PhobiaSocialis.pl
Problem z zagadaniem do chłopaka - Wersja do druku

+- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl)
+-- Dział: Problemy i porady (https://www.phobiasocialis.pl/forum-14.html)
+--- Dział: Relacje międzyludzkie (https://www.phobiasocialis.pl/forum-19.html)
+---- Dział: RELACJE ROMANTYCZNE (https://www.phobiasocialis.pl/forum-61.html)
+---- Wątek: Problem z zagadaniem do chłopaka (/thread-7318.html)

Strony: 1 2


Re: Problem z zagadaniem do chłopaka - Niered - 25 Mar 2012

Ostro poleciałeś. Po co na siłę komplikować i gmatwać coś, co powinno być proste?

Człowiek, który mówi to, co czuje i myśli jest po prostu zdrową, asertywną, dojrzałą osobą.

Jak ktoś jest ciapą, to będzie nią bez względu na to, czego nie powie i jak zagmatwa prostą informację.

Ale idealiści tak już mają, dlatego nigdy nie są szczęśliwi. Wstydzą się nawet własnych uczuć i myśli. Wstydzą się informować o nich inne osoby, bo mogą nie wypaść zaje.iście czy polotliwie i pełno mają destrukcyjnych idealistycznych przekonań, jak choćby to z podstawówką czy zasranym tv.


Re: Problem z zagadaniem do chłopaka - matheusz90 - 26 Mar 2012

Cytat:Ma prawo się nie podobać. Tylko czemu jeszcze nie kontrastuje z Twoją wspaniałą, złotą radą?
Wybacz ale chyba masz mylne przekonanie. Nie sądzisz że którymś z etapów związku jest rozmowa w realu? Dziewczyna musi się przełamać zdaję sobie sprawę że jest to dla Niej trudne czasami wydaje się to nie do wykonania. Ale jak nie daje rady w szkole z nim rozmawiać to może niech zaproponuje mu jakiś wypad na spacer.

W końcu teraz taka fajna pogoda. Ale bez przesady z radą typu "podobasz mi się" sory ale w przypadku faceta na tym etapie związku zrozumiałbym to w 2 strony. Tj. zaproszenie na seks albo ktoś się ze mnie nabija.
Ale każdy może mieć również inne wyobrażenie co do wiadomości o takiej treści jestem ciekaw czy Ty w swoim życiu kiedykolwiek wysłałeś taką wiadomość dziewczynie która rzeczywiście Ci się podoba przez gg bez konstruktywnej rozmowy w realu. Pewnie odpowiesz że tak sądząc po wcześniejszych postach. Ale w rzeczywistości założę się o wszystko że nie.


Re: Problem z zagadaniem do chłopaka - Niered - 26 Mar 2012

"Wybacz ale chyba masz mylne przekonanie."

Wychodzi na to, że jednak moja rada nie ma prawa się nie podobać. To sorry.

Tu nie mówimy o związku a raczej etapie znajomości. Pewnie lepiej to powiedzieć wprost, żadne wiadomości.

Jak ma coś z tego być, to będzie, tym bardziej jeśli Eyr będzie asertywna, otwarta i szczera.

"Ale bez przesady z radą typu "podobasz mi się" sory ale w przypadku faceta na tym etapie związku zrozumiałbym to w 2 strony. Tj. zaproszenie na seks albo ktoś się ze mnie nabija."

Jako osoba z zaburzonym postrzeganiem na pewno nie dostrzeżesz znaczenia dosłownego powyższych słów, czyli tego, że się po prostu podobasz :-o
To jak ktoś zaprosi Cię na seks, to co sobie pomyślisz, że chce się z Tobą pościgać na wrotkach?

Co jak ktoś otwarcie zacznie się z Ciebie nabijać, bez używania jakichś szalenie trudnych, wyszukanych i złośliwych sarkazmów typu 'podobasz mi się', czy lekko prześmiewczych ironii w rodzaju 'podobasz mi się', to co wtedy synu pański poczynisz?

Nie poznaje już się przez gg ani sms. Poza tym ja aktualnie jeszcze nikogo nie szukam do związku. Najpierw muszę dokładnie posprzątać swój łeb. Ale jest jedna taka mężata czterdziestka, która mnie zaprasza otwarcie do zabawy na boku, ale jakoś nie podoba mi się.


