Girls, girls, girls - Wersja do druku +- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl) +-- Dział: Problemy i porady (https://www.phobiasocialis.pl/forum-14.html) +--- Dział: Relacje międzyludzkie (https://www.phobiasocialis.pl/forum-19.html) +---- Dział: RELACJE ROMANTYCZNE (https://www.phobiasocialis.pl/forum-61.html) +---- Wątek: Girls, girls, girls (/thread-3731.html) Strony:
1
2
|
RE: Girls, girls, girls - Placebo - 18 Lis 2017 (27 Wrz 2009, Nie 0:08)lochfyne napisał(a):slawomir napisał(a):dziewczyny som gupie No faceci za to faktycznie bardzo zrównoważeni xd Ja to myślę, że faceci mają często po prostu trudność z wyrażaniem tego co czują, zamiast coś sobie po ludzku wyjaśnić udają, że wszyscy jest ok (bo przecież co to za facet, który przyzna, że coś go boli...) później nagle wybuchają, wolą kogoś od razu skrytykować czy powyzywać, byle by nie wyszło na jaw co w nich faktycznie siedzi i jakieś ich słabości. Niby kobiety są bardziej agresywne ale myślę, że załatwiają między sobą sprawy w bardziej dojrzały sposób. Ale to tylko moja opinia. RE: Girls, girls, girls - Proxi - 18 Lis 2017 To nie temat dla bab, spadaj stąd Placebo. RE: Girls, girls, girls - Placebo - 18 Lis 2017 (18 Lis 2017, Sob 14:23)Proxi napisał(a):Ouuu! slodziaszek ;3 RE: Girls, girls, girls - qaz21122 - 18 Lis 2017 Tak z tym "wyjasnianiu po ludzku" kobiety sa miszczami. Z moich faworytów jesli chodzi o kobiece wyjasnianie jest znaczace milczenie i spojzenia, oraz kwestia nic, domysl sieXD RE: Girls, girls, girls - Ketina - 18 Lis 2017 (18 Lis 2017, Sob 14:08)Clint Ruin napisał(a): Seksizm Dokładnie. Myślę, że ten temat to jedno wielkie rakowisko. XD (18 Lis 2017, Sob 14:17)Placebo napisał(a): Niby kobiety są bardziej agresywne ale myślę, że załatwiają między sobą sprawy w bardziej dojrzały sposób. Ale to tylko moja opinia. Zauważyłam, że kobiety przede wszystkim mają tendencję do rozwiązywania konfliktów w taki sposób, że unikają bezpośredniej konfrontacji. Nie wiem, czy jest to bardziej dojrzały sposób, ale(przynajmniej w odniesieniu do mojego stylu bycia) bardzo utrudnia to rozwiązanie problemu. Jeśli ktoś nie jest za bardzo domyślny i nie potrafi umiejętnie odbierać komunikatów niewerbalnych(czyt. ja XD), to raczej szybko polegnie. Nie mówię też, że wszystkie dziewczyny takie są, ale biorąc pod uwagę moje kontakty koleżeńskie zarówno z płcią męską jak i żeńską, zdecydowanie nigdy nie doświadczyłam tego typu radzenia sobie z problemami ze strony facetów. (18 Lis 2017, Sob 15:23)qaz21122 napisał(a): Z moich faworytów jesli chodzi o kobiece wyjasnianie jest znaczace milczenie i spojzenia, oraz kwestia nic, domysl sieXD Nie cierpię tego. XD Zawsze staram się porozmawiać z kimś twarzą w twarz na jakiś trudny temat, ale jak nie widzę chęci do rozmowy ze strony mojego interlokutora, to mnie to przeważnie boli. Z pustego i Salomon nie naleje. RE: Girls, girls, girls - paranormal987 - 23 Lis 2017 Mężczyźni za to mają tendencje do załatwiania spraw otwartą agresją, myślę, że jest to bardziej szkodliwy sposób. RE: Girls, girls, girls - Pan Foka - 23 Lis 2017 ma pan dowód? RE: Girls, girls, girls - Proxi - 23 Lis 2017 http://statystyka.policja.pl/st/wybrane-statystyki/przestepczosc-kobiet/50869,Przestepczosc-kobiet.html patrz "podejrzani