Co wam przeszkadza w rozmowie z drugą osobą - Wersja do druku +- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl) +-- Dział: Problemy i porady (https://www.phobiasocialis.pl/forum-14.html) +--- Dział: Relacje międzyludzkie (https://www.phobiasocialis.pl/forum-19.html) +---- Dział: ROZMOWA (https://www.phobiasocialis.pl/forum-62.html) +---- Wątek: Co wam przeszkadza w rozmowie z drugą osobą (/thread-10574.html) |
Re: Co wam przeszkadza w rozmowie z drugą osobą - Frost - 23 Sie 2014 Wkurza mnie, jak ktoś pyta o moje samopoczucie i w momencie, gdy ja się na coś poskarżę (ból głowy, katar, cokolwiek), druga osoba natychmiast mówi, że" ona też to ma" i wpada w długi monolog o tym, jak to dane schorzenie jej dokucza. Mam zawsze wielką ochotę dać takiej osobie w twarz. Re: Co wam przeszkadza w rozmowie z drugą osobą - MrSknerus - 23 Sie 2014 Denerwuje mnie gdy rozmowa z daną osobą jest po prostu marnowaniem czasu czyli w skrócie nienawidzę "rozmów o pogodzie". Irytujące jest też gdy przykładowo rozmawiam o sporcie ze "znajomym" z klasy a ten nie ma zielonego pojęcia o piłce nożnej a przedstawia się jako ogromny kibic - wychodzi na to, że prowadzę darmowe korepetycje a rozmowa zamienia się w monolog. Jeśli nie ma się nic merytorycznego do powiedzenia na dany temat to po co w ogóle go zaczynać? Re: Co wam przeszkadza w rozmowie z drugą osobą - dziewczyna z naprzeciwka - 23 Sie 2014 Frost napisał(a):Wkurza mnie, jak ktoś pyta o moje samopoczucie i w momencie, gdy ja się na coś poskarżę (ból głowy, katar, cokolwiek), druga osoba natychmiast mówi, że" ona też to ma" i wpada w długi monolog o tym, jak to dane schorzenie jej dokucza. Mam zawsze wielką ochotę dać takiej osobie w twarz.Tak z ciekawości, dlaczego Cię to irytuje? Moim zdaniem taka reakcja pokazuje, że dana osoba Cię rozumie - w końcu sama przechodzi/ła podobne nieprzyjemności. Mnie irytuje gdy rozmówca zrobi coś przeciwnego - kiedy powiem mu o jakimś męczącym mnie problemie, zaczyna opowiadać, jak to jemu świetnie się układa i jak "on tak nie ma". A najgorzej, gdy zaczyna umniejszać moje zmartwienie, och, co tam, to przecież żaaaden problem, wydaaaje Ci się, przesaaadzasz. Empatii bozia nie dała, czy jak. Re: Co wam przeszkadza w rozmowie z drugą osobą - Zasió - 23 Sie 2014 myślę, że słowa klucze to "natychmiast" i "długi monolog" Re: Co wam przeszkadza w rozmowie z drugą osobą - Frost - 23 Sie 2014 Nie wierzę, usunęło mój długaśny komentarz, który był odpowiedzią dla dziewczyny z naprzeciwka. Nie mam ochoty się znów rozpisywać więc powiem tylko, że Zas ma rację. Re: Co wam przeszkadza w rozmowie z drugą osobą - dziewczyna z naprzeciwka - 23 Sie 2014 A jakiej reakcji byś oczekiwała od rozmówcy w takiej sytuacji? Bo ja chyba właśnie takiej: rozumiem Cię bardzo dobrze, mam/miałam tak samo, radzę/radziłam sobie z tym problemem na różne sposoby: a, b, c - nie zdały egzaminu, sposób d - sprawdził się do pewnego stopnia, e - pomógł mi uporać się z problemem. Istna kopalnia wiedzy Re: Co wam przeszkadza w rozmowie z drugą osobą - Frost - 24 Sie 2014 Uff, chyba źle to przedstawiłam... Chodzi o to, że ta osoba nie mówi; rozumiem Cię, też tak miałam. Ona oznajmia, że też to ma i zaczyna trajkotać, jak to "ona miała sto razy gorzej niż ja". Jak się pewnie domyślasz, chodzi mi o konkretną osobę. W innym