Boję się iść do pracy - Wersja do druku +- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl) +-- Dział: Problemy i porady (https://www.phobiasocialis.pl/forum-14.html) +--- Dział: Szkoła, studia, praca (https://www.phobiasocialis.pl/forum-20.html) +--- Wątek: Boję się iść do pracy (/thread-21.html) Strony:
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
|
RE: Boję się iść do pracy - niki111 - 07 Cze 2020 Znalazłam dziś ogłoszenie, że szukają barmanki w pubie do którego mam 10 min drogi pieszo, stałe zatrudnienie z umową o prace i o dziwo napisali, że oferta nie jest skierowana do uczniów i studentów, pub spoko byłam kiedyś, kontakt telefoniczny lub wysłanie CV, tak myślę, że może się zmuszę i jutro zadzwonię... RE: Boję się iść do pracy - Karol1991 - 14 Lip 2020 U mnie w pracy wywiesili ogłoszenie z ofertą innej firmy znaczniej bliżej mojego domu. Kolega z pracy mówi że mógłbym tam spróbować napisać, bo stała praca i pewnie stałe godziny. A ja się boje... A on mi ciągle o tym przypomina. Moi rodzice mówią że może lepiej nie kombinować. Totalnie nie wiem co zrobić, bo tamta praca wygląda lepiej mimo że byłaby cięższa fizyczne bo to pakowanie towaru. RE: Boję się iść do pracy - Pan Foka - 28 Lip 2020 Witaj ponownie, słodkie bezrobocie. Firmę mi zamknął nie tyle wirus, co PiS paskudny robiący sobie PR i wręczający darmowe pożyczki polaczkom-biedaczkom, kosztem tysięcy ludzi pracujących w branży. Ciekawe, czy za jawnie szkodliwe działania rządu idzie odszkodowanie dostać. PiS mnie wychurał w pudę, jak przepowiadał wieszcz Krocionóg, rób za adwokata diabła i tak cię wychura bez wazeliny, mydła, dureksa, śliny i masła, gdzie moje pieniądze panie Kaczyński, ja też poproszę darmową pożyczkę na dom i porsche, bo rodzicom zawdzięczam tylko s+ umysłowe i nie mam domu ani porsche. Kaczyński ty pajacu oddawaj moje pieniądze RE: Boję się iść do pracy - L1sek - 28 Lip 2020 Górnicy to mają fajnie. Kilka kopalń przynoszących straty od dłuższego czasu: Rząd: będziemy powoli zamykać te kopalnie, czternastka będzie wstrzymana, wypłata będzie częsciowo zależeć od kondycji finansowej firmy, w której sie pracuje, dla zwolnionych osób w odpowiednim wieku wcześniejsze programy emerytalne, dla każdego zwalnianego kopacza odprawa średnio 100k Górnicy: po+ Rząd: Przepraszamy, wycofujemy się z tych planów RE: Boję się iść do pracy - Danna - 28 Lip 2020 (28 Lip 2020, Wto 19:11)Clint Ruin napisał(a): Witaj ponownie, słodkie bezrobocie. Firmę mi zamknął nie tyle wirus, co PiS paskudny robiący sobie PR i wręczający darmowe pożyczki polaczkom-biedaczkom, kosztem tysięcy ludzi pracujących w branży. Ciekawe, czy za jawnie szkodliwe działania rządu idzie odszkodowanie dostać. O kurde I co teraz? Znam kilka osób, które mają własną działalność i wyciągnęły z korony kilkanaście tysięcy złotych, z czego niektórzy normalnie pracowali, bo urzędy nie weryfikowały spadku dochodów. RE: Boję się iść do pracy - Pan Foka - 28 Lip 2020 Cytat:O kurde I co teraz?TRAGEDIA, CHCIAŁEM SOBIE WŁAŚNIE KUPIĆ HURACANA A tak poza tym