Boję się iść do pracy - Wersja do druku +- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl) +-- Dział: Problemy i porady (https://www.phobiasocialis.pl/forum-14.html) +--- Dział: Szkoła, studia, praca (https://www.phobiasocialis.pl/forum-20.html) +--- Wątek: Boję się iść do pracy (/thread-21.html) Strony:
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
|
Re: Boję się iść do pracy. - Luna - 05 Cze 2010 Ella, gratuluję ślubu Dlaczego piszesz o "obcych ludziach" w pracy, skoro wracasz tam, gdzie już pracowałaś? Odwagi, dziewczyno, poradziłaś sobie z zamążpójściem, pracowałaś już wcześniej, dasz radę znowu Jeśli nie, poszukaj pomocy u psychologa/psychiatry. Jest jednak możliwe, że po kilku dniach w pracy poczujesz się lepiej, czego Ci życzę. Jas, najlepiej poszukaj w sieci informacji o takiej pracy. Na pewno coś się znajdzie, to w końcu dość popularne zajęcie. O, znalazłam taką stronę, moze się przyda: http://www.opiekun.info/ A masz jakieś uprawnienia/doświadczenie w tym kierunku? Bo nie wiem, czy można startować do opieki nad starszymi tak z marszu Myślę, że dużo zależy od szczęścia, na kogo trafisz. Możesz trafić na naprawdę chorą osobę, przy której będziesz musiał zrobić wszystko, a możesz trafić na kogoś, kto nie potrzebuje wielkiej opieki. Jeden nasz wykłądowca opowiedział kiedyś historyjkę o swoim znajomym, który wyjechał do niemiec jako opiekun starszego pana. Na miejscu okazało się, że dziadek jest właściwie zdrowszy i bardziej żwawy niż ten opiekun Po prostu chciał mieć towarzysza do picia piwa w knajpie i mieć komu opowiadać o swojej młodości 8) Poszukaj jak najwięcej informacji i jeśli uznasz, że to Ci odpowiada to... spróbuj! Re: Boję się iść do pracy. - inferno - 06 Cze 2010 Podejmowaliście może kiedyś pracę jako osoba sprzątająca pomieszczenia biurowe.Jak taka praca wygląda?Ja ostatnio znalazłem takie ogłoszenie w swoim mieście i myślę,że byłaby ona dla mnie idealna na początek,zwłaszcza że jest to praca na 4 godziny [ od 16-20]. Wymagania to : niekaralność ,uczciwość i rzetelność w wykonywaniu powierzonych zadań>Zbieram się w sobie już kilka dni ,żeby na nie odpowiedzieć>Ale im bardziej zbliża się ten moment tym bardziej zzera mnie lęk.Chyba powinienem od razu bez zastanowienia zadzwonić a nie odkładać to na kolejny dzień.Może nie będzie tak strasznie.,w końcu trzeba gdzieś zacząć pracować.Nie wiem tylko o co się zapytać. Re: Boję się iść do pracy. - anikk - 08 Cze 2010 Ella odezwij się jak Ci poszło, pewnie już nie masz po co, bo się okazało, że wszystko w porządku Jas - opieka nad starszymi to może być ciężka praca, zależy czy prywatnie, czy w jakimś ośrodku, czy ta osoba jest niepełnosprawna itd. Kiedyś opiekowałam się starszą osobą i ciągle wydawało mi się, że jest niemiła, chociaż pewnie tak nie było. Może być fajnie - jak człowiek dość sprawny, i jak znasz język. inferno - to nie może być nic trudnego, pewnie sprząta się, gdy inni opuszczą biuro, więc nikt nie patrzy na ręce. Najgorsze jest wykonanie telefonu, po prostu powiedz, że tu i tu znalazłeś ogłoszenie i jesteś zainteresowany (pewnie przy takiej pracy możesz od razu zapytać o stawkę). Re: Boję się iść do pracy. - Jas - 10 Cze 2010 Luna napisał(a):Jas, najlepiej poszukaj w sieci informacji o takiej pracy. Na pewno coś się znajdzie, to w końcu dość popularne zajęcie.O dzięki, interesująca strona Luna napisał(a):A masz jakieś uprawnienia/doświadczenie