Boję się iść do pracy - Wersja do druku +- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl) +-- Dział: Problemy i porady (https://www.phobiasocialis.pl/forum-14.html) +--- Dział: Szkoła, studia, praca (https://www.phobiasocialis.pl/forum-20.html) +--- Wątek: Boję się iść do pracy (/thread-21.html) Strony:
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
|
Re: Boję się iść do pracy. - Gollum - 09 Sie 2015 Ja wciąż się boję, ale mimo wszytko wolałbym już mieć pracę i nawet się stresować, niż coś takiego jak jest teraz, że nie mam za co kupić jedzenia, bo nie mam przelewu i o wszystko muszę prosić. Re: Boję się iść do pracy. - ajuka - 09 Sie 2015 Mi praca bardzo dużo pomogła. Dała trochę pewności siebie. Nie unikam aż tak kontaktu ze znajomymi, bo mam pracę. Ale pojawiły się też inne problemy i myśli... Re: Boję się iść do pracy. - 1985 - 10 Sie 2015 Kra_Kra do której pracujesz w tym przybytku i jaka to praca? Re: Boję się iść do pracy. - Kra_Kra - 10 Sie 2015 Było naprawdę super, wszystkie obawy nieuzasadnione Re: Boję się iść do pracy. - ajuka - 10 Sie 2015 No to super Po pierwszym dniu pracy też byłam zadowolona, potem jednak doszły nowe obowiązki i przyszedł nowy stres. Re: Boję się iść do pracy. - Kra_Kra - 10 Sie 2015 Właśnie Ajuko czekałam na relację z ekspedycji jakie obowiązki doszły? Re: Boję się iść do pracy. - Kra_Kra - 10 Sie 2015 Ja pracuję zbyt krótko, by się wypowiedzieć, ale bardzo ciekawi mnie ta kwestia, więc dołączam a przy okazji chciałam spytać o coś, co kogoś już spytałam, ale chciałabym się dowiedzieć, czy jeszcze ktoś ma podobnie. Zbliża się noc i coraz mocniej stresuję się jutrem mimo, że dziś nie było nic stresującego. Czy też tak macie, że na nowo stresujecie się przed tym samym nawet, jeśli okaże się, że nie było czego się bać? Czy to nieprzyjemne odczucie stopniowo wygaśnie? Re: Boję się iść do pracy. - 1985 - 10 Sie 2015 Mam identycznie w tym roku pracowałam 2 tygodnie na zastepstwie i kazdego dnia sie stresowałam tak samo, mimo ze obiektywnie nie było czym. A po weekendzie to stres wielkiiiiiiiii o taki -> duzo gorszy niz w trakcie tygodnia. W moim przypadku nie wygasa ale mowię za siebie. Re: Boję się iść do pracy. - Kra_Kra - 12 Sie 2015 Ja już trzy dni pracuję, jeszcze nie czuję się zmęczona mimo, że nie wyspałam się jeszcze ani razu od kilku dni, bo ciągle to wszystko przeżywam. W pracy dość mocno się męczę, bolą mnie nogi od ciąglego chodzenia po piętrach, ręce i reszta mięśni od tych wszystkich czynności - ale jakoś po krótkim odpoczynku poczucie zmęczenia mija. Może to dlatego, że jestem na emocjonalnym haju - to euforia, że w końcu mam robotę, że mi się nieźle trafiło, to zaraz lęk, że mnie ochrzanią za niedokładność czy coś, że mnie nie zechcą na stałe... Na dodatek przez swoją pierdołowatość popełniłam małą wtopę, przeżywam to i rozpamiętuję, rozdmuchuję w myślach, pewnie jak zwykle niepotrzebnie... otóż źle zrozumiałam babkę, która mi wyjaśniała, co mam robić - że mam zrobić dwa piony schodów. Bałam się dopytać, czy aby na pewno wszystko dobrze zrozumiałam, bo bałam się wyjść na kretynkę, która się sto razy pyta o proste rzeczy - i przez to wyszłam jeszczw gorzej. Bo zrobiłam te dwa... babka wchodzi na moje piętro i mi mowi, że przecież miałam TYLKO JEDEN