Mój ideał partner(a/ki). - Wersja do druku +- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl) +-- Dział: Problemy i porady (https://www.phobiasocialis.pl/forum-14.html) +--- Dział: Relacje międzyludzkie (https://www.phobiasocialis.pl/forum-19.html) +---- Dział: RELACJE ROMANTYCZNE (https://www.phobiasocialis.pl/forum-61.html) +---- Wątek: Mój ideał partner(a/ki). (/thread-647.html) |
Re: Mój ideał partner(a/ki). - ajuka - 17 Wrz 2013 Oni podeszli nie napisali . Dupni bo, nie znają podstawowych zasad kultury. Jeden gościu złapał mój telefon - dość agresywnie i powiedział, żebym odłożyła telefon drugi jak powiedziałam że przyszliśmy (dwie koleżanki i jeden chłopak) to powiedział, że ja źle mówię i jak jest więcej dziewczyn to się mówi "przyszłyśmy" bo on studiuje polonistykę . Do tego pogadał ze mną 5 minut a już chciał ode mnie numer telefonu. Czyli rozumie, że: najlepiej być uśmiechnięty i dobrze się bawić ale wtedy nikt nie przyjdzie albo tylko ci odważni. A jak będę smutna to zagadają ci smutniejsi, mniej odważni, ale tacy co idą na łatwiznę ? Re: Mój ideał partner(a/ki). - Ola - 17 Wrz 2013 ej ale to raczej normalne że facet się stresuje ładnej dziewczyny, akurat tutaj się nie dziwię że muszą się ratować alkoholem żeby zagadać chociaż z drugiej strony mnie to też irytuje, że po alkoholu zagadują, tańczą itd a na trzeźwego nawet by nie podeszli ... życie Re: Mój ideał partner(a/ki). - ajuka - 17 Wrz 2013 Ej ja też to rozumiem, ze po alkoholu łatwiej Re: Mój ideał partner(a/ki). - Ola - 17 Wrz 2013 a kto podejdzie i kiedy, czy masz się uśmiechać, czy być smutna, to nikt tego nie wie, czasami będąc smutną przyciągniesz wesołka, nie ma zasady, za dużo analizy dlatego nie ma co się zrażać pijącymi panami po dyskotekach, desperatami, którzy po 5 minutach proszą o numer telefonu, cieszmy się, że w ogóle podchodzą i próbują zagadać (z różnym skutkiem), ślubu z nimi nie bierzemy, a czasami można z kimś zamienić słowo albo zwyczajnie się pobawić Re: Mój ideał partner(a/ki). - Avalain - 17 Wrz 2013 Cytat:Oni podeszli nie napisaliRzeczywiście, jak opisałaś dokładniej to widać że nie mają najmniejszego pojęcia jak zachowywać się wobec kobiet. Naruszanie własności prywatnej i wytykanie błędów. Panowie mają przed sobą długą i bolesną drogę samouświadomienia Cytat:Czyli rozumie, że: najlepiej być uśmiechnięty i dobrze się bawić ale wtedy nikt nie przyjdzie albo tylko ci odważni. A jak będę smutna to zagadają ci smutniejsi, mniej odważni, ale tacy co idą na łatwiznę ?W pewnym sensie przyciągasz ludzi, którzy będą zachowywali się podobnie do Ciebie. Rozbrykana, aktywna, głośna, hałaśliwa i ubierająca się wyzywająco. Przyciągniesz uwagę facetów lubiących dobrą zabawę i imprezy. Mogą Ciebie również potraktować jako zabawę więc miej się na baczności. Na roku miałem takich lovelasów bawiących się "kto prześpi się z większą ilością dyskotekarek". Jest duże prawdopodobieństwo na bycie podrywaną przez takie osoby, są one o wiele śmielsze, obyte. Najprawdopodobniej nie będziesz ich pierwszym celem. Gdy będziesz smutna, zamyślona, cicha. Najprawdopodobniej zwrócisz uwagę osób wrażliwszych, czułych, empatycznych. Jest mniejsza szansa że oni sami do Ciebie