w tym kierunku? Bo nie wiem, czy można startować do opieki nad starszymi tak z marszuWiesz... są różne ogłoszenia, widziałem niedawno takie gdzie doświadczenia wymagali, ale nie musiało być udokumentowane (takie mam, właściwie można powiedzieć, że codziennie obcuję z osobą starszą i nawet niesprawną niestety, chociaż z tego co wiem, to ludzi bez uprawnień opiekunó wysyłają raczej do bardziej sprawnych staruszków). Znam też trochę ludzi, którzy tak pracują... (znaczy "znam" to może za dużo powiedziane wiem, że pracują, wiem jakie mają warunki, jednego poznałem w internecie, to wypytałem, on bardzo sobie chwalił), ale chciałem zapytać tutaj, bo wszak nie-fobik może na świat patrzeć inaczej niż fobik Luna napisał(a):Poszukaj jak najwięcej informacji i jeśli uznasz, że to Ci odpowiada to... spróbuj!Tak właśnie muszę zrobić... chyba najważniejsze żeby coś robić Tylko ta prokrastynacja... anikk napisał(a):Kiedyś opiekowałam się starszą osobą i ciągle wydawało mi się, że jest niemiła, chociaż pewnie tak nie było.Właśnie się obawiam, że też będę miał taką schizę Ale trzeba coś zrobić, cokolwiek, a nie tylko siedzieć i się obawiać Taks obie myślę, że ostatecznie jestem dorosły... jak mi nie będzie odpowiadać, to zmienię pracę, a jak nie spróbuję, to nigdy się nie przekonam. inferno - ja bym też na sprzątacza się pisał W końcu to praca, w której nie urwą nam głowy raczej za jakiś drobny błąd więc stres mniejszy, godziny pracy bardzo fajne (byłyby dla mnie). Tylko ten pierwszy telefon - znam ten ból Re: Boję się iść do pracy. - anikk - 10 Cze 2010 Jas - ale jak najbardziej próbuj! To jest fajna praca, raczej bezstresowa, to że coś się pomyśli, że tamta osoba coś myśli (lol) to raczej nic takiego. Zresztą wystarczy sobie zdać sprawę, że to tylko nasze przeczucia - a u mnie to na pewno były tylko przeczucia, pani była po prostu oficjalna, co okazało się na końcu, jak coś tam powiedziała o sobie. A jak nie przeczucia, tylko niemiły dziadzia - zmiana pracy 8) Przypomniało mi się - mój znajomy pracował w ten sposób, zmienił swego dziadzię, bo ten zainstalował nawet w jego pokoju i łazience monitoring Re: Boję się iść do pracy. - me - 11 Cze 2010 skoro tak to usuwam to co napisalam. Myslalam ze to legalne. sory. Pozdro Re: Boję się iść do pracy. - klocek - 11 Cze 2010 WTF? Re: Praca - zawsze to jakiś grosz bez dużego ryzyka - Embody - 11 Cze 2010 me napisał(a):Znalazłam gdzieś to ogłoszenie - może warto spróbować To jest piramida finansowa, jest to nielegalne. Ustawa z dnia 16 kwietnia 1993 r. o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji: Art. 24a. Kto organizuje system sprzedaży lawinowej lub takim systemem kieruje, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8. Kodeks Karny: Art. 286. § 1. Kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8. Re: Boję się iść do pracy. - Muchozol - 12 Cze 2010 Co za pajac nas naciaga? Re: Boję się iść do pracy. - Czak - 14 Cze 2010 co do tematu - sam mam taki problem...Boje sie ataków lęku,zawsze mnie łapie kiedy wychodze z domu i jestem wśród ludzi,2lata przejebałem w domu przez to już benzo działają ale sie nie chce uzależnić,seroxat i lexapro dały d*py w moim przypadku...dobrze że jeszcze mnie ktoś utrzymuje,daje sobie 2-3miechy na dojscie do siebie na lekach i terapiii jak nie to w+ się w benzosy i jade na nich do końca moich dni i chui bede lekomanem uzależnionym trudno ale będe żył tak jak