o udział w bójce lub pobiciu" faceci nie mają "tendencji do załatwiania spraw otwartą agresją", po prostu robią to częściej niż kobiety, chyba trochę niefortunne stwierdzenie przestań być taki małostkowy Clint RE: Girls, girls, girls - Pan Foka - 23 Lis 2017 Okej. RE: Girls, girls, girls - Shiro - 23 Lis 2017 Ze szkolnych obserwacji chłopacy się pobiją i sprawa jest załatwiona. Kobiety są bardziej mściwe, pamiętliwe. Być może rzadziej załatwiają sprawy ręcznie ale lepiej nie zachodzić im za skórę RE: Girls, girls, girls - paranormal987 - 23 Lis 2017 Z moich szkolnych obserwacji: dziewczyny były dość spokojne, był też co prawda gorszy element, ale stanowił zdecydowaną mniejszość. Natomiast większość chłopaków zachowywała się jak jakieś małpy w zoo. No i dziewczynom tak nie przeszkadza, gdy jakaś dziewczyna jest "inna" i trzyma się na uboczu. Natomiast większość chłopaków dowali się do każdego, kto jest inny i trzyma się na uboczu, obojętne, czy to chłopak czy dziewczyna. RE: Girls, girls, girls - Empty box - 23 Lis 2017 Nie lubię generalizacji pokroju "KOBIETY SOM ZŁE I PATRZOM TYLKO NA KASE" czy "FACECI TO DRANIE". Jest tyle ludzi na tym świecie, tyle typów osobowości, temperamentów, tyle ludzi z różnymi doświadczeniami że upraszczanie tego do takich sloganów i zrzucanie całej winy na płeć przeciwną nie jest zasadne. Oczywiście, są przypadki osób zachowujących się jak rzeczą takie slogany, ale ciężko dyskutować gdy tak spłaszczamy problem. RE: Girls, girls, girls - vesanya - 25 Lis 2017 Fajne dziewczyny są fajne. Brakuje mi babskiego towarzystwa, ale kompletnie nie umiem mieć koleżanek RE: Girls, girls, girls - Kra_Kra - 25 Lis 2017 Mi tak samo... Dzisiaj widziałam grono pań w wieku emerytalnym dziarsko ćwiczących na łonie natury. Pocieszyło mnie to, że jeszcze nie wszystko stracone - przeżyję jeszcze z półtora długości mojego obecnego żywota i zapiszę się do osiedlowego klubu seniora, tam może wreszcie mnie czeka aktywizacja koleżeńska RE: Girls, girls, girls - vesanya - 26 Lis 2017 Mnie to niespecjalnie podnosi na duchu RE: Girls, girls, girls - Kra_Kra - 26 Lis 2017 To tak trochę ironicznie było raczej kiepska to perspektywa, taki kawał życia czekać na jakieś perspektywy towarzyskie RE: Girls, girls, girls - vesanya - 26 Lis 2017 No i tak wychodzą na jaw moje "umiejętności społeczne" ;c RE: Girls, girls, girls - ewl - 26 Lis 2017 (25 Lis 2017, Sob 2:10)vesanya napisał(a): Fajne dziewczyny są fajne. Brakuje mi babskiego towarzystwa, ale kompletnie nie umiem mieć koleżanek No nie? ja tak samo Chciałam się zakumplować bliżej z Tobą, czy z innymi dziewczynami z forumka, ale ciężko jest nawiązywać bliższe kontakty. Umiem tylko powierzchowne. A potem ucieczka w bezpieczne miejsce, w samotność. Ciężkie jest RZycie ; < RE: Girls, girls, girls - qaz21122 - 26 Lis 2017 (26 Lis 2017, Nie 19:36)ewl napisał(a):(25 Lis 2017, Sob 2:10)vesanya napisał(a): Fajne dziewczyny są fajne. Brakuje mi babskiego towarzystwa, ale kompletnie nie umiem mieć koleżanek Nie wiem, ja tak mam z kazdym. Jadę ze znajomym których znam od przynajmniej 10 lat a i tak ta znajomosc jest dosyc powierzchowna. Poza jakimis wspolnymi historiami nic o mnie nie wiedza w drugastrone jest podobnie. Mam wrazenie ze powiniennem zyc gdzies na odludziu sam. |