PhobiaSocialis.pl
Czy umiecie prosić o pomoc? - Wersja do druku

+- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl)
+-- Dział: Problemy i porady (https://www.phobiasocialis.pl/forum-14.html)
+--- Dział: Inne życiowe problemy i sytuacje (https://www.phobiasocialis.pl/forum-22.html)
+--- Wątek: Czy umiecie prosić o pomoc? (/thread-5752.html)

Strony: 1 2 3 4


Re: Czy umiecie prosić o pomoc? - Thanatos - 22 Mar 2011

CatchyKathy napisał(a):A może gdy poprosimy kogoś o pomoc sprawimy, że ten ktoś poczuje się ważny i potrzebny? A jeśli chodzi o bliższe relacje to prośba o pomoc to czasem fajny sposób żeby przełamać lody... Jak myślicie?
No właśnie to miałem na myśli pisząc o pewnych zależnościach wynikających z relacji. Mógłbym się bez tego obejść i byłoby mi dobrze, ale nie chcę robić komuś przykrości ani na siłę się izolować, więc od czasu do czasu zasięgnę pomocy :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:


Re: Czy umiecie prosić o pomoc? - frightened_man - 08 Sie 2011

Także nie potrafię prosić o pomoc , mimo że często sam jej potrzebuję. Zawsze chcę poradzić sobie sam, bo sądzę, że jeśli kogoś, nawet najbliższe mi osoby o nią poproszę to uznają mnie za słabego, nic niepotrafiącego człowieczka. Powinno być inaczej, zwykła prośba o cokolwiek rozwija i umacnia nasze relacje z innymi ludźmi. Jest tak, że jeśli coś Ty dasz mi to później się odwdzięczę (tyko w przypadku jeśli trafimy na odpowiednią osobę).


Re: Czy umiecie prosić o pomoc? - Elorien - 08 Sie 2011

W zasadzie nie mam problemów gdy chcę poprosić o coś błahego, jak na przykład o długopis. Nie mam też problemów by się spytać kto jest ostatni w kolejce, ale też muszę to zrobić na początku :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:

Jeśli chodzi o poważniejsze rzeczy, to niestety nie potrafię :Stan - Niezadowolony - Smuci się: Kiedyś chciałam sobie kupić biurko, więc wybrałam się po nie na koniec miasta. Nie miałam własnego transportu, więc powiedziałam w sklepie, żeby mi przywieźli, ja zapłacę. Najciekawsze w tym wszystkim jest to, że spotykałam się wtedy z jednym kolesiem, który mial samochód, więc nie byłoby problemu, by mi pomógł je przetransportować. Miałam jednak straszną blokadę, by mu o tym powiedzieć i wolałam jechać prawie godzinę (w jedną stronę) do sklepu autobusem miejskim niż prosić go o pomoc.

przez to "samosiowanie" czasami mam wrażenie, że się roztroję.


Re: Czy umiecie prosić o pomoc? - aghra - 16 Sie 2011

też mam problem z proszeniem o pomoc, w ogóle mam problem z bronieniem swoich praw i racji
...tak mi z tym smutno :-(


Re: Czy umiecie prosić o pomoc? - Fan - 16 Sie 2011

...


Re: Czy umiecie prosić o pomoc? - nobody - 17 Sie 2011

Faktycznie, jeszcze w szkole miałem z tym duże problemy. Kiedy wypisał mi się długopis, po prostu pisałem dalej ołówkiem.

W sumie do dziś nie lubię prosić o pomoc, staram się być samodzielny do granic. Dlatego też staram się zawsze przewidywać wszelkie możliwe sytuacje i zabieram ze sobą rzeczy, które mogą mi się przydać w tych wszelakich ewentualnościach.

Teraz to już nawet nie chodzi o sam fakt bezpośredniego kontaktu z drugą osobą, bo z tym już nie mam takiego problemu. Bardziej po prostu wzbraniam się przed wchodzeniem w relację, w której jestem zależny od drugiej osoby, nie umiem poradzić sobie z psychicznym długiem wdzięczności.


Re: Czy umiecie prosić o pomoc? - TakPoProstu - 17 Sie 2011

Ja o dziwo nie mam wiekszych problemow z proszeniem innych o pomoc ani o co kolwiek innego zwlaszcza gdy kogos znam, chociaz kiedys to jakis problem z tym mialem.


Re: Czy umiecie prosić o pomoc? - Anna - 18 Wrz 2012

Gdy chodziłam do szkoły nie miałam problemów z proszeniem kogoś o cokolwiek. Ale od zawsze miałam problem z poproszeniem o pomoc szczególnie jeśli chodzi o moje życie. Nie potrafiłam i nadal nie potrafię otwarcie poprosić o pomoc w rozwiązaniu jakiegoś problemu... Zamiast tego zamykam się w sobie udając, że jest wszystko w porządku i jakoś sobie radzę...