przypadku może miałabyś rację, że chodzi o pomoc i zrozumienie. Ale nie tym razem. Osóbka, o której mówię nie czerpie przyjemności z rozmowy, która jej nie dotyczy, dlatego każdy omawiany temat musi, w jakiś sposób do niej nawiązywać. Stąd moja irytacja. Re: Co wam przeszkadza w rozmowie z drugą osobą - dziewczyna z naprzeciwka - 24 Sie 2014 Ach, taka historia. Rozumiem, też by mnie to pewnie irytowało, choć przypuszczam, że bardziej z zazdrości, że ona tak potrafi, a mi dobre wychowanie nie pozwala Re: Co wam przeszkadza w rozmowie z drugą osobą - Marzena77 - 19 Wrz 2014 W sumie to mogłabym się rozpisać w tej kwestii bo znalazło by się mnóstwo rzeczy które mnie irytują. Ja właśnie nie lubię jak ktoś mi gada o jakichś głupotach albo się przechwala, to drugie to już masakra. Nie lubię jak umniejsza się moje dokonania, gdy np coś mi się uda na forum i mówię że mi wyszło a ta osoba zmienia temat albo tak odwraca żeby moja duma zanikła w mig. Nie znoszę być ignorowana w trakcie gdy mówię, chodzi mi o to jak osoba nie patrzy mi w oczy a jeszcze gorzej w bok, miałam taką sytuację i naprawdę mnie to wkurzyło. Poczułam się fatalnie. A najbardziej nie znoszę jak ktoś mnie usilnie poucza albo wyciąga na mój temat jakieś wnioski i wyciąga moje sprawy prywatne. Jako że jestem nieśmiała łatwo sobie ze mną radzi taka osoba i dowartościowuje się moim kosztem. Nie lubię też słuchać obgadywania kogoś innego. Po pierwsze dlatego że to chamskie a po drugie już wyobrażam sobie, że jak ja odejdę to potem mnie będą tak obgadywać... Tyle na razie. Re: Co wam przeszkadza w rozmowie z drugą osobą - Mizantrop - 19 Wrz 2014 Denerwuje mnie wszystko o czym napisaliście, no i pewnie kilka dodatkowych rzeczy by się znalazło Spróbuję wpisać coś, czego albo nie było, albo po prostu nie zauważyłem: - nienawidzę, kiedy osoba specjalizująca się w jakiejś dziedzinie, zazwyczaj w takiej, w której mało kto posiada wiedzę większą niż podstawową, potrafi bez przerwy gadać na tematy i zagłębiać się w rzeczy, które, wcale nie przesadzając, interesować mogą niewielki odsetek społeczeństwa. Dla przykładu, miałem współlokatora studiującego programowanie, który potrafił ni z gruchy ni z pietruchy wpaść i opowiadać mi jak tworzy się jakąś tam funkcję, albo jaki to on błąd zrobił na kolokwium, zapominając wkleić jakiejś komendy między pozostałe. Moim błędem jest to, że z początku zawsze staram się podejść do ludzi w sposób przyjacielski, więc staram się na swój sposób rozwijać poruszane przez nich wątki czy zadawać pytania. Później jednak, kiedy jestem już u kresu wytrzymałości, po prostu albo milczę, albo kwituję jego wywody głupawym uśmieszkiem i parsknięciem, on gada dalej, zupełnie jakby nie widział, że mam to kompletnie w dup*e Mam pecha do takich ludzi, już nieraz się do mnie przyklejali. - To po trosze już było. Krew w żyłach gotuje się też w sytuacjach, kiedy prowadzę jakiś krótki monolog, dany rozmówca wydaje się słuchać i w pół zdania wcina mi się, żeby wtrącić coś zupełnie nie związanego z tematem. Dosłownie za każdym też razem (tak, mówię o konkretnej osobie), mówi on/-a z rozbawieniem, "sorry, jak zwykle chamsko ci przerwałem, co mówiłeś?". Zazwyczaj wyrażam wtedy swoje poirytowanie urywając i oznajmiając, że "nieważne" Re: Co wam przeszkadza w rozmowie z drugą osobą - slon - 01 Paź 2014 masz