to sobie z kolegami i żankami cały dzień żartowaliśmy i byłbym w znamienitym humorze, ale złożyło się to jakoś z późniejszą wizytą w domu, a dom i rodzina to ™ i już szukam linki polipropylenowej. Pracuję jeszcze dwa tygodnie, potem może z kolegami i żankami razem się jakoś zgadamy co do migracji (spoko ludzie, byłoby za+ iść gdzieś razem). Kilka firm konkurencyjnych daje ogłoszenia, więc chyba nieźle przędą. Dam radę, zawsze daję radę, przeżyłbym Hiroszimę i Ałszłic, chociaż bym bardzo nie chciał ale jednak przeżywam, to chyba muszę dać radę. Jestem pieprzonym niesporczakiem, który większość życia był napromieniowywany i zamarzany do zera absolutnego, a i tak dalej ciągnie, więc niestety dam radę i będę patrzył jak ten świat upada, wasze wnuki będą się zwęglać pod wpływem globalnego ocieplenia, wyparują po wojnie atomowej, a ja wtedy wyjdę z bunkra i na zgliszczach cywilizacji będę gromadził kapsle. RE: Boję się iść do pracy - ewl - 28 Lip 2020 (28 Lip 2020, Wto 19:11)Clint Ruin napisał(a): Witaj ponownie, słodkie bezrobocie. Firmę mi zamknął nie tyle wirus, co PiS paskudny robiący sobie PR i wręczający darmowe pożyczki polaczkom-biedaczkom, kosztem tysięcy ludzi pracujących w branży. Ciekawe, czy za jawnie szkodliwe działania rządu idzie odszkodowanie dostać. Pamiętaj - jeśli nie znajdziesz nowej pracy to zawsze możemy spakować walizki i pojechać na jakąś wyspę Hula Gula i opiekować się starymi żółwiami. Hm, w sumie to ja w każdej chwili jestem chętna, mimo tego że mam spoko pracę. RE: Boję się iść do pracy - Pan Foka - 28 Lip 2020 Jedziemy do Chin opiekować się łuskowcami RE: Boję się iść do pracy - Żółwik - 29 Lip 2020 (28 Lip 2020, Wto 20:54)ewl napisał(a): Pamiętaj - jeśli nie znajdziesz nowej pracy to zawsze możemy spakować walizki i pojechać na jakąś wyspę Hula Gula i opiekować się starymi żółwiami. O... dzięki. Około 120-tki będę czękał na dobrych opiekunów. RE: Boję się iść do pracy - Dowolna - 29 Lip 2020 Dostałam taki jakby awans poziomy. Przenoszę się do innego punktu firmy. Nawet specjalnie się nie boję, ale czuję niechęć wiedząc ile będę miała do ogarnięcia na starcie... RE: Boję się iść do pracy - Pan Foka - 29 Lip 2020 Cytat:awans poziomyz cyklu eufemizmy korporacyjne RE: Boję się iść do pracy - Loner - 30 Lip 2020 Prawdopodobnie idę do pracy na produkcji jako operator maszyn pakujących w firmie farmaceutycznej. Zgłosiłem się na dział gdzie praca jest standardowa trzyzmianowa czyli od poniedziałku do piątku w godzinach 6-14-22. Pośrednik pracy zaproponował mi jeszcze pracę w tym samym zakładzie w systemie 2/2 czyli 12 godzin dwa dni z rzędu i dwa dni wolnego i powtórka, w takim wypadku część weekendów jest pracująca. I nie wiem na co się zdecydować. To jak wybór mniejszego zła. Pracowałem wcześniej na trzy zmiany, nigdy w tym systemie nie czułem się dobrze, nigdy się w pełni nie przyzwyczaiłem, co najwyżej tolerowałem bo nie miałem wyjścia. W tym drugim systemie 2/2 nigdy nie pracowałem, ale wydaje mi się nie mniej uciążliwy. Nie mogę się zdecydować i szlag mnie