Re: Problem z zagadaniem do chłopaka - Eyr - 26 Mar 2012

,,Nie poznaje już się przez gg ani sms."
Masz świętą rację. Ale dla kogoś nieśmiałego, który pierwszy raz w życiu zauroczył się do tego stopnia, każda forma nawiązania znajomości z daną osobą, a raczej próba nawiązania znajomości, wydaje się jakimś wyjściem. Tonący brzytwy się chwyta.

Dziękuję za wszystkie rady, te bardziej, lub mniej, w moim mniemaniu, sensowne, ale myślę, że na razie nie jestem w stanie się przełamać. Poczekam, pomyślę, zobaczymy. Jeśli ma coś z tego być, to będzie.

Jeszcze raz bardzo Wam dziękuję :aww:


Re: Problem z zagadaniem do chłopaka - matheusz90 - 26 Mar 2012

1.
Cytat:Jako osoba z zaburzonym postrzeganiem
Odbieram ten tekst jak jakiś atak na moją osobę a twoje stwierdzenia co do mojego stanu możesz schować sobie w 4 litery. :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:
Swoją opinię wyraziłem na ten temat nie będę z tobą polemizował bo widzę że twoim głównym celem jest nabijanie się z innych. :Memy - Cool Doge:

2.
Niered napisał(a):Nie poznaje już się przez gg ani sms.
Niered napisał(a):Co jak ktoś otwarcie zacznie się z Ciebie nabijać, ... co wtedy synu pański poczynisz?
Niered napisał(a):Wyślij do niego wiadomość o treści "Podobam Ci się?"...
Proponujesz najpierw by napisała do Niego wiadomość a potem po niecałych 24h twierdzisz że się już nie pisze przez sms ani gg i do tego mówisz o sytuacjach które występują podczas rozmowy w realu. :Stan - Niezadowolony - Przewraca oczami:


Re: Problem z zagadaniem do chłopaka - Użytkownik 7017 - 26 Mar 2012

Eyr jak rozmawiałaś z tym chłopakiem na gg i jakiś tam temat był, to wystarczy to przenieść na żywo. Jak on do Ciebie podszedł i sie przedstawił to na pewno w jakimś tam stopniu jest zainteresowany ale tak samo jest nie śmiały i nie wie o czym tu zagadać. A tym brakiem interakcji na gg to bym się nie zrażał bo też przyznam się że jak ktoś do mnie pisze ale bez konkretnego tematu to trudno mi utrzymać rozmowę. No chyba że odpisywał Ci teksty "dobra musze lecieć" - to wiadomo że brak zainteresowania, heh

Kuurde fajnie tak mieć upatrzoną ofiarę i się starać ; D powodzenia życzę!


Re: Problem z zagadaniem do chłopaka - Niered - 26 Mar 2012

Domyślam się, że tak to odbierasz. Nieprawidłowo.
Nie oceniam Ciebie, tylko twoje przemyślenia. Są zabójcze.
Jeden wyjątek - stwierdziłem, że Twoje postrzeganie jest zaburzone, bo jakie ma być skoro masz fobię?
Nie chcę się z Ciebie nabijać, ale z tego co piszesz jak najbardziej!
Rozróżniasz te dwie sprawy?

"twierdzisz że się już nie pisze przez sms ani gg"

Nie. Twierdzę, że ja już tego nie robię. Nie, że tego już się nie robi. :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:
Rozmowy w realu są najzdrowsze po prostu. Coś się tak tej 'wiadomości' uczepił, mam na myśli raczej ogolne komunikowanie się, a nie tylko smsy. Jak dla mnie, to możecie sobie nawet gołębie pocztowe wysyłać.


