Boję się iść do pracy - Wersja do druku +- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl) +-- Dział: Problemy i porady (https://www.phobiasocialis.pl/forum-14.html) +--- Dział: Szkoła, studia, praca (https://www.phobiasocialis.pl/forum-20.html) +--- Wątek: Boję się iść do pracy (/thread-21.html) Strony:
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
|
Re: Boję się iść do pracy. - Gość - 19 Sie 2007 Witam Ja również mam ten problem. Dostałem niedawno ofertę pracy z urzędu i... zrezygnowałem z niej. Boję się ludzi, jak cholera, zawsze gdy mam wyjść z domu, w jakimkolwiek celu, to aż się trzęsę ze strachu... Pracy już nie szukam, właściwie to nigdy nie szukałem, chociaż bardzo potrzebuję forsy i na dodatek rodzice powoli tracą cierpliwość, bo mam prawie 20 lat, szkołę rzuciłem i obecnie nic nie robię. No, na razie to tyle, pozdro dla wszystkich 'dzikusów' Re: Boję się iść do pracy. - insomnia83 - 27 Sie 2007 Znalazłam ciekawą ofertę pracy w internecie. Możesz zarobić ok. 1200 zł. miesięcznie lub dużo więcej !! Szczegóły .... hmm napisz do mnie wiadomość a powiem. To się opłaca. Można sobie fajnie dorobić. Umowa. Jak ktoś jest ciekawy to powtarzam proszę się ze mną skontaktować. hmm może to rozwiąże Twój problem z pracą ?? Re: Boję się iść do pracy. - nn - 09 Wrz 2007 Witam. Ja również boję się iść do pracy. Szkoła, studia to co innego niż praca. Mimo że w szkole radzę sobie nieźle to i tak nie wierzę w swoje możliwości jako pracownika. Jakoś wydaje mi się że nic nie potrafię, jest tylu innych bardziej zaradnych ludzi ode mnie i że nikt nie będzie chciał mnie i tak zatrudnić. Wiem, że muszę walczyć z tym myśleniem, bo nauka kiedyś się skończy. Do tego towarzyszy mi straszna niechęć do tego, żeby starać się o jakąś pracę, bo będę kontaktować się z ludźmi. Sama rozmowa przez telefon to duży lęk. Boję się chyba po prostu tego, że sobie nie poradzę, nie podołam wyzwaniom. Cały czas jeszcze jednak mam nadzieję, że się coś zmieni, mój sposób myślenia, postrzeganie siebie i świata. Re: Boję się iść do pracy. - Michał - 09 Wrz 2007 nn napisał(a):...mam nadzieję, że się coś zmieni, mój sposób myślenia, postrzeganie siebie i świata.W każdym razie sam się raczej nie zmieni. Re: Boję się iść do pracy. - nn - 09 Wrz 2007 Michał napisał(a):nn napisał(a):...mam nadzieję, że się coś zmieni, mój sposób myślenia, postrzeganie siebie i świata.W każdym razie sam się raczej nie zmieni. Wiesz, sam się może i nie zmieni. Ale z wiekiem człowiek robi się mądrzejszy, więcej wie, może spotkać jakichś mądrych ludzi na swojej drodze, itp. A to wszystko może spowodować zmianę. Re: Boję się iść do pracy. - Possessed - 09 Wrz 2007 też mam niezły lęk przed pójściem do pracy... a może raczej przed odpowiedzialnością z tym związaną... Prawie pół roku temu zrobiłem kurs spawacza - wyscy moji współkursanci pracowali jako spawacze od conajmniej roku więc mieli podstawy jako tako opanowane - ja zaś uważam że nie bardzo słusznie otrzymałem tytuł spawacza, że jak pójdę do pracy to dosyć szybko ze mnie zrezygnują (mimo tego że jest duże zapotrzebowanie na spawaczy) i ogólnie że nie mam do tego smykałki... Chyba w tym wszystkim najbardziej się boję kolejnej porażki... Re: Boję się iść do pracy. - maciejos85 - 13 Wrz 2007 A kto się nie boi?Najgorsza może nie jest praca, a nowe otoczenie, nowi ludzie, i strach przed tym jak na nas zareagują.Najgorsza jest chyba świadomość wyjścia na głupka.heh No ale trzeba sie przemuc, bo prace trzeba mieć.Nie można przecież całe życie liczyć na rodzinę Powodzenia w szukaniu pracy....sobie równiez Re: Boję się iść do pracy. - WolfGhost - 30 Wrz 2007 Tez odczuwam straszny lek przed pojsciem do pracy, jesli jest to praca dorywcza z kims z rodzinny to ok. Ale do takiej normalnej