W co uciekacie? - Wersja do druku +- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl) +-- Dział: Problemy i porady (https://www.phobiasocialis.pl/forum-14.html) +--- Dział: Inne życiowe problemy i sytuacje (https://www.phobiasocialis.pl/forum-22.html) +--- Wątek: W co uciekacie? (/thread-3711.html) |
Re: W co uciekacie? - marcin1980 - 16 Wrz 2009 Kiedyś w gry komputerowe, fantazje poronione itp. Teraz, jak nie jestem się w stanie zebrać, żeby coś robić to zwykle zajmuję się czymś 'mechanicznym', jak przeglądanie wiadomości w necie, przerzucanie kanałow, potrafię też ze 2 godziny grać na komórce np... Ale generalnie staram się nie uciekać już więcej. Re: W co uciekacie? - 7wave - 16 Wrz 2009 No tak. Muzyka chyba głównie - w postaci słuchania (łażenia ze słuchawkami wszędzie), próby tworzenia przy pomocy różnych urządzeń też, ale ta forma ucieczki jest taka, że eee muzyka mi sama ucieka. Kiedyś lubiłem rysować, ale najwybitniejsze osiągnięcia miałem na marginesach zeszytów na wykładach więc zrezygnowałem. Niedawno znowu spróbowałem coś narysować, co tylko utwierdziło mnie że decyzja była słuszna, nei mam pojęcia o rysowaniu. No i czytam, przeglądam pierdoły w internecie, postuję czasem na jakimś forum i gram, wiadomo. Lubię też żreć słodkie rzeczy, ojezu jak lubie ale ostatnio staram się wstrzymywać, mój dentysta zbyt mnie lubi chyba. Re: W co uciekacie? - magg. - 17 Wrz 2009 w extremalnych sytuacjach uciekam Daleko i rozpaczam nad soba. a tak na codzien to papieros, benzole, alkohol i duzo alkoholu. pasuje cos z tym zrobic .. bo od siebie nie da sie uciec. Re: W co uciekacie? - eric - 18 Wrz 2009 Aha w komputer nie bardzo uciekam bo po tylu latach siedzenia komputer znudził mi się kompletnie i nie jestem się w stanie przy nim skupić nad jedną rzeczą, wszystko wydaje się takie same, nudne. Dlatego wymyślam sobie inne sposoby spędzania czasu i nawet jakoś daje rade Re: W co uciekacie? - nibo - 26 Paź 2009 komputer i ....dragi... wszelakie dragi ale głownie psychodeliki... sam nie wiem dlaczego... może nadzieja na restart psychiczny sam nie wiem Re: W co uciekacie? - Michał - 26 Paź 2009 Gdy byłem pierwszy raz w poradni zdrowia psychicznego i zaczęto ze mną robić wywiad, jedno z pytań jakie mi zadano dotyczyło doświadczeń z narkotykami, alkoholem. Od razu na miejscu zastanowiło mnie skąd (po co) takie pytanie? Jedyne co udało mi się wymyślić, to że substancje psychoaktywne może są katalizatorem do ujawnienia się chorób psychicznych. Po czasie dowiedziałem się, że takie substancje trwale zmieniają równowagę chemiczną (czy ki diabeł) w mózgu. Re: W co uciekacie? - nibo - 27 Paź 2009 wiem dlatego na "bani" nie mam oporów żeby iść do ludzi, do szkoły, do sklepu, do baru.. gdziekolwiek wybrałem godzinę fałszywego szczęścia niż robienie na siłę czegoś czego nie lubię... jednak mam juz swoje lata.. rodzina ma mnie dość trzeba by było sie wynieść jak najdalej od nich... jednak gdzie? pod most? pracy przecież nie znajdę... Re: W co uciekacie? - lochfyne - 27 Paź 2009 Jeszcze nie tak dawno w fantazję, idealizm, trochę w alkohol, trochę w gry i bardzo dużo internetu, informacji publicystycznych itp. Dziś prawie nie fantazjuję, a nawet jeśli chcę to opornie mi idzie, być może przez leki, a być może już nie odczuwam tak dużej potrzeby. Jeśli jednak już fantazjuję, to nie o idealizmie, ale raczej o normalności. Bardzo niewiele piję alkoholu, a jeśli już nie ciągnie mnie jak wcześniej żeby przesadzić i się upić. Raczej to takie picie dla smaku. W gry nie gram prawie w ogóle. Internet nadal wypełnia baaardzo dużo mojego czasu. Choc już mniej w nim publicystyki, która niewiele mi dawała. Widać wyraźną poprawę, ale nadal internet nie służy mi do pracy - tak jak bym chciał - ale właśnie do uciekania