Niska samoocena - Wersja do druku +- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl) +-- Dział: Działy tematyczne (https://www.phobiasocialis.pl/forum-9.html) +--- Dział: Depresja, dystymia (https://www.phobiasocialis.pl/forum-38.html) +--- Wątek: Niska samoocena (/thread-13358.html) |
Re: Niska samoocena - RedIsABeautiful - 12 Kwi 2016 A ja nie zmienię zdania i choć wiem że wygląd ma znaczenie to jednak dalej uważam, że ważniejsze w sprawie naszej samooceny jest to czego nie widzimy, to co mamy w głowie. Do rzeczywistego podniesienia swojej samooceny chyba nie wystarczy praca nad sobą, czytanie książek itp. Potrzeba sukcesów z zewnątrz, koledze samoocena bardzo poszybowała w górę po tym jak go dziewczyna wyrwała (niektórzy to mają farta). Nam chyba też jest potrzebny jakiś sukces. Tu fobiczkom jest ławiej bo czasem mają one chłopaków a wtedy samoocena automatycznie już jest wyższa. Ale jak ktoś nie doświadcza aprobaty z zewnątrz to jest i będzie mu ciężko. Re: Niska samoocena - grego - 12 Kwi 2016 No kolego ameryki to ty nie odkryłeś..., wiem to po sobie i jakby znowu mnie jakaś fajna wyrwała to ponownie chodził bym uśmiechnięty od ucha do ucha z głową zadartą do góry. Re: Niska samoocena - Zasió - 12 Kwi 2016 RedIsABeautiful - niestety, to wszystko prawda nawet poczucie, że ktoś cie tak zwyczajnie, szczerze lubi (albo złudzenie tego) potrafi czasem tak bardzo poprawić nastrój, jak żadne SSRI nie będą w stanie... Re: Niska samoocena - Brudny Hary - 14 Kwi 2016 Zaczaruje swiat. Kobiety stana sie Claudia Schiffer, a meższczyzni Bradem Pittem.. Wchodze do autobusu same Pitty i Schiffery. Mowia ,to samo mysla to samo. Zupelnie jakby po raz setny ogladac Janosika...Na tym polega piekno ,ze jestesmy roznoradni Tacy jak my nie istnieli i nie beda istniec.... Wartosc czlowieka na podstawie ocen innych ludzi... jesli ktos nas odzuca to jestesmy nic warcii.. Pewnie słyszeliscie o Vincent van Goghu... W ciagu calego zycia sprzedal 2 obrazy(choc co do drugiego nie jest to udowodnione). Wszystkie obrazy skupował brat ,z litosci ,zeby van Gogh nie umarł z głodu.. Na sam koniec załamał sie ,i strzelił sobie w serce. W 1990 r jeden z jego obrazow Portrait of Dr. Gachet wyceniony jest 136 miliona dolarow http://joemonster.org/art/10737 Co sie stało, ze jak stał na targu i tyle tysiecy ludzi go mijało co dziennie nikt nie kupił jego obrazow ,bo uwazał ,ze sa nic nie warte... Co sprawiło ze stały sie tak cenne... One zawsze miały wartosc same w sobie... tylko ludzie jej nie dostrzegali... Re: Niska samoocena - psyche - 14 Kwi 2016 x Re: Niska samoocena - Brudny Hary - 14 Kwi 2016 Dziekuje... to ze masz takie wrazenie nie musi oznaczac ze tak jest... ludzie zawsze mieli wrazenie , ze ziemia jest płaska... a Kopernik udowodnił całemu swiatu ,ze sie mylili... [/quote] Mam wrażenie że jestem najbardziej beznadziejnym przypadkiem na tym forum.[/quote] Na najwiekszych ,bagnach najpiękniejsze kwiaty rosną.... do nika 32 mnie akurat szczupłe dziewczyny ,za bardzo mi sie nie podobaja.... Ja wole niskie ,takie zeby nie za chude i nie za grube... Takie ,zeby było sie do czego przytulic.... a to ze szara myszka.... to zaleta.. takie małe kurczatko... jest sie czym opiekowac... jak widze dziewczyne, zbyt pewna siebie... smieje sie na cały autobus... to mnie odpycha a co sie tyczy idealu.. nje mialas w dziecinstwie kogos ,kto dalby ci oparcie emocjonalne,akceptacje ,to ze jestes lubiana taka jaka jestes... A spojrzcie na Magde Gesller z Kuchennych Rewolucji... Cała Polska sie na nia patrzy, a ona