chce i bede szczęśliwy pzodro Re: Boję się iść do pracy. - me - 18 Cze 2010 xxx Re: Boję się iść do pracy. - Zoe - 19 Cze 2010 me napisał(a):ja znowu wymyślam z dodatkową kasą ale coś trzeba kombinować. Jak chcecie sobie dorobić to możecie sprawdzić poniższy link - można zarobić 150 zł - i to nie jest żadna ściema. pozdro kolejny raz w tym samym wątku podajesz linka do piramidy. Aby wypłacić pieniądze: -uno: trzeba się zarejestrowac-co wiąże się z wysłaniem sms-a ->jego koszt to 10 zł -due: należy zaprosić ze swoje linku (dokładnie tego, który wkleiłaś) 25 osób... Nie zapytam czy rżniesz głupa czy faktycznie nie wiesz ocb...bo nie-daj-buk jeszcze mi odpowiesz. Wiesz gdzie szukać ludzi, którym wciśniesz szit. Jak dla mnie jesteś tu spalona. Re: Boję się iść do pracy. - Jas - 20 Cze 2010 anikk napisał(a):Jas - ale jak najbardziej próbuj! (...) A jak nie przeczucia, tylko niemiły dziadzia - zmiana pracy 8)No właśnie, zmienić można, także to mnie pociesza Ale puki co może się uda coś sezonowo... (w dodatku kiedyś już tam byłem, więc też fajnie - wszystko znane). Boże, ale bym się cieszył Re: Boję się iść do pracy. - nobody - 25 Cze 2010 Od lipca idę do pierwszej w życiu pracy (wiem, późno się za to zabrałem ). I o ile samych obowiązków się nie boję, to już odczuwam lęk przed nową sytuacją społeczną, w której będę musiał się zadomowić przez 2 miesiące - a że praca jest w kilkuosobowych brygadach, to kontakty będą podstawą. I tak dochodzę do wniosku, że ze mnie jest. Tylko, cholera, skąd wziąć pewność siebie i chociaż szczyptę przebojowości? O umiejętnościach społecznych już nie wspominam, bo że nie wiem jak się przywitać z nowopoznanymi współpracownikami to już inna historia O dziwo dawno nie czułem takiej zapaści, jak na myśl o tejże pracy. Panika stawała mi się obca, a tu okazuje się, że stara znajoma powraca w najmniej dogodnym momencie... Re: Boję się iść do pracy. - bruce - 25 Cze 2010 Pracowałem przez 3 miesiące w McDonaldzie. Liczyłem na to, że postawią mnie w kuchni i nie będę musiał z nikim gadać. Przecież na pierwszy rzut oka widać i słychać, że nie nadaję się do obsługi klienta... ...od pierwszego dnia stałem na kasie albo w McDrive i dzień w dzień dostawałem takich lęków (szczególnie przed pracą), że w nocy nie mogłem zasnąć a w pracy byłem kompletnie oszołomiony i czasami aż się trząsłem ze stresu. To był koszmar. Czasami idę coś zjeść do któregoś McDonalda i mimo, że upłynął sporo czasu od kiedy zacząłem pracę to nadal odczuwam stres jak tylko wchodzę do którejś restauracji... Re: Boję się iść do pracy. - Safona - 25 Cze 2010 nobody napisał(a):Od lipca idę do pierwszej w życiu pracy (wiem, późno się za to zabrałem ). I o ile samych obowiązków się nie boję, to już odczuwam lęk przed nową sytuacją społeczną, w której będę musiał się zadomowić przez 2 miesiące - a że praca jest w kilkuosobowych brygadach, to kontakty będą podstawą. I tak dochodzę do wniosku, że ze mnie jest. Tylko, cholera, skąd wziąć pewność siebie i chociaż szczyptę przebojowości? O umiejętnościach społecznych już nie wspominam, bo że nie wiem jak się przywitać z nowopoznanymi współpracownikami to już inna historia Gratuluję znalezienia pracy! To normalne, że się denerwujesz, ale może niepotrzebnie? Kilkuosobowa brygada, to chyba jeszcze nie taki dramat. Mogło być gorzej... A napiszesz jak w ogóle znalazłeś tę pracę i na czym ona polega? Byłeś na jakiejś rozmowie