) - PMCL - 10 Gru 2015

No tutaj to jak dla mnie za dużo tych tatuażów


This forum uses Lukasz Tkacz MyBB addons.