ze swojego wygladu nie robi problemu. A skoro ona nie widzi problemu ,inni tez nie widza.... Dobry but Cie nigdy nie obetrze ,tylko stary tryp... Inni ludzie byli na szczycie Elvis Presley(narkotki,alkohol) ,Marlin Moonrou (wychowala sie w domu dziecka) ,cały swiat padl przed niemu na kolana. Pomimo, ze kochal ich caly swiat ,byli nieszczesliwi ... Dlaczego ? Zabraklo milosci tylko jednej osoby - samego siebie..... Na chomiku jest ksiazka Twoj psychologiczny autoportret-John Oldham tam jest test ... pokazuje nasze dobre cechy... mnie wyszlo ,ze jestem bardzo ofiarny,oddany wrazliwy a pewnoac siebie bardzo mala... Re: Niska samoocena - RedIsABeautiful - 15 Kwi 2016 Hary ---> Takie myślenie jak Twoje nam nie pomoże. Rozumiem że nie wszyscy mają być super bo świat byłby nudny, tak? Czyli bądźmy dalej przegrywami żeby było różnorodniej? Głupoty niestety. A porównanie do Janosika moim zdaniem nietrafione. Gdyby na świecie były same Pitty to by nie było fobików, nie było tego problemu, czyli byłoby lepiej. Re: Niska samoocena - Brudny Hary - 15 Kwi 2016 wypowiadasz sie w imieniu wszystkich ? bo takie mam wrazenie ... mnie sie ,zawsze wydawało ,ze po to jest forum ,zeby pisac o swoich pogladach.. jesli masz niska samoocene ,to twoj problem i tylko ty jestes za to odpowiedzialny.. juz podniosles sobie samoocene stawiajac siebie w roli oceniajacego.. ten przeciez ,kto ocenia zawsze wie lepiej... Ja mysle ,ze wiesz moze to co napisalem , bedzie odpowiadalo komus innemu a moze nie calosc ,ale 1/10 Ja nie zmienie swoich pogladow. I nie zamierzam niczego tlumaczyc ,bo mi sie nie chce. Biore odpowiedzialnosc ,za to co napisalem.... ale za to jak Ty to zinterpretujesz juz NIE.... Re: Niska samoocena - psyche - 15 Kwi 2016 x Re: Niska samoocena - Proxi - 15 Kwi 2016 Ach Ci straszni starzy forumowicze. Wstydźcie się! Re: Niska samoocena - Brudny Hary - 15 Kwi 2016 Dzieki Mnie post Brudnego Harego pomógł, bo zburzył na chwile moje myślenie Droga psyche o to mi wlasnie chodzi ,zeby zachwiac tym jak myslimy. zeby komus pokazac , ze mozna na swoje problemy spojrzec inaczej... Zawsze jak mysle o samoocenie przypomina mi sie ksiazka Doroty Terakowskiej - Poczwarka, ktora Ci polecam. http://ksiazki.onet.pl/poczwarka-streszczenie-powiesci/q8dz3 Re: Niska samoocena - USiebie - 15 Kwi 2016 To nie był atak, jeno ciut złośliwe śmiechnięcie z tego co sama koleżanka uprawiała w swoich postach. Re: Niska samoocena - Divine - 15 Kwi 2016 Ja popieram opinię wyrażoną przez RedIsABeautiful. Pójdę nawet dalej: mam nadzieję, że w przyszłości będzie się wykonywać zabiegi inżynieryjne na genotypie embrionów ludzkich, mające na celu wytworzenie pożądanych cech, takich jak np. atrakcyjny wygląd, dobre zdrowie czy wysokie IQ. Mam też nadzieję, że posiadanie tych przymiotów zostanie w przyszłości wpisane w katalog praw człowieka Re: Niska samoocena - psyche - 15 Kwi 2016 x Re: Niska samoocena - Brudny Hary - 15 Kwi 2016 Na embrionach ...? majstrowac przy genach ? wytwórnia ludzi ? Ja nigdy ,bym sie nie zgodzil , zeby przed moimi narodzinami ktos mial decydowac co w moim wygladzie ,co jest wadą ,a co zaletą... Bo jestem wolnym czlowiekiem i ja chce o tym decydowac Z tego co wiem byl juz w Niemczech ,pan ktory chcial dobrze. Wszyscy wiemy jak bardzo chcial ,aby w Niemczech istniec miala tylko rasa Aryjska... Silni ,blondyni,o niebieskich oczach , reszta miala ,byc wyeliminowana... wytwozenie pożadanych cech ? a co ja jestem po to zebym mial sie do kogos dostosowywac ? ,bo komus cos sie w moim wygladzie sie nie bedzie