trafia. Ma ktoś z Was jakieś doświadczenia z pracy w takim systemie? Który system lepszy, co byście wybrali? RE: Boję się iść do pracy - Danna - 30 Lip 2020 (30 Lip 2020, Czw 13:58)Loner napisał(a): Prawdopodobnie idę do pracy na produkcji jako operator maszyn pakujących w firmie farmaceutycznej. Zgłosiłem się na dział gdzie praca jest standardowa trzyzmianowa czyli od poniedziałku do piątku w godzinach 6-14-22. Pośrednik pracy zaproponował mi jeszcze pracę w tym samym zakładzie w systemie 2/2 czyli 12 godzin dwa dni z rzędu i dwa dni wolnego i powtórka, w takim wypadku część weekendów jest pracująca. I nie wiem na co się zdecydować. To jak wybór mniejszego zła. Pracowałem wcześniej na trzy zmiany, nigdy w tym systemie nie czułem się dobrze, nigdy się w pełni nie przyzwyczaiłem, co najwyżej tolerowałem bo nie miałem wyjścia. W tym drugim systemie 2/2 nigdy nie pracowałem, ale wydaje mi się nie mniej uciążliwy. Nie mogę się zdecydować i szlag mnie trafia. Ma ktoś z Was jakieś doświadczenia z pracy w takim systemie? Który system lepszy, co byście wybrali? Wg mnie lepsza 3-zmianowa. Dużo zależy od tego jak ciężka fizycznie (i psychicznie pewnie też) jest to praca. Nie ma opcji spróbowania na 3 zmiany i potem ewentualnego przejścia na 2/2 jak już obadasz sprawę? RE: Boję się iść do pracy - Zasió - 30 Lip 2020 12 w robocie to jednak sporo, pytanie właśnie jak jest obciążająca ta praca, w jednej spokojnie wytrzymasz, a "więcej" wolnego to plus, w drugiej nie. RE: Boję się iść do pracy - Loner - 30 Lip 2020 Cóż, praca głównie fizyczna, raczej odpowiedzialna i stresująca, trzeba być skupiony, a już na pewno na początku kiedy trzeba ogarnąć obsługę kilku maszyn. Spodziewam się, że ciężka robota fizycznie i psychicznie jak to zwykle w takich pracach bywa. Wybrałem 3 zmiany póki co, nie wiem czy wytrzymam, bo w przeszłości różnie z tym bywało, ale na tym drugim systemie tym bardziej nie wiem. Normalnie nie zawracałbym sobie głowy pracą ze zmianami, ale na tę chwilę nie mam za bardzo czym się chwalić w CV, no i te prace są trochę lepiej płatne, więc postanowiłem zaryzykować. Zobaczymy co będzie dalej. RE: Boję się iść do pracy - Ranahilt - 30 Lip 2020 Tryb pracy zależy od tego jaki tryb życia prowadzisz, oba mają swoje plusy i minusy. Nie stresuj się na zapas w firmach farmaceutycznych raczej mają produkcję w miarę spoko ogarniętą i mimo wszystko niewiele wymagającą od pracownika (często tylko przezbrój, przynieś, dołóż, zabierz) i ze swojego doświadczenia wiem, że ludziki na produkcji są często życzliwi i dużo pomagają na początku RE: Boję się iść do pracy - lvs - 30 Lip 2020 Według mnie system z trzema zmianami po 8 godzin jest lepszy. RE: Boję się iść do pracy - Tomek_z_SUR - 31 Lip 2020 Ostatni dzień przed urlopem. Coś czuję, że będzie długi. Po pierwsze mam pecha i coś pewnie a po drugie już od rana obserwuję zegarek. RE: Boję się iść do pracy - Loner - 31 Lip 2020 (30 Lip 2020, Czw 21:34)Ranahilt napisał(a): Tryb pracy zależy od tego jaki tryb życia prowadzisz, oba mają swoje plusy i minusy.Mój