Kto was rozumie? - Wersja do druku +- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl) +-- Dział: Problemy i porady (https://www.phobiasocialis.pl/forum-14.html) +--- Dział: Relacje międzyludzkie (https://www.phobiasocialis.pl/forum-19.html) +---- Dział: O RELACJACH OGÓLNIEJ (https://www.phobiasocialis.pl/forum-77.html) +---- Wątek: Kto was rozumie? (/thread-305.html) |
Re: Kto was rozumie? - Funia - 11 Lut 2008 Wiedzą rodzice, koledzy z klasy(nieoficjalnie i nie potrafiliby pewnie nazwać tego po i imieniu, ale po prostu nie dało się tego nie wiedzieć) Nauczyciele w szkole. A zrozumienie? E... rodzice, a zwłaszcza ojciec (ma podobne objawy) w ogóle tego nie rozumie. Dla niego jest to okropnie dziwne, że nie pójdę np na dyskotekę, czy do miasta. Szydzi ze mnie, że nie potrafię czegoś zrobić... Koledzy z klasy wydawało by sie, że może troche rozumieli...może... Nauczyciele? może... nie wiem... O, właśnie, ale wy tu rozumiecie ;] O i mój psycholog. Re: Kto was rozumie? - magg. - 22 Lut 2008 Powiedziałam chłopakowi. Od tamtego momentu coś się psuje. Re: Kto was rozumie? - fistaszek - 22 Lut 2008 magg. napisał(a):Powiedziałam chłopakowi. Od tamtego momentu coś się psuje.Moze tylko Ci sie tak wydaje. U mnie jest tak: odkad zdobylam sie i powiedzialam wszystko, pozwalam sobie na wiecej, zwalam zly nastroj, dziwne humory i zachowania na fobie. Jak jestem niemila, czesto mowie, ze to wynika z leku, ciaglego stresu itp. Oczywiscie, to nie do konca prawda. Nawet uslyszalam, ze moze za duzo przesiaduje na tym forum i odkad zaczelam tu pisac zmienilam sie na gorsze . Tez uwazam, ze sie zmienilam. Uswiadomilam sobie co mi jest, umiem to nazwac i opisac, a to powoduje, ze czesciej o tym mysle. Powinnas porozmawiac o tym ze swoim chlopakiem, jak on to widzi i moze co mu w Tobie zaczelo przeszkadzac. Ja na takie pytanie uslyszalam prosta odpowiedz: usmiechu. I moze tu tkwi sedno sprawy, za duzo myslimy umartwiamy sie, stresujemy, a za malo radosci i usmiechu w ciagu dna. Re: Kto was rozumie? - Sosen - 22 Lut 2008 No tak. To wielka akcja. Od dzisiaj chodzimy cały dzień z bananem na mordzie. Spoceni, zburaczeni, roztrzęsieni ale najważniejszy jest banan... Edit: Przepraszam Byłem trochę złośliwy. Uważam, że się po prostu nie da na siłę Re: Kto was rozumie? - fistaszek - 22 Lut 2008 Nie chodzilo mi o to, ze "banan" non stop tylko, ze odrobina banana na co dzien . Zawsze przyjemniej przebywac w otoczeniu ludzi milych i wesolych niz drazliwych i naburmuszonych. Re: Kto was rozumie? - alex - 22 Lut 2008 Moja najbliższa rodzina niby wie o mojej fobii ale kompletnie nie rozumie co się ze mną dzieje. Uwazają, że jeśli nie pracuję i nie chodzę na zajęcia to dlatego, że jestem leniem, nie wychodzę na imprezy bo KOCHAM samotność (mój ojciec tak twierdzi). I w ogóle ma pretensje ,że musi utrzymywać takiego nieroba, mimo, że o mojej fobii wie Re: Kto was rozumie? - iksu88 - 23 Lut 2008 To tak jak moja matka mówi że poszedłbym na jakąś impreze i poznał jakąś dziewczyne to zaraz by mi ta fobia przeszła Re: Kto was rozumie? - Jim - 23 Lut 2008 miks88 napisał(a):To tak jak moja matka mówi że poszedłbym na jakąś impreze i poznał jakąś dziewczyne to zaraz by mi ta fobia przeszła Czasem myśl o tym, że druga osoba nie jest w stanie zrozumieć czym jest FS, przeraża mnie i stawia pod dużym znakiem zapytania relacje z ewentualną dziewczyną... Re: Kto was rozumie? - Sosen - 23 Lut 2008 Jim napisał(a):miks88 napisał(a):To tak jak moja matka mówi że poszedłbym na jakąś impreze i poznał jakąś dziewczyne to zaraz by mi ta fobia przeszła Mnie też A jutro mam się spotkać z moją. Znamy się od dawna. Ale pierwszy raz będę ją widział już jako jej chłopak? Od 3 dni biorę tabletki bo nie wytrzymuje. Będzie dobrze? Re: Kto was rozumie? - Floyd - 23 Lut 2008 Cytat:Mnie też Shocked A jutro mam się spotkać z moją. Znamy się od dawna. Ale pierwszy raz będę ją widział już jako jej chłopak? Od 3 dni biorę tabletki bo nie wytrzymuje. Będzie dobrze? Wink Będzie będzie, chcemy Cię tutaj widzieć zadowolonego i zakochanego Re: Kto was rozumie? - Michu B - 23 Lut 2008 ja powiedziałem o fobii mojej matce, ale mam wrażenie, że ona nie rozumie mojego problemu, tak jak u Ciebie Miks88 , też mi gada, że jak znajdę dziewczyne to minie...czasem mam głupie