kwalifikacyjnej? itp. Re: Boję się iść do pracy. - nobody - 25 Cze 2010 Safona napisał(a):Gratuluję znalezienia pracy! To normalne, że się denerwujesz, ale może niepotrzebnie? Kilkuosobowa brygada, to chyba jeszcze nie taki dramat. Mogło być gorzej... Pracę znalazłem dzięki Ojcu - to on załatwił mój angaż u swojego znajomego. Z mojej strony szukanie pracy na wakacje ograniczyło się do złożenia wypełnionej ankiety w Auchan (nie trzeba tam pisać żadnych CV itd., wystarczy wypełnienie jednostronicowego blankietu) - znalezienie pracy było jednak dla mnie ważne, bo czułem już ciśnienie - 'normalny' człowiek w wieku 21 lat już ma pewne doświadczenie zawodowe, jakiekolwiek by ono nie było, a ja w sumie wciąż żyję na utrzymaniu Rodziców i jednak zaczynam się z tym bardzo źle czuć. Na tyle źle, że złożyłem tę ankietę, jednak miałem nadzieję na pracę w tymże markecie z dwójką moich bliskich przyjaciół (w zasadzie w tym momencie jedyne naprawdę bliskie mi osoby, toteż byłoby raźniej). Jak już wspomniałem, Ojciec jednak znalazł coś innego - bliżej domu i za wyższą stawkę - moja zasługa jednak w tym żadna... Mimo to dziękuję za gratulacje i mam nadzieję, że jakoś to będzie... :-) Co do pracy, to jestem "pracownikiem porządkowym", co oznacza sprzątanie, koszenie trawy, pracę w magazynie, oraz w zasadzie wszystko inne, gdzie akurat będzie potrzeba - sumując, są to po prostu najprostsze prace dla niewykwalifikowanego pracownika I, tak jak mówiłem, jak samej pracy się nie boję, a w zasadzie jest to nawet coś, co idealnie trafia w mój szeroko pojęty ideał pracy, którą chciałbym wykonywać (lubię po prostu robić coś prostego i konkretnego), tak nieco boję się, co dla nas jest w sumie oczywiste, porozumienia ze współpracownikami. Wiesz, wpaść pomiędzy 40-50 letnich robotników jako trzęsący się leszcz niekoniecznie musi być przyjemnym przeżyciem - i nie tyle chodzi tu o ich nastawienie, co o mój deficyt społeczny Innymi słowy - boję się tego, że nie będę potrafił się zachować. A chyba wszyscy znają tę samonakręcającą się spiralę - w sytuacji zdenerwowania wystarczy jedno źle wypowiedziane zdanie, które spotka się z niezrozumieniem ludzi i już wyluzowanie się, złapanie kontaktu, zaczyna graniczyć z cudem. Re: Boję się iść do pracy. - magmie - 03 Lip 2010 Boję się początku praktyk, nie wiem w ogóle jak mam się zachowywać, co mówić, o co mogę pytać a o co nie. Jak sobie radzić z takim stresem? Re: Boję się iść do pracy. - klocek - 03 Lip 2010 Cytat:Boję się początku praktyk, nie wiem w ogóle jak mam się zachowywać, co mówić, o co mogę pytać a o co nie. Jak sobie radzić z takim stresem?Mi na stres pomagały techniki oddechowe. Skup się na własnym oddechu i kontroluj go, oddychaj głęboko i powoli. Możesz też sobie wyobrażać, że z każdym wdechem wstępuje w Ciebie spokój, a z każdym wydechem odpływa stres . Re: Boję się iść do pracy. - aga_p - 03 Lip 2010 ... Re: Boję się iść do pracy. - magmie - 03 Lip 2010 Próbowałam z tym oddechem,ale różnie to wychodzi. Ja już pracowałam w kilku miejscach, tak dorywczo, na jakiś czas. Teraz też szukam czegoś,ale też jak Tobie jakoś mi to nie wychodzi. Re: Boję się iść do pracy. - anikk - 03 Lip 2010 Ja na razie próbuję jednak dokończyć studia, jednak jak myślałam, że wszystko pójdzie po mojej myśli, to już zaczęłam szukać. Podświadomie pisałam CV i podania nie najlepiej jak bym mogła, bo się boję, że odpowiedzą i nie okażę