Czy wychodzenie w dzień sprawia Ci problemy? - Wersja do druku +- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl) +-- Dział: Problemy i porady (https://www.phobiasocialis.pl/forum-14.html) +--- Dział: Inne życiowe problemy i sytuacje (https://www.phobiasocialis.pl/forum-22.html) +---- Dział: MIEJSCA PUBLICZNE (https://www.phobiasocialis.pl/forum-65.html) +---- Wątek: Czy wychodzenie w dzień sprawia Ci problemy? (/thread-7514.html) Strony:
1
2
|
Re: Czy wychodzenie w dzień sprawia Ci problemy? - Zasió - 23 Cze 2012 Upały tak, ale 25 st. to mogłoby być dla mnie przez cały rok. powyżej - upał, a przy 20 i mniej - zzzimmmmnnno Swoją drogą, najfajniej jest przed burzą albo tuż po niej Re: Czy wychodzenie w dzień sprawia Ci problemy? - potfur z bagien - 23 Cze 2012 dla mnie 25 st.C to już upał, szczególnie przy dużej wilgotności, takie temp. sa znośne tylko nad Bałtykiem, a 20 st.C to górna granica mojej tolrancji termicznej mt045 po burzy faktycznie fajnie jest (pachnie cudnie), byle żeby słońce za szybko nie wyłaziło Re: Czy wychodzenie w dzień sprawia Ci problemy? - tobs - 28 Cze 2012 Też nie przepadam za słońcem i upałami ale ostatnio się trochę przełamałem i zacząłem wychodzić z domu i to mi póki co pomaga Re: Czy wychodzenie w dzień sprawia Ci problemy? - Siri - 29 Cze 2012 Wieczory po upalnych dniach są rewelacyjne i nieźle śmiga się wtedy rowerem Re: Czy wychodzenie w dzień sprawia Ci problemy? - patrykl - 16 Paź 2012 Wiedźma napisał(a):Podobnie jak poprzednik, nie znoszę upałów, dlatego wychodzenie w okresie wiosenno letnim z domu jest dla mnie katorgą A ja uwielbiam. Dochodzi do tego, że przy temperaturze w aucie +42 stopnie mówię sobie - klimę włączę, jak będzie gorąco :-) Re: Czy wychodzenie w dzień sprawia Ci problemy? - 4444 - 07 Lis 2012 Wychodząc z domu nie sprawia mi różnicy pora dnia, pogoda ani pora roku. To jest zbyt banalne. Najlepiej funkcjonuję nocami ale to już inna bajka. Ja jak wychodzę z domu to nie chcę spotkać sąsiadów. Głupio mi, że ze wszystkimi sąsiadami to tylko "dzień dobry". Nie potrafię o niczym innym zagadać bo się wstydzę. Nawet z sąsiadami z mojego pokolenia to tylko "cześć" a z niektórymi w ogóle się nie odzywam. Głupio mi mijać się z ludźmi starszymi o ca. 5-10 lat. Wstydzę się mówić "cześć" bo właściwie się nie znamy, a śmiesznie też wygląda dzień dobry. Uśmiecham się jak idiota i odwracam wzrok Jeszcze gorzej jak spotkam kogoś znajomego z dawnej szkoły. Chcę się tylko przywitać i nie wdawać się w dyskusję, żeby się nie skompromitować. Potem mam doła, bo jestem przekonany, że ludzie myślą, że jestem jakimś dzikusem... Re: Czy wychodzenie w dzień sprawia Ci problemy? - More - 10 Lis 2012 4444 To ja też jestem dzikus bo mam identycznie. Co do wychodzenia to często nasłuchuje pod drzwiami czy nikt nie idzie i wtedy wychodzę czasami. Zdarza mi się też wyglądać przez okno i sprawdzać czy nikt nie stoi przed klatką. Z sąsiadami właśnie zupełnie nie wiem o czym rozmawiać. O pogodzie to jakoś tak banalnie. O czymś bardziej osobistym to mało się znamy i nie wiem w sumie o czym. Re: Czy wychodzenie w dzień sprawia Ci problemy? - marshmallow - 27 Lis 2012 To zalezy. Jak mam wysoka samoocene to ludzie mi nie przeszkadzaja, ale to sie rzadko zdarza. Jak mam niska to jestem zalezna od niekorzystnej pogody, bo wtedy moge byc sama na ulicy. Pamietam jak ogladalam 28 dni pozniej i napawalam sie ta posapokaliptyczna pustka. Generalnie ulice bez ludzi to moja wymarzona rzeczywistosc. Re: Czy wychodzenie w dzień sprawia Ci problemy? - Riverside - 27 Lis 2012 Od jakiegoś czasu, nie. Wychodzę z wielką chęcią. |