![]() |
Mój ideał partner(a/ki). - Wersja do druku +- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl) +-- Dział: Problemy i porady (https://www.phobiasocialis.pl/forum-14.html) +--- Dział: Relacje międzyludzkie (https://www.phobiasocialis.pl/forum-19.html) +---- Dział: RELACJE ROMANTYCZNE (https://www.phobiasocialis.pl/forum-61.html) +---- Wątek: Mój ideał partner(a/ki). (/thread-647.html) |
Re: Mój ideał partner(a/ki). - OtoJa - 09 Sie 2013 SpaceDementia napisał(a):Ja rozgniatam stopą zarówno puszki, jak i orzechy czasami, ale co w tym takiego pociągającego to nie wiemStopy są fajne, ale wydaje mi się, że to o inne "narzędzie" chodzi ![]() Re: Mój ideał partner(a/ki). - Niered - 09 Sie 2013 Koleżanka się jeszcze wiele musi nauczyć. Re: Mój ideał partner(a/ki). - Gość - 09 Sie 2013 Wiem o co chodzi, ale żeby tak otwarcie wypowiadać się w taki prostacki sposób... ![]() Re: Mój ideał partner(a/ki). - Niered - 09 Sie 2013 Panowie to podpucha. Re: Mój ideał partner(a/ki). - OtoJa - 09 Sie 2013 SpaceDementia napisał(a):ale żeby tak otwarcie wypowiadać się w taki prostacki sposób...Otwarcie nikt nic nie powiedział ![]() ![]() Re: Mój ideał partner(a/ki). - Gość - 09 Sie 2013 OtoJa napisał(a):SpaceDementia napisał(a):ale żeby tak otwarcie wypowiadać się w taki prostacki sposób...Otwarcie nikt nic nie powiedział Każdy głupek domyśliłby się o co chodzi. Zresztą nie ma nic fajnego w deptaniu puszek. Re: Mój ideał partner(a/ki). - Niered - 09 Sie 2013 Uważaj bo zaraz będzie konspiracja i nazwą nas prostakami, bo chodziło właśnie o stopę. Re: Mój ideał partner(a/ki). - Gość - 09 Sie 2013 No przecież to prostactwo wypowiadać się o stopach w taki sposób! A co to wogóle za haniebny zwyczaj tak odchodzić od tematu? Mój ideał partnera powinien mieć zadbane stopy i najlepiej drogie buty ![]() Re: Mój ideał partner(a/ki). - Niered - 09 Sie 2013 Buty mogą być niezadbane. Byle drogie. Re: Mój ideał partner(a/ki). - OtoJa - 09 Sie 2013 SpaceDementia napisał(a):Zresztą nie ma nic fajnego w deptaniu puszek.No jak to nie, ten dźwięk gniecionego aluminium i widok harmonijki jaka się z puszki robi, dla takiego widoku warto żyć ![]() Żeby nie było offtopu to mój ideał powinien umieć równiutko gnieść puszki stópką ![]() Re: Mój ideał partner(a/ki). - Gość - 09 Sie 2013 OtoJa napisał(a):SpaceDementia napisał(a):Zresztą nie ma nic fajnego w deptaniu puszek.No jak to nie, ten dźwięk gniecionego aluminium i widok harmonijki jaka się z puszki robi, dla takiego widoku warto żyć No tak... dzięki twoim słowom moje życie nabrało sensu. Teraz wiem, że warto żyć. Dzięki tobie będę szczęśliwsza. :-D Dodam jeszcze, że mój ideał powinien dbać o porządek. Nie wytrzymałabym tego i załamałabym się psychicznie gdybym musiała robić wszystko za niego. A po co dała Bozia rączki?! Re: Mój ideał partner(a/ki). - Niered - 09 Sie 2013 Żeby wyciągnąć puszkę jak się zakleszczy? Re: Mój ideał partner(a/ki). - Gość - 09 Sie 2013 Niered napisał(a):Żeby wyciągnąć puszkę jak się zakleszczy? Zakleszczy się gdzie? ![]() Każde dziecko wie, że męskie ręce powinny służyć przede wszystkim do sprzątania ![]() Re: Mój ideał partner(a/ki). - Niered - 09 Sie 2013 na bucie Re: Mój ideał partner(a/ki). - OtoJa - 09 Sie 2013 SpaceDementia