PhobiaSocialis.pl
Depresja - czy uzależniona od fobii? - Wersja do druku

+- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl)
+-- Dział: Działy tematyczne (https://www.phobiasocialis.pl/forum-9.html)
+--- Dział: Depresja, dystymia (https://www.phobiasocialis.pl/forum-38.html)
+--- Wątek: Depresja - czy uzależniona od fobii? (/thread-25.html)

Strony: 1 2


Re: Depresja - czy uzależniona od fobii? - mops - 04 Lip 2008

mnie depresja czy dystymia trzyma już kilkanascie lat, teraz mam ich 26, czasem to się zastanawiam jak dałem rade osiągnąć to wszystko, teraz od miesiąca na L4 i na Citabaxie, idziemy do przodu zobaczymy. Myśli są nie do zniesienia, głowa w poduszke i obrót w strone ściany, dobrze ze mam dwie siostry i rodziców którzy wiedzą co mi dolega i starają się to zrozumieć :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:


Re: Depresja - czy uzależniona od fobii? - gość1 - 14 Wrz 2008

Mi w teście burnsa wychodzi pomiędzy depresja łagodna i umiarkowana. Niektórzy pewnie pomyślą ,że nawet sobie nie wyobrażam co do depresja. Być może ale też nie wyobrażam sobie jak niektórzy potrafią optymistycznie patrzeć na świat, nie mieć myśli samobójczych i czuć radość z życia.


Re: Depresja - czy uzależniona od fobii? - aneczka36 - 14 Wrz 2008

Od tygodnia mam spadek nastroju, może przez przeziębienie, które mnie trzyma, wychodzę z domu, wtedy, gdy muszę lub na dawno umówione spotkanie, resztę czasu spędzam leżąc w łóżku lub przed telewizorem, wszyscy ludzie mnie wk***, nie chce mi się z nikim gadać, jakieś dobre dusze dzwoniły do mnie w ostatnich kilku dniach, nie odebrałam telefonu, ktoś dzwonił po kilka razy dziennie, jeden do drugiego dzwonił i się pytał, co się ze mną dzieje, bo nie odbieram telefonów, ogólna sensacja, ludzie, wiedząc, że niezbyt dobrze się wcześniej czułam, snuli przypuszczenia, że zasłabłam, umarłam, pisali mi to w smsach, że mam się odezwać, że się martwią. Kurde, czy człowiek nie może dwa dni posiedzieć w domu w ciszy nie tłumacząc się z tego nikomu? :Stan - Niezadowolony - Diabeł: Co mam teraz zrobić, dzwonić i przepraszać?


Re: Depresja - czy uzależniona od fobii? - zrytymusk - 14 Wrz 2008

nie jest źle skoro masz ludzi którzy sie o ciebie martwią... nie zepsuj tego


Re: Depresja - czy uzależniona od fobii? - soulja - 14 Wrz 2008

post usunięty przez autora


Re: Depresja - czy uzależniona od fobii? - aneczka36 - 14 Wrz 2008

No tak... tylko człowiek czasami potrzebuje ciszy, kiedyś nie było telefonów komórkowych i był święty spokój, a dziś... mam czasami ochotę roztrzaskać tę komórkę o beton. Gdy przychodzi spadek nastroju, nie chce mi się nikomu opowiadać, że źle się czuję i z jakiego powodu, więc wolę milczeć, nie lubię mówić swoim znajomym, że mi źle, bo to jest nudne, czasami powiem, ale ile można. Mam wyrzuty sumienia z powodu przygnębienia, na co dzień jestem odpowiedzialna, gotowa do wyzwań, ubrana pod kolor, perfekcyjna, dbam o innych a gdy wracam do domu, włażę w stare ciuchy, podarte kapcie i rozkłada mnie psychicznie, czuję się wtedy bezradna, wstydzę się tej bezradności, jako dorosła osoba nie powinnam tak się zachowywać.


Re: Depresja - czy uzależniona od fobii? - ^_^ - 25 Paź 2008

aneczka36 napisał(a):No tak... tylko człowiek czasami potrzebuje ciszy, kiedyś nie było telefonów komórkowych i był święty spokój, a dziś... mam czasami ochotę roztrzaskać tę komórkę o beton. Gdy przychodzi spadek nastroju, nie chce mi się nikomu opowiadać, że źle się czuję i z jakiego powodu, więc wolę milczeć, nie lubię mówić swoim znajomym, że mi źle, bo to jest nudne, czasami powiem, ale ile można. Mam wyrzuty sumienia z powodu przygnębienia, na co dzień jestem odpowiedzialna, gotowa do wyzwań, ubrana pod kolor, perfekcyjna, dbam o innych a gdy wracam do domu, włażę w stare ciuchy, podarte kapcie i rozkłada mnie psychicznie, czuję się wtedy bezradna, wstydzę się tej bezradności, jako dorosła osoba nie powinnam tak się zachowywać.