cos podobac ? Moge zmienic cos zmienic ,ale jak ja bede chcial i bede sie dobrze czul z ta decyzja.... Re: Niska samoocena - psyche - 15 Kwi 2016 x Re: Niska samoocena - Mar - 15 Kwi 2016 .. Re: Niska samoocena - Divine - 15 Kwi 2016 Powiem tak:jeżeli różnorodność i wielobarwność świata polega na tym, że ludzie różnią się w takim sensie, iż niektórzy są lubiani i przedsiębiorczy, a inni pozostają "fobikami-nieudacznikami" to trzeba szukać sposobu, aby tą całą różnorodność i wielobarwność zmniejszyć. Potem może napiszę szerzej. Teraz chętnie zobaczę, co inni myślą na podjęty temat. Re: Niska samoocena - iLLusory - 17 Kwi 2016 Nie wiem, o co chodzi? Przecież to już jest: http://tylkonauka.pl/wiadomosc/darpa-wykorzystujac-inzynierie-genetyczna-chce-stworzyc-superzolnierzy-biologiczne-maszyny?page=show Na dole artykułu teksty zródłowe A jeszcze spojrzałam na obraz Vincenta, który Brudny Hary zacytował. Nie wiem kim był dr Gachet, ale jeśli Vincent zwrócił się do niego po pomoc w sprawie depresji, to ten doktorek ma wybałuszone patrzałki z niedowierzania. Widzę tez lekkie przerażenie. Re: Niska samoocena - psyche - 17 Kwi 2016 x Re: Niska samoocena - nika32 - 02 Maj 2016 Zwykle nieśmiali mają niską samoocenę. Ja jeszcze nic nie zrobiłam, żeby podwyższyć samoocenę, pewnie z lenistwa, z niską samooceną też można żyć. Znalazłam takie rady w internecie: 8 sprawdzonych pomysłów jak poprawić samoocenę: 1. Myśl optymistycznie Zamiast kolejny raz zadawać sobie pytania w rodzaju: „Czy to mi się uda?”, „Czy oni mnie polubią?”, Czy mam szansę na tę pracę?”, pytaj siebie dla odmiany: „A właściwie dlaczego nie?” Odważne zaprzeczanie bezpodstawnym wątpliwościom na własny temat to sprawdzona recepta na poprawienie samooceny! Tego nie umiem, bo jestem pesymistą. 2. Nie bierz wszystkiego do siebie Koleżanki w pokoju coś szepcą między sobą? Nie myśl od razu, że krytykują obwód twoich bioder czy fason płaszcza, w którym przyszłaś do pracy. Pamiętaj, osobą która ocenia ciebie najsurowiej, jesteś ty sama. Inni wcale nie są aż tak krytyczni lub po prostu ignorują sprawy, które ty wyolbrzymiasz. Ok. mogę nie brać wszystkiego do siebie. 3. Nie kłopocz się komplementami Zamiast gwałtownie zaprzeczać pochwale („Oj, co ty mówisz…”), po prostu podziękuj za miłe słowa i... dobrze je zapamiętaj! Nie dostaję komplementów. 4. Stopuj złe myśli Coś poszło nie tak? Zapomniałaś o imieninach siostry? Obiad się przypalił? Zamiast się o to obwiniać („Znowu się nie spisałam!”), powiedz sobie: „Trudno, błędy zdarzają się każdemu, następnym razem będzie lepiej”. Wybaczając sobie (choćby tylko werbalnie) różne drobne wpadki, z czasem zaczniesz patrzeć na siebie łaskawszym okiem. nie wybaczyłabym sobie jakbym zapomniała o imieninach siostry, bo zawsze siostra była dla mnie najważniejsza. 5. Unikaj krytykantów Stroń od ludzi, którzy stale ci przypominają, że coś jest dla ciebie za trudne („Naprawdę uważasz, że poradzisz sobie z założeniem własnej firmy?”). Aby docenić siebie, szukaj towarzystwa tych, którzy kibicują ci w twoich dążeniach i w ciebie wierzą. Dzięki ich wsparciu łatwiej dopniesz swego i… zmienisz zdanie na swój temat. akurat cała moja rodzina to krytykanci, staram się unikać ich, ale na dłuższą metę nie da się, bo i tak mnie dopadną, tacy krytykanci ciągną mnie na samo dno. 6. Z nikim się nie porównuj Przestań zastanawiać się nad tym, co inni mają, a czego tobie brakuje. Koncentruj się na swoich mocnych stronach. Własne plusy (np. ładny uśmiech, punktualność, miły sposób bycia) możesz nawet spisać na kartce i codziennie czytać sobie tę listę na głos. Jest spora szansa, że twoja samoocena poszybuje w górę już po kilku dniach! Umiem wymienić swoje plusy typu ładne włosy, ładne cycki, ładny uśmiech i zęby, ale przyszło mi to z wielkim trudem po wizytach u psychologa. 