racje - tragiczne. i takie nie do opanowania? to to , to mi najbardziej przeszkadza, odbieram taka osobe, krotko mowiac, zle. Re: Co wam przeszkadza w rozmowie z drugą osobą - Wolfy - 17 Paź 2014 Nie lubię wścibskości, nie lubię pytań o życie towarzyskie, bo moje jest znikome, nie lubię kiedy brakuje mi tematów do rozmowy Re: Co wam przeszkadza w rozmowie z drugą osobą - MiMała - 17 Paź 2014 To,ze jest ktos facetem. To mi najbardziej przeszkadza. Re: Co wam przeszkadza w rozmowie z drugą osobą - ananas filozoficzny - 17 Paź 2014 Chciałem kpiaco napisać, że druga osoba, ale pomyslałem, ze to ja sam sobie najbardziej przeszkadzam w rozmowie z druga osobą. Re: Co wam przeszkadza w rozmowie z drugą osobą - ferrarge - 17 Paź 2014 To ja może podam przykład jakie sytuacje mnie denerwują najbardziej. Gdy np. rozmawiam z osobą w czasie przerwy w pracy, ktoś wchodzi zaczyna rozmowę na jakiś inny temat a mój rozmówca odchodzi z nim nie dokończywszy tematu rozpoczętego wcześniej ze mną. Taki kompletny brak szacunku. I potrafi dodatkowo zdołować fobika. A tak na marginesie, macie tak, że podczas rozmowy z kimś próbujecie utrzymac kontakt wzrokowy, ale musicie się spojrzeć gdzie inndziej, bo nie możecie się skupić na tym co do was ktoś mówi ? Re: Co wam przeszkadza w rozmowie z drugą osobą - Swango - 08 Wrz 2015 Właściwie wszystko wymienione tutaj. Najbardziej mnie irytuje oczywiście, wchodzenie w zdanie. Nie tylko u mnie, ale też u kogoś innego. Irytuję mnie też niesamowicie jak ktoś gada w kółko tylko o sobie (opowiada co robił itd.) albo na jakieś tematy, które mnie kompletnie nie interesują/nie znam się na nich. Nie lubię też jak ktoś pyta mnie o jakieś prywatne sprawy typu życie towarzyskie czy pracę, której obecnie nie mam. I nie cierpię tego głupiego pytania w stylu "Co tam/co słychać." Nie lubię też czegoś takiego, co zauważyłam że wiele osób robi - rzucanie takimi pustymi hasełkami w stylu "Musimy się kiedyś spotkać"/ "A jak się spotkamy to coś tam" itd. a potem i tak do żadnego spotkania nie dochodzi. Nie rozumiem po co rzucać takimi propozycjami, skoro i tak się wie, że nic z tego nie będzie? Ludzie chcą przez to pokazać jacy to są mili, sympatyczni itd.? Re: Co wam przeszkadza w rozmowie z drugą osobą - Roza - 08 Wrz 2015 Chciałam powiedzieć, że najbardziej podczas rozmowy ja sama siebie irytuję - bo ilekroć z kimś rozmawiam, czuję się głupsza od mojego rozmówcy i to nie pozwala mi się w pełni cieszyć wymianą zdań. Ale jest jeszcze coś, co dotyczy tej drugiej strony - ostatnio rozmawiając z koleżanką zauważyłam, że nie przepada ona zbytnio za nawiązywaniem do moich wypowiedzi. Tak, jakbym posłała je w wiatr, nie do jej ucha (chociaż w tym akurat przypadku powinnam powiedzieć "do jej oczu", ponieważ rozmawiałyśmy na GG) i stwierdziłam, że po prostu mi wtedy przykro. Jakby moje słowa były mało ważne, nudne czy po prostu przeźroczyste. Ale po dłuższym zastanowieniu i tak zrzucam winę na mnie, twierdząc, że jestem po prostu nieinteresująca. Tak, zdaję sobie sprawę, że powinnam coś zrobić ze swoją samooceną. Re: Co wam przeszkadza w rozmowie z drugą osobą - Placebo - 08 Wrz 2015 Roza, i znów mam podobnie. Chyba najbardziej mnie właśnie to irytuje, kiedy ja mówię/piszę, produkuję się a ta druga osoba wydaje się nie słuchać. Jakby te słowa nie miały dla niej