tryb życia od dłuższego czasu jest żaden lub względnie wegetatywny. Przy pracach zmianowych zazwyczaj ciężko mi było się przyzwyczajać do nieregularnego trybu. Z wiekiem mam wrażenie, że coraz trudniej. To pojawia się pytanie dlaczego wybieram taką pracę skoro wiem, że będę miał problemy. Nie wiem, prawdopodobnie dlatego, że jestem sfrustrowany, bez kasy z długami, akurat nadarzyła się okazja. Mam nadzieję, że jakoś sobie poradzę. RE: Boję się iść do pracy - Danna - 31 Lip 2020 Głównym celem mojej terapii CBT było podjęcie pracy. Ostatnio dużo o tym rozmawiamy i z przykrością muszę stwierdzić, że nic w moim nastawieniu nie zmieniło się w tej kwestii. Gdy tylko przeglądam oferty pracy, łzy napływają mi do oczu. Wizualizuję sobie daną pracę, przypominam sobie dyskomfort jaki odczuwałam dawno temu chodząc do pracy. Przypominam sobie wszystkich nieciekawych ludzi, z którymi miałam do czynienia w środowisku pracy. Mam małą traumę z jednego miejsca pracy, gdzie osoba, która mnie przyuczała do danej czynności była bardzo zniecierpliwiona, że nie chwytam wszystkiego w lot. Po 2 tygodniach pracy był na mnie donos do kierownika od jednej ze współpracownic, że nie zrobiłam czegoś dobrze. Przypominam sobie jak któregoś dnia w trakcie tamtej pracy poszłam do łazienki i ryczałam przez pół godziny. Nie wiem jak można zmienić swoje nastawienie do pracy, skoro nie znosi się ludzi. RE: Boję się iść do pracy - Karol1991 - 31 Lip 2020 (31 Lip 2020, Pią 10:43)Danna napisał(a): Głównym celem mojej terapii CBT było podjęcie pracy. Ostatnio dużo o tym rozmawiamy i z przykrością muszę stwierdzić, że nic w moim nastawieniu nie zmieniło się w tej kwestii. Gdy tylko przeglądam oferty pracy, łzy napływają mi do oczu. Wizualizuję sobie daną pracę, przypominam sobie dyskomfort jaki odczuwałam dawno temu chodząc do pracy. Przypominam sobie wszystkich nieciekawych ludzi, z którymi miałam do czynienia w środowisku pracy. Mam małą traumę z jednego miejsca pracy, gdzie osoba, która mnie przyuczała do danej czynności była bardzo zniecierpliwiona, że nie chwytam wszystkiego w lot. Po 2 tygodniach pracy był na mnie donos do kierownika od jednej ze współpracownic, że nie zrobiłam czegoś dobrze. Przypominam sobie jak któregoś dnia w trakcie tamtej pracy poszłam do łazienki i ryczałam przez pół godziny. Nie wiem jak można zmienić swoje nastawienie do pracy, skoro nie znosi się ludzi. Rozumiem co czujesz. Najgorsze że te wizualizacje i dyskomfort nie są fałszywe. Chodzę do nowej pracy już dość długo a cały czas czuję dyskomfort. Po pracy jestem zmęczony bardziej psychicznie niż fizycznie. RE: Boję się iść do pracy - Kra_Kra - 31 Lip 2020 Nie lubię tego w sobie, że nawet jeśli fobia jest w remisji, to zawsze jednak czai się gdzieś obok, gotowa przy pierwszej możliwości wyskoczyć z pełną parą. W pracy się to objawia szczególnie intensywnie. Podjęłam niemal nadludzki wysiłek, by się ogarnąć i zdobyć pracę. gdy wreszcie mi się to udało, z czasem w miarę nawykłam do tej pracy i nawet polubiłam ją. Niestety w tej pracy stale jest