+- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl)
+-- Dział: Działy tematyczne (https://www.phobiasocialis.pl/forum-9.html)
+--- Dział: Nieśmiałość, Fobia społeczna (https://www.phobiasocialis.pl/forum-11.html)
+--- Wątek: Mowa ciała u fobika (/thread-16401.html)
Strony:
1
2
RE: Mowa ciała u fobika - Dziwna - 04 Lis 2017
Cytat:Ilekroć się skupiam na swoim ciele i swoich ruchach, wtedy wszystko mi się plącze, ruchy są sztuczne, nawet nie potrafię utrzymać równowagi,
Też tak mam, jak tylko wyczuje, że ktoś mi się przygląda od razu czuje sztywnienie karku, zaczynam się ruszać jak nie ja. Idąc po chodniku kiedy mijam grupę osób i nie daj Boże przyglądają mi się to od razu zaczynam iść jakoś tak pokracznie, to aż ciężko żeby nikt nie zauważył, że idzie jakaś 'dziwna'
U mnie jest w porządku dopóki nie zacznę zbytnio skupiać się na tym co myślą inni. Jak chodzę ulicą to nie dość, że szybko, to jeszcze staram się zajmować myśli np. powtarzając sobie w głowie jakąś piosenkę. Jak zacięta płyta, mogę wtedy mijać ludzi bez problemu, byle nie dopuścić do siebie myślenia o nich.
Co do sytuacji z ludźmi gdzie niestety trzeba już "kontaktować" to zawsze, ale to zawsze wyczują, że jest ze mną coś nie tak. Choćbym nie wiem jak w nowym miejscu starała się pokazać że jest OK, odzywała się, robiła co inni, to wcześniej czy później i tak padnie to przeklęte zdanie, że jestem strasznie cicha czy nieśmiała, czy tam jak się ktoś mniej partoli z takimi jak ja to zestaw określeń jest szeroki. I po czymś takim już mi się nawet nie chce próbować starać się wczepić w towarzystwo, uchodzi ze mnie cała energia która mam zawsze jak trafiam w nowe miejsca. Niestety ale podświadomość działa na okrętkę i widzi wszystko.