PhobiaSocialis.pl
Nieśmiałośc - brak dziewczyny? - Wersja do druku

+- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl)
+-- Dział: Problemy i porady (https://www.phobiasocialis.pl/forum-14.html)
+--- Dział: Relacje międzyludzkie (https://www.phobiasocialis.pl/forum-19.html)
+---- Dział: RELACJE ROMANTYCZNE (https://www.phobiasocialis.pl/forum-61.html)
+---- Wątek: Nieśmiałośc - brak dziewczyny? (/thread-980.html)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43


Re: Nieśmiałośc - brak dziewczyny? - mc - 02 Lip 2014

mocart napisał(a):gdy tylko i wylacznie przerzucisz cala swoja uwage na druga osobe staniesz sie dla niej malo ciekawy, nie wyrazisty, jak pan komendant ktory przesłuchuje swiadka, tez musisz eksponowac swoje mysli, swoje zdanie
Zgadza się, ale to raczej oczywiste, musi być pewna równowaga w wymianie informacji.

mocart napisał(a):o gdy tylko sie skupisz na dziewczynie to bedzie to wygladalo tak ze to ona jest waznijsza od ciebie, a ma byc odwrotnie, ty jestes ciutke wyzej od niej, tworzysz rame, prowadzisz.
Tutaj się nie zgodze, bo uważam, że w związku druga osoba powinna być zawsze dla mnie ważniejsza niż ja i to powinno działać w obie strony.

@ananas
Co do tego podrywu, musisz się posłużyć intuicją i wyczuć takie rzeczy, bo każda jest inna, jedna jest poważna, druga wyluzowana, etc.


Re: Nieśmiałośc - brak dziewczyny? - mocart - 02 Lip 2014

mc napisał(a):
mocart napisał(a):gdy tylko sie skupisz na dziewczynie to bedzie to wygladalo tak ze to ona jest waznijsza od ciebie, a ma byc odwrotnie, ty jestes ciutke wyzej od niej, tworzysz rame, prowadzisz.
Tutaj się nie zgodze, bo uważam, że w związku druga osoba powinna być zawsze dla mnie ważniejsza niż ja i to powinno działać w obie strony.

czy to co teraz piszesz jest poparte twoimi wlasnymi doswiadczeniami? czy tylko wydaje ci sie ze tak powinno byc?


Re: Nieśmiałośc - brak dziewczyny? - mc - 02 Lip 2014

Oczywiście, że tak, choć nie zawsze to funkcjonuje idealnie, z racji tego, że jednak dużo w nas egoizmu, niemniej tam gdzie funkcjonuje tam jest to co nas wiąże.


Re: Nieśmiałośc - brak dziewczyny? - mocart - 02 Lip 2014

nie rozumiem troche tego co napisales, natomiast musze cie rozczarowac ze taki model relacji ala "mlody werter" sie poprostu nie sprawdzaja.


Re: Nieśmiałośc - brak dziewczyny? - mc - 02 Lip 2014

A co to relacja młody werter? O ile wiem, Werter tylko tęsknił, więc relacja była w jedną stronę..
Rozczarować? No nie żartuj sobie. :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:


Re: Nieśmiałośc - brak dziewczyny? - Gość - 02 Lip 2014

ananas ,ile masz lat? Jeśli mogę spytać.
Sam sobie odpowiedź co lubisz, spróbuj sobie zadawać pytania jakie byś zadawał kobietom i odpowiedź na nie. Np co lubisz i odpowiadasz. Jakie masz zainteresowania. Jak chcesz to na pw mogę Ci jakoś pomóc,w końcu jestem kobietą :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:


Re: Nieśmiałośc - brak dziewczyny? - mocart - 02 Lip 2014

mc napisał(a):A co to relacja młody werter? O ile wiem, Werter tylko tęsknił, więc relacja była w jedną stronę..
Rozczarować? No nie żartuj sobie. :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:

chodzi mi wlasnie o stawianie sobie partnerki na piedestale, wyzej od siebie, jako waznijsza, cennijsza. a z boku realnie wyglada to tak ze jestes dla niej tylko dodatkiem, a ona glownym filarem, wiekszosc kobiet nie czuje sie z tym komfortowo, choc wiadomo jest pewien odłamek ktory czuje sie z tym dobrze


Re: Nieśmiałośc - brak dziewczyny? - ananas filozoficzny - 02 Lip 2014

Kamikaze aby się tego dowiedzieć wystarczy przeczytac moje posty. :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:

Ach kobieta! krew szybciej krąży w moich zwapniałych żyłach! :Stan - Uśmiecha się - LOL:

Dziekuję Kamikaze. Chętnie porozmawiam. :-)