7. Negatywne oceny konfrontuj z faktami Ilekroć zdarzy ci się pomyśleć: „Nic mi się nie udaje”, przypomnij sobie sukcesy z ostatniego tygodnia. Mąż powiedział ci miły komplement? Skończyłaś pisać trudny raport? Upiekłaś pyszną szarlotkę? Dostrzeż te przyjemne wydarzenia i doceń siebie za nie. To pomoże ci zauważyć, że jednak są dziedziny, w których spisujesz się całkiem nieźle. jak mi się coś uda zrobić to dostrzegę te wydarzenia, chyba że się nie uda 8. Bądź dla siebie dobra Staraj się dobrze wysypiać, zdrowo odżywiać, mieć czas na fryzjera czy inne drobne przyjemności (poranna kawa, relaksująca kąpiel, ulubiony serial). To ważne, bo gdy troszczysz się o siebie i się dopieszczasz, to niemal automatycznie zaczynasz czuć się jak ktoś wyjątkowy. Wierzysz, że zasługujesz na wszystko co najlepsze! raczej dobra jestem dla siebie. Re: Niska samoocena - Soyokaze - 02 Maj 2016 nika32 napisał(a):Ja mam niską samoocenę i pesymistyczne myśli dotyczące przyszłości, zawsze siebie uważałam za gorszą, brzydszą. Podobno mam ładną twarz i młodo wyglądam, nawet niektóre osoby mówiły że jestem piękna (matka i jej znajoma oraz starsza znajoma i starszy facet z terapii) ale wyglądam jak szara myszka i jestem gruba, smuci mnie to, że tak mało jest grubych osób, bo przynajmniej bym miała jakieś pocieszenie, próbowałam się malować i odchudzać, ale nigdy nie będę wyglądać tak jak szczupłe dziewczyny i nawet nie chcę. Mam w głowie jakiś ideał, którego nie mogę dosięgnąć. Ciągle siedzę w domu. Moja siostra wyszła za mąż i ona jest tą ładniejszą, ma czarne włosy i ciemną karnację, ja mam jasną karnację i piegi, moja druga siostra miała już kilku chłopaków a ja nie, ale mniejsza z tym. Dowiedziałam się, że moja przyjaciółka z dzieciństwa ma 10 - letnie dziecko i pewnie jest dobrą matką. Życie przecieka mi przez palce, przespałam swój najlepszy czas. Ja żyję w jakimś letargu, jakimś dziwnym śnie, czasem myślę o śmierci, ale nie mam odwagi się zabić. Z tym akurat to jest różnie Zależy jak tusza się prezentuje względem wzrostu itd. Bo jak widzę "potężne" kobietki ale równomiernie wszędzie o ładnej twarzy to nawet nawet Zresztą jak to się mówi: "Ciałka do przytulania nigdy za wiele" Re: Niska samoocena - Divine - 03 Maj 2016 Czy jest tu ktoś dobrze obeznany z psychologią (np. student albo absolwent)? Jeśli tak, to czy istnieją dowody naukowe na to, że niską samoocenę da się poprawić? Czy może samoocena jest raczej statyczna i niewzruszalna? Re: Niska samoocena - Eloisee - 03 Maj 2016 a po co Ci dowody naukowe,oczywiście że samoocenę da się poprawić ale jest to niestety proces trudny do szybkiego zrealizowania,jak nabierasz kontroli nad sobą masz większą samoświadomość i więcej o sobie wiesz to automatycznie czujesz się pewniej.Ja dwa lata temu przez większość dnia wegetowałam bałam się odezwać powiedzieć swoje zdanie ,podjąć najprostszą decyzję.Teraz nabrałam dystansu,zmieniłam trochę swoje życie i jest lepiej,ale wiadomo to przychodzi z czasem i z wiekiem niestety,pozatym trzeba nad sobą pracować i nie wymagać cudów bo z osoby z bardzo niską samooceną w zasadzie chyba nigdy nie staniesz się kimś przebojowym. Re: Niska samoocena - Niered - 03 Maj 2016 Chyba można doprowadzić do zdrowego poziomu, wysoka może być zależna od opinii innych osób. |