podejdą, bez zachęty czy sygnału. Oni nie czują się zbyt pewnie, ale cicha woda brzegi rwie, i po płaszczem nieśmiałości może kryć się dziki tygrys Osoby śmielsze również mogę Cię zaczepić, starać się rozbawić. Nie jest to reguła, ale przybliżony scenariusz. Uśmiechaj się zawsze. Uśmiech kobiety to najpiękniejsza rzecz na świecie. Re: Mój ideał partner(a/ki). - aptbs - 08 Paź 2013 szukanie idealu nie ma sensu zawsze mi sie wydawalo, ze mam male wymagania, ale w dzisiejszych czasach to jednak jest juz za wiele no ale pobawmy sie wnetrze: zeby nie marzyla o tym aktorze z drive, ani zadnym innym jak jest ze mna zeby potrafila docenic to co ma i nie oczekiwala od zycia wiecej niz moze dostac, bo to nie jest dobre nigdy alkohol z umiarem moze byc skoro musi, palenie odpada, narkotyki juz w ogole wizualnie: zeby nie robila sobie kolczykow i tatuazy, bo mam na to fobie i zeby nie byla wieksza ode mnie Re: Mój ideał partner(a/ki). - OtoJa - 08 Paź 2013 aptbs napisał(a):szukanie idealu nie ma sensuBo ideał nie jest do szukania, on ma być tylko u Ciebie w głowie A pomyśl sobie jak się fajnie musi czuć ktoś, komu trafi się osoba zbliżona do jego ideału Ja już chyba nie mam ideału, podoba mi się wiele cech, czasem nawet wykluczających się. Można by powiedzieć, że moim ideałem jest taka, dla której ja będę ideałem, ale jednocześnie wiem, że taka osoba przecież nie istnieje (ehh, muszę obiad zjeść bo chyba głupoty z głodu piszę ) Re: Mój ideał partner(a/ki). - ajuka - 08 Paź 2013 Jak tak sobie myślę, to wydaje mi się, że idealny mężczyzna powinien mieć przede wszystkim takie podstawowe cechy "dobrego człowieka". Przy tym te jego inne gorsze cechy stają się chyba mniej ważne. * dobry człowiek - nie zabija ludzi, zwierząt, szanuje przestrzeń publiczną, nie zdradzam, nie kradnie, nie jest narkomanem, alkoholikiem, nie jest mściwy, agresywny, wulgarny, nie bije kobiet, dzieci, szanuje drugą osobę itp. Re: Mój ideał partner(a/ki). - slon - 11 Paź 2013 Rzygi. Re: Mój ideał partner(a/ki). - Zasió - 11 Paź 2013 Nie zobaczy jaka jesteś brzydka?! No offence, ale dziwne to, co napisałaś. Nie ze z niewidomym nie można się związać, tylko nie wiem, czy ktoś ma takie pierwotne pragnienie Re: Mój ideał partner(a/ki). - Raven - 20 Paź 2013 Sztuczna i przefotoszopowana ale nie mogę oderwać wzroku od okładki która leży na stole [Obrazek: wprost-title.jpg] Re: Mój ideał partner(a/ki). - OtoJa - 20 Paź 2013 no, ma świetne oczy Re: Mój ideał partner(a/ki). - Kościej - 13 Lis 2013 Mój ideał - niska, nie chuda - nie gruba, lecz kształtna, brunetka. Musi lubić muzykę rockową/metalową, bym miał z kim chodzić na koncerty Charakter - dobra, grzeczna, inteligentna, lojalna, mądra, niewinna, odpowiedzialna, optymistka, skromna, szczera, uczciwa, wrażliwa, wyrozumiała, śmiała, czuła. Joł! Re: Mój ideał partner(a/ki). - incomplete - 16 Sty 2014 Idealny facet (dla mnie) musi koniecznie być artystą - malarzem, poetą, pisarzem, muzykiem, wszystko jedno. Właściwie nie musi mieć "manualnych" zdolności w tym kierunku, bardziej chodzi mi o stan umysłu Poza tym powinien lubić filozofować, być tolerancyjny i raczej inteligentny, żebym mogła się przy nim czegoś nauczyć. Co do wyglądu, powinien