Czy mieliście w przeszłości przykrą, stresującą sytuację? - Wersja do druku +- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl) +-- Dział: Działy tematyczne (https://www.phobiasocialis.pl/forum-9.html) +--- Dział: Nieśmiałość, Fobia społeczna (https://www.phobiasocialis.pl/forum-11.html) +--- Wątek: Czy mieliście w przeszłości przykrą, stresującą sytuację? (/thread-886.html) |
Re: Czy mieliście w przeszłości przykrą, stresującą sytuację? - dijkstra - 12 Wrz 2008 Ja podobnie jak motyl miałem multum stresujących sytuacji, od pierwszych dni w szkole, poprzez przedstawienia szkolne ( po pierwszym na kolejne reagowałem jak teraz na pająki ), 'dramaty rodzinne' etc. Właściwie to do tej pory pamiętam jak w 3cie-2giej podstawówce zapomniałem jednej linijki tekstu na przedstawieniu z okazji zakończenie roku i kiszka. Trauma przez ponad 10 lat przed występami publicznymi btw genialny avatar motyl Re: Czy mieliście w przeszłości przykrą, stresującą sytuację? - Caleb - 15 Wrz 2008 przez cala 2 i 3 klase gimnazjum dostawalem codziennie przyslowiowy wpieprz, bylem ponizany, dreczony, wyzywany i tak dalej + jak wracalem do domu to wqrwiona stara robila mi jeden wielki opieprz, wypominanie dyrdymalow, wyzywanie od idiotow i tak dalej przez reszte dnia. Re: Czy mieliście w przeszłości przykrą, stresującą sytuację? - wilku20062 - 03 Paź 2008 tak kiedy miałem 7 lat straciłem ojca. przez jakiś czas miałem dziwne leki potem mineło być moze powróciło w formie FS. oczywiście miałem jeszcze inne ,ale nic nie dorówna stracie najbliższej osoby zwłaszcza ,że do ojca byłem chyba bardziej przywiazany niż do matki ( nie dlatego ,że matka jest zła , jest bardzo dobrą mamą )ale dla mnie ojciec był kimś najważniejszym takim autorytetem. Re: Czy mieliście w przeszłości przykrą, stresującą sytuację? - Nitka - 03 Paź 2008 Caleb napisał(a):jak wracalem do domu to wqrwiona stara robila mi jeden wielki opieprz, wypominanie dyrdymalow, wyzywanie od idiotow i tak dalej przez reszte dnia. Boże! skąd ja to znam? Re: Czy mieliście w przeszłości przykrą, stresującą sytuację? - mc - 03 Paź 2008 Ja kilka lat temu dostałem takiego ataku paniki, że chciałem wyskoczyć z okna, ale byłem wtedy sam ze sobą.. Niemniej, strach którego wtedy doświadczyłem nie da się z niczym porównać, to było jakieś apogeum strachu, dalej już jest tylko śmierć ze strachu. Zresztą niewiele brakowało... Tak czy siak, było to bardzo cenne i wzbogacające doświadczenie, które zmieniło moje życie raz na zawsze. Kiedyś podczas medytacji miałem dosłownie "deja vu" tej sytuacji, odruchowo wstałem i zaczałem reagować tak jak wtedy. Ale po chwili uświadomiłem sobie co jest grane, wziąłem dwa głębokie oddechy i bylo po wszystkim Jakieś dwa tyg. później, gdy medytowałem, powrócił dokładnie ten sam strach, tym bardziej jeszcze mocniejszy, ale pomimo tego wytrwałem w spokoju, nie otwierając nawet oczu. Czułem wtedy, że ten strach jest tylko jakąś energią i niczym więcej. Kiedy to rozpoznałem ów energia (strach) zniknął. Już więcej się nie pojawił. Re: Czy mieliście w przeszłości przykrą, stresującą sytuację? - Margot - 04 Paź 2008 nitka napisał(a):Caleb napisał(a):jak wracalem do domu to wqrwiona stara robila mi jeden wielki opieprz, wypominanie dyrdymalow, wyzywanie od idiotow i tak dalej przez reszte dnia. I ja, i ja. Re: Czy mieliście w przeszłości przykrą, stresującą sytuację? - mc - 04 Paź 2008 Margot napisał(a):A ja nie. Miałem za to dużo gorsze rzeczy.nitka napisał(a):Caleb napisał(a):jak wracalem do domu to wqrwiona stara