Osiemnaste urodziny - Wersja do druku +- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl) +-- Dział: Problemy i porady (https://www.phobiasocialis.pl/forum-14.html) +--- Dział: Inne życiowe problemy i sytuacje (https://www.phobiasocialis.pl/forum-22.html) +---- Dział: IMPREZY, SPOTKANIA (https://www.phobiasocialis.pl/forum-66.html) +---- Wątek: Osiemnaste urodziny (/thread-479.html) |
Re: Osiemnaste urodziny - , - 21 Lis 2008 ... Re: Osiemnaste urodziny - magik - 21 Lis 2008 ja jestem ciezszy przypadek Re: Osiemnaste urodziny - nenette - 21 Lis 2008 Dzizas ale czemu po cmentarzu?! Ja uciekam zawsze jak ma przyjsc ksiadz po koledzie ale spaceruje jedynie po ulicach wiec nie zaimponuje tu nikomu. Re: Osiemnaste urodziny - blindmessiah - 22 Lis 2008 , napisał(a):spacerowalem sobie po cmentarzu.no rzeczywiscie hardcore nenette napisał(a):Ja uciekam zawsze jak ma przyjsc ksiadz po koledzie ale spaceruje jedynie po ulicachJa zawsze wracam za wcześnie i ksiądz jeszcze jest Chyba każdy fobik nie lubi urodzin/wesel/studniówek nawet w gronie rodzinnym źle się czuje. Re: Osiemnaste urodziny - Ktoś - 22 Lis 2008 ja mam dzisiaj urodziny, w gronie rodzinnym, nie jest źle ale na czyjeś bym nie poszedł.. heh Re: Osiemnaste urodziny - ewelina - 22 Lis 2008 ja w swoje 18 urodziny szukałam w necie tabletek, które powodują wymioty :] i nie znalazłam :] hhe Re: Osiemnaste urodziny - nenette - 22 Lis 2008 Hircyn wszystkiego najlepszego, niech slowa Bog Honor Ojczyzna beda Ci najdrozsze. Rosnij duzy! Re: Osiemnaste urodziny - Ktoś - 23 Lis 2008 hehehe dziękuję Bóg, Honor, Ojczyzna.. hmm.. już Cię lubię a z tym rośnięciem to lekko nie rozumiem o co biega Re: Osiemnaste urodziny - princezz - 05 Sty 2009 ja nie robiłam 18. też się bałam jak to będzie, bo kogo właściwie zaprosić, jak to zrobić, żeby było dobrze, co sobie ktośtam pomyśli, a jak połowa w ogóle nie przyjdzie. w końcu problem sam się rozwiązał, bo rodzina znajomego sprzedała działkę, gdzie to wszystko miałam zrobić. wykręciłam się brakiem kasy, napiłam się w gronie najbliższych znajomych i było ok. moim zdaniem nie warto organizować wielkiej imprezy, jeśli się nie czuje na siłach. w końcu urodziny to nasz dzień i to my powinniśmy się czuć dobrze, a nie biegać dookoła ledwo znanych ludzi i sprawdzać czy nie rzygają po kątach Re: Osiemnaste urodziny - Prodigy - 05 Sty 2009 ja również nie robiłem. Pewnie przyszło by parę znajomych, ale raczej dlatego że była by domówka, a ni dlatego że to moja 18. Postawiłem kolegom piwko czy co tam chcieli i graliśmy w kosza na boisku i było fajnie. Re: Osiemnaste urodziny - Matatjahu - 05 Sty 2009 Ja miałem w sumie połączoną z sylwestrem klasowym bo mam 1 stycznia, trochę pośpiewali, poskładali życzenia i poszli do domu od klasy dostałem wódkę w kształcie pocisku i kalendarz z gołymi paniami, jestem im wdzięczny Re: Osiemnaste urodziny - Floyd - 08 Sty 2009 Trochę czasu minęło od założenia tego tematu i już wizja osiemnastych urodzin tak bardzo mnie nie przeraża Po prostu nie planuję nic robić i finito. Re: Osiemnaste urodziny - truskawka17.18 - 19 Sty 2009 nie przejmuj się tym co inni myślą nie wazne jaki byłes a z zaproszenia na pewno się ucieszą moze zapros tez rodzine a tak nawiasem mni to czeka za 9 miesięcy i tez się boje mam nadzieje ze do tego czasu cos się zmieni Re: Osiemnaste urodziny - Arystokrata - 19 Sty 2009 Oczywiście, że nie wyprawiłem swoich, wiadomo ile problemów, ile spraw trzeba załatwić, a na koniec będzie się w centrum wydarzeń i gdzie tu jakieś plusy. Wszyscy mnie zapraszali i to nie tylko raz, ale wielokrotnie, ba nawet nawet oferowali mi udogodnienia. Co więcej nie byli źli, przebiegli, wyniośli, co wyklucza, że chcieli zabawić sie moim kosztem, a obawiam sie nawet, że mnie lubili i to było z czystej sympatii. Najlepsze lata mojego życia mam już za sobą i są to lata stracone. C'est la vie. Re: Osiemnaste urodziny - truskawka17.18 - 19 Sty 2009 nie wolno tak mówić "Ważne są tylko te dni kjtrórych nie znamy" życie mamy jedno zadna sekunda nie powróci już Re: Osiemnaste urodziny - Basia - 20 Sty 2009 Nie obchodziłam 18-tych urodzin,wszyscy nalegali,pytali co z tobą nie tak,a ja poprostu panicznie się bałam,paraliżował mnie lęk,gdy pomyślałam o tym że gromadka znajomych skoncentruje uwage tylko na mnie. Re: Osiemnaste urodziny - Matatjahu - 07 Lut 2009 He dziś w mojej klasie jest już druga 18 w tym roku, na która nie zostałem zaproszony to chyba świadczy o tym jak bardzo jestem lubiany... Re: Osiemnaste urodziny - magg. - 07 Lut 2009 no ja raczej klasy nie bede zapraszac... co to, jakis zwyczaj? 18stka sie zbliza nieuchronnie.. ale bardziej sie boje tego co bedzie Po. ze niby mam sobie sama radzic? : ( Re: Osiemnaste urodziny - Matatjahu - 07 Lut 2009 No jak większość osób z klasy zapraszasz to wypadałoby wszystkich I wcale sama sobie nie musisz radzić, osiemnaste urodziny są jedynie znakiem, że możesz już legalnie tanie wina kupować Re: Osiemnaste urodziny - Ktoś - 07 Lut 2009 Matatjahu napisał(a):osiemnaste urodziny są jedynie znakiem, że możesz już legalnie tanie wina kupować Szczery jesteś Re: Osiemnaste urodziny - Matatjahu - 07 Lut 2009 Hircyn napisał(a):Matatjahu napisał(a):osiemnaste urodziny są jedynie znakiem, że możesz już legalnie tanie wina kupować Taka prawda mi do innych rzeczy dowód się jak dotąd nie przydaje, no bo w sumie do czego? W urzędach coś załatwiać, podatki płacić? Niet Re: Osiemnaste urodziny - magg. - 08 Lut 2009 No, taka prawda. Chociaz tutaj wlasciwie wszystko moge kupic, w supermarkecie flaszke, w barze fajki.... inna sprawa to to ze sie stresze. A z dokumencichem to juz spokojnie ; ] Nooo. i wstep wszedzie, na najlepsze imprezy w centrum xD Ah, oh. Moze jakos to bedzie. Re: Osiemnaste urodziny - Floyd - 14 Lut 2009 Jeżeli chodzi o zapraszanie klasy na urodziny - u mnie właśnie się zaczął sezon osiemnastkowy w tym roku, urodziny miało już chyba z 5 osób i żadna nie zapraszała wszystkich, a jedynie 2/3 osoby. Re: Osiemnaste urodziny - Gilraen - 16 Lut 2009 Byłam zapraszana już 3 razy, ale na żadnej zabawie się nie pojawiłam. W sumie głupio trochę tak nie przychodzić. Biorąc pod uwagę częstotliwość z jaką pojawiam się na osiemnastkach, zaproszenia wkrótce się skończą. Re: Osiemnaste urodziny - Sosen - 16 Lut 2009 No tak, a później będzie następny powód do dołowania się: "Nikt mnie nie zaprasza nawet" 8) Ja byłem na paru 18 stkach moich kumpli. To było jeszcze wtedy, jak moja fobia nie była taka oczywista, a raczej to była duża nieśmiałość. I po paru głębszych bawiłem się dobrze. Oby przetrwać te pierwsze godziny, wtedy wszyscy są sztywni. Później wszyscy są napici i mają wszystko w dup*e, a na drugi dzień i tak nikt nic nie pamięta, hehe. |