Zniszczony w jeden dzień - Wersja do druku +- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl) +-- Dział: Problemy i porady (https://www.phobiasocialis.pl/forum-14.html) +--- Dział: Inne życiowe problemy i sytuacje (https://www.phobiasocialis.pl/forum-22.html) +--- Wątek: Zniszczony w jeden dzień (/thread-16025.html) Strony:
1
2
|
Re: Zniszczony w jeden dzień - stap!inesekend - 02 Lis 2016 Oby nie... A planujesz iść na studia do innego miasta? To może tam? Albo masz jakichś kolegów, co coś ogarniaja?... I - pamiętaj proszę - zawsze możesz się tutaj wygadać! Jestem całym sercem z Tobą, jak pewnie kilka innych osób. Re: Zniszczony w jeden dzień - BackInBlack - 02 Lis 2016 I tak chodzę do szkoły do innego miasta. W zyciu nie poszedlbym tam, gdzie teraz jest ponad polowa znanych mi osób z gimnazjum i podstawowoki. Studia mam w tym samym mieście, co teraz się uczę, czyli ok. 14 km od domu. Na codzien dojeżdżam autobusem, niedługo przesiadam się na samochód. Studia będę planować, ale co mi po nich bez papierka od matury? Za wczesne żeby o tym myslec.... Serdeczne dzięki za wsparcie! Re: Zniszczony w jeden dzień - BackInBlack - 18 Lis 2016 Odzyskałem dziś telefon z policji. Na szczęście jest nietknięty. Miałem ten niefart, że wchodząc na komisariat akurat musiałem natknąć się na dwóch z nich. Zdziwieni popatrzyli się na mnie po czym wyszli ( przyznali sie i mają dozór do zakończenia sprawy maja sie stawiac codziennie). Po godzinie wracając do domu po zaparkowaniu zauwazylem ze z mojej klatki wychodzi trzech dresików z piwkiem (co dziwne bo nie zapuszczaja sie w moje rejony). Przeczekałem, lecz nie mogłem stwiedzić ich zamiarów, bo domofon jest międzywojenny, a w domu nikogo nie było. Wchodząc do przedsionka ujrzałem mój portfel wraz z dokumentami. Troche porozrywany, ale cały i bez pieniędzy (nie żal mi 5 zł). Powiadomiłem policję o tym fakcie i znów jutro mam się stawić zdać sprawozdanie i być może w celu utylizacji dokumentów. Nie wiem co o tym wszystkim myśleć. Z jednej strony znają mój adres zamieszkania, wygląd i mogą zrobić wszystko, nawet nasyłając kolegów. A z drugiej strony wygląda mi to na próbę wkupienia się w łaskę. Jestem znów w psychicznej rozsypce... Re: Zniszczony w jeden dzień - Zasió - 18 Lis 2016 nieciekawa sytuacja pewnie dlatego ludzie często wola nie zgłaszać niczego, ochrona tożsamości pokrzywdzonego niestety słabo w Polsce działa, także z powodu ułomnego prawa Re: Zniszczony w jeden dzień - BackInBlack - 21 Lis 2016 Sytuacja mnie przerasta. Udało mi się przekonać kolegę, aby użył swoich kontaktów w celu dotarcia do sprawców i poznania ich realnych zamioarów wobec mnie. Jeżeli będą chcieli się zemścić, to spróbuję dogadać się z nimi poprzez policję czyli - oni o mnie zapominają, a ja wycofuję oskarżenie. Mam dość tego. Boję się wyjść poza próg domu. Męczą mnie gdybania co by było jak bym ich spotkał... Zdecydowałem, że zgłoszę się do psychologa. Nie mogę już dłużej wytrzymaćj walki z moimi myślami, przegrałem. Moje obawy są trochę uzasadnione, ponieważ chodząc do podstawówki i gimnazjum miałem styczność z tym środowiskiem. Nie są to ludzie przyjemni dla normalnych członków społeczeństwa a co dopiero dla fobików. Boję się, że zostanę znów pobity i okradziony niekoniecznie przez nich, ale przez kogoś innego. Kto wie, może jak cała sprawa ucichnie, to będą może próbowali mnie zabić? Zaczynam obawiać się o swoje życie! Re: Zniszczony w jeden dzień - ZagubionywCzasie - 21 Lis 2016 BackInBlack napisał(a):Sytuacja mnie przerasta. Udało mi się przekonać kolegę, aby użył swoich kontaktów w celu dotarcia do sprawców i poznania ich realnych zamioarów wobec mnie. Jeżeli będą chcieli się zemścić, to spróbuję dogadać się z nimi poprzez policję czyli - oni o mnie zapominają, a ja wycofuję oskarżenie. Skoro dysponujesz takimi kontaktami, to może lepiej było od razu działać tą drogą, a nie lecieć na policję? Będziesz chciał się z nimi dogadać przez policję... Czy Ty w ogóle wiesz co Ty mówisz? RE: Zniszczony w jeden dzień - Lonely Boy - 13 Paź 2017 To znaczy że wszystko w porządku.Gdybyś był spokojny to bym się martwił. |