PhobiaSocialis.pl
Przy kim jesteście sobą? - Wersja do druku

+- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl)
+-- Dział: Problemy i porady (https://www.phobiasocialis.pl/forum-14.html)
+--- Dział: Relacje międzyludzkie (https://www.phobiasocialis.pl/forum-19.html)
+---- Dział: O RELACJACH OGÓLNIEJ (https://www.phobiasocialis.pl/forum-77.html)
+---- Wątek: Przy kim jesteście sobą? (/thread-30600.html)

Strony: 1 2 3 4 5


RE: Przy kim jesteście sobą? - dernesox - 31 Gru 2017

Przed samym sobą.


RE: Przy kim jesteście sobą? - USiebie - 31 Gru 2017

Np. przed moją drużyną w Dragon Ageu, na tyle na ile mi opcje dialogowe pozwalają. xD


RE: Przy kim jesteście sobą? - adam87 - 31 Gru 2017

Aga
Mam nadzieję,że dzisiaj w  ten sylwestrowy wieczór nie jesteś sama w domu.


RE: Przy kim jesteście sobą? - Aga - 31 Gru 2017

(31 Gru 2017, Nie 19:19)adam87 napisał(a): Aga
Mam nadzieję,że dzisiaj w  ten sylwestrowy wieczór nie jesteś sama w domu.

Nie, co roku sylwester spędzam z dwoma z tych trzech koleżanek i w tym będzie tak samo :Stan - Uśmiecha się:


RE: Przy kim jesteście sobą? - adam87 - 31 Gru 2017

(31 Gru 2017, Nie 19:22)Aga napisał(a):
(31 Gru 2017, Nie 19:19)adam87 napisał(a): Aga
Mam nadzieję,że dzisiaj w  ten sylwestrowy wieczór nie jesteś sama w domu.

Nie, co roku sylwester spędzam z dwoma z tych trzech koleżanek i w tym będzie tak samo :Stan - Uśmiecha się:

Więc miłej zabawy, oby przyszły roku spełniły wszystkie twoje marzenia.


RE: Przy kim jesteście sobą? - Harvie Krumpet - 09 Sty 2018

To jest coś, czego w sobie nie lubię... obawiam się, że jestem sobą tylko przy osobach, na których opinii mi nie zależy. Nie znaczy to, że nie zależy mi na tych osobach, ale z różnych powodów nie dbam o to czy zadowolę czy rozczaruję taką osobę. Jeśli niechciałbym kogoś zawieść albo urazić, prawie na pewno nie będę sobą przy takiej osobie.


RE: Przy kim jesteście sobą? - L1sek - 09 Sty 2018

Przy pająku za szafą.


RE: Przy kim jesteście sobą? - Samotnik92 - 17 Sty 2018

Nie ma takich osób przy których jestem w pełni sobą.


RE: Przy kim jesteście sobą? - Maxx - 24 Kwi 2018

Przy nikim, nie mam żadnej osoby w realu przed którą mógłbym się otworzyć


RE: Przy kim jesteście sobą? - smutna00 - 24 Kwi 2018

(24 Kwi 2018, Wto 21:28)Maxx napisał(a): Przy nikim, nie mam żadnej osoby w realu przed którą mógłbym się otworzyć

Smutne


RE: Przy kim jesteście sobą? - Maxx - 25 Kwi 2018

Nie wiem czy te otworzenie cokolwiek by mi dało w sumie, a komuś pomogło?


RE: Przy kim jesteście sobą? - Użytkownik 100618 - 25 Kwi 2018

Hmm, ja w sumie otwieram się tylko przy psychiatrze i terapeucie, chyba wtedy nie jestem sobą. Najbardziej sobą jestem przy moich fobisiach, bo przy nich na luzie mogę się jarać tańcami. Rodzice średnio chcą o tym słuchać. Kiedyś najswobodniej czułam się przy nich, a teraz widzę jak bardzo daleko od siebie jesteśmy.


RE: Przy kim jesteście sobą? - smutna00 - 25 Kwi 2018

(25 Kwi 2018, Śro 9:57)Czereśnia napisał(a): Hmm, ja w sumie otwieram się tylko przy psychiatrze i terapeucie, chyba wtedy nie jestem sobą. Najbardziej sobą jestem przy moich fobisiach, bo przy nich na luzie mogę się jarać tańcami. Rodzice średnio chcą o tym słuchać. Kiedyś najswobodniej czułam się przy nich, a teraz widzę jak bardzo daleko od siebie jesteśmy.

Przy psychiatrze i psychoterapeucie nie jesteś sobą?


RE: Przy kim jesteście sobą? - Użytkownik 100618 - 25 Kwi 2018

(25 Kwi 2018, Śro 12:54)smutna00 napisał(a): Przy psychiatrze i psychoterapeucie nie jesteś sobą?

