Co robicie całe dnie oprócz komptera? - Wersja do druku +- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl) +-- Dział: Problemy i porady (https://www.phobiasocialis.pl/forum-14.html) +--- Dział: Inne życiowe problemy i sytuacje (https://www.phobiasocialis.pl/forum-22.html) +--- Wątek: Co robicie całe dnie oprócz komptera? (/thread-7664.html) |
Re: Co robicie całe dnie oprócz komptera? - Riverside - 18 Paź 2012 soulja Gdybym trafił na to forum z dwa lata temu tak prawdopodobnie wyglądałby mój post. W pełni Cię rozumiem i przechodziłem przez dokładnie to samo. Udało mi się jednak z tego wyjść, została mi tylko prokrastynacja, brak umiejętności skupienia się na pracy i nieśmiałość, która powoli mi się cofa. Myślę, że skoro mi to minęło to i Tobie się uda. Możliwości wyjścia do ludzi jest pełno, za dużo tego by wymieniać poza tym to też zależy od miejsca. Jedno co zauważyłem, to to, że tak naprawdę nie jest całkowicie potrzebna jakaś pasja (ale nie mówię, że się nie przydaje w ogóle). Potrzebna jest chęć do działania, entuzjazm. Wtedy nawet w najtrudniejszej sytuacji myślisz pozytywnie i znajdujesz z niej wyjście. To może brzmieć jak jakiś truizm, gadka pseudo terapeuty, ale to prawda. Ja mam co prawda pasję, ale ona mnie akurat, jeśli chodzi o kontakty społeczne, bardziej sprowadza w dół, aniżeli pomaga. Korzystaj z każdej okazji na wyjście, choćby na spacer. Jak nie masz na to okazji, to sam ją sobie twórz, pod byle pretekstem, albo nawet bez niego. Człowiekowi po jakimś czasie bardzo potrzebni są ludzie, Ty juz o tym wiesz, następnym krokiem jest znalezienie siły na zmiany. Pokaż ludziom, że zależy Ci na kontakcie z nimi, że ich lubisz. Oni to oddadzą, tak przynajmniej było ze mną . Uzbrój się też w cierpliwość i nabierz troszkę dystansu, ponieważ początki będą zarąbiście trudne i nie zawsze bedziesz odbierany tylko pozytywnie. Warto spróbować, ale wiem, że znalezienie sił jest niełatwe. Nie jest to niemożliwe jednak. W razie czego, idź do psychoterapeuty. Re: Co robicie całe dnie oprócz komptera? - soulja - 19 Paź 2012 Cytat:Jedno co zauważyłem, to to, że tak naprawdę nie jest całkowicie potrzebna jakaś pasja (ale nie mówię, że się nie przydaje w ogóle). Potrzebna jest chęć do działania, entuzjazm. Wtedy nawet w najtrudniejszej sytuacji myślisz pozytywnie i znajdujesz z niej wyjście. To może brzmieć jak jakiś truizm, gadka pseudo terapeuty, ale to prawda. No dokładnie , masz racje.To nie o samą pasje chodzi a własnie o tą energie, pozytywne myślenie i chęć do działania.Tego niestety nie mam i nie potrafię w sobie aktywować. Jeżeli już mi się uda to stać mnie tylko na chwilowe zrywy które nic nie dają. Ja tez miałem kiedyś pasje do póki nie stała się ona moja pracą. Teraz przestało mnie to całkowicie cieszyć a wręcz przeciwnie, stała się powodem wielu zmartwień i złego samopoczucia. Re: Co robicie całe dnie oprócz komptera? - Riverside - 19 Paź 2012 Mnie motywuje głównie to, że chcę zmienić swoje życie. Wyprowadzić się z rodzinnego domu, miasta, do własnego mieszkania. Żeby to zrobić musiałbym mieć pracę, żeby ją znaleźć potrzebna mi jest większa siła przebicia, pewność siebie. A w tym pomaga mi kontakt z innymi ludźmi. Mam dosyć bycia utrzymywanym, zależnym od rodziny. Poza tym, wydaje mi się, że tak naprawdę jestem osobą otwartą, nawet ekstrawertyczną. Niestety, traumatyczne wydarzenia z przeszłości sprawiły, że to się we mnie ukryło. Teraz jednak powoli wychodzi na zewnątrz . Re: Co robicie całe dnie oprócz komptera? - achinoam - 02 Lis 2012 Nic nie robię. Umieram. Nie mam siły. Aby żyć, trzeba mieć dużo siły. Ile lat można zażywać psychotropy? 