PhobiaSocialis.pl
Nieśmiałośc - brak dziewczyny? - Wersja do druku

+- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl)
+-- Dział: Problemy i porady (https://www.phobiasocialis.pl/forum-14.html)
+--- Dział: Relacje międzyludzkie (https://www.phobiasocialis.pl/forum-19.html)
+---- Dział: RELACJE ROMANTYCZNE (https://www.phobiasocialis.pl/forum-61.html)
+---- Wątek: Nieśmiałośc - brak dziewczyny? (/thread-980.html)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43


Re: Nieśmiałośc - brak dziewczyny? - ZgarbionyFred - 20 Sie 2008

fox-1 napisał(a):mam wrażenie, że wiele z nich lubi się bawic naszymi uczuciami...

To samo kobiety mogą powedzieć o mężczyznach, że bawią się uczuciami takiej naiwnej tylko po to, żeby ją zaciągnąć do łóżka a następnie porzucić jak psa przywiązanego do drzewa.


Re: Nieśmiałośc - brak dziewczyny? - fox-1 - 20 Sie 2008

ale ja mówię o uczuciach, a nie o takich tam stosunkach czy co... co by to było, gdyby prostytutki założyły swoje związki zawodowe (solidarnośc?) i składały sprawy w sądzie, ponieważ 'ktoś' chce je wykorzystac?

ja tu nie mówię o takich skrajnych sytuacjach... kobieta ma pełne prawo odmówic, jak widzi, że facet nie chce jej(osoby), tylko jej ****... wiecie, o co mi chodzi?
chodzi mi o sytuacje-nie takie rzadkie-kiedy facet już coś na serio czuje... a ona zaczyna się tym bawic...no nie wiem... rozpowiada koleżankom, niszczy reputacje czy coś?
albo jeszcze gorzej... cały czas daje do zrozumienia, że może jest jakaś szansa, ale nigdy nie powie, że tak... to jest takie trzymanie w niepewności...


Re: Nieśmiałośc - brak dziewczyny? - Zwjeszak - 20 Sie 2008

Cytat:albo jeszcze gorzej... cały czas daje do zrozumienia, że może jest jakaś szansa, ale nigdy nie powie, że tak... to jest takie trzymanie w niepewności...

: n


Re: Nieśmiałośc - brak dziewczyny? - fistaszek - 20 Sie 2008

fox-1 napisał(a):chodzi mi o sytuacje-nie takie rzadkie-kiedy facet już coś na serio czuje... a ona zaczyna się tym bawic...no nie wiem... rozpowiada koleżankom, niszczy reputacje czy coś?
albo jeszcze gorzej... cały czas daje do zrozumienia, że może jest jakaś szansa, ale nigdy nie powie, że tak... to jest takie trzymanie w niepewności...
Taaak, a faceci tak nie robia :Stan - Niezadowolony - Zastanawia się:


Re: Nieśmiałośc - brak dziewczyny? - sm - 20 Sie 2008

:Stan - Uśmiecha się - Szeroko:


Re: Nieśmiałośc - brak dziewczyny? - fistaszek - 20 Sie 2008

...lub sie bawia uczuciami zakochanej dziewczyny. Sa rozni faceci, tak jak rozne sa dziewczyny.


Re: Nieśmiałośc - brak dziewczyny? - Nitka - 20 Sie 2008

Własnie :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:


Re: Nieśmiałośc - brak dziewczyny? - fox-1 - 20 Sie 2008

właśnie...sprawa dla faceta jest prosta. ja np. chciałbym wiedziec, co do mnie czuje, bo zamiast czekac -łaskawie- na odpowiedź, mógłbym zarywac do następnej, u której mógłbym miec jakieś szanse...to takie trochę marnowanie czasu... choc ja tak mówię trochę ogółem, bo tak serio to pozostaje jeszcze sprawa odkochania...

ale ogólna myśl...
sprawa jest prosta, lala - kocha albo wypier*ala xD


Re: Nieśmiałośc - brak dziewczyny? - ZgarbionyFred - 20 Sie 2008

Uczucia. Właśnie o uczucia. Tylko że inaczej rozgrywa to facet a inaczej kobieta. Przykładowo - Facet może myśleć tym co ma w gaciach, więc kombinuje jak tu ten tego, szybki numerek i spada lub chce dobrze i naprawdę poszukuje miłości a kobieta rozgrywa to na swój sposób np. jeśli trzyma w niepewności to może oznaczać, że albo chce mieć pewność że to ten mężczyzna albo po prostu bawi się jego uczuciami poprzez właśnie niszczenie reputacji itd. A to czy to dobrze czy źle i dla kogo zależy od interesów obojga zainteresowanych

Tak czy siak chodzi o to samo.