Wydaje mi się, że tylko otwieram się przed nimi. Nie wiem czy jestem sobą podczas mówienia o niekomfortowych i przykrych sprawach.
W sumie to nie do końca wiem co to znaczy być sobą... Czuję, że mam osobowość zależną od okoliczności. Bycie sobą to chyba stan, gdy czuję się komfortowo i zachowuję nieskrępowanie. Mogę powiedzieć to, na co mam ochotę i nie zostanę przez nikogo zgaszona. (Jak gdy mówię mamie o tańcach, a ona natychmiast zmienia temat na studia. Chyba jej powiem, że byłam w naprawdę złym stanie, chciałam się zabić i się pocięłam, może wtedy zrozumie, że dam rady nadrobić dużych zaległości i nie czuję się na siłach ciągnąć kierunku, który mnie nie interesuje)


RE: Przy kim jesteście sobą? - paranormal987 - 25 Kwi 2018

Ja najbardziej otwieram się w internecie, w gabinecie nie potrafiłbym aż tak, jak w internecie.


RE: Przy kim jesteście sobą? - smutna00 - 25 Kwi 2018

Ja z kolei przy psychiatrze i psychoterapeucie czuję się wolna od grania, ufam im, jestem sobą


RE: Przy kim jesteście sobą? - Ninja - 25 Kwi 2018

Nigdy nie jestem sobą. Gdziekolwiek jestem zawsze staram się dopasować do innych ludzi.


RE: Przy kim jesteście sobą? - christof_k - 23 Maj 2018

Tylko przed sobą. Nawet przed rodziną staram się nieudolnie udawać normalnego.


RE: Przy kim jesteście sobą? - Serena - 01 Lip 2018

Mama i tata :Stan - Uśmiecha się:


RE: Przy kim jesteście sobą? - Monika L. - 03 Lip 2018

Przy moim chłopaku, w 100%, od 15 lat. Cudownie, tylko problem jest taki, że przy nim poczułam się na tyle dobrze, że odpuściłam sobie relacje z innymi. I tak siedzę sobie, pracuję w domu i całymi dniami tylko czekam aż on wróci z pracy, aż on gdzieś ze mną pójdzie, aż się mną zajmie.


RE: Przy kim jesteście sobą? - forac - 03 Lip 2018

(03 Lip 2018, Wto 5:36)Monika L. napisał(a): Przy moim chłopaku, w 100%, od  15 lat. Cudownie, tylko problem jest taki, że przy nim poczułam się na tyle dobrze, że odpuściłam sobie relacje z innymi. I tak siedzę sobie, pracuję w domu i całymi dniami tylko czekam aż on wróci z pracy, aż on gdzieś ze mną pójdzie, aż się mną zajmie.
I nadal powiecie, że fobiczki nie mają lepiej gdy normalsowaty facet wspiera, podtrzymuje na duchu, wspomaga w chwilach slabosci, wymyśla atrakcje
Gorzej jak jesteś nudnym i leniwym fobikiem a twoja dziewczyna chce żebyś jej wymyślal atrakcje :forak:

No ale żeby nie było ponoć każdy koniec końców sam się musi ogarnąć i znaleźć swoje szczęście, poczucie wartości, swoje pasje i zainteresowania, swój cel i sens życia itp. a nie ciągle polegać na innych

A partner i inni ludzie to tylko dodatek i takie tam


RE: Przy kim jesteście sobą? - Monika L. - 03 Lip 2018

forac, zgadzam się z Tobą, w odwrotnej sytuacji byłoby ciężko :Stan - Niezadowolony - Smuci się: ale z jednym się nie zgodzę - napisałeś, że jesteś nudny, a jestem pewna, że to nie prawda! Ja na przykład z zewnątrz większości na bank wydaję się nudna - przynajmniej jako rozmówca, a wcale tak nie jest.


RE: Przy kim jesteście sobą? - vesanya - 03 Lip 2018

(03 Lip 2018, Wto 5:36)Monika L. napisał(a): Przy moim chłopaku, w 100%, od 15 lat. Cudownie, tylko problem jest taki, że przy nim poczułam się na tyle dobrze, że odpuściłam sobie relacje z innymi.
Gratuluję stażu związku :Różne - Serce:
Też mam tendencję do koncentracji na jednej odpowiadającej mi bliskiej relacji i odpuszczaniu innych, a to wcale nie jest dobre. Szkoda, że tak kuszące, w końcu dla fobika nawiązywanie nowych znajomości/przyjaźni jest bardzo trudne, a mając tę jedną bliską osobę nie czuje się samotności (albo w dużo mniejszym stopniu), przez co brakuje motywacji do wyjścia do ludzi.


RE: Przy kim jesteście sobą? - JayDzej - 03 Lip 2018

Przyjaciele I Przyjaciolki ( brzmi jakby ich bylo od groma ale mala grupka ktora znam 10+ lat )


RE: Przy kim jesteście sobą? - smutna00 - 03 Lip 2018

Monika to bardzo bardzo źle że on się Tobą zajmuje, wyręcza etc. nawet nie wiesz jak pogłębia Ci to fobię.

Nadmienię może tylko że mnie tak wyręczano, bo ja niesmiala, najmłodsza w rodzinie a teraz jestem 23 letnią ciapą idąca gdzieś sama albo załatwiającą coś z duszą na ramieniu i dezorientacją.


This forum uses Lukasz Tkacz MyBB addons.