Aneczka no to skoro w zyciu sobie radzisz to co ma do tego to co robisz w domu?
Skoro sie sprawdzasz w sytuacjach codziennych to chyba nie ma powodu zebys tak myslala?
Ja tez tak czasem sobie mysle, ze nie jestem w stanie podjac sie pewnych rzeczy, z tym ze ja nie probuje wtedy zakladac, ze moge cos osiagnac, siedze tylko w domu nie wychodze i sie zamartwiam.
Ale to bez sensu trzeba sie zebrac w sobie i biec przez zycie, ja miewam watpliwosci bo chyba jestem troche samotna i brakuje mi oparcia.


Re: Depresja - czy uzależniona od fobii? - magik - 25 Paź 2008

No to jak jesteś samotna to zapraszam do działu towarzyskiego. Nic tylko przebierać w ofertach i wybrać swoje opracie.
To nie jest moja reklama :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:


Re: Depresja - czy uzależniona od fobii? - Margot - 25 Paź 2008

Magik, ta pani wyzej to Spawn i jaja sobie robi, wiec mozesz sobie darowac :Stan - Uśmiecha się:


Re: Depresja - czy uzależniona od fobii? - magik - 26 Paź 2008

Grrr.....


Re: Depresja - czy uzależniona od fobii? - Szpulka - 04 Lut 2009

no i depresja dołącza do fobii, czemu jestem tak pokręcona. Szkoda że nie umiem iść po przysłowiowych trupach, łatwiej by było w życiu.


Re: Depresja - czy uzależniona od fobii? - Ktoś - 08 Lut 2009

Jeśli wyobrażanie sobie własnego samobójstwa i niecheć to wszystkiego co kiedyś sprawiało przyjemność to myśli depresyjne, to się podpisuję.


Re: Depresja - czy uzależniona od fobii? - Sosen - 13 Gru 2009

Znowu wysiadam. Już drugi nawrót depresyjnego nastroju, odkąd mi na oddziale zmniejszyli(w sumie to po konsultacji) dawkę sertraliny do 100 mg. Mam myśli samobójcze, często chcę mi się płakać. Rozczulam się na filmach.

Na większej dawce znowu dostaję trzęsawki, dostaje bardziej chwiejnych nastroi, no ale nastrój się zmienia. Trzeba wybrać mniejsze zło. Chyba wolę być wkurzony, niż chcieć umierać. Może zwiększę dawkę Depakine do 1500, a sertraliny do 200.


depresja na fobię - kosiarz - 08 Cze 2010

Od wielu lat mam fobię społeczną. Kilka lat temu dopadła mnie depresja, fobia jednak nie była jej główną przyczyną, choć pewien udział z pewnością miała.
Przez depresję, szczególnie na początku, nasiliły mi się lęki, w tym te związane z fobią. Czyli krótkotrwała (stosunkowo) depresja nasiliła fobię. Ale:

Po długim czasie okropnych lęków, rozpaczy itp. w końcu się wypaliłem uczuciowo. Depresja nie jest już tak dotkliwa-siedzi głęboko, ale nie powoduje już takiego cierpienia.

I teraz to, o czym chciałem napisać. Mianowicie-owo wypalenie w jakiś sposób obejmuje również fobię społeczną. Nieraz się nawet zastanawiam, czy jeszcze mam tą fobię. Tzn. jasne, mam wiele fobicznych przyzwyczajeń, negatywnych automat. myśli itp., ale generalnie są to tylko myśli, przyzwyczajenia, bez jakiś szczególnych uczuć.
Właściwie mogę zagadywać do ludzi bez większego stresu. Problemem jest depresja, bo przez nią mi się nie chce rozmawiać. Jednak jest to zupełnie inny problem-kiedyś chciałem, a nie mogłem, teraz mogę, a mi się nie chce, nie mam siły.

Zabawne, ale z tego by wynikało, że długotrwała, podkreślam, długotrwała depresja może pomóc w fobii. Oczywiście nie ma to żadnego znaczenia praktycznego, takie po prostu luźne przemyślenie.

Czego się jednak boję- tego, że jeśli depresja przejdzie, fobia znowu się nasili. Odżyją uczucia, w tym te złe. Oczywiście, wolę mieć silniejszą fobię niż depresję, ale jednak.

No chyba, że źle myślę i te sprawy nie mają związku, a fobia zmalała przez inne czynniki. Co myślicie?


