Mizoginia, czyli dopisywanie ideologii do bycia prawiczkiem - Wersja do druku +- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl) +-- Dział: Problemy i porady (https://www.phobiasocialis.pl/forum-14.html) +--- Dział: Relacje międzyludzkie (https://www.phobiasocialis.pl/forum-19.html) +---- Dział: RELACJE ROMANTYCZNE (https://www.phobiasocialis.pl/forum-61.html) +---- Wątek: Mizoginia, czyli dopisywanie ideologii do bycia prawiczkiem (/thread-14892.html) |
Re: Mizoginia, czyli dopisywanie ideologii do bycia prawiczkiem - grego - 28 Kwi 2016 Cytat:wprowadzają je do tajemniczego ogrodu radości i nie pozwalają odejść bez seksu Hej niepotrzebny, nawet nie wiesz jak mnie wzruszyłeś tym swoim wpisem o prostytutkach, normalnie brak mi słów... [Obrazek: 6bccdadb0dd5b7dcmed.jpg] jak się do nich wybiorę to nie omieszkam Cię zacytować, ale nie wiem czy dam radę powstrzymać łzy i wzruszenie, najwyżej przez tą godzinkę wspólnie popłaczemy, bo nie wierze aby i je to nie ruszyło co najmniej tak samo jak mnie. Brawo Re: Mizoginia, czyli dopisywanie ideologii do bycia prawiczkiem - dziewczyna z naprzeciwka - 30 Kwi 2016 Kgg napisał(a):Z jednej strony praca, jak praca, nawet godna szacunku (bo przecież sami potrzebujący tam przychodzą), a z drugiej, że nie ma godności i że na żonę takiej żaden by nie chciał. Chyba mam za malutką główkę na te rozważania.Ale że jak, sugerujesz, że fakt, iż ktoś chce Cię za żonę w jakiś sposób dodaje Ci godności/wartości? Małżeństwo to przecież nic innego jak prostytucja, tyle że społecznie akceptowana... A kobiety wychodzą na nim dużo gorzej, bo oprócz usług seksualnych muszą świadczyć też szereg innych, na dodatek pracując na etat, a w niektórych przypadkach nawet utrzymując męża alkoholika etc. Re: Mizoginia, czyli dopisywanie ideologii do bycia prawiczkiem - USiebie - 30 Kwi 2016 dziewczyna z naprzeciwka napisał(a):Małżeństwo to przecież nic innego jak prostytucja, tyle że społecznie akceptowana... A kobiety wychodzą na nim dużo gorzej, bo oprócz usług seksualnych muszą świadczyć też szereg innych... Hłe, hłe. Kto im każe, ksiądz, czy pani w urzędzie? Są jakieś kary za niewywiązywanie się z tego obowiązku? Re: Mizoginia, czyli dopisywanie ideologii do bycia prawiczkiem - Kgg - 30 Kwi 2016 Nie, nie sugeruję tego A co do małżeństwa... Może kiedyś i w niektórych szerokościach geograficznych również teraz, rzeczywiście wiele małżeństw nie różniło się tak znacznie od prostytucji. Ale potem było wybawienie ludzkości, czyli feminizm. A żona nie musi i nie powinna świadczyć żadnych usług. Re: Mizoginia, czyli dopisywanie ideologii do bycia prawiczkiem - USiebie - 30 Kwi 2016 Wstrętny feminizm. Re: Mizoginia, czyli dopisywanie ideologii do bycia prawiczkiem - Kgg - 30 Kwi 2016 Feminizm da się lubić Przecież to jego zasługą jest bikini i współczesna rozwiązłość seksualna Re: Mizoginia, czyli dopisywanie ideologii do bycia prawiczkiem - USiebie - 30 Kwi 2016 Nom, a panie z femenu latają z cyckami na wierzchu. Re: Mizoginia, czyli dopisywanie ideologii do bycia prawiczkiem - Pan Foka - 30 Kwi 2016 Co to znowu za ćpanie Re: Mizoginia, czyli dopisywanie ideologii do bycia prawiczkiem - karmazynowy książę - 30 Kwi 2016 Kgg napisał(a):Feminizm da się lubić Przecież to jego zasługą jest bikini i współczesna rozwiązłość