napisał(a):Każde dziecko wie, że męskie ręce powinny służyć przede wszystkim do sprzątaniaA czemu kobiety maja krotsze stopy to pewnie wiesz? ![]() Re: Mój ideał partner(a/ki). - Gość - 09 Sie 2013 OtoJa napisał(a):SpaceDementia napisał(a):Każde dziecko wie, że męskie ręce powinny służyć przede wszystkim do sprzątaniaA czemu kobiety maja krotsze stopy to pewnie wiesz? Nie... Bo to nie one rozdeptują te wszystkie puszki po browarach? Przez takie regularne rozdeptywanie muszą się wydłużać i rozpłaszczać stopy, prawda? Re: Mój ideał partner(a/ki). - OtoJa - 09 Sie 2013 SpaceDementia napisał(a):Żeby mogły stać bliżej zlewozmywakaOtoJa napisał(a):SpaceDementia napisał(a):Każde dziecko wie, że męskie ręce powinny służyć przede wszystkim do sprzątaniaA czemu kobiety maja krotsze stopy to pewnie wiesz? ![]() Re: Mój ideał partner(a/ki). - Gość - 09 Sie 2013 Aaaa... ! To dlatego faceci nie nadają się do zmywania! ![]() Za to pewnie lepiej deptacie. ![]() Facet to musi dobrze deptać. Re: Mój ideał partner(a/ki). - Niered - 09 Sie 2013 OtoJa, a masz numer do tej co gniotła puszki? Problem zmywania można rozwiązać jedzeniem z ciał. Re: Mój ideał partner(a/ki). - Juka - 09 Sie 2013 Niered napisał(a):Problem zmywania można rozwiązać jedzeniem z ciał.Z cyklu: zawody świata Re: Mój ideał partner(a/ki). - Niered - 09 Sie 2013 Juka napisał(a):Wszyscy surowo krytykują w komentach i wszyscy dali na plus w głosowaniuNiered napisał(a):Problem zmywania można rozwiązać jedzeniem z ciał.Z cyklu: zawody świata ![]() Re: Mój ideał partner(a/ki). - Mar - 10 Sie 2013 Niered napisał(a):Trochę przypomina owłosienie. Tatuaże się nudzą z czasem. Na starość ludzie się często ich wstydzą. Oj, z pewnością bym to przemyślała ![]() Smok chiński symbolizowałby coś co tylko ja bym znała, nieistotne jest to jak inni odbieraliby ten tatuaż, ponieważ ten tatuaż miałby znaczenie tylko dla mnie. Nie fizycznie, choć jak jestem zdeterminowana to jesteś o wiele silniejsza niż zwykle ![]() ![]() ![]() Min. dlatego uważam że nie nadaję się do związków. Bo jak ktoś jest słabszy to jest źle a jak ktoś jest silniejszy to też jest źle bo wtedy ja jestem bardzo słaba, samoocena leci w dół i podporządkowuję się, czuję się okropnie itd. a wątpię żebym znalazła kogoś kto by ze mną wytrzymał oraz byłby równy mojej sile. Pewnie głupoty wygaduję.... Re: Mój ideał partner(a/ki). - Niered - 10 Sie 2013 Tenże smok znalazłszy się w centrum, na dole pleców, mógłby wskazywać drogę do groty. To byłoby nawet grube. Biały wyglądałby lepiej. http://vi.sualize.us/dragon_by_teemunkle_deviantart_art_tattoo_dragon_white_picture_afMX.html ale jeszcze bym poszukał. Na pewno nie żadne kolorowanki z komiksów dla dzieci. Jak zmierzyć, czy ktoś równa się Twej sile? Musi dojść do konfrontacji? Re: Mój ideał partner(a/ki). - Mar - 10 Sie 2013 Hm nie wiem czy chciałabym mieć go na plecach. Ale ciekawa propozycja ![]() ![]() Niered napisał(a):Jak zmierzyć, czy ktoś równa się Twej sile? Musi dojść do konfrontacji?Wystarczy zwykła rozmowa. Choć możliwe że jeszcze coś....będzie widać po jakimś czasie spędzania czasu z tą osobą. Re: Mój ideał partner(a/ki). - Zasió - 10 Sie 2013 Brzuch to chyba najbardziej ryzykowne miejsce - choć jest motywacja,. by dbać o linię ![]() |