PhobiaSocialis.pl
Rozstanie z dziewczyną - Wersja do druku

+- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl)
+-- Dział: Problemy i porady (https://www.phobiasocialis.pl/forum-14.html)
+--- Dział: Relacje międzyludzkie (https://www.phobiasocialis.pl/forum-19.html)
+---- Dział: RELACJE ROMANTYCZNE (https://www.phobiasocialis.pl/forum-61.html)
+---- Wątek: Rozstanie z dziewczyną (/thread-7674.html)

Strony: 1 2 3


Re: Rozstanie z dziewczyną - Luna - 01 Lip 2012

Niered napisał(a):Jednakże odchodząc niemal bez słowa, bo jakim wyjaśnieniem jest "to nie to", czy coś w tym stylu? Niewiadomo do jakiej sfery życia odnieść to niepowodzenie, co było nie tak. Więc planCytat:
zastanowienie się co s+:Ikony bluzgi pieprz: i zmiana podejścia, zachowania.
prawdopodobnie weźmie w łeb. Raczej ciężko na coś sensownego wpaść i w tej dziedzinie życia poczynić postępy.
Ale po krótkiej znajomości może nie być innego wytłumaczenia. Po prostu - nie zakochała się w nim, nie pojawiła się chemia, i to nie jest niczyja wina : /


Re: Rozstanie z dziewczyną - Devil`sReject - 02 Lip 2012

Byśta dziewczyn szukali a nie bab, to problem byłby z głowy


Re: Rozstanie z dziewczyną - Niered - 02 Lip 2012

Czyli trzeba to olać i nawet się nad niczym nie zastanawiać, żeby nie dostać :Ikony bluzgi pierd:.

Sam nie wiem. Baba, to i w polu zrobi, i zwierzęta nakarmi, a dziewczyna co. Leży i pachnie ino. Yellow_Light_Colorz_PDT_05


Re: Rozstanie z dziewczyną - rewolucjonista - 02 Lip 2012

Hehehe, widzę, że wątek love story to przyciąga jak magnes :Stan - Uśmiecha się: teraz widzę tę transformację: kiedyś trzeba było zabiegać o dziewczyny, robić z siebie pajaca, adorować itd., ale teraz gdy moim rówieśniczkom zagląda staropanieństwo to są skłonne mieć byle gamonia za chłopaka :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:


Re: Rozstanie z dziewczyną - dash - 09 Kwi 2013

del


Re: Rozstanie z dziewczyną - uno88 - 10 Kwi 2013

Gratulacje, bo mimo wszystko wygrałeś. Typ mężczyzny, który niedługo po rozstaniu, może mieć następną jest ulubionym typem kobiet. Twoja ex to cóż, ciągła kalkulacja z tego co widać, chyba jak u każdej kobiety u której przygasły uczucia.


Re: Rozstanie z dziewczyną - masterblaster - 10 Kwi 2013

dash napisał(a):Po co to piszę? Chyba po to żeby potwierdzić to co ludzie pisali w tym watku wyżej. Czyli, że kobiety nie zrozumiesz:Stan - Uśmiecha się:.
W zasadzie nawet bardzo racjonalny człowiek mimo wszystko, znaczną większość decyzji i działań podejmuje kierowany emocjami/uczuciami. Dlatego jak mi się wydaje, do zrozumienia człowieka nie wystarcza wyrwany z szerokiego kontekstu wąski obszar abstrakcyjnej logicznej inteligencji, która może prowadzić do sprzeczności i całkiem absurdalnych wniosków. Aby dobrze zrozumieć człowieka mz. konieczna jest odpowiednia sprawność w szeroko pojętej inteligencji emocjonalnej..


Re: Rozstanie z dziewczyną - Gość - 10 Kwi 2013

zzz


Re: Rozstanie z dziewczyną - stap!inesekend - 10 Kwi 2013

uno88 napisał(a):A nie oszukujmy się, powiedzenie: gdybyś był bardziej taki i mniej śmaki to pewnie bym straciła dla ciebie głowę ,trochę rani.
I pokazuje nas w złym świetle
mehow napisał(a):wcześniej zrobisz to dziewczyny myślą, że jesteś zbyt 'łatwy', że jest lepsza od ciebie w sensie genetycznym
Jak się czyta takie rzeczy, to odechciewa się jakichkolwiek związków.
dash napisał(a):Po co to piszę? Chyba po to żeby potwierdzić to co ludzie pisali w tym watku wyżej. Czyli, że kobiety nie zrozumiesz:Stan - Uśmiecha się:.
Ostatecznnie wyszło na to, że dziewczyna mimo zerwania okazała się strasznie zazdrosna i chyba liczyła, że może mnie mieć na każde skinienie palca. Przeliczyła się i to ją strasznie wkurzyło.
Chyba się da, bo właśnie to zrozumiałeś :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:
Aczkolwiek zrozumiała jest strategia, ale niekoniecznie jest sens. Ale cóż. Niewielu ludzi przeczytało przynajmniej pięć książek psychologicznych, zaliczyło lata słuchania Dobronocki oraz pomoc psychologiczną i, przede wszystkim, jest świadoma swoich emocji. Obojętnie jakiej jest płci.


