czy to za grzechy? - Wersja do druku +- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl) +-- Dział: Działy tematyczne (https://www.phobiasocialis.pl/forum-9.html) +--- Dział: Nieśmiałość, Fobia społeczna (https://www.phobiasocialis.pl/forum-11.html) +--- Wątek: czy to za grzechy? (/thread-3221.html) Strony:
1
2
|
Re: czy to za grzechy? - gradius - 05 Lip 2009 Hektor napisał(a):A to niby dlaczego? Czy ktokolwiek rozsądny mógłby wierzyć w Boga firmowanego przez jakiś konkretny Kościół? Bóg jest jedynym źródłem zbawienia, a Kościół Katolicki jest tego zbawienia jedynym autoryzowanym sprzedawcą. Pamiętaj o tym. A pisząc poważniej i w temacie- jeśli uważam, że moje problemy są karą za grzechy, to zamykam sobie jakiekolwiek działanie prowadzące do poprawy mojej sytuacji. Przecież karę za grzechy należy pokornie przyjąć i w całości odbyć, czyż nie? Re: czy to za grzechy? - Tiax - 24 Lip 2009 To nie jest kara za grzechy ,nie wierze w takie rzeczy.(niby co musialbym zrobic zeby na to zasluzyc?musialbym zabic z kilka milonow ludzi) jestem ateista , wiec nie przemawiaja do mnie zdania typu bog sprawdza twoj charakter poprzez cierpienie. Pytanie "dlaczego ja" sprowadza sie do tego ze ktos mial pecha. Nieszczesliwy zbieg okolicznosci i masz fobie(geny,wychowanie,traumatyczne przezycie itp), lub wypadek i jestes kaleka(co jest chyba jedyna gorsza sytuacja niz posiadanie fobii). A jezeli to wszystko jest dzielem boga to musi sie naprawde nudzic .(mam nadzieje ze nie zbanuja mnie za to z forum). Re: czy to za grzechy? - atena666 - 02 Sie 2009 Ja tez sie czasem zastanawiam dlaczego to mnie spotkało , czy tak musiało być a w końcu jak nie ja to ktoś inny , ale widać mi to było pisane ale z tego powodu nie odwróciłam się od Boga i nigdy go nie obwiniałam , choć mam małą siostrzyczkie z Zespołem Dawna i moja mama właśnie od jej narodzin sie zastanawia dlaczego za co Bóg zamias ją jesli zgrzeszyła pokarał to dziecko ale w gruncie rzeczy to tez nie zmieniło jej podejścia do Boga , może dlatego ze o takich dzieciach mówi sie" bardziej kochani" ze bóg głównie daje je rodzina które je pokochają , tak wiem ze to naciągane ,bo takie dzieci tez są w domach dziecka ale uważam że co ma być to będzie i zostaje nam się tylko z tym pogodzić niema w tym niczyjej winy po prostu ślepy los tak zdecydował |