10, 20? Organizm nie wytrzymuje. Dlatego łykam o wiele za mało, niż powinienem, co sprawia, że mam tyle energii, aby przeczekać dzień (a raczej noc) od momentu przebudzenia się do chwili zaśnięcia. Raz na tydzień wpadam w szał i wychodzę na miasto pospotykać się z prostytutkami lub pograć na automatach. Później wracam do domu skacowany, śpię dwa dni i chcę umrzeć. Re: Co robicie całe dnie oprócz komptera? - moriar - 21 Lis 2012 O, chłopaki zazdroszczę, że chodzicie na siłownię Ja już od kilku lat się za to zabieram, z marnym skutkiem...a w zasadzie z żadnym. Główny powód jest taki, że nie chcę trafić na "znajomych", wolę uniknąć komentarzy i docinków z ich strony, najchętniej przywaliłbym im wtedy w ... . Próbowałem też się zmusić do biegania, żeby chociaż trochę trzymać formę, ale cóż...jak zwykle zawinił mój zapał Więc co mi zostaje? Na zimę to chyba same filmy i książki, o ile zmuszę się do czytania jakiejś. Już dawno nie przeczytałem nic z własnej woli. Dużo jest rzeczy, które bym chciał robić, ale jest kilka przeszkód - głównie póki co finansowe, ale i takie, że w moim obecnym miejscu zamieszkania po prostu nie mam ochoty, żeby działać. To miejsce mnie cholernie dobija i nawet wychodzić się nie chce, bo i nie ma gdzie. Re: Co robicie całe dnie oprócz komptera? - Gasal - 21 Lis 2012 Poza komputerem praktycznie nic innego... Na papierosa razy kilka wyjdę, a jeśli mogę to piję piwo gdy mam za co. w+ mnie to za przeproszeniem, ale niemożność zmiany spowodowana strachem uniemożliwia mi na lepsze zmiany.. Re: Co robicie całe dnie oprócz komptera? - Ewson - 22 Lis 2012 Poza komputerem, niestety gdy rodziców nie ma w domu (bo gdy sa to nawet przy nich siępeszę gdy podchodzą, chwalą, albo stoja nademną) brzdąkam na basie, ostatnio wróciłam do rysunku. Myślałam że jużnic nie potrafię, ale jak ostatnio usiadłam, nie spodziewałam siężebedzielepiej Re: Co robicie całe dnie oprócz komptera? - niebieski90 - 25 Lis 2012 Odkąd skończyły się ciepłe dni umieram z nudów w domu. Poza tym chodzę na uczelnię i robię prawo jazdy. Od wiosny do jesieni gdy jest ciepło dużo jeżdżę na rowerze i to jest mój podstawowy sposób spędzania wolnego czasu, któremu naprawdę wiele zawdzięczam. Rower to dla mnie sport, rekreacja, możliwość utrzymania formy, dobre samopoczucie. Na rowerze poznaję i zwiedzam nowe miejsca, co również bardzo lubię robić. Jeżdżę już od tylu lat, że w czasie sezonu mocno wkrada mi się do tego rutyna i czasem nawet znudzenie, ale gdy sezon się kończy widzę jak bardzo mi to pomaga i jak tego potrzebuję żeby potrafić cieszyć się życiem. Poza tym bardzo lubię samochody, szczególnie zgłębianie mechaniki - ale to tylko i wyłącznie hobby którego nigdy nie zamieniłbym na pracę. Potrafię cały dzień przesiedzieć przy samochodzie naprawiając drobne usterki i robiąc drobne modyfikacje. Re: Co robicie całe dnie oprócz komptera? - Kida - 07 Gru 2012 Poza komputerem? Gram na klawiszach, komponuję, nagrywam aranże... śpiewam. Rysuję tradycyjnie i w digitalu, dużo zajmuję się grafiką... Oglądam filmy, gram w jakieś gry... I na tym kończy się moja działalność życiowa Re: Co robicie całe dnie oprócz komptera? - barry - 20 Lip 2013 Ja właściwie nie robie nic poza spanie, siedzeniem przy kompie i jedzeniem. Powinienem intensywnie się uczyć bo zaraz matura a mam spore zaległości, ale po 1. nie mogę się przemóc by wstać z łóżka, 2. gdy już chcę siąść do książek, jakiś głos w mojej głowie mówi mi, ze i tak nauka nic mi nie da, i nie ma sensu czegokolwiek robic bo i tak nic nie osiągnę. W zeszłym roku chciałem wziąć sie za siebie - jakieś ćwiczenia, jogging(ofc po zmroku) - wytrzymałem moze z tydzień Chciałbym coś ze soba zrobić, ale nie potrafię Re: Co robicie całe dnie oprócz komptera? - Nawyk - 20 Lip 2013 ... Re: Co robicie całe dnie oprócz komptera? - OtoJa - 20 Lip 2013 Pracuję Re: Co robicie całe dnie oprócz komptera? - Carrie - 16 Sie 2013 ostatnio czytam wiecej niz siedze przy laptopie. za to prawie wgl nie ogladam filmow i