Re: Nieśmiałośc - brak dziewczyny? - mc - 03 Lip 2014

mocart napisał(a):
mc napisał(a):A co to relacja młody werter? O ile wiem, Werter tylko tęsknił, więc relacja była w jedną stronę..
Rozczarować? No nie żartuj sobie. :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:

chodzi mi wlasnie o stawianie sobie partnerki na piedestale, wyzej od siebie, jako waznijsza, cennijsza. a z boku realnie wyglada to tak ze jestes dla niej tylko dodatkiem, a ona glownym filarem, wiekszosc kobiet nie czuje sie z tym komfortowo, choc wiadomo jest pewien odłamek ktory czuje sie z tym dobrze
To piszemy o innych rzeczach, ja pisze o relacji, i o wspólnym kierunku tej relacji, a nie o każdym z osobna, chodzi o stworzenie przestrzeni na rozwijanie miłości.
Nie stawianie na piedestale, zupełnie nie o to chodzi, możesz równie dobrze być dominujący, wykazywać siłę swego charakteru, co dla mężczyzny jest zresztą wskazane.


Re: Nieśmiałośc - brak dziewczyny? - Gość - 03 Lip 2014

mocart napisał(a):
mc napisał(a):A co to relacja młody werter? O ile wiem, Werter tylko tęsknił, więc relacja była w jedną stronę..
Rozczarować? No nie żartuj sobie. :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:

chodzi mi wlasnie o stawianie sobie partnerki na piedestale, wyzej od siebie, jako waznijsza, cennijsza. a z boku realnie wyglada to tak ze jestes dla niej tylko dodatkiem, a ona glownym filarem, wiekszosc kobiet nie czuje sie z tym komfortowo, choc wiadomo jest pewien odłamek ktory czuje sie z tym dobrze
Dlatego najlepsza zabawa w kotka i myszkę :Stan - Uśmiecha się: Tyle,że kotkiem jednego dnia jest mężczyzna a drugiego kobieta,wtedy harmonia współgra i oboje czują ,że dominują ale i czują się najważniejsi dla partnera :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:


Re: Nieśmiałośc - brak dziewczyny? - mocart - 03 Lip 2014

Kamikaze napisał(a):ananas ,ile masz lat? Jeśli mogę spytać.
Sam sobie odpowiedź co lubisz, spróbuj sobie zadawać pytania jakie byś zadawał kobietom i odpowiedź na nie. Np co lubisz i odpowiadasz. Jakie masz zainteresowania. Jak chcesz to na pw mogę Ci jakoś pomóc,w końcu jestem kobietą :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:

tylko chlopie sie tego nie sluchaj, jak bysmy sie kierowali poradami kobiet w zakresie relacji damsko meskich to bysmy w zime latali w sandałach.

absolutnie nie powinno to wygladac wlasnie tak jak kolezanka pisze wyzej, czyli na wzór wywiadu, co robisz co lubisz, jakie masz zwierzątka itp., chociaz sproboj sam, napisz do ktorejs i przeprowadz z nia taki wywiad, a potem wroc i przedstaw skutecznosc tej rozmowy


Re: Nieśmiałośc - brak dziewczyny? - ananas filozoficzny - 03 Lip 2014

Hm...
Ja tak sobie myslę, że jak bym napisał, ze mam super pracę itd. to już bym nic nie musiał robić. Obojętnie co bym powiedział oprócz tego, już bym był tym o którego trzeba zabiegać. Wyglądam O.K.


Re: Nieśmiałośc - brak dziewczyny? - mocart - 03 Lip 2014

aha czyli jak napiszesz ze jestes dyrektorem handlowym siecii drogerii Douglas to kobieta rzuci nagle wszystko w kąt i przyleci do ciebie z drugiego konca polski na seks ?


Re: Nieśmiałośc - brak dziewczyny? - ananas filozoficzny - 03 Lip 2014

No :Stan - Uśmiecha się - LOL: :mur: :-P


Re: Nieśmiałośc - brak dziewczyny? - mocart - 03 Lip 2014

no mozesz sprobowac


Re: Nieśmiałośc - brak dziewczyny? - ananas filozoficzny - 03 Lip 2014

Tak żartowałem...


Re: Nieśmiałośc - brak dziewczyny? - mocart - 03 Lip 2014

a wroce troche tematem wczesniej, jak zaczynasz przewaznie rozmowe na portalach, i w jaki sposob ją dalej prowadzisz, napisz przykladowe wiadomosci jaki wysylasz


Re: Nieśmiałośc - brak dziewczyny? - Użytkownik 7017 - 03 Lip 2014

mocart napisał(a):
Kamikaze napisał(a):ananas ,ile masz lat? Jeśli mogę spytać.
Sam sobie odpowiedź co lubisz, spróbuj sobie zadawać pytania jakie byś zadawał kobietom i odpowiedź na nie. Np co lubisz i odpowiadasz. Jakie masz zainteresowania. Jak chcesz to na pw mogę Ci jakoś pomóc,w końcu jestem kobietą :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:

tylko chlopie sie tego nie sluchaj, jak bysmy sie kierowali poradami kobiet w zakresie relacji damsko meskich to bysmy w zime latali w sandałach.