to cieszko mi isc Przez to w moim srodowisku uwazany jestem za lenia i nieroba... A ja lubie pracowac Tylko odczuwam lek... Re: Boję się iść do pracy. - scor81 - 08 Paź 2007 Szukanie roboty to dla mnie koszmar.Rozmowa kwalifikacyjna jest dla mnie nie do przebrnięcia.jedno podchwytliwe pytanie i koniec, nic z siebie nie wyduszę.Wrawdzie sama nie byłam jeszcze na żadnym praniu mózgu,ale brat starał się o pracę w firmie, gdzie wymagali od niego elokwencji absolwenta Oxfordu oferując jednocześnie 800 zł pensji.Cholernie sie boje ze trafie na nieprzyjemnego gburowatego pracodawce ktory pozbawi mnie checi do zycia. Re: Boję się iść do pracy. - iksu88 - 11 Paź 2007 Camis napisał(a): Przez to w moim srodowisku uwazany jestem za lenia i nieroba... A ja lubie pracowac Tylko odczuwam lek... Mam podobnie. Chodze do szkoły zaocznej (w soboty i niedziele) i wypadałoby pracowac Pracowalem w poligrafii i nie dałem rady (psychicznie oczywiscie). Pracowałem tez u ojca w anglii jako kliner i to zupełnie co innego. Nikt nie zwraca na ciebie uwagi (nawet sie na ciebie nie patrzą) i zarobki o niebo wyzsze, ale trza skończy szkołe Re: Boję się iść do pracy. - insomnia83 - 02 Lis 2007 Idę od poniedziałku do nowej pracy .... szczerze to się tego obawiam ...i to nawet baaardzo .... w końcu to nowe miejsce, znów nowi ludzie, nowe obowiązki, zajęcia ... ciekawe jak to będzie : : Na razie znam tam tylko jedną osobę ... tą która mnie przyjmowała do pracy, a tak to nie znam nikogo ... nawet moich najbliższych współpracowników, przełożonych .... wprawdzie wiem,że ich poznam ... Re: Boję się iść do pracy. - Lilith - 04 Lis 2007 Insomnia trzymam kciuki, poradzisz sobie, już nieraz to udowodniłaś Re: Boję się iść do pracy. - insomnia83 - 23 Lis 2007 Lilith dzięki .... że we mnie wierzyłaś ... udało mi się . Długo się nie pojawiałam, ale nie było zbytnio czasu . w nowej pracy mam internet, ale nie ma tak za bardzo czasu, aby długo siedzieć ... bo zawsze się coś znajdzie do roboty ... choć przyznam , że staramy się być na bieżąco . A jeśli chodzi o pracę .... to jest po prostu SUPER !!!! Jestem baaaaaaardzo zadowolona . Ludzie z którymi jestem w pokoju są po prostu świetni. Bardzo miło mnie przyjęli ... . Są w podobnym wieku do mnie ... ciut starsi, ale spoko . Jesteśmy w trójkę w pokoju i jest wesoło . Szybko się uczę ... co dzień można powiedzieć , że jestem coraz lepsza i wiem więcej . świetnie trafiłam ... ah trudno mi to opisać ale jestem na prawdę szczęśliwa w tej pracy . Re: Boję się iść do pracy. - Samantha - 05 Sty 2008 nigdy w życiu nie pracowałam jeszcze, myśl o ewentualnym podjęciu pracy wzbudza we mnie bardzo mieszane uczucia... nie wiem, czy dałabym radę pracować, czy czegoś bym nie schrzaniła już pierwszego dnia, czy wytrzymałabym, jakoś nie wyobrażam sobie zupełnie tego... świadomość, że mogłoby się wiązać to z bliskimi kontaktami z wieloma ludźmi o różnych charakterach, wzbudza we mnie niepokój i antypatię do zarabiania pieniędzy... Re: Boję się iść do pracy. - TroPtyN - 05 Sty 2008 Też nie pracowałem. Boje się tego bardzo. krytyki, swojej niezaradności, stresu itp. Ale kiedyś chyba dam radę. Pewnie jestem nienormalny, ale cieszyłbym się, gdybym został nauczycielem w podstawówce. Re: Boję się iść do pracy. - Gość - 05 Sty 2008 Ja już pracuję i nie narzekam, ale pewnie dlatego, że pracuję tylko z trzema osobami, z których jedna z nich jest moim ojcem... Nie chcę zmieniać pracy i mam nadzieję, że nie będę musiał. Nie teraz, ale może kiedyś, gdy wyleczę fobię... Re: Boję się iść do pracy. - NetkaA - 10 Sty 2008 Nigdy nie pracowałam Jedyne moje doświadczenia to praktyki na studiach.Ja bym bardzo chciała pracować.Studia skończone pół roku temu, a ja dalej siedzę w domu.I nawet nie tyle boję się pracy