Czy istnieją fobicy-ekstrawertycy? - Wersja do druku +- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl) +-- Dział: Działy tematyczne (https://www.phobiasocialis.pl/forum-9.html) +--- Dział: Nieśmiałość, Fobia społeczna (https://www.phobiasocialis.pl/forum-11.html) +--- Wątek: Czy istnieją fobicy-ekstrawertycy? (/thread-32057.html) Strony:
1
2
|
RE: Czy istnieją fobicy-ekstrawertycy? - Nowy555 - 14 Mar 2019 Ja jestem specyficznym przypadkiem. Lubie poznawać nowych ludzi, spotykać się z nimi, ale nie zawsze mam warunki. Jakieś pół roku temu musiałem wylądować na zadupiu, gdzie nikogo nie znam. Na dodatek mam nadopiekuńczych rodziców którym muszę o wszystkim mówić. Moim jedynym ratunkiem jest wyprowadzka do miasta, w którym mam znajomych, których poznałem podczas studiów. Teoretycznie mogę się z nimi zgadać, ale jak pomyślę że bedę musiał informować rodziców to słabo mi sie robi Aby uwolnić się od tego muszę znaleźć dobrą robotę. Obecnie jestem bezrobotny. Na razie czekam cierpliwie, bo od jakiegoś czasu dość często jestem zapraszany na rozmowy kwalifikacyjne. Tylko w tym nadzieja, że ktoś powie magiczne słowo TAK. Nie wyobrażam sobie reszty życia w tym położeniu i nikomu tego nie zyczę, z wyjątkiem ludzi, którzy mi podpadli. RE: Czy istnieją fobicy-ekstrawertycy? - mrwelladjusted - 15 Mar 2019 (14 Lut 2019, Czw 11:32)evergreen napisał(a): Wydaje mi się, ze większość fobików jest ekstrawertyczna w jakimś stopniu, dlatego wlasnie fobia jest takim problemem i czynnikiem wywołującym depresję, bo każdy ma potrzebę socjalizacji. Otóż to, dokładnie o tym samym pomyślałem. Ja jestem ambiwertykiem albo introwertykiem, ciężko to stwierdzić. A może nawet i ekstrawertykiem, kto wie. Uwielbiam przebywać wśród ludzi, lubię wiedzieć, że jestem otoczony i nie jestem samotny. Samotność mnie dobija. Lubię czasami posiedzieć w domu i pofilozofować, ale chyba większą radość daje mi wyjście do ludzi. Gdybym tylko nie bał się rozmawiać z ludźmi, to w ogóle byłoby super, ale ja wcale nie odczuwam potrzeby posiadania wielu znajomych, uważam to za głupotę. A, no i lubię być w centrum uwagi, lubię jak ludzie się mną interesują. To ja chyba jestem jednak tym ekstrawertykiem xd RE: Czy istnieją fobicy-ekstrawertycy? - MamMokrePranie - 15 Mar 2019 Fobia społeczna to nie choroba, lecz zaburzenie. Istnieją osoby ekstrawertyczne, które czasowo cierpią na fobię społeczną czy agorafobię lub po prostu mają tak skopaną osobowość, że równocześnie są i takie i takie. Zresztą, większość z nas jest ambiwertykami. Nie wiem skąd ten hype na intro czy ekstra. Czy to dlatego, że kręcą nas skrajności? RE: Czy istnieją fobicy-ekstrawertycy? - ult - 15 Mar 2019 A ja jestem totalnie introwertyczny i gdyby nie internet nawet bym nie pomyslał, że można być ekstrawertycznym fobikiem. Ale potrafię to sobie wyobrazić, że ktoś po prostu odczuwa lęk, a ciągnie go do ludzi. Ja izoluje się praktycznie od dziecka, samotność jest dla mnie trochę naturalna i szczerze mówiąc nie cierpię z tego powodu aż tak bardzo jak niektórzy na forum. Oczywiście chciałbym mieć przyjaciela, dziewczynę, albo czasem z kimś gdzieś wyjść, popisać itp. i pewnie by tak było gdyby nie fobia/OU. W sumie ciężko mi odróżnić na ile nie potrzebuję ludzi, a na ile się ich boję i unikam, może jestem bardziej ekstrawertyczny niż mi się wydaje. RE: Czy istnieją fobicy-ekstrawertycy? - MsMadeleine - 15 Mar 2019 Ja chyba jestem ambiwerykiem, z przewagą ekstrawertyka. Lubię przebywać z ludźmi (zwłaszcza najbliższymi), nie mam mniej energii będąc w gronie osób. Wiadomo, są momenty, że lubię zaszyć się sama na jakiś czas, ale zdecydowanie bardziej radość