Re: Problem z zagadaniem do chłopaka - matheusz90 - 26 Mar 2012

Cytat:Nie chcę się z Ciebie nabijać, ale z tego co piszesz jak najbardziej!
OK w takim razie proszę odnosić się do tekstu a nie do mojego stanu psychicznego wg. Twojej oceny. :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:
Cytat:Nie. Twierdzę, że ja już tego nie robię.
Widzisz wyraz "Ja" zdziałało by tu cuda. :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:
Cytat:Coś się tak tej 'wiadomości' uczepił, mam na myśli raczej ogolne komunikowanie się, a nie tylko smsy.
Wybacz ale jak masz zamiar wysłać w realu "Wyślij do niego wiadomość o treści "Podobam Ci się?"" ? Nie każdy zna alfabet Morse'a... :Stan - Uśmiecha się - Szeroko:


Re: Problem z zagadaniem do chłopaka - ZgarbionyFred - 26 Mar 2012

Niered napisał(a):Ale jest jedna taka mężata czterdziestka, która mnie zaprasza otwarcie do zabawy na boku, ale jakoś nie podoba mi się.
Za darmo? Jeśli tak to idź na całość chopie, nie żałuj sobie.


Re: Problem z zagadaniem do chłopaka - Zasió - 26 Mar 2012

Tylko na męża uważajcie :Stan - Uśmiecha się - Szeroko:


Re: Problem z zagadaniem do chłopaka - Niered - 27 Mar 2012

mzetka3
Powinno się oceniać zachowania, sytuacje, postawy, przekonania etc. Może ujmę to tak: uważam, sugerując się tym, w jaki sposób odebrałbyś tego rodzaju informację, że posiadasz zdolność nadinterpretacji znaczenia słów. Może to świadczyć, o Twoim codziennym sposobie postrzegania, który zapewne będzie bardzo często owocował wyciąganiem nieprawidłowych wniosków.

"Widzisz wyraz "Ja" zdziałało by tu cuda."

Nie lubię tego wyrazu, bo kojarzy mi się z pojękiwaniem bohaterów niemieckich filmów pornograficznych.

"Nie każdy zna alfabet Morse'a..."

Bo to było zaczerpnięte z alfabetu słonia morskiego.


Fred.

Ale to straszna papla z pracy, w ogóle jej nie ufam, jest trochę pusta, ma z...any charakter, coś nie kręci mnie. Ma okrutny kok na głowie.


Re: Problem z zagadaniem do chłopaka - ZgarbionyFred - 27 Mar 2012

To gdzie Ty pracujesz, że takie babki znajdujesz? Nie jeden by się cieszył na Twoim miejscu skoro daje za darmo. Chyba, że boisz się, że Cię złapie na ciążę? :Stan - Niezadowolony - Martwi się:mt002


Re: Problem z zagadaniem do chłopaka - Niered - 30 Mar 2012

Na produkcji zwykle są babki. Czyli powinienem ją puknąć za ojczyznę i za tych co nie mogą? jak będę odchodził z tej pracy do wezmę kilka numerów do dziewczyn.


Re: Problem z zagadaniem do chłopaka - ZgarbionyFred - 31 Mar 2012

Raczej dla swojej i jej przyjemności. :Stan - Niezadowolony - Martwi się:mt002 W końcu kobiecie ponoć się nie odmawia. :Stan - Niezadowolony - Martwi się:mt002


Re: Problem z zagadaniem do chłopaka - Niered - 31 Mar 2012

Szczerze to potrzebuję czegoś więcej jak seks, uczucia, a z nią nie ma takiej możliwości, ma pustkę w oczach.
Jeszcze bardziej szczerze, to łatwiej jest mi zdjąć z krzyża za pomocą własnej graby, czego unikam, bo wtedy z domu nie chce mi się wychodzić. Mógłbym to ewentualnie zrobić dla jej przyjemności i sportu, bo jak wspomniałem nie podnieca mnie. Nic jej na razie nie odpowiedziałem. Myślałem na początku, że robi sobie jaja, ale ona faktycznie chce to ze mną zrobić. Zaczęło się ponad pół roku temu, odkąd razem chodzimy na stołówkę. Nie było wspólnego obiadu bez jakichś podtekstów, dwuznaczności, propozycji i świństewek. Teraz siadam osobno a ona wydaje się być niepocieszona. Tłumaczy to sobie, że mam dziewczynę. Ja tylko milczę i niczemu nie zaprzeczam xD


Re: Problem z zagadaniem do chłopaka - alessandro_nesta - 10 Gru 2012

Do chłopaka akurat łatwo zagadać


This forum uses Lukasz Tkacz MyBB addons.