Re: Rozstanie z dziewczyną - lękliwy86 - 12 Kwi 2013

Kiedy się otwierać? NIGDY. Jeżeli poznajesz dziewczynę w okolicznościach, które nie zdradzają Twojej fobii, czyli ona mysli, że jesteś normalny to najrozsądniejszym podejściem jest dążenie do seksu, a związek z taką osobą sobie odpuścić.


Re: Rozstanie z dziewczyną - dash - 14 Kwi 2013

del


Re: Rozstanie z dziewczyną - niebieski90 - 14 Kwi 2013

lękliwy86 napisał(a):Kiedy się otwierać? NIGDY. Jeżeli poznajesz dziewczynę w okolicznościach, które nie zdradzają Twojej fobii, czyli ona mysli, że jesteś normalny to najrozsądniejszym podejściem jest dążenie do seksu, a związek z taką osobą sobie odpuścić.
I spieszyć się z tym, dodałbym jeszcze. Kiedyś i tak wyjdą na jaw Twoje problemy i to jaki jesteś naprawdę. To, co zdążysz zrobić do tego czasu, to Twoje. Wiem, że brzmi to cynicznie i ktoś może to rozumieć nawet jak traktowanie kobiety jak zabawki, ale taka jest niestety brutalna rzeczywistość. Jeśli dziewczynie będzie zależeć to zostanie z Tobą mimo Twoich problemów, a jeśli zdecyduje się odejść to chyba nie będzie miała nikomu za złe tego, co robiliście gdy byliście razem, nawet jeśli nie była w pełni świadoma tego jaki jesteś. Grunt to nie mówić komuś, że jest się innym niż w rzeczywistości, bo to byłoby zwyczajne kłamstwo. Ale jeśli druga osoba nie pyta, to nie mamy obowiązku z marszu chwalić się wszystkimi swoimi problemami, może pozostać mały margines "słodkiej niewiedzy" i nie będzie się to równało kłamstwu.


Re: Rozstanie z dziewczyną - Judas - 15 Kwi 2013

Zasadnicza sprawa, czy szukamy dziewczyny, czy dziewczyny na seks. Jeśli na seks to po co mówić o fobii? Ju wolę palnąć cukrzycę.
O Jejciu jejciu. Każdy ma taki moment, że chce mieć kogoś kto będzie nas kochał naprawdę, można zgrywać maCZo albo pierwszą lepszą, czerpać jakieś tam swoje przyjemności, powiedzmy, szpanować tym? Ludzie są różni, ale jak nas coś w dupę kopnie i przyjdzie co do czego to nasz seks partner nic nie zrobi, bo co ma zrobić, dać d*py? I tu nie chodzi o to, byś Ty czy Ty kochał, sam musisz czuć, że jesteś kochany/a, bo to Cię zmieni. I już seks jest inny.


Re: Rozstanie z dziewczyną - chmurka - 16 Kwi 2013

Co jak co, ale żeby kogoś pokochać trzeba się otworzyć. Jak Wy sobie wyobrażacie przeżyć całe życie z kimś generalnie obcym, przed kim nie jesteśmy w stanie się otworzyć. Toż to a-wykonalne. Całe życie nie będzie się chodziło do kina i spędzało miłe wieczory i noce itp. Przyjdą problemy z potencją i co wtedy :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:

Myślę, że uczuciowa dojrzałość przychodzi trochę z wiekiem, a trochę ze stażem, dlatego dziwie się ludziom hajtającym się w wieku 18-22 lata po roku chodzenia. Po tym czasie dopiero zaczynamy obiektywnie oceniać czy zdzierżymy wady naszego partnera. Jak czytam na różnych forach historie młodych dzieciatych dziewczyn, które wpakowały się w związek z tyranem to utwierdzam się w przekonaniu, że tak właśnie jest.

Niestety, ale miłość wymaga akceptacji człeka z całym "dobrodziejstwem" inwentarza (O ILE TO NIE JEST NIC DLA NAS KRZYWDZĄCEGO) i również niestety narażenia się na odrzucenie. Koniec końców lepiej wcześniej niż po ślubie.


Re: Rozstanie z dziewczyną - uno88 - 16 Kwi 2013

@up
A kto mówi o przeżywaniu życia z jedną osobą? Od związku do związku i jakoś to leci :Stan - Uśmiecha się - LOL: Aby był haj, endorfiny, opiaty, czy co tam jeszcze. Tak na poważnie to zgadzam się ze wszystkim co napisałaś.