absolutnie nie powinno to wygladac wlasnie tak jak kolezanka pisze wyzej, czyli na wzór wywiadu, co robisz co lubisz, jakie masz zwierzątka itp., chociaz sproboj sam, napisz do ktorejs i przeprowadz z nia taki wywiad, a potem wroc i przedstaw skutecznosc tej rozmowy

może bym tak na koleżankę nie naskakiwał bo to może rodzić jakiś konflikt ale zgadzam się z tym postem. Sam przeprowadziłem masę takich rozmów i zupełnie do niczego to nie prowadziło. W najlepszym wypadku kończyło się na zostańmy przyjaciółmi. W relacjach damosko-męskich nie ma tak naprawdę wielkiego znaczenia kim się jest, co się ma, czym się interesuje. Oczywiście to może pomóc ale to jest tylko dodatek. Każdy na pewno był świadkiem przypadku ładnej kobiety z brzydalem z tłustymi włosami i tak sobie ludzie po prostu dorabiają ideologie, że pewnie jest milionerem. Najważniejsza jest ta chemia, która się wytwarza pomiędzy 2 osobami. Ale mój umysł nie został wyposażony w tę umiejętność więc tutaj więcej nie pomogę. Chciałem jedynie obalić ten mit gadania o zainteresowaniach.


Re: Nieśmiałośc - brak dziewczyny? - Zasió - 03 Lip 2014

"aha czyli jak napiszesz ze jestes dyrektorem handlowym siecii drogerii Douglas to kobieta rzuci nagle wszystko w kąt i przyleci do ciebie z drugiego konca polski na seks ?"

A to akurat nei wpisuje się we wszystko, o czym pisałeś?
Przeciez to buduje w wyobraźni wizerunek za+:Ikony bluzgi kochać 2:, pewnego siebie menago.


Re: Nieśmiałośc - brak dziewczyny? - ucieczka - 03 Lip 2014

mocart napisał(a):a co wg ciebie bedzie skuteczne ?

Witaj, jestem Grzesiek, poznamy sie?

tutaj tez bym mial wątpliwość

Pytanie "poznamy się" jest jak dla mnie jednym z najdurniejszych, jakie można zadać. Zaraz obok "jakie masz zainteresowania" czy "co tam".

"Witaj, jestem Grzesiek" jest w porządku, nienarzucające i neutralne. Jeśli ma ochotę na rozmowę, to się przedstawi. Jeśli nie- trudno, tego kwiatu jest pół światu. Można ją oczywiście jakoś do rozmowy nakłonić, ale "Poznamy się?" zniechęca, bo niby czemu ona ma chcieć cię poznać i skąd ma to teraz wiedzieć? Bo masz na imię Grzesiek? :Stan - Niezadowolony - Przewraca oczami: Poza tym od razu stawiasz się w podrzędnej pozycji (odzywasz się, żeby ją poznać i pierwsze co robisz to pytasz, czy to w ogóle możliwe, żeby zechciała) podczas gdy większość dziewczyn wolałaby partnera, a nie podnóżek. Ze specjalną dedykacją dla Mozarta: partnera, a nie pana i władcę który jest tak bardzo maczo, że musi podbudowywać swoje ego kosztem dziewczyny.


Re: Nieśmiałośc - brak dziewczyny? - ananas filozoficzny - 03 Lip 2014

Mocart ja nawet nie wiem co piszę bo różnie. Przyjrzę się temu.

Ucieczka a co powiesz na:
1. Poznamy się. (pewność siebie)
2. Poznajmy się. (otwartość).
3.Chciałbym Cie poznać (zainteresowanie).

A ogólnie to mało pań w pobliżu albo ja wybrzydzam.


Re: Nieśmiałośc - brak dziewczyny? - ucieczka - 03 Lip 2014

ananas, to są wszystko oczywiste oczywistości. Zagadujesz, więc chcesz poznać, jeśli dziewczyna ma choć szczątkowe ilości inteligencji to sobie poradzi z ogarnięciem tej prostej zależności, nie rozumiem potrzeby popierania jej zwrotem banalnym do bólu. Ale może tylko ja reaguję alergicznie na takie sytuacje- po tym pytaniu po prostu wiem, że facet nie ma pojęcia, o czym ze mną rozmawiać i jak pociągnąć rozmowę.


Re: Nieśmiałośc - brak dziewczyny? - ananas filozoficzny - 03 Lip 2014

To daj przykład jak byś chciała.

A zwrotu nr 3 uzyłem dzisiaj.

No ja ni wiem o czym rozmawiać i jak pociagnąć rozmowę.


Re: Nieśmiałośc - brak dziewczyny? - ucieczka - 03 Lip 2014

Podziałał?


Re: Nieśmiałośc - brak dziewczyny? - mocart - 03 Lip 2014

w ramach eksperymentu, wyklikaj jakas kobiete ktora nie jest w twoim typie, zebys nie czul dyskomfortu, i porpsotu napisz do niej- Cześć, wyjdziesz za mnie ?

napisz tu jaka byla reakcja


This forum uses Lukasz Tkacz MyBB addons.