sprawia mi towarzystwo ludzi. RE: Czy istnieją fobicy-ekstrawertycy? - paranormal987 - 08 Lip 2019 Ja jestem 100 procentowym introwertykiem, zero ekstrawertyzmu we mnie RE: Czy istnieją fobicy-ekstrawertycy? - Nowy555 - 08 Lip 2019 (15 Mar 2019, Pią 13:03)MsMadeleine napisał(a): Ja chyba jestem ambiwerykiem, z przewagą ekstrawertyka. Lubię przebywać z ludźmi (zwłaszcza najbliższymi), nie mam mniej energii będąc w gronie osób. Wiadomo, są momenty, że lubię zaszyć się sama na jakiś czas, ale zdecydowanie bardziej radość sprawia mi towarzystwo ludzi. Mam dokładnie to samo. problem tkwi w tym że nie zawsze żenie zawsze m,iałem warunki do poznawania ludzi. RE: Czy istnieją fobicy-ekstrawertycy? - Szinuja - 08 Lip 2019 A ja jestem ambiwalentyk. Bez ludzi nie moge zyc, ale za duzo ludzi i tez nie moge zyc. Za duzo nie tyle w sensie ilosciowym, co po prostu za duzo kontaktow. Jak ktos mi np. proponuje co dziennie jakies spotkanie, (rzadko sie zdarza, ale jednak znam / znalam takie osoby), to ja nie moge sie nadziwic ze tak mozna. RE: Czy istnieją fobicy-ekstrawertycy? - Stresik - 06 Lis 2019 Mocno boje się dziewczyn, okazywania empatii oraz pozytywnych uczuć innym ludziom - mam okresy w życiu gdzie nie kąpie się 2 tygodnie, nie myje naczyń aż zacznie gnić żarcie ani wynosić smieci z domu a każde zdjęcie słuchawek z uszu jest straszne, kładę się spać tylko gdy jestem wykończony, gdyż boję się własnych myśli. Jednak na uczelni jestem liderem swojej klasy, z uśmiechem na twarzy potrafię przed całą klasą wygłosić prezentację oraz trzymam sie z najbardziej dynamiczna czescia klasy. Potrafie być strasznie ekstrawertyczny wobec ziomków, jednak masakrycznie boję się kobiet. Można powiedzieć ze jestem znakomitym aktorem, który potrafi przebierać między ekstrawertycznymi maskami pod którymi kryje się spanikowany fobik, o samoocenie równej 0/10 i całkowicie obiektywnie potrafiącym stwierdzic, że samobójstwo byłoby prawidłowym wyjsciem z sytuacji. Jeśli jestem typem osoby o którego Ci chodziło - to tak, istnieję. RE: Czy istnieją fobicy-ekstrawertycy? - bobmarley - 24 Gru 2019 Moim zdaniem psychologia jest taka trochę niesprecyzowaną nauką, że czasami trudno stwierdzić Jednak ekstrowertyk, to nie tylko osoba która ma zdolności przywódcze I jest najważniejsza w grupie. Tak po krótce chodzi o to, że introwertyk czerpie energię że swojego wnętrza, lubi samotność . Ekstrowertyk jednak, jest to osoba która lubi kontakty z innymi, czuje przyjemność w towarzystwie itp. Do pojęcia fobii społecznej, zaliczamy dużo jakby symptomów niepoprawnego działania układu nerwowego np. Jeżeli czujesz ogromny lęk przed wystąpienie publicznym itp. A to nawet ludzie wygadani czasami boją się Albo, na przykład ktoś jest ekstrawertyczny I przydaży mu się jakąś zła sytuacja. Na przykład gwałt, porwanie, lub tego typu rzeczy może popaść w fobie. RE: Czy istnieją fobicy-ekstrawertycy? - Oxygen - 24 Gru 2019 Zgadzam się. Według mnie jak najbardziej mogą istnieć takie osoby. Czasem uraz nie musi być aż tak dramatyczny jak porwanie może to być np odrzucenie przez innych ludzi w szkole. Wydaje mi się że statystyczny fobik - ekstrawertyk może cierpieć bardziej ale też łatwiej go wyleczyć. Ma większą motywację do bycia z ludźmi. @Stresik ciekawe rzeczy piszesz. Nie wiedziałam że aż tak się da. RE: Czy istnieją fobicy-ekstrawertycy? - bobmarley - 24 Gru 2019 @Oxygen Nom faktycznie, trochę mnie poniosło z tym porwaniem. Ale myślę, że wiadomo mniej więcej o co chodzi, bo typ osobowości tzn. Introwertyk czy Ekstrawertyk to raczej wrodzone cechy. A na to czy ktoś ma fobie społeczną mogą wpływać przeżycia danej osoby. |