być trochę "przegięty" (w sensie: dziewczęcy, "ciotowaty", mile widziany make-up i kolczyki) albo wręcz przeciwnie - łysy dres z poobijaną twarzą, bliznami po jakichś bójkach itp. Jak ktoś takiego zna to proszę o kontakt Re: Mój ideał partner(a/ki). - Zasió - 16 Sty 2014 Łysy dres-atrysta? To chyba jakiś hip-chłopowiec. Re: Mój ideał partner(a/ki). - OtoJa - 16 Sty 2014 incomplete napisał(a):i raczej inteligentny, żebym mogła się przy nim czegoś nauczyć.Inteligencji nie da się nauczyć Re: Mój ideał partner(a/ki). - incomplete - 24 Sty 2014 Cytat:Inteligencji nie da się nauczyćInteligencji samej w sobie faktycznie nie, ale zakładam, że gdyby mój ewentualny przyszły facet był inteligentny, to starałabym się trochę "zmądrzeć", żeby mu dotrzymać kroku. Coś tam poczytać, nauczyć się czegoś nowego, żeby nie wyjść na głupią. A tak to nie ma nawet dla kogo sie starać i z dnia na dzień człowiek coraz głupszy... Re: Mój ideał partner(a/ki). - Gość - 24 Sty 2014 Zas napisał(a):Łysy dres-atrysta? To chyba jakiś hip-chłopowiec. Re: Mój ideał partner(a/ki). - f - 25 Sty 2014 incomplete napisał(a):A tak to nie ma nawet dla kogo sie starać i z dnia na dzień człowiek coraz głupszy...heheh no dla siebie się staraj (: dla wszystkich wokół i dla tych których spotkasz w przyszłości, żeby przez Twoje przeświadczenie żeś głupia nie stracili okazji Cię bliżej poznać (: mój ideał to nemo :-D no i pewna osoba która gdzieś tam sobie żyje. nie ma ideałów, nie ma co Re: Mój ideał partner(a/ki). - mc - 25 Sty 2014 Ideał? Normalna dziewczyna, raczej nie intelektualistka, a bardziej taka, która czuje sercem, posiadająca otwarty umysł, prosta, nieskomplikowana, szczera, naturalna, skromna dziewczyna Choć może być nieco tajemnicza, może być też nieco dziwna i nie pasujaca do tego świata, najlepiej posiadająca duchowe aspiracje (tak byśmy się jakoś dogadali i rozumieli) Z wyglądu to coś klasycznego, średni wzrost, szczupła sylwetka, długie włosy, naturalny wdzięk, prostota, kobiecość - generalnie dużo jest takich dziewczyn. (napewno nie w tym stylu co na tej fotce wyżej, choć swoją drogą ta kobieta jest ładna) Lubię jak się kobieta ubiera tak jak kobieta, a nie jak facet, i jest generalnie naturalna. Wbrew obiegowym opiniom to nie musi mieć dużego biustu, nie jest to dla mnie jakiś atut. Może być nieśmiała, choć niekoniecznie bojaźliwa i bardzo zamknięta w sobie, bo ciężko się wtedy dogadać. Może być nieco młodsza niż ja. Generalnie z wyglądu powinna mi się po prostu podobać, ale najwazniejsze jest serce, które dla mnie jest taką wewnętrzną mądrością. (w przeciwieństwie do osoby wyuczonej, intelektualistki) Re: Mój ideał partner(a/ki). - clouddead - 25 Sty 2014 faustyna kowalska dla ciebie: [Obrazek: 200px-Faustina.jpg] Re: Mój ideał partner(a/ki). - mc - 25 Sty 2014 No może z tą skromnością to bez przesady, nic nie stoi na przeszkodzie, żeby była trochę frywolna czy coś w tym stylu. Może bardziej jakaś adeptka tantry, you know Re: Mój ideał partner(a/ki). - Sugar - 26 Sty 2014 Dobre : P Na salonach dama, w łóżku zaś... Re: Mój ideał partner(a/ki). - mc - 26 Sty 2014 Sugar napisał(a):Dobre : P...kurtyzana Re: Mój ideał partner(a/ki). - Sugar - 27 Sty 2014 Też dama : > |