Re: Depresja - czy uzależniona od fobii? - tro.ol - 07 Lip 2010

A ja dla Was mam takiego wielkiego uśmiecha przeciwdepresyjnego :Stan - Uśmiecha się - Szeroko:

Uwaga uśmiech jest zaraźliwy, w razie potrzeby skonsultuj się z lekarzą bądź farmaceutą.

Chciałem wogóle podziękować i powiedzieć, że dobrze że jesteście:Stan - Uśmiecha się: Wielokrotnie widzę tu bliźniacze dusze i podobne serca do siebie i do mojego.

Pewnie wszystkim dobrze by nam zrobiło zbiorowe przytulenie :Stan - Uśmiecha się - Szeroko: :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:


Re: Depresja - czy uzależniona od fobii? - Aniriti - 04 Cze 2012

Depresja, fobia, dystymia..
nieważne nazewnictwo, ważne że odbiera sens życia, mobilizacje do działania...
Przez te dolegliwości czuję sie jak stara zmęczona życiem kobieta. A mam 16 lat. Uzalam sie nad sobą bo mijaja mi najlepsze lata, a uzalam sie bo mi mijają. Nie wiem jak przerwac ten przeklety krąg i nie wiem nawet czy chcę :Stan - Niezadowolony - Obraża się:


Re: Depresja - czy uzależniona od fobii? - birdboy - 04 Cze 2012

skąd ja to znam, intelektualnie trochę ponad własny wiek, emocjonalnie 10 latek, fizycznie 30 latek. może kiedyś się wyrówna :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:. i to wrażenie, że coś ucieka.


RE: Depresja - czy uzależniona od fobii? - michal - 23 Gru 2018

Czy jak nie mam depresji to nie mam fobi ? Jak to z tym jest czy jest ona nierozerwalnie połączona z fobią społeczną ?


RE: Depresja - czy uzależniona od fobii? - Nowy555 - 23 Gru 2018

(04 Lip 2008, Pią 17:39)mops napisał(a): mnie depresja czy dystymia trzyma już kilkanascie lat, teraz mam ich 26, czasem to się zastanawiam jak dałem rade osiągnąć to wszystko, teraz od miesiąca na L4 i na Citabaxie, idziemy do przodu zobaczymy. Myśli są nie do zniesienia, głowa w poduszke i obrót w strone ściany, dobrze ze mam dwie siostry i rodziców którzy wiedzą co mi dolega i starają się to zrozumieć  :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:

Fajnie ze Cie rodzice rozumieja bo mnie niestety nie. 
To wlasnie przez nich mam depresle. Kiedy ze studiow musialem wrocic do domu rodzinnego wszystko sie wyjasnilo. Jak to sie mowi; nadopiekunczy rodzice wyrzadzaja krzywde nie uzywajac przemocy. 
Ja pracuje. Boje sie ze mnie zwolnia po okresie probnym i znowu bede mamisynkiem ehh przykre uczucie ::Stan - Niezadowolony - Smuci się:
Ogolnie fobia a depresja to ciezko okreslic czy to to samo czy cos innego. Ja mam obecnie fobie przez swoich rodzicow a co za tym idzie depresje


RE: Depresja - czy uzależniona od fobii? - vesanya - 23 Gru 2018

(23 Gru 2018, Nie 16:26)michal napisał(a): Czy jak nie mam depresji to nie mam fobi ? Jak to z tym jest czy jest ona nierozerwalnie połączona z fobią społeczną ?
Depresja nie jest nierozerwalnie połączona z fobią społeczną. Jedno może wynikać z drugiego, ale nie musi. Tzn. można mieć tylko jedno z tych zaburzeń.


RE: Depresja - czy uzależniona od fobii? - fort - 23 Gru 2018

Depresja i fobia. Często spotykana kombinacja. Fobia sprzyja powstawaniu depresji, ale nie na odwrót.


RE: Depresja - czy uzależniona od fobii? - vesanya - 24 Gru 2018

(23 Gru 2018, Nie 19:51)fort napisał(a): ale nie na odwrót.
Odwrotna zależność jest dużo mniej powszechna, ale przypuszczam, że może jej sprzyjać występująca w depresji obniżona samoocena, negatywna wizja świata zewnętrznego i wycofanie z relacji z ludźmi (albo odrzucenie "depresyjnej osoby" przez innych).


RE: Depresja - czy uzależniona od fobii? - tomde878 - 24 Gru 2018

Tak naprawdę to chyba wszystkie kombinacje są możliwe :Stan - Niezadowolony - Smuci się:


This forum uses Lukasz Tkacz MyBB addons.