myśli, że bliscy zrozumieją mój problem jak znajdą mnie wiszącego na sznurku... pozdr. Re: Kto was rozumie? - Floyd - 23 Lut 2008 Cytat:czasem mam głupie myśli, że bliscy zrozumieją mój problem jak znajdą mnie wiszącego na sznurku... Na złość mamie odmrożę sobie uszy? Nie warto. Chociaż to prawda, że wielu traktuje naszą fobię jako zwykłą wymówkę/wydziwianie Re: Kto was rozumie? - basilozaur - 28 Lut 2008 Mnie rozumie rodzina i paru znajomych(dorosłych ludzi). Re: Kto was rozumie? - Neira - 28 Lut 2008 No to już jest duży plus . Ja sama siebie często nie rozumiem, a co do rodziny i znajomych to nie wiem, bo nic nie wiedzą. Moja przyjaciółka pewnie bardzo by się zdziwiła, bo przy niej, zachowuję się normalnie, ale boję się, że powiedziałaby coś o tym swoim rodzicom, a jej mama pracuje w szpitalu psychiatrycznym. Rodzice... Nie wiem. Pewnie nie zrozumieją, uznają to za dziwacto leniwego nastolatka i tyle. Dziś usłyszałam "Weź się w końcu do roboty, bo oblejesz rok, a wtedy będziesz leżeć, leżeć. " Nie ma to jak miłe słowo. Cholera. Re: Kto was rozumie? - Floyd - 28 Lut 2008 Cytat: Dziś usłyszałam "Weź się w końcu do roboty, bo oblejesz rok, a wtedy będziesz leżeć, leżeć. " Nie ma to jak miłe słowo. Cholera. W sumie wielkiego żalu do nich mieć nie możesz, bo FS jest zbyt słabo znana w Polsce. Ja sam dopóki się nie dowiedziałem co to jest to traktowałem się jak łoma Re: Kto was rozumie? - Neira - 28 Lut 2008 Ja nawet zaczęłam się przyzwyczajać do myśli, że jestemm lekko opóźniona w rozwoju, głupsza od innych itd. Wiem, że mało kto ją zna. Ale podobnie jest z ADHD albo autyzmem. Ludzie myślą, że dzieciak jest rozwydrzony, rozpieszczony i tyle. Myślę, żo moja mama byłaby na mnie najbardziej wkurzona, że nic jej o tym nie powiedziałam, a już nawet do niej straciłam sporo zaufania. Czasami naprawdę mnie irytuje. Nie widzę już w niej autorytetu, i nie umiem z nią szczerze rozmawiać. Gdyby mnie wypytywała o fobię, nie umiałabym o tym mówić. Re: Kto was rozumie? - afik - 28 Lut 2008 Coś ostatnio napomknąłem mamie o fobi społecznej, opowiedziałem na czym to wszystko polega, ale raczej nie wzieła tego na poważnie. Pewnie pomyślała, że jest to bardzo błachy problem. Żyłem prze tyle lat w nieświadomości co mi jest. Podejrzewałem u siebie małe upośledzenie umysłowe (myślałem nawet nad autyzmem). Re: Kto was rozumie? - Jim - 28 Lut 2008 sosen_ napisał(a):A jutro mam się spotkać z moją. Znamy się od dawna. Ale pierwszy raz będę ją widział już jako jej chłopak? Od 3 dni biorę tabletki bo nie wytrzymuje. Będzie dobrze?Sosen, oj jak bardzo Ci zazdroszczę (-ścimy)! To fantastycznie, że masz dziewczynę! To Twój sukces! Będzie dobrze, Sosen, będzie! Masz dla kogo walczyć! Re: Kto was rozumie? - crvena13 - 04 Mar 2008 A mnie kurde nikt nie rozumie, oprucz was he he Re: Kto was rozumie? - agnieszka1970 - 05 Mar 2008 Nikt nawet ja sama siebie nie rozumiem Re: Kto was rozumie? - Jędrek - 05 Mar 2008 Mnie też też nikt nie rozumie chociaż kilka osób stara się zrozumieć. Największy mój problem to to: że nierozumiem bowiem tego co czynię bo nie czynię tego co chcę ale to czego nienawidzę to właśnie czynię. Re: Kto was rozumie? - Michał - 05 Mar 2008 Jędrek napisał(a):Mnie też też nikt nie rozumie chociaż kilka osób stara się zrozumieć. Największy mój problem to to: że nierozumiem bowiem tego co czynię bo nie czynię tego co chcę ale to czego nienawidzę to właśnie czynię.No oki, powstawiałem sobie przecinki i nawet to zrozumiałem... chyba. :F edit: do poniżej: Zobacz, czy tak się tego nie czyta lepiej?: Największy mój problem to to: że nie rozumiem bowiem, tego co czynię. Bo nie czynię tego, co chcę. Ale to czego nienawidzę, to właśnie czynię. Nie śmiałem ruszyć szyku i samych słów. Re: Kto was rozumie? - Jędrek - 05 Mar 2008 Spoko jest to fragment listu św.Pawła do Rzymian. Tyle że apostoł pisze o skłonnościach upadłej natury ludzkiej, natomiast ja te słowa zacytowałem w kontekście mojego charakteru Re: Kto was rozumie? - Perdida - 06 Mar 2008 O moich problemach niby wie sporo osób, ale nieszczególnie się przejmują. "Wyrośniesz z tego!" "Na pewno przeszadzasz" "Przełam się i tyle!" Niektórym ludziom za łatwo mówić Re: Kto was rozumie? - iksu88 - 07 Mar 2008 Ja nienawidze mówic o fobii nikomu. Nawet na tym forum mam jakieś opory. |