się tak dobra, jak pisałam Nie wyobrażam sobie siebie w pracy, nawet nie umiem określić tego strachu. Re: Boję się iść do pracy. - klocek - 03 Lip 2010 Oj, dziewczyny, dziewczyny . aga_p napisał(a):Mam 26 lat, nigdy nie pracowałam, nie znam języka, nie znam się na obsłudze komputera. Nic nie umiem, nawet nie mam wykształcenia, tylko rozpierniczone studia, na których będę niedługo ósmy rok. Właśnie zaczynam szukać pracy (na razie przez internet) i jestem załamana. Wszystkie okoliczności przemawiają przeciwko mnie. Nie wiedziałam, że jest tak ciężko z robotą, której nie ma!Po pierwsze, na pewno coś umiesz. My, fobicy, mamy baaardzo dużo wolnego czasu , który wykorzystujemy do pracy nad sobą. Czytasz książki, prawda? Skoro tak, to umiesz zapewne szybko czytać i to ze zrozumieniem. Jeżeli czytasz, to umiesz także pisać zgodnie z zasadami ortografii (książki na to bardzo pomagają). Na swoich studiach miałaś niedawno egzamin ze stylistyki , więc to jest Twój dodatkowy atut. Z tymi trzema zdolnościami już możesz sobie wyobrażać, że jesteś powiedzmy sekretarką w biurze, piszącą listy do urzędów i innych miejsc. Co do tych studiów, to podziwiam Cię, bo ja się już właściwie poddałem. Udało Ci się wytrwać 8 lat, więc musisz być bardzo cierpliwa i uparta. Pomyśl sobie, że fobia to taki ciężki głaz przyczepiony do pleców, a my musimy się wspinać po pionowej ścianie. Inni ludzie mają łatwiej, bo nie mają tego ciężaru. Ale dla nas, fobików, ukończenie studiów tym bardziej jest powodem do dumy. magmie napisał(a):Próbowałam z tym oddechem,ale różnie to wychodzi. Ja już pracowałam w kilku miejscach, tak dorywczo, na jakiś czas. Teraz też szukam czegoś,ale też jak Tobie jakoś mi to nie wychodzi.Widzę, że Ty tutaj masz największe kwalifikacje . Gdzie pracowałaś i jak się czułaś w tych wszystkich miejscach? anikk napisał(a):Ja na razie próbuję jednak dokończyć studia, jednak jak myślałam, że wszystko pójdzie po mojej myśli, to już zaczęłam szukać. Podświadomie pisałam CV i podania nie najlepiej jak bym mogła, bo się boję, że odpowiedzą i nie okażę się tak dobra, jak pisałamNie martw się, wszyscy koloryzują swoje CV. Ty też powinnaś, pracodawcy właśnie tego oczekują. "Rasowanie" CV jest dowodem ambicji. Pracodawca i tak rozpozna, ile umiesz naprawdę. Jeśli napiszesz, że umiesz więcej, to on potraktuje to jako deklarację, wyzwanie lub obietnicę - i o to chodzi. Natomiast jeśli napiszesz mniej, to on pomyśli, że jesteś mało pewna siebie i zahukana, a tego nie chcemy. W pracy rzadko zdarza się, że ktoś Cię prowadzi za rękę. Tutaj już musisz sama znać swoją wartość i umieć o nią walczyć. To jest prawdziwe życie. Re: Boję się iść do pracy. - anikk - 04 Lip 2010 klocek napisał(a):W pracy rzadko zdarza się, że ktoś Cię prowadzi za rękę. Tutaj już musisz sama znać swoją wartość i umieć o nią walczyć. To jest prawdziwe życie.No właśnie, możesz tak mówić, jak coś umiesz... Ja do żadnego zawodu się nie nadaję, tak żeby z marszu wejść i umieć wykonać chociaż połowę zadań. Wprawdzie mogłabym wykazywać entuzjazm, że mam chęci do nauki bla bla... no ale angielskiego nie nadrobię na przykład, nie zdobędę też szybko jakiejś umiejętności, np. obsługi programu. Więc nie mam już samych podstaw. Dlatego nie wiem, co będzie z pracą, za jakiś miesiąc będę jej na poważnie szukać i już kombinuję, że może coś posprzedaję na allegro Re: Boję się iść do pracy. - aga_p - 04 Lip 2010 ... |