robila mi jeden wielki opieprz, wypominanie dyrdymalow, wyzywanie od idiotow i tak dalej przez reszte dnia. Re: Czy mieliście w przeszłości przykrą, stresującą sytuację? - Margot - 04 Paź 2008 Oj, nie stopniuj co jest gorsze, a co lepsze. Re: Czy mieliście w przeszłości przykrą, stresującą sytuację? - SpawnLQX - 04 Paź 2008 ja mialem kiedys problem z oddaniem moczu, bardzo niefajna sytucja, musze przyznac Re: Czy mieliście w przeszłości przykrą, stresującą sytuację? - mc - 04 Paź 2008 Margot napisał(a):Oj, nie stopniuj co jest gorsze, a co lepsze.Tak naprawdę to nie ważne co nam robiono w przeszłości, ważne jaki to ma wpływ na nas obecnie i czy robimy coś z tym, aby ten wpyw zmienić. Re: Czy mieliście w przeszłości przykrą, stresującą sytuację? - Margot - 04 Paź 2008 Nie zgodze, nawet jesli to na nas nie ma wpływu, pamiec nadal pozostaje. Nie mozesz napisac, ze wcale nie ma. Mysle, ze zawsze one maja jakis wpływ, czasem moze pozytywny, zalezy od podejscia. A ten wpływ mozna chyba tylko zmienic przez zmiane podejscia do swoich przeszlych problem. Inaczej nie wiem jak mozna to zmienic. Re: Czy mieliście w przeszłości przykrą, stresującą sytuację? - mc - 04 Paź 2008 Margot napisał(a):Nie zgodze, nawet jesli to na nas nie ma wpływu, pamiec nadal pozostaje. Nie mozesz napisac, ze wcale nie ma. Mysle, ze zawsze one maja jakis wpływ, czasem moze pozytywny, zalezy od podejscia.Nie napisałem nigdzie, że nie ma to na nas wpływu, bo jest oczywiste, że ma. Margot napisał(a):A ten wpływ mozna chyba tylko zmienic przez zmiane podejscia do swoich przeszlych problem.Tak, ale raczej nie do przeszłych tylko do obecnych, na przeszłe już nie masz wpływu. Re: Czy mieliście w przeszłości przykrą, stresującą sytuację? - Margot - 04 Paź 2008 Napisałes, ze wazne czy ma na nas wpływ obecnie, a skoro tak, to opcje sa dwie. I dlatego jesli jest to takie oczywiste, nie wiem po co to pisałes. Pisz precyzyjnie i nie postepuj według zasady "jedno zdanie-jeden post". Re: Czy mieliście w przeszłości przykrą, stresującą sytuację? - Gość - 04 Paź 2008 Margot napisał(a):nitka napisał(a):Caleb napisał(a):jak wracalem do domu to wqrwiona stara robila mi jeden wielki opieprz, wypominanie dyrdymalow, wyzywanie od idiotow i tak dalej przez reszte dnia. I dlatego droga Margot tak się zachowujesz na forum? Nie piernicz, że nie wiesz o co mi chodzi. I kto tu dowartościowuje się przez w+ i obrażanie innych? Chociaż to nie Twoja wina, mogłaś mieć lepszych starych. Re: Czy mieliście w przeszłości przykrą, stresującą sytuację? - Margot - 04 Paź 2008 Nie dlatego, Antyk. Gdyby Ci napisała, ze np. jestem lesba, to pisałbys, ze to ma cos wspolnego z wkurzaniem innych. Taki masz prosty system myslenia po prostu. Re: Czy mieliście w przeszłości przykrą, stresującą sytuację? - Gość - 04 Paź 2008 A Twój niby lepszy? Obrażanie innych bez powodu. Mój prosty, Twój żenujący. Historia wybierze lepszy i nie łudź się, że to będzie Twój. Widzę, że nic z tego nie będzie, nie masz za grosz honoru i odwagi i nigdy nie przyznasz się, że jesteś jaka jesteś, bo Cię los skrzywdził. Ja też czasem taki jestem, ale przynajmniej zdaję sobie sprawę, że takie zachowanie to nie jest normalne. Ariwederczi roma, siedź sobie w tym szambie, ale postaraj się graniczyć aktywność na forum. Re: Czy mieliście w przeszłości przykrą, stresującą sytuację? - Caleb - 04 Paź 2008 antyk, hipokryto - chodze po tym forum i gdzie nie spojrze tam zawsze TY zaczynasz klotnie z Margot, co cie obrazilo w tym temacie? Moze to ty szukasz kogos