żadnego znaczenia. Re: Co wam przeszkadza w rozmowie z drugą osobą - Fearless - 09 Wrz 2015 To że nie mam pojęcia co mam mówić, po prostu. A wiem że druga osoba rozmawiając ze mną oczekuje ode mnie, iż będę się w jakimś stopniu starał podtrzymywać rozmowę, a mi nigdy na tym jakoś szczególnie nie zależy. Najlepiej jest wtedy, gdy ktoś zadaje pytania, wtedy jeszcze jakoś rozmowa się potoczy. Ale przypomina to wtedy raczej wywiad ze mną niż rozmowę. Poza tym rzadko kiedy pamiętam o czym mówiła do mnie druga osoba. Czasami w wyniku znudzenia po prostu się wyłączam i przestaje słuchać. Nie lubię też osobistych pytań dotyczących pracy czy relacji z ludźmi. Nie lubię gdy ktoś pyta mnie o kogoś myśląc że go znam i utrzymuję z nim na bieżąco kontakt, choć tak naprawdę nie mam pojęcia co się u niego dzieję. Re: Co wam przeszkadza w rozmowie z drugą osobą - karmazynowy książę - 09 Wrz 2015 Ja mam problem w rozmowach z osobami, które są moim przeciwieństwem- czyli są otwarte, ekstrawertyczne, a w szczególności- mają wielu znajomych. Wtedy czuję, że zabieram takiej osobie cenny czas, który wolałaby poświęcić na rozmowę z bardziej wartościowymi osobami niż ja. Do tego mega się stresują, gubię słowa i zacinam się w najprostszych zdaniach. Ciągle myślę o tym, że zaraz ta osoba odejdzie pogadać z kimś innym i mnie zostawi samego. Re: Co wam przeszkadza w rozmowie z drugą osobą - Kamelia - 09 Wrz 2015 niepotrzebny napisał(a):Ja mam problem w rozmowach z osobami, które są moim przeciwieństwem- czyli są otwarte, ekstrawertyczne, a w szczególności- mają wielu znajomych. Wtedy czuję, że zabieram takiej osobie cenny czas, który wolałaby poświęcić na rozmowę z bardziej wartościowymi osobami niż ja. Do tego mega się stresują, gubię słowa i zacinam się w najprostszych zdaniach. Ciągle myślę o tym, że zaraz ta osoba odejdzie pogadać z kimś innym i mnie zostawi samego.Domyślam się, że to przez przykre doświadczenia z przeszłości. Ja jestem ekstrawertyczna, ale jakoś tłumów wokół siebie nie widzę, więc jakby była kiedyś okazja (raczej mało prawdopodobne), to się nie stresuj, że odejdę do innego rozmówcy Re: Co wam przeszkadza w rozmowie z drugą osobą - Gość - 09 Wrz 2015 dlt Re: Co wam przeszkadza w rozmowie z drugą osobą - Szarabrzoza - 10 Wrz 2015 Ja też nie lubię najbardziej jak ktoś mnie tak całkowicie nie słucha, nawet się nie stara udawać albo jak nie pozwala mi dokończyć zdania bo musi powiedzieć swoje. Denerwuję się też zawsze, że temat się skończy bo nie wiem jak przejść na następny i o czym dalej rozmawiać. Przez to nie mogę się skupić na aktualnym. I w pewnym momencie już sama nie wiem o czym ktoś drugi mówi, nie jestem się w stanie na tym skoncentrować tylko na tym żeby coś odpowiedzieć. Re: Co wam przeszkadza w rozmowie z drugą osobą - Grzegorz303 - 11 Wrz 2015 Co wam przeszkadza w rozmowie z drugą osobą? LĘK? Re: Co wam przeszkadza w rozmowie z drugą osobą - vesanya - 14 Wrz 2015 Przeszkadza mi jak druga osoba przestaje mówić, zapada cisza i zdaję sobie sprawę z tego, że powinnam coś powiedzieć, zareagować, a ja mam pustkę w głowie. Nienawidzę kiedy ktoś mi przerywa, ale czuję się skrępowana, kiedy ktoś mnie słucha. Często plączę mi się język, zacinam się, mówię bez ładu i składu i zbyt szybko - ze strachu, że ktoś mi zaraz przerwie, a ja nie dokończę swojej myśli. |