Dziwne bóle głowy - też tak macie? - Wersja do druku +- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl) +-- Dział: Działy tematyczne (https://www.phobiasocialis.pl/forum-9.html) +--- Dział: Pozostałe problemy zdrowotne (https://www.phobiasocialis.pl/forum-40.html) +--- Wątek: Dziwne bóle głowy - też tak macie? (/thread-357.html) Strony:
1
2
|
Re: Dziwne bóle głowy - też tak macie? - nena-chan - 01 Mar 2011 trash --> myślałam o tym, bo ogólnie jestem zmęczona, nie mam na nic siły, bolą mnie mięśnie, stawy, kości, ścięgna, głowa,kark - wszystko słowem ale nigdy w życiu nie ukąsił mnie kleszcz, nie miałam rumienia (choć akurat czytałam, że 2/3 pacjentów tego nie zauważyło albo nie pamięta). Ale testy nie są w 100% wiarygodne, wiec skąd niby lekarze mają wiedzieć, że to oże być borelioza? boże, boję się już wszystkiego. że mam jakąś chorobę, a lekarze jej nie znajdują, i że umrę Re: Dziwne bóle głowy - też tak macie? - trash - 01 Mar 2011 No właśnie z tym jest trochę lipa Raz- że testy nie dają pewności (może wyjść fałszywie dodatni ... albo fałszywie ujemny :-D ) dwa - powodować to może tyle różnych objawów że praktycznie każdy komu cokolwiek dolega wynajdzie na tej liście jakieś swoje dolegliwości :-P Skąd doktory wiedzą czy ktoś ma boreliozę ... ano pewności czasem nie mają mogą to co najwyżej założyć ze sporą dozą prawdopodobieństwa. Jeśli jest rumień to sprawa dość jasna ... jeśli go nie ma albo się go przeoczy to może być problem . Jeśli borelioza zaatakuje nerwy to wyniki wychodzą przy punkcji i wtedy to już praktycznie pewne. Ale jeśli nie przypominasz sobie żadnych kleszczy ani tym bardziej rumieni to prawdopodobieństwo jest raczej małe . Ja tych kleszczy to miałem ... nie wiem nie liczyłem z kilkadziesiąt i na szczęście ani rumieni ani innych niepokojących objawów nie miałem Re: Dziwne bóle głowy - też tak macie? - nena-chan - 01 Mar 2011 ta punkcja to co? ja miałam robione rezonans magnetyczny mózgu, nic nie wykryto (hehe, mózgu też nie) Re: Dziwne bóle głowy - też tak macie? - magik - 01 Mar 2011 Mi raz kleszcz wszedł na skrórę. Ale akurat się popatrzałem w te miejsce i nie zdążył się "wbić". Został unicestwiony. Re: Dziwne bóle głowy - też tak macie? - badb0keh - 01 Mar 2011 Ej! "Cut it out"! Zaczynacie sobie wkręcać! Re: Dziwne bóle głowy - też tak macie? - nena-chan - 02 Mar 2011 ja się nie wkręcam, dzisiaj wszystko się wyjasni Re: Dziwne bóle głowy - też tak macie? - Serafis - 24 Cze 2011 Prawdę mówiąc miewałam czasem dziwne bóle. Kiedyś jak chodziłam do gimnazjum to trafiłam do szpitala z powodu ciągłego bólu głowy który zaczynał się koło 14:00 po tym jak wróciłam ze szkoły, nie dało się skojarzyć z jakiego to powodu, nie byłam umordowana, czy zestresowana. Z 20 różnych badań- wszystkie wykazały, że jestem zupełnie zdrowa a lekarz zasugerował matce, że najwyraźniej udaję, bo... nie chce mi się chodzić do szkoły. A mi do głowy nie przyszłoby coś tak głupiego. Na szczęście tamten problem nagle się skończył ale nadal nie wiem skąd się wziął Później po tych wydarzeniach (albo przed, już nie pamiętam) miałam drobny wypadek, a mianowicie zostałam uderzona kamieniem w głowę przez głupiego bachora na osiedlu. To było dziwne. Z początku w ogóle nie wiedziałam co mi zrobił, tylko w sekundę poczułam się bardzo śpiąca, połapałam się dopiero jak zobaczyłam na ramieniu pełno krwi. Rzeczywiście lała się strumieniami, a ranka nie była wcale duża, byłam potem badana i też wszystko wyszło całkiem ok. Chyba została mi po tym blizna bo można tam wyczuć dziś zgrubienie na skórze. Teraz czasami (też zupełnie bez okazji ) pobolewa mnie głowa w miejscu gdzie miałam tę ranę, ale głęboko w środku głowy, nie bliżej powierzchni. Jest to ostry ból, wyraźnie umiejscowiony po lewej stronie z tyłu. Zastanawiam się czy tamto uderzenie ma coś z tym wspólnego. Nie badałam się pod tym kątem ostatnio, bo z tego co czytałam w necie, to nie wiem czy jest sens. Temu bólowi nigdy nie towarzyszą ani zawroty głowy, ani nudności, nie kręci mi się w głowie, ani nic mi nie drętwieje. Czasem jak przeżywam silny stres to głowa mi pęka. Przyzwyczaiłam się do tego i teraz nie wiem, czy to normalne. To takie okropne rozległe pulsowanie na tyłach głowy. Jest się czym przejmować ? |