PION zrobić - i się naharowałam na marne -_- a trzecia babka, która miała jeden z tych pionów, pewnie zachwycona, że ją wyręczyłam, hłe hłe hłe. Ale pewnie mają radochę, że taka frajerka im się trafiła bo co gorsza mogłam już swojego pionu nie robić tylko zostawić tamtej pani, by zamiast swojego zrobić mój - ale ja ze stresu wzięłam i machnęłam jeszcze mój. Ech, daleko nie zajadę z taką pierdołowatością!!!! W prostych rzeczach robię błędy - chyba nie ma większej sieroty ode mnie Re: Boję się iść do pracy. - nielubiana - 12 Sie 2015 @Kra_Kra Spokojnie, następnym razem zrobisz jak trzeba Re: Boję się iść do pracy. - 1985 - 12 Sie 2015 Bedzie dobrze Kra_Kra nie ma co się przejmować. Re: Boję się iść do pracy. - Zasió - 12 Sie 2015 może się trafić pedofil, to trzeba uważać. albo jakaś pijaczka, albo brudas, albo leń. Re: Boję się iść do pracy. - świr - 12 Sie 2015 hk napisał(a):Życzyłem dzisiaj mamie powodzenia na rozmowie o pracę jako sprzątaczka w przedszkolu. Do czego to doszło.co masz na myśli? Re: Boję się iść do pracy. - WesołyHipokryta - 12 Sie 2015 hk napisał(a):To, że mama stala się na tyle zdesperowana, żeby łapać się takich robót. A może nie może znaleźć pracy w swoim zawodzie? W Polsce nie takie cuda się dzieją, widzę po rodzinie. Re: Boję się iść do pracy. - USiebie - 12 Sie 2015 hk napisał(a):To, że mama stala się na tyle zdesperowana, żeby łapać się takich robót. Oh my, będzie sprzątać po kimś syf, co za ujma. Re: Boję się iść do pracy. - WesołyHipokryta - 12 Sie 2015 Znajomości przede wszystkim ale w mojej miejscowości jest ciężko z pracą bo jak wspominałeś już o niepełnosprawnych.. mają łatwiej. W zasadzie to nie od nich zależy ale wiadomo, że pracodawca ma jakieś profity z zatrudnienia. Doszło do tego, że dwie firmy sprzątające które tu działają, zatrudniają już tylko niepełnosprawnych. Produkcja w fabryce okien - to samo.[tu wiadomo, nie każdy dział itd.] Ja rozumiem, że tacy ludzie też muszą pracować i nie powinno odcinać się ich od społeczeństwa ale sam przez to nie dostałem pracy. A czasami kwalifikacje osoby zdrowej znacznie przewyższają kwalifikacje osoby która ma orzeczenie o niepełnosprawności. Powinna być jakaś równowaga. Re: Boję się iść do pracy. - Zasió - 12 Sie 2015 ja spotkałem się z teorią, że teraz to więcej papierologii niz korzyści, i poza takimi sprzątaczkami to nikomu się niepełnosprawnych zatrudniać nie opłaca, wiec raczej ich gonią zamiast przyjmować. Re: Boję się iść do pracy. - Pawel 2Trefl - 13 Sie 2015 Rzeczywiście wiele ofert pracy jest skierowana dla grup w jakichś sposób wykluczonych z rynku pracy. Nic dziwnego, że pracodawcy wybierają zatrudnienie takich osób, na które otrzymują dotacje. Re: Boję się iść do pracy. - niesmialytyp - 14 Sie 2015 Tośka pamiętam jak praktykowałem po 4 godziny przez miesiąc przy warzywach i kończąc o 12 kładłem się spać i spałem do 16-18 by potem wyjść do innych praktykantów z mojego roku pobawić się trochę i znowu o 23 zasnąć do 8 rano. I tak w kółko miesiąc. Byłem zmęczony po głupich 4 godzinach roboty i to takiej nawet nie wyzyskującej. Podczas innych, ośmiogodzinnych praktyk zawsze wracałem styrany i jedyne na co miałem ochotę to siąść przed lapka albo iść spać. Studiuję dziennie więc gdybym do tego dołożył 8 godzin nawet nie