tv. Re: Co robicie całe dnie oprócz komptera? - tofik - 19 Sie 2013 Przykre ale prawdziwe Re: Co robicie całe dnie oprócz komptera? - Luctucor - 19 Sie 2013 Czasem lubię jak jest pogoda wyjść na kilkugodzinny spacer do jakiejś wioski i w międzyczasie myśleć podczas chodzenia. Przynajmniej pół dnia zlatuje wtedy :-) Re: Co robicie całe dnie oprócz komptera? - Karolina14 - 19 Sie 2013 Ja przeważnie w ciągu dnia jestem na dworze Re: Co robicie całe dnie oprócz komptera? - inferno - 03 Kwi 2014 A zdarza się wam łazić bez celu po mieszkaniu?Bo mnie czasami tak i w jakimś stopniu weszło mi to w krew. Re: Co robicie całe dnie oprócz komptera? - Firia - 03 Kwi 2014 Ja w sumie większość dnia spędzam przed kompem, w pracy od 8 do 16-17, potem w domu też sporo siedzę przed komputerem. Trzeba by chyba trochę to ograniczyć. Re: Co robicie całe dnie oprócz komptera? - niebieska - 06 Kwi 2014 Uczelnia i o dziwo resztę wolnych dni zajmuje mi nauka na ważny egz... ale marnie to widzę, mimo że w tym roku skądś mam nagłą motywację i przez to lepsze wyniki... Wydaje mi się, że to z powodu pracy (tylko przez niecały miesiąc, ale dla mnie to był duży, duży sukces, że w końcu gdzieś dłużej pracowałam mimo że dorywczo) i chyba stąd entuzjazm, żeby się bardziej wysilić. No i czasem wyjdę na spacer/przebieżkę co już jest jak na mnie ewenementem Żadnych pasji, coś zaczęłam rysować ale nie skończyłam... Poczytałabym jakąś dobrą książkę ale nie ma czasu Poszłabym na piwo ale nie ma kiedy, znajomym inne terminy odpowiadają. Tylko czekam kiedy z podwójną mocą wróci prokrastynacja, bo już widzę pierwsze objawy Re: Co robicie całe dnie oprócz komptera? - heisenberg512 - 12 Kwi 2014 Oprócz tego że chodzę do pracy, to właściwie nic. Tylko komputer. W domu jakoś na nic nie mam motywacji, wszystko przychodzi mi z ogromnym trudem. Re: Co robicie całe dnie oprócz komptera? - Hatifnatka - 13 Kwi 2014 Sprzątam, czytam książki, rysuję, uczę się angielskiego, oglądam różne rzeczy, bawię się z kotem, czasem wyjdę z domu nad rzekę albo do biblioteki, przeglądam ogłoszenia o pracę, szwendam się po internecie. Czasem nic mi się nie chce, ale walczę z tym za wszelką cenę. Boję się, że jeśli przestałabym robić nawet to co robię, to już na zawsze pozostałabym w takim marazmie. Re: Co robicie całe dnie oprócz komptera? - Gość - 13 Kwi 2014 Jedno wielkie NIC. Wszystko co nie ma sensu. Wczoraj np. cały dzień sprzątałam. Żadnego czasu dla siebie, nawet na naukę. I dzisiaj znów jest taki sam bałagan jak wcześniej. Mażę o tym, żeby mieć własne małe mieszkanie i nikogo tam nie wpuszczę! Nikt nie będzie robił mi syfu!!! A co będę robić jutro? Pójdę przewegetować 8 godzin w szkole udawając że słucham nauczycieli, którzy udawają, że uczą i coś z siebie dają. Hmmm..... albo lepiej nie pójdę...? Re: Co robicie całe dnie oprócz komptera? - alchemiczka - 21 Kwi 2014 Czytam i robię... zadania z chemii. Bardzo ciekawe, prawda? Re: Co robicie całe dnie oprócz komptera? - Zasió - 21 Kwi 2014 "Mażę o tym, żeby mieć własne małe mieszkanie i nikogo tam nie wpuszczę! Nikt nie będzie robił mi syfu!!!" Www, właśnie. Ale takie nowe, równe, uporządkowane, proste w formie, bez starych gratów... Re: Co robicie całe dnie oprócz komptera? - AnnDroid - 21 Kwi 2014 alchemiczka napisał(a):Czytam i robię... zadania z chemii. Bardzo ciekawe, prawda? Pewnie, że tak! Chemia jest super Zależy od nastroju, często niestety potrafię przewegetować przed monitorem nawet 8 godzin. Staram się przynajmniej w tym czasie robić coś ciekawego (choćby pisać na forum, czytać, uczyć się), ale przeważnie kończy się na oglądaniu śmiesznych obrazków. Jak mam dzień silnej woli, to próbuję trzymać się z dala od kompa, iść na spacer/basen/pobiegać, posprzątać, poczytać (zwykłą książkę zamiast ebooka), naprawić coś, porysować... takie tam. |