seksualnaTo ma dwie strony. Kiedyś szedłem przez kilka kilometrów niemiecką plażą, nawet zahaczyłem o plażę nudystów. Nie wiem dlaczego, około 99% ludzi stanowili starsi. W tamtym momencie nienawidziłem wszystkich odpowiedzialnych za wprowadzenie bikini grego napisał(a):Ale ja się inaczej nazywamCytat:wprowadzają je do tajemniczego ogrodu radości i nie pozwalają odejść bez seksu Re: Mizoginia, czyli dopisywanie ideologii do bycia prawiczkiem - grego - 01 Maj 2016 o kurde sorry tak się rozbrechtałem, że mi to umknęło, juz poprawiam Re: Mizoginia, czyli dopisywanie ideologii do bycia prawiczkiem - Judas - 01 Maj 2016 Kgg napisał(a):rzeczywiście wiele małżeństw nie różniło się tak znacznie od prostytucji. Ale potem było wybawienie ludzkości, czyli feminizm. [Obrazek: colin-farrell.gif] Re: Mizoginia, czyli dopisywanie ideologii do bycia prawiczkiem - Sugar - 01 Maj 2016 Jeśli kobieta mówi, że małżeństwo to forma prostytucji, to bardzo smutne, musi mieć o sobie kiepskie mniemanie, skoro uważa, że tylko od tego jest. Jeśli chodzi o prawiczków, to często nienawidzą kobiet, ale nie zawsze tak jest. Re: Mizoginia, czyli dopisywanie ideologii do bycia prawiczkiem - Niered - 01 Maj 2016 Kobiety często nienawidzą prawiczków, ale nie zawsze tak jest. Wiele związków funkcjonuje na podobnej zasadzie co urestwo. Zwłaszcza tam gdzie kobieta nie zarabia. Re: Mizoginia, czyli dopisywanie ideologii do bycia prawiczkiem - grego - 01 Maj 2016 Cytat:Jeśli chodzi o prawiczków, to często nienawidzą kobiet, ale nie zawsze tak jest. No, chyba nie ma się co dziwić? A czy dziewice nienawidzą facetów? A sorry, starszych dziwic nie ma..., chyba że z wyboru. Re: Mizoginia, czyli dopisywanie ideologii do bycia prawiczkiem - USiebie - 01 Maj 2016 Jest tu jedna na forum, co najmniej jedna. W twoim wieku. Re: Mizoginia, czyli dopisywanie ideologii do bycia prawiczkiem - dziewczyna z naprzeciwka - 01 Maj 2016 Sugar napisał(a):Jeśli kobieta mówi, że małżeństwo to forma prostytucji, to bardzo smutne,Na odwrót. Gdyby uważała, że "tylko od tego jest" to godziłaby się na taki układ. Mając o sobie wyższe mniemanie, nie dąży do tego typu relacji, w których bliskość fizyczna staje się jej "obowiązkiem". Re: Mizoginia, czyli dopisywanie ideologii do bycia prawiczkiem - grego - 02 Maj 2016 USiebie napisał(a):Jest tu jedna na forum, co najmniej jedna. W twoim wieku. Tak, wiem. JEDNA! i To najpewniej z wyboru Tak sobie myślę, wspieramy się tu emocjonalnie itd. to może by wspierać się i w tym względzie? Aby co niektórzy dostąpili tych ogrodów radościy i nie odeszli bez tego doświadczenia? Tak czysto terapeutycznie, myślę, że kilku panów by się znalazło, aby wspierać w tym względzie dziewczyny i liczę, że, na odwrót tez tak będzie Re: Mizoginia, czyli dopisywanie ideologii do bycia prawiczkiem - mokebe - 02 Maj 2016 grego napisał(a):Tak sobie myślę, wspieramy się tu emocjonalnie itd. to może by wspierać się i w tym względzie? Aby co niektórzy dostąpili tych ogrodów radościy i nie odeszli bez tego doświadczenia? Tak czysto terapeutycznie, myślę, że kilku panów by się znalazło, aby wspierać w tym względzie dziewczyny i liczę, że, na odwrót tez tak będzieuspokoj sie [Obrazek: pechowiec.gif] Re: Mizoginia, czyli dopisywanie ideologii do bycia prawiczkiem - grego - 02 Maj 2016 