rozszerzany zakres moich kompetencji i za każdym takim rozszerzeniem dopada mnie paraliżujący lęk a co gorsza muszę być wtedy w świetnej formie intelektualnej, szybko i efektywnie przyswoić wiele nowych informacji - a ja jeszcze muszę się wewnętrznie szamotać ze sobą. K...a, dajcie że mnie lobotomię. RE: Boję się iść do pracy - Danna - 02 Sie 2020 (31 Lip 2020, Pią 11:46)Karol1991 napisał(a):(31 Lip 2020, Pią 10:43)Danna napisał(a): Głównym celem mojej terapii CBT było podjęcie pracy. Ostatnio dużo o tym rozmawiamy i z przykrością muszę stwierdzić, że nic w moim nastawieniu nie zmieniło się w tej kwestii. Gdy tylko przeglądam oferty pracy, łzy napływają mi do oczu. Wizualizuję sobie daną pracę, przypominam sobie dyskomfort jaki odczuwałam dawno temu chodząc do pracy. Przypominam sobie wszystkich nieciekawych ludzi, z którymi miałam do czynienia w środowisku pracy. Mam małą traumę z jednego miejsca pracy, gdzie osoba, która mnie przyuczała do danej czynności była bardzo zniecierpliwiona, że nie chwytam wszystkiego w lot. Po 2 tygodniach pracy był na mnie donos do kierownika od jednej ze współpracownic, że nie zrobiłam czegoś dobrze. Przypominam sobie jak któregoś dnia w trakcie tamtej pracy poszłam do łazienki i ryczałam przez pół godziny. Nie wiem jak można zmienić swoje nastawienie do pracy, skoro nie znosi się ludzi. Z czego u Ciebie wynika ten dyskomfort? RE: Boję się iść do pracy - Karol1991 - 03 Sie 2020 (02 Sie 2020, Nie 21:00)Danna napisał(a):(31 Lip 2020, Pią 11:46)Karol1991 napisał(a):(31 Lip 2020, Pią 10:43)Danna napisał(a): Głównym celem mojej terapii CBT było podjęcie pracy. Ostatnio dużo o tym rozmawiamy i z przykrością muszę stwierdzić, że nic w moim nastawieniu nie zmieniło się w tej kwestii. Gdy tylko przeglądam oferty pracy, łzy napływają mi do oczu. Wizualizuję sobie daną pracę, przypominam sobie dyskomfort jaki odczuwałam dawno temu chodząc do pracy. Przypominam sobie wszystkich nieciekawych ludzi, z którymi miałam do czynienia w środowisku pracy. Mam małą traumę z jednego miejsca pracy, gdzie osoba, która mnie przyuczała do danej czynności była bardzo zniecierpliwiona, że nie chwytam wszystkiego w lot. Po 2 tygodniach pracy był na mnie donos do kierownika od jednej ze współpracownic, że nie zrobiłam czegoś dobrze. Przypominam sobie jak któregoś dnia w trakcie tamtej pracy poszłam do łazienki i ryczałam przez pół godziny. Nie wiem jak można zmienić swoje nastawienie do pracy, skoro nie znosi się ludzi. Pewnie głównie ze strachu że coś źle zrobię i wszyscy będą na mnie źli. No i mam kontakt z ludźmi co sprawia że nie mogę czuć się naturalnie. RE: Boję się iść do pracy - Duszek_Kacperek - 17 Sie 2020 Ja to się boję pracy... Mimo że mam 23 lata to nie podjąłem do tej żadnej, nawet dorywczej pracy. W tym roku postanowiłem czegoś poszukać, ale pierwsza oferta nie odpisała, a druga się okazała niepewna (podobno nie wypłacają na czas). Nawet napisanie do rekrutera jest dla mnie wyzwaniem, a rozmowa kwalifikacyjna to w ogóle będzie kosmos, bo nie umiem znaleźć w sobie zalet |