wiadomo jak elastycznej pracy to bym się zajechał całkowicie, przy czterech godzinach pewnie też. Ja nie jestem cyborgiem który jednoczesnie studiuje i pracuje, dlatego podziwiam że ty tak potrafisz. Aha, również nie mam zdiagnozowanych chorób przewlekłych ale generalnie jakiś słaby i zaspany jestem dosyć często. Do tego upały zabierają mi resztki sił szybciej niż innym ludziom Kra_Kra napisał(a):Czy też tak macie, że na nowo stresujecie się przed tym samym nawet, jeśli okaże się, że nie było czego się bać? Czy to nieprzyjemne odczucie stopniowo wygaśnie?To już zależy tylko od ciebie. Serio. Re: Boję się iść do pracy. - Gollum - 14 Sie 2015 Cytat: studiuję zaocznie To Twoje drugie studia czy pierwsze? Pytam bo mam ukończone studia i zastanawiam się nad jeszcze jednymi zaocznymi studiami, tym razem z tego co mnie naprawdę interesuje. Re: Boję się iść do pracy. - iLLusory - 14 Sie 2015 ....moze i ja się za czymś jeszcze rozejrzę... Re: Boję się iść do pracy. - inferno - 17 Sie 2015 A czy praca na magazynie to jest w miare dobra jak dla fobika? Na czym dokładnie polega taka praca i czy ma się duży kontakt z ludźmi? Re: Boję się iść do pracy. - verti - 17 Sie 2015 Zależy jaki magazyn masz na myśli i jakie stanowisko. Ja na początku swojej pracy na magazynie tylko rozkładałem towar w półki. Praca idealna dla fobika. Nikt się nie wpieprza, robisz swoje i tyle. Później jednak musiałem szykować towar dla klientów, którzy po niego przychodzą. Z reguły da się to znieść, jednak niektórzy ludzie są uciążliwi. Od początku miałem kontakt tylko z pracownikami, jeśli trafi się na normalną ekipę, to da się wytrzymać. Re: Boję się iść do pracy. - PonuryWiksiarz - 18 Sie 2015 Drugi tydzień praktyk. Nie jest źle, bo w firmie panuje przyjazna atmosfera i każdy zwraca się do każdego per "Ty". Szkoda tylko, że czuję opór przed kontaktami ze współpracownikami mimo, że zachowuję się dosyć swobodnie, a lęk nie jest u mnie zbytnio odczuwalny. Kolejna okazja do ćwiczenia budowania tzw. "dowodu społecznego", z której nie korzystam . Przynajmniej jestem o wiele bardziej "ogarnięty" niż kilka miesięcy temu. Pozdro w białych rękawiczkach Re: Boję się iść do pracy. - Kra_Kra - 23 Sie 2015 Bardzo się martwię, że zostanę ochrzaniona podczas kontroli, robię wszystko jak najdokładniej, ale podobno szefowa jest naprawdę nieprzyjemną osobą i się doczepia do absurdalnych rzeczy... :c nie wiem, jak mam zareagować, jeśli zostanę ochrzaniona niewinnie, bo naprawdę się namęczyłam :c poszukuję ciągle jakiejś lepszej roboty, ale ciągle nie mogę nic lepszego znaleźć, minęły dopiero dwa tygodnie, a ja już czuję ten wzbierający podskórnie instynkt ucieczki, nie potrafię nigdzie zagrzać dłużej miejsca, bo to chyba jakiś nawyk unikowy. Mam nadzieję, że zacisnę zęby i nie ucieknę z płaczem z tej kontroli. Boże czy ja naprawdę muszę to wszystko tak przeżywać? Czuję się tam sama, zupełnie sama, nie mogę uwolnić się od natrętnych myśli na ten temat i obaw. Chciałabym się gdzieś schować. Jak ja wytrzymam kolejne lata roboty w takim stanie psychicznym? Chyba bez leków naprawdę się nie obejdzie. Jak to możliwe, że większość ludzi normalnie funkcjonuje bez leków? Czy naprawdę muszę się faszerować chemią, by zaznać choć odrobinę komfortu psychicznego?!!!!!!!!! |