No co, w końcu wspieramy się tu czy nie? Ja trezba to tej koleżanki w moim wieku w potrzebie nie zostawię. Nie jestem taki. Cytat:Na odwrót. Gdyby uważała, że "tylko od tego jest" to godziłaby się na taki układ. Mając o sobie wyższe mniemanie, nie dąży do tego typu relacji, w których bliskość fizyczna staje się jej "obowiązkiem". tak czy owak sex dla kobiety jest jakims tam sposobem na życie i przezycie.. Ale to w sumie ironia losu z tym dziewictwem, kobiety które tyle mówią o uczuciach, że nie byle z kim, nie byle kiedy, że się tak szanują, a dziewic po 20 właściwie nie ma, nawet w takiej społeczności jak nasza. A wśród facetów, dla których sex jest wyznacznikiem męskości, którzy ruchali by wszystko jak leci bez namysłu, jest tylu prawiczków . No cóż, wspominałem wam film o jeleniach? W pracy mam jedną dziewice na bank i to taką po 50, ale to z powodu choroby. Kiedyś wspomniałem jej byłej mojej dziewczynie, to szyderstw i śmiechu nie było końca, a wtedy sam byłem prawiczkiem... A ona jak przyznawała rżnęła się od najmłodszych lat, bo to lubiła, z kim chciał i kiedy chciała. Fajnie się czułem wtedy nie ma co... . Takie do właśnie kobiety mają zdanie o nas. Ciekawe co by się działo jakbym jej wypalił, że sam w wieku 27 lat nie zamoczyłem. Ubaw miała by niezły i kontakt z pewnością by zerwała. Re: Mizoginia, czyli dopisywanie ideologii do bycia prawiczkiem - mokebe - 24 Maj 2016 http://www.tinderseduction.com/male-model-tinder-case-study/ koleś ze zdjęciami modela podrywa dziewczyny na tinderze, a raczej wyrywa bo od razu wyjeżdża z seksem, dziewczyny albo od razu się zgadzają ale udają że nie są łatwe ale i tak dają mu numer [Obrazek: cool.gif] Re: Mizoginia, czyli dopisywanie ideologii do bycia prawiczkiem - Proxi - 24 Maj 2016 Mnie raz dziewczyna namawiała na takie spotkanie, też podała mi swój numer... ale do sąsiada. Re: Mizoginia, czyli dopisywanie ideologii do bycia prawiczkiem - Ksenomorf - 24 Maj 2016 To niemożliwe. To przecież fejk. Kobiety takie nie som! Powiećcie, że to nieprawda. Re: Mizoginia, czyli dopisywanie ideologii do bycia prawiczkiem - mokebe - 24 Maj 2016 Proxi napisał(a):Mnie raz dziewczyna namawiała na takie spotkanie, też podała mi swój numer... ale do sąsiada.i co, ładny był? Re: Mizoginia, czyli dopisywanie ideologii do bycia prawiczkiem - stokrotka.na.drodze - 03 Cze 2016 mokebe napisał(a):Proxi napisał(a):Mnie raz dziewczyna namawiała na takie spotkanie, też podała mi swój numer... ale do sąsiada.i co, ładny był? :-D :-D Uśmiałam się czytając ten wątek.Jak to się mówi:a najważniejsze są jaja i tu są drodzy Panowie,tu są! Więcej takich tematów poproszę,bo na doła jak znalazł Re: Mizoginia, czyli dopisywanie ideologii do bycia prawiczkiem - niki11 - 06 Cze 2016 Wracając do poprzednich wiadomości, większość dziewczyn z branży, które znam mówią, że najlepszą częścią w pracy jest gdy klient daje kasę i gdy klient wychodzi Duże znaczenie ma też miejsce pracy, większość dziewczyn, które siedzi w burdelu raczej nie jest tam "z powołania'' alf bierze zazwyczaj 50% zarobków, jedyny plus to zapewnienie zakwaterowania, ochrony i środków czystości, siedzą tam głównie zdesperowane dziewczyny lub takie, które boją się trochę zaryzykować i pracować na własny rachunek, dlatego dają się zwyczajnie wykorzystywać. |