RE: - forac - 07 Maj 2018

(16 Kwi 2013, Wto 9:38)chmurka napisał(a): Co jak co, ale żeby kogoś pokochać trzeba się otworzyć. Jak Wy sobie wyobrażacie przeżyć całe życie z kimś generalnie obcym, przed kim nie jesteśmy w stanie się otworzyć. Toż to a-wykonalne. Całe życie nie będzie się chodziło do kina i spędzało miłe wieczory i noce itp. Przyjdą problemy z potencją i co wtedy :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język: 

Myślę, że uczuciowa dojrzałość przychodzi trochę z wiekiem, a trochę ze stażem, dlatego dziwie się ludziom hajtającym się w wieku 18-22 lata po roku chodzenia. Po tym czasie dopiero zaczynamy obiektywnie oceniać czy zdzierżymy wady naszego partnera. Jak czytam na różnych forach historie młodych dzieciatych dziewczyn, które wpakowały się w związek z tyranem to utwierdzam się w przekonaniu, że tak właśnie jest.

Niestety, ale miłość wymaga akceptacji człeka z całym "dobrodziejstwem" inwentarza (O ILE TO NIE JEST NIC DLA NAS KRZYWDZĄCEGO) i również niestety narażenia się na odrzucenie. Koniec końców lepiej wcześniej niż po ślubie.
jest na forumku jakiś fobik, który się otworzył przed dziewczyną i powiedział o swoich zaburzeniach i nie został kopnięty w dupę ?  :forak:
a potem np. nie chce mi się dzisiaj spotkać z tobą kochanie, bo mi się nie chce z powodu depresji czy innego z+:Ikony bluzgi kochać 2: psychicznego  , ale to rozumiesz co nie ? :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:


RE: Rozstanie z dziewczyną - Maxx - 08 Maj 2018

Ponoć jak kopnie to nie była ciebie warta :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język 2:


RE: Rozstanie z dziewczyną - niesmialytyp - 09 Maj 2018

oczywiście, że nie powinno się wyskakiwać z fobią społeczną na początku znajomości, jakkolwiek idea stuprocentowej szczerości pięknie by nie brzmiała. Czy powinno się wyskakiwać z nią później? Osobiście jestem zdania że przynajmniej w przypadku normalsowej dziewczyny - nie.


RE: Rozstanie z dziewczyną - Placebo - 09 Maj 2018

Potwierdzam, sredni pomysl, sama m.in. przez to stracilam faceta. Normalsi czesto zle postrzegaja takie rzeczy i na pewno nie zyskujemy na takich wyznaniach w niczyich oczach.


RE: Rozstanie z dziewczyną - Maxx - 10 Maj 2018

A wtedy trzeba nosić maskę w miarę normalnego człowieka przy partnerze


RE: Rozstanie z dziewczyną - niesmialytyp - 10 Maj 2018

ludzie i tak mają wiele twarzy, po jednej na każde inne środowisko: w rodzinie, w związku, w kościele, na studiach, w pracy itd. A powiedzenie o fobii wbrew pozorom wcale nie usprawiedliwia cię w oczach dziewczyny z dziwnego zachowania. Jeżeli widać gościa który zachowuje się jak fobik to mówi się zazwyczaj że jest bardzo nieśmiały, skryty, jakiś introwertyk pewnie, ale powiedz że masz fobię społeczną to zaraz pierwsza myśl to "fobia? czyli że jakiś wariat".
Ale ja to w ogóle byłem niewyjściowy, ja mówiłem dziewczynom na pierwszych spotkaniach że mam fobię społeczną aż psychoterapeuta zapytał po co tak gadać, po co komuś taka informacja i po co samego siebie tak naprawdę próbować udupić już na początku relacji. Bo że takie udupianie następowało to chyba nie muszę tłumaczyć.


RE: Rozstanie z dziewczyną - smutna00 - 10 Maj 2018

(10 Maj 2018, Czw 10:05)niesmialytyp napisał(a): ludzie i tak mają wiele twarzy, po jednej na każde inne środowisko: w rodzinie, w związku, w kościele, na studiach, w pracy itd. A powiedzenie o fobii wbrew pozorom wcale nie usprawiedliwia cię w oczach dziewczyny z dziwnego zachowania. Jeżeli widać gościa który zachowuje się jak fobik to mówi się zazwyczaj że jest bardzo nieśmiały, skryty, jakiś introwertyk pewnie, ale powiedz że masz fobię społeczną to zaraz pierwsza myśl to "fobia? czyli że jakiś wariat".
Dokładnie


RE: Rozstanie z dziewczyną - Maxx - 10 Maj 2018

Ciekawe czy partner/partnerka się nie kapnie po objawach typu trzęsące się ręce czy przestraszony wyraz twarzy


This forum uses Lukasz Tkacz MyBB addons.