co samej rozmowy kwalifikacyjnej.Pierwszą taką rozmowę miałam przez telefon.Nie spodziewałam się jej wcale i wypadła tragicznie,nie wiedziałam co odpowiedzieć na większość pytań i w połowie powiedziałam,że się rozmyśliłam i już nie chcę tej pracy.Byłam jeszcze umówiona na dwie rozmowy w innych firmach i na nie nawet nie dotarłam.Na pierwszą zaspałam, bo dzień wcześniej nie mogłam zasnąć-tak się denerwowałam.Na kolejną to nawet dojechałam przed budynek, ale tak się trzęsłam ze strachu,że nie mogłam wysiąść z samochodu Popłakałam się i tyle po moich doświadczeniach z pracą.I niby tłumaczę sobie,że jeśli do mnie dzwonią to widzieli moje cv i w jakiś tam sposób im odpowiadam, ale i tak nie mogę się przełamać. Re: Boję się iść do pracy. - mintchocolate - 15 Lut 2008 a ja w poniedziałek mam pierwszą rozmowę w sprawie pracy szczerze mówiąc to się tego nie boję, nie stresuję się samą rozmową, bo i tak wyjdzie jaka jestem, jak się im spodobam to dobrze a jak nie to trudno tylko że chyba bym chciała, bo bardzo dobrze płacą no i jest to duża firma, taka w jakiej chciałabym pracować tylko że boję się jak to będzie później, czyli jak już będę pracować (oczywiście jakbym tą pracę dostała), bo ja mam tak, że zaczynam się bać jak poznaję ludzi, jedna 15 czy 20 minutowa rozmowa to betka, tylko że później może być kiepawo, bo zamiast ludzi poznawać, to mogę się zacząć od nich izolować, no ale, mam nadzieję, że tak nie będzie, bo ja mam tak, że jak mi ktoś nie podpasuje, to się go zaczynam bać i czuć głupio w jego towarzystwie i najchętniej bym wtedy uciekała Mondengel, wiem o czym mówisz, ja co prawda nie pracowałam jako sekretarka (nigdy w życiu bym się na coś takiego nie odważyła), ale za to pracowałam w sklepie, taki koszmar, że szok, bo ciągle jesteś narażona na ocenę innych, nienawidziłam tego, byłam w tej pracy tragiczna po prostu, nienawidzę być obserwowana podczas pracy, przez nikogo[/b] Re: Boję się iść do pracy. - mintchocolate - 19 Lut 2008 wiecie co, macie rację, że się boicie... ja jestem po kilku wstępnych rozmowach w agencjach rekrutacyjnych i mam dosyć oni są jak jakieś cyborgi, jak jakieś zaprogramowane na odpowiedni program maszyny łażą na te niewiadomo poco i komu potrzebne kursy, gdzie robią im sieczkę z mózgu i taki potem robokop, z przyklejonym do gęby uśmiechem (sztucznym w conajmniej 90%), z wyuczonymi gadkami i silnym i jakże PEWNYM uściskiem dłoni, wita Cię w swojej agencji rekrutacyjnej i Ci mówi, że musisz umieć się SPRZEDAć, BO JESTEś PRODUKTEM NA RYNKU, nie wystarczy, że jesteś miły (tak sami twierdzą, ale to pewnie też nie jest prawdą, tylko to jedna z ich idiotycznych, wyuczonych odzywek), że masz wykształcenie, że jesteś inteligentny, że chcesz pracować, że chcesz się uczyć w danym kierunku, że jesteś (lub będziesz) w danej pracy dobry, bo masz do tego predyspozycje (odpowiednie cechy charakteru, odpowiednie zdolności) musisz się PROFESJONALNIE ZACHOWYWAć, czyli identycznie jak wszyscy inni, nie możesz być po prostu sobą, musisz być jak **** maszyna, która jest zawsze wyjątkowo szczęśliwa, wyjątkowo rozmowna, wyjątkowo tryskająca energią przeczytałam nawet gdzieś, że teraz to nawet inteligencja nie jest ważna i zdolności, tylko umiejętność znalezienia się wśród ludzi i umiejętność zjednywania sobie ich (inaczej to ujmując: umiejętność wchodzenia i lizania dup*y innym), to jest najważniejsze a jak jesteś osobą, która nie mówi zbyt dużo, która lubi spokój, nie lubi głośnych (i jednocześnie bardzo często pustych) ludzi, to nie masz szans tacy, co więcej myślą niż mówią, uważani są za dziwnych, nienormalnych, zwłaszcza w miejscu, gdzie teraz jestem, czyli poza granicami naszego 'zacofanego' kraju u nas w Polsce za dużo się ludzi uczy, za dużo się im do głów wbija (wciąż