Re: Czy umiecie prosić o pomoc? - uno88 - 19 Wrz 2012

Prosząc kogoś o pomoc stawiam się w roli ofiary i potrzebującego. Ostatnio błądziłem 40 minut ,ale nie spytałem nikogo o drogę. I w końcu poradziłem sobie sam. Jestem za+:Ikony bluzgi kochać 2: (jak ktoś ma jakieś wątpliwości w tej kwestii to zapraszam na priv :Stan - Uśmiecha się - LOL: ).

Edit:
@Down
Tyle nas łączy :-) Powinniśmy się bliżej poznać :Stan - Niezadowolony - Martwi się:mt050


Re: Czy umiecie prosić o pomoc? - Atumn - 19 Wrz 2012

mam tak samo. kiedy proszę kogos o pomoc czuję się bezwartościowa, czuję, że nie stanowię sama o swoim życiu, że nie umiem sama żyć i ciągle potrzebuję pomocy.

Mam wrażenie że nic z tego, co mam w życiu, nie jest samodzielnie osiągnięte.


Re: Czy umiecie prosić o pomoc? - miszulas - 19 Wrz 2012

Nie potrafię prosić o pomoc, źle się wtedy czuję i unikam tego, za to staram się unikać sytuacji, w których muszę o tę pomoc prosić, więc staram się być maksymalnie niezależny.


Re: Czy umiecie prosić o pomoc? - MarszałekFoch - 19 Wrz 2012

Nie radzę sobie tak dobrze jak powinienem w szkolę ale nie potrafię prosić o pomoc z takiej matematyki. Myślę, że po pewnym czasie z takiego proszenia może zrobić się żebranina a dobrodzieje zamkną nagle kurek dobroci i zostanę bez pomocy. Jeśli już proszę kogoś o pomoc to na ogół w ostateczności.


Re: Czy umiecie prosić o pomoc? - Desire01 - 19 Wrz 2012

Lepiej mi prosić kogoś obcego, sama pytam o drogę gdy się zgubię,
ale w większej grupie np.klasa to już siedzę cicho


Re: Czy umiecie prosić o pomoc? - Siri - 28 Wrz 2012

Również staram się nie prosić o pomoc. Sam pomagam bardzo często nie oczekując nic w zamian, ale potrafię się postawić kiedy ktoś na tej pomocy żeruje. Niestety, jak dasz palec chcą chapnąć cała kończynę :Stan - Uśmiecha się:


Re: Czy umiecie prosić o pomoc? - shatth - 12 Paź 2012

Lubię pomagać innym, pomaganie sprawia mi radość, ale sama z wielka trudnością zwracam się do kogoś o pomoc. Po prostu nie umiem, wolę już czegoś nie zaliczyć (mowa o szkole itd), niż zniżyć się do takiego poziomu bezsilności i bezradności. Może to brzmieć nad wyraz dziwnie, ale nienawidzę chodzić na jakiekolwiek korepetycje, nienawidzę stanu niewiedzy i tego, że jak pójdę na korki to i tak nic nie zrozumiem, zapłacę, a będę się wstydziła, bała przyznać, że nic nie umiem. A nawet jak się przyznam, to się zawsze boję, że ten ktoś pomyśli o mnie, że jestem głupia i że nic w życiu nie osiągnę, bo jestem taka beznadziejna. Jak mnie rodzicielka zapisywała na jakieś korki z matematyki, to w 90% przypadkach płaciłam za lekcje, a nic nie rozumiałam, bo się bałam przyznać.


Re: Czy umiecie prosić o pomoc? - patrykl - 16 Paź 2012

riverbelow napisał(a):Też tak macie, że nie lubicie prosić o pomoc? Mi się najczęściej wtedy wydaje, że niechętnie to robią. I w sumie to może być w niektórych przypadkach racja, bo jeżeli idzie o moją klasę, ledwo jestem w niej akceptowana.
Spinam się przed poproszeniem o zwykłą gumkę ( :-D ) do mazania, no cholercia. OD DZISIAJ postanowiłam; noszę wszystko swoje :Husky - Podekscytowany:.

Tytuł zmieniony na bardziej odpowiadający tematowi.

Sugar

Niestety nauczyłem się wszystko robić sam. Niestety, ponieważ coraz częściej przekonuje się, że nie wszyscy są tacy źli.


Re: Czy umiecie prosić o pomoc? - soryu - 20 Lis 2012

Prosić o pomoc osoby, które wiem, że mi pomogą przychodzi mi łatwo. Jednak jeżeli wiem, że ktoś może mi odmówić to bardzo często odpuszczam. Jak już się jednak zdecyduję poprosić taką 'niepewną' osobę bardzo często drży mi głos albo się jąkam lub rzucam tylko jeden wyraz i :Stan - Różne - Zaskoczony:ops: eh, mimo, ze najczęściej chodzi o banały to są dla mnie są bardzo niewygodne sytuacje i nie wiem jak się zachować :-S


Re: Czy umiecie prosić o pomoc? - Gasal - 21 Lis 2012

Proszenie jest naturalną rzeczą, nie ma się co krzywić, denerwować i krępować. Raczej nikt Cię nie pobije, a jedynie odmówi. To jeszcze nie koniec świata :Stan - Uśmiecha się:


Re: Czy umiecie prosić o pomoc? - moriar - 21 Lis 2012

Ja tego nie lubię. Sam do końca nie wiem czemu, może po prostu nie chcę mieć wobec kogoś "długu wdzięczności", albo chcę sobie radzić sam? Ostatnio mi się jednak zdarzyło poprosić o pewną pomoc, no ale raczej poszło o naprawdę poważne sprawy, więc... chcąc - niechcąc, musiałem :Stan - Niezadowolony - Zawiedziony:


Re: Czy umiecie prosić o pomoc? - tifa - 27 Gru 2012

Ostatnio miałam taką zabawną sytuację... Jechałam autobusem do domu na święta no i byłam nieco przeziębiona. Siłą rzeczy pociągałam nosem, choć nie wydawało mi się, żeby aż tak strasznie. No i obok mnie siedział jakiś chłopak i zwrócił się do mnie ze słowami, że przeprasza, ale ma chusteczki bo chyba ich potrzebuję... Rzeczywiście potrzebowałam, ale nie wiem sama dlaczego odmówiłam :Stan - Uśmiecha się - Mrugając: Potem z nosa zaczęło mi lecieć jeszcze gorzej, ale dzielnie wycierałam go rękawem, jakoś miałam opory.
Co jest o tyle dziwniejsze, że analogiczna sytuacja zdarzyła mi się dwa lata temu i wzięłam owe nieszczęsne chusteczki bez szemrania :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:

Ogólnie nie lubię prosić o pomoc, z domu wyniosłam samodzielność i chyba jakąś dumę. Z reguły też nie proszę o pomoc ludzi na uczelni, nie czuję się, jakbym mogła to robić. Zawsze mam wrażenie, że mi odmówią, może też jestem przez to jeszcze bardziej samodzielna. Ale jeśli muszę już to zrobić - proszę te najbliższe osoby i tak jakoś zawsze śmiesznie staram się to zakręcić, żeby same zaproponowały :Stan - Uśmiecha się: Np. nie pytam wprost, czy mogą mi pomóc, tylko zaczynam mówić, że tego lub tamtego nie wiem i same pytają, czy mi pomóc :Stan - Uśmiecha się:


Re: Czy umiecie prosić o pomoc? - mery - 16 Lut 2013

nie umiem prosić o pomoc czy tam korzystać z pomocy, dziwne jest to, że ktoś chce mi pomagać. Zawsze mam wrażenie, że wykorzystuję innych dla własnych celów i jeszcze w dodatku jestem zbyt dumna i niezależna, wydaje mi się, że sama powinna sobie radzić, sama rozwiązywać problemy, jeszcze ludzie mogą mnie źle potraktować tak jak ja często byłam niemiła. Ja nie proszę o nic, chociaż jakiś dobry człowiek ustąpił mi miejsca w autobusie, zauważył że się źle czuję, ale ja nigdy o nic nie proszę.


Re: Czy umiecie prosić o pomoc? - Niedźwiadek - 16 Lut 2013

mery napisał(a):ale ja nigdy o nic nie proszę.

A co jezeli w sklepie cos czego bardzo pragniesz jest po stronie sprzedawcy? :Stan - Niezadowolony - Martwi się:


Re: Czy umiecie prosić o pomoc? - Kaka - 05 Kwi 2013

o pomoc nie lubię prosić jeśli chodzi o poważne sytuacje i jeśli to robię to z lekką niechęcią.kojarzy mi się to z użalaniem się nad sobą, z uczuciem,że ktoś pomaga mi z niechęcią, litością, nie jestem w zupełności nauczona,by prosić kogoś o pomoc


Re: Czy umiecie prosić o pomoc? - Anakond - 05 Kwi 2013

Jak jestem w stanie coś zrobić samodzielnie to nawet nie myślę o proszeniu o pomoc, pomijając wtręty typowo fobiczne jak na przykład brak zaufania do ludzi i strach przed rozmową to zawsze nie lubiłem ludzi którzy zwykle mnie unikali ale jak czegoś chcieli to nagle prosili o pomoc - mimo wszystko nie chcę być hipokrytą.


Re: Czy umiecie prosić o pomoc? - Gość - 07 Kwi 2013

Ja też nie mam większych problemów z takimi drobnymi prośbami w stylu o pożyczenie długopisu :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:, z "grubszymi" prośbami jednak się nie wychylam. Chyba tylko raz w życiu poprosiłam o pomoc w rzeczy rzeczywiście dla mnie ważnej, ale z wielkim trudem. Tak normalnie jak ludzie widzą po mnie, że mam jakiś problem, to często mi na siłę wpychają pomoc (bo sama nie poproszę i odmówię, jak zaproponują), przez co w sumie czuję się bardziej sfrustrowana.

Z drugiej strony, jak ktoś mnie prosi o pomoc, jestem w stanie poruszyć niebo i ziemię, żeby jej udzielić. Czasami wydaje mi się, że to chore...


This forum uses Lukasz Tkacz MyBB addons.