od niej. I to jest duży problem. Ale jest ich mniej niż wcześniej. Przynajmniej tak mi się wydaje... Re: W co uciekacie? - Mary Jane - 10 Lut 2011 Jak się mocno stresuję, uciekam w sen. A tak, jeżeli mam możliwość, to uwielbiam po prostu jechać gdzieś, w siną dal. Do innego miasta, innego kraju, zostawiam wszystko za sobą, obrazy zmieniają mi się przed oczami i jestem szczęśliwa i czuję się wolna. Re: W co uciekacie? - BlankAvatar - 10 Lut 2011 zdarzało mi się jeździć po polsce pod różnymi pretekstami (oczywiście nieprawdziwymi) - poznań, warszawa, gdańsk, kraków, łódź.. FS nie dała mi pozwiedzać ich zbytnio ale sama zmiana otoczenia te 'zmieniające się obrazy' za oknem pociągu czy autobusu dają pewne poczucie wolności i pozwalają oderwać się od problemów. :-) czasem zastanawiałem się czy dał bym radę -tak, po prostu- uciec gdzieś i zacząć sobie nowe życie bez fs. Re: W co uciekacie? - gr5 - 06 Mar 2011 Mary Jane napisał(a):Jak się mocno stresuję, uciekam w sen. Nie wyobrażam sobie zasnąć będąc zestresowanym. Fajnie by było :-) Re: W co uciekacie? - niesmialytyp - 06 Mar 2011 gram nałogowo w gierki komputerowe, obecnie po 12h jako że zwlekam ze znalezieniem roboty. W te wakacje lub przyszłe planujemy razem z ojcem wybrać się na pielgrzymkę do Composteli w Hiszpanii. Ale póki co zostaje komp, komp i pod wieczór czytanie jeżeli aktualnie mam wypożyczone cos ciekawego. Re: W co uciekacie? - Thanatos - 07 Mar 2011 Najczęściej w muzykę i swój wewnętrzny Świat... Oj, z niego mógłbym nie wychodzić :hamster_bigeyes: Dobrze jest mieć oazę spokoju we wnętrzu, w wyobraźni, by móc w każdej chwili się tam przenieść... Lubuję się w uciekaniu w cudze problemy. Może nie tyle ucieczką, co sposobem na odprężenie, są gry komputerowe. Re: W co uciekacie? - Gość - 07 Mar 2011 spanie, bazgrolenie, słuchanie muzyki, rozmawianie, spacerowanie, czytanie dziwnych książek Re: W co uciekacie? - Mr.Anon - 08 Mar 2011 Anime, Manga, Kreskówki, Gry Komputerowe (ale przede wszystkim single player, frustruje mnie iż coraz częściej gry oparte są na rozgrywce multi), czyszczenie dysku, grzebanie w systemie itp; Seriale, Muzyka, Rower no i wewnętrzny świat tzn. uciekanie do rzeczywistości gdzie dzięki temu ,że ja tworzę przebieg wydarzeń to wszystko dzieje się tak jak tego bym chciał - początek, przebieg i zakończenie danej scenki, sytuacji czy wydarzenia. Re: W co uciekacie? - Fridita - 08 Mar 2011 W sen lub w filmy oglądane jeden po drugim... Re: W co uciekacie? - ramirez - 08 Mar 2011 We wszystko po trochu. Re: W co uciekacie? - linka - 08 Mar 2011 W sprzątanie Re: W co uciekacie? - magik - 09 Mar 2011 gry komputerowe, internet, telewizja Re: W co uciekacie? - Embody - 09 Mar 2011 Nie uciekam, biorę wszystko na klate :-) Re: W co uciekacie? - badb0keh - 11 Mar 2011 Embody napisał(a):Nie uciekam, biorę wszystko na klate :-) Ja uciekam w fotografię, internet, komputer. Gdy jestem bardzo zdołowany uciekam w sen. Re: W co uciekacie? - maggieflakes - 15 Mar 2011 uciekam w swój własny świat stworzony przeze mnie już w dzieciństwie, a oprócz niego w filmy i książki Re: W co uciekacie? - ostnica - 17 Mar 2011 Wszystko jak leci: sen, net, tv, gry, rozmowy, relacje, dumania, fantazje, wspominanie, perfekcjonizm, bezczynność, książki, cierpiętnictwo i rozpacz, zachwyty i okresowe fascynacje, nieadekwatna wesołość. Jak jedno odstawiam, zjawia się następne. Re: W co uciekacie? - Michał - 17 Mar 2011 Dokładnie, nie ważne jest w co się ucieka, ważne z jakiego powodu. W co, jest ważne tylko z punktu widzenia zdrowia czasem. Jedna ucieczka może bardziej szkodzić na życiu/zdrowiu niż inna. Re: W co uciekacie? - riverbelow - 17 Mar 2011 a) w rozpacz b) w myśli c) w alkohol d) w książki e) w internet ale to już rzadziej na szczęście |