jeszcze), za granicą ludzie to w większości nie potrafiące myśleć samodzielnie istoty i chyba najlepiej sprawdzają się tu osoby typu 'jo men', czyli takie co niewiele rozumieją, niewiele czują i niewiele się wszystkim przejmują jestem sfrustrowana i mam wszystkiego dosyć, a jedyne co bym chciała, to mieć w życiu jako taki spokój, ta tu gów****, za przeproszeniem Re: Boję się iść do pracy. - Kaktus - 19 Lut 2008 mintchocolate napisał(a):musisz się PROFESJONALNIE ZACHOWYWAć, czyli identycznie jak wszyscy inni, nie możesz być po prostu sobą, musisz być jak **** maszyna, która jest zawsze wyjątkowo szczęśliwa, wyjątkowo rozmowna, wyjątkowo tryskająca energiąKurde, nie pamiętam gdzie to czytałem nie wiem czy gdzieś na tym forum aby przypadkiem, ale chodziło z grubsza o to, że taki jest obecnie idealny wzór sprzedającego się pracownika na zachodzie. Gdyż na dalekim wschodzie, w Chinach itp. najbardziej cenione są osoby ciche, skromne, dobrze wychowane itp. Zaś do tematu: pierwszą pracę mam za soba i było to roznoszenie ulotek. Płaca potwornie niska, nieproporcjonalnie wręcz do wysiłku, ale prawie miesiąc wytrzymałem. Skończyłem tę zabawę, bo mi się nie opłacało kompletnie, niemniej jednak jakby płacili odrobinę więcej, to było by ok. Biegasz po dworzu i roznosisz śmiecie, których nikt nie czyta, kontakt z ludźmi minimalny, ale niezupełnie bo trzeba domofonami się dobijać, coby drzwi otworzyli. Pierwszy raz był nieprzyjemny, a potem to jak automat "Dzieńdobry, ulotki". Oczywiście sam sobie tej roboty nie znalazlem, potrzebne było pośrednictwo znajomego... W te wakacje znowu chciałbym sobie dorobić, ale pytanie brzmi: czy dam radę znaleźć robotę, bo opory przed pójściem i zapytaniem, czy można porobić to i to mam więcej niż spore Re: Boję się iść do pracy. - Michał - 20 Lut 2008 Pomóc w pozytywniejszym postrzeganiu takich postaw (które są rzeczywiście takie jak to nazwaliście) potrafiłaby książka, o której już pisałem na forum: Dale Carnegie "Jak zdobyć przyjaciół i zjednać sobie ludzi". I wcale nie jest ona sztuczna i nieszczera, przeciwnie powinni ją przeczytać wszyscy rodzice. Mówi o tym, jak dobrze traktować innych. Re: Boję się iść do pracy. - WolfGhost - 20 Lut 2008 Qwa.. ja mam 24 lata i tez jeszcze nie pracowalem Tzn pracowalem ale z rodzinna, itp... A tak normalnie na legalu nie za bardzo.. Smieja sie ze mnie ze nie pracuje i ze jestem len itp.. Tak mnie to w+ strasznie... Re: Boję się iść do pracy. - mintchocolate - 20 Lut 2008 Camis, młody jeszcze jesteś, nie przejmuj się tak fakt, że możesz już sobie zacząć czegoś szukać, próbować przynajmniej, zwłaszcza jeśli nie studiujesz, ale ogólnie, to się nie przejmuj najgorsze jest wchodzenie na rynek pracy, zwłaszcza gdy się nie wie do końca, czego się chce i pewnie dopiero po trzydziestce sytuacja się stabilizuje ja weszłam w coś, do czego nie jestem do końca przekonana, ciągle mam wątpliwości, czy się nadaję; no ale rodzice wybrali mi ten świetne studia (których całym sercem nienawidziłam), żeby mi było dobrze w życiu.... no i się cholera męczę teraz a najgorsze jest to, że już się czuję za stara i nie na siłach, żeby cokolwiek nowego zaczynać, a zresztą, kiedy miałabym na to czas?? Re: Boję się iść do pracy. - WolfGhost - 20 Lut 2008 no ale trzeba za cos zyc.. chociasz ja jestem na garnuszku matki narazie jeszcze Ale jakis ciuch, leki i przyjemnosci to musze za swoje $ ;] A bez pracy nie ma $ Re: Boję się iść do pracy. - Mondengel - 20 Lut 2008 mintchocolate napisał(a):najgorsze jest wchodzenie na rynek pracy, zwłaszcza gdy się nie wie do końca, czego się chce Święte słowa. Byłam nawet u psychologa zajmującego się bezrobotnymi, żeby przeprowadził ze mną testy, ktore pi razy drzwi okreslilyby, jaki rodzaj pracy mi leży i nic |