Re: Nieśmiałośc - brak dziewczyny? - Zwjeszak - 20 Sie 2008

niektórzy mają wysoką tolerancję na 'brakprzytulania'. da szę wytrzymać


Re: Nieśmiałośc - brak dziewczyny? - fox-1 - 20 Sie 2008

no właśnie Winter...
ostatnio rozmawiałem sobie z różnymi koleżankami na gg o tym, jaki wg nich powinien byc wymarzony facet...
o dziwo, bardzo często pojawiały się odpowiedzi:
1. przytulaśny
2. całuśny

eee... wytłumaczcie mi dokładniej, co to znaczy całuśny? xD


Re: Nieśmiałośc - brak dziewczyny? - fox-1 - 20 Sie 2008

aha, to kiedyś coś takiego usłyszałem o sobie...przypadkiem :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język 2:
to ciekawe, bo nigdy się nie całowałem, chyba, że składając komuś prezent na urodzinki cmok, cmok...
a potem przez pewien czas "niektóre" osoby(sic!) się na mnie tak dziwnie gapiły... :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:


Re: Nieśmiałośc - brak dziewczyny? - Zwjeszak - 20 Sie 2008

jestem pewien


Re: Nieśmiałośc - brak dziewczyny? - Zwjeszak - 20 Sie 2008

to nie jest takie ciężkie, chyba. ale Ty jako kobieta masz mniejsze szanse


Re: Nieśmiałośc - brak dziewczyny? - Sugar - 20 Sie 2008

Winter napisał(a):fox,calusny to chyba znaczy taki co lubi sie calowac .

ależ skąd!

to znaczy, że lubi ogórki kiszone.


Re: Nieśmiałośc - brak dziewczyny? - Zwjeszak - 20 Sie 2008

nie mów mi o ogórkach, ani winie ogórkowym

Cytat:gratuluje tym,ktorym sie udaje wytrzymac...

mniejsze szansze, na wytrzymanie


Re: Nieśmiałośc - brak dziewczyny? - fox-1 - 20 Sie 2008

Sugar Sweet napisał(a):
Winter napisał(a):fox,calusny to chyba znaczy taki co lubi sie calowac .

ależ skąd!

to znaczy, że lubi ogórki kiszone.


ja miałem przez czas pewien inną interpretację :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:


Re: Nieśmiałośc - brak dziewczyny? - Nitka - 20 Sie 2008

ja tez :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:


Re: Nieśmiałośc - brak dziewczyny? - fox-1 - 20 Sie 2008

ale kto tam wie, czego kobiety szukają w mężczyznach...nawet one już tego nie wiedzą...


Re: Nieśmiałośc - brak dziewczyny? - Nitka - 20 Sie 2008

jasne, że wiedza!


Re: Nieśmiałośc - brak dziewczyny? - fox-1 - 20 Sie 2008

no więc powiedz mi, nitko, czego chcą? niby wiesz, kim jesteś przecież?


Re: Nieśmiałośc - brak dziewczyny? - Nitka - 20 Sie 2008

To ja mam się wypowiadać za wszystkie dziewczyny? :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:


Re: Nieśmiałośc - brak dziewczyny? - Spit - 20 Sie 2008

przecież nie wiedzą. bo wiecznie nic nie pasuje. nikomu. każdej stronie. więc nie wiedzą, nie wiedzą.


Re: Nieśmiałośc - brak dziewczyny? - fox-1 - 20 Sie 2008

nitka napisał(a):To ja mam się wypowiadać za wszystkie dziewczyny? :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:

no ale jakiś wzorzec istnieje, prawda?
uczucia, pieniądze, itp...


Re: Nieśmiałośc - brak dziewczyny? - Nitka - 20 Sie 2008

Teoretycznie jakiś istnieje :Stan - Uśmiecha się:


This forum uses Lukasz Tkacz MyBB addons.