takiego jak Margot kogo bys mogl pojechac zeby samemu poczuc sie lepiej? Re: Czy mieliście w przeszłości przykrą, stresującą sytuację? - Gość - 04 Paź 2008 Caleb obrońco "uciśnionych", zdejmij te klapki z oczu podstępnie założone przez Margot, a potem się wypowiadaj. Kto tu zaczyna, każdy widzi. Jak masz coś przeciwko to połączcie siły i stwórzcie duet robiący burdel na forum i wpieniający każdego użytkownika. A później kłóćcie się między sobą, gdy już każdy stąd odejdzie. Re: Czy mieliście w przeszłości przykrą, stresującą sytuację? - Caleb - 04 Paź 2008 oj stary widze ze trafilem z tym hipokrytą, czekaj czy to nie czasem ty uzywales jako wymowki "obrone ucisnionych" bo pojechac po Margot ? Pozatym ja nikogo nie bronie, stwierdzam fakt, wszedzie otwierasz na nią pysk robiąc offtopy, bajzel i flame. Re: Czy mieliście w przeszłości przykrą, stresującą sytuację? - Margot - 04 Paź 2008 Antyk, ja sadze, ze to Ty antyforumowiczem o to Ty wzbudzasz najwieksze kontrowersje. Mowie to jako czynna uczestniczka Irca. Na tym Twoim oddziale robia wam zdecydowanie za dlugie przerwy. Re: Czy mieliście w przeszłości przykrą, stresującą sytuację? - gosccc - 04 Paź 2008 mam tu ciekawy artykuł http://kopalniawiedzy.pl/podprogowo-zaburzenia-lekowe-mozg-reagowac-ostrzezenie-Ken-Paller-3119.html Re: Czy mieliście w przeszłości przykrą, stresującą sytuację? - mc - 04 Paź 2008 Ciekawe. Czytałem ostatnio trochę na ten temat. Podobno owa reakcja emocjonalna w mózgu na wystraszoną twarz, może być pewnym miernikiem czyjegoś poziomu lęku, itp. Podobno już u rocznych dzieci widać różnice i można na tej podstawie prognozować ich podatność na depresje, czy lęk. Bada się reakcję emocjonalną w chwili doświadczenia jak i czas potrzebny na dojście do siebie. Ponoć ludzie cierpiacy na fobię społeczną jak czytają jakiś tekst to bardziej od innych. koncentrują się na pewnych wyrazach związanych z sytuacjami budzacymi w nich zagrożenie np. przyjęcie, rozmowa, itp, A z tymi twarzami, to podobno socjofobicy reagują na każdą twarz lękiem... Re: Czy mieliście w przeszłości przykrą, stresującą sytuację? - Gość - 04 Paź 2008 Caleb napisał(a):oj stary widze ze trafilem z tym hipokrytą, czekaj czy to nie czasem ty uzywales jako wymowki "obrone ucisnionych" bo pojechac po Margot ? Pozatym ja nikogo nie bronie, stwierdzam fakt, wszedzie otwierasz na nią pysk robiąc offtopy, bajzel i flame. No i co? Tak Cię to boli? Straszne. Idź się może potnij albo coś. Koniec offtopu, straszny bajzel zrobiłeś. Margot napisał(a):Antyk, ja sadze, ze to Ty antyforumowiczem o to Ty wzbudzasz najwieksze kontrowersje. Mowie to jako czynna uczestniczka Irca. Bądź se i nawet czynną uczestniczką kółka parafialnego, to jednak nie uczyni Cię świętą. Tak jak pisanie na Ircu nie uczyni Cię nietykalną panną mądralińską, która może każdemu dopiekać z niewiadomych przyczyn, pewnie przez kompleksy i staropanieństwo. Re: Czy mieliście w przeszłości przykrą, stresującą sytuację? - Nitka - 05 Paź 2008 antyk napisał(a):Tak jak pisanie na Ircu nie uczyni Cię nietykalną panną mądralińską, która może każdemu dopiekać z niewiadomych przyczyn, pewnie przez kompleksy i staropanieństwo.troche prawdy w tym jest, Antyczku ale ciiiii ^ ^ Re: Czy mieliście w przeszłości przykrą, stresującą sytuację? - Margot - 05 Paź 2008 Ach, smieszni i załosni jestescie w tym doszukiwaniu sie zwiazku z moim stanem i ... hmm w moim pobycie na ircu? Normalnie niesamowite Sherlocki. No ale cos trzeba wymyslec, nie? Przeciez nie moge byc taka wredna sama z siebie. |