PhobiaSocialis.pl
Lęk i nienawiść do ludzkiej seksualności - Wersja do druku

+- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl)
+-- Dział: Działy tematyczne (https://www.phobiasocialis.pl/forum-9.html)
+--- Dział: Inne zaburzenia lękowe (https://www.phobiasocialis.pl/forum-12.html)
+--- Wątek: Lęk i nienawiść do ludzkiej seksualności (/thread-10950.html)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18


Re: Lęk i nienawiść do ludzkiej seksualności - Szarabrzoza - 16 Paź 2014

Podobny do opisanego przez Duke problemu dotyczy także i mnie. Seksualność też mnie brzydzi ale bardziej towarzysząca jej gra, co przekłada się na mój lęk przed mężczyznami.
Denerwują mnie rozmowy, z których aż przebija seksualność, mizdrzące się, przewracające oczami kobiety, które pozują na niewinne ,a tak naprawdę chcą tylko kogoś zdobyć. Śledzące spojrzenia mężczyzn, ich nadskakiwanie ale tylko ładnym dziewczynom (wobec brzydkich wcale uprzejmi nie są) czuję, że zachowują się tak tylko w jednym celu, odczuwam w tym wszystkim jakiś fałsz i egoizm. Drażnią mnie sceny łóżkowe w filmach, aż do obrzydzenia. Tak samo pary całujące się w tramwaju (ble).

Mam tez tak, że boję się ładnie wyglądać bo boję się iść wtedy ulicą, mam jakieś chore myśli, że prowokuję innych wyglądem, że ładny wygląd jest zły bo jest znakiem, że chcę w tej seksualnej grze brać udział a w rzeczywistości boję się być osobą seksualną.
Z kolei gdy wyglądam źle czuję się gorsza od innych, czuję, że wszyscy źle mnie traktują.

No i mój lęk przed mężczyznami…
Boję się mijać ich na ulicy , rozmawiać z nimi, obawiam się, ze mój lęk widać. Stało się to moim problemem, na tyle że unikam większości sytuacji gdzie mogę spotkać płeć przeciwną, gdy sprzedawca jest mężczyzną wychodzę ze sklepu.
A najgorzej jest gdy jakiś mężczyzna wykaże mną jakieś zainteresowanie Wtedy ogarnia mnie potworna wściekłość i nienawiść do takiego kogoś.
Paradoksalnie chciałabym w przyszłości mieć własną rodzinę- męża i dzieci, a przynajmniej tak mi się wydaje.


Re: Lęk i nienawiść do ludzkiej seksualności - ananas filozoficzny - 17 Paź 2014

:Stare - Przestraszony: Strzeżcie się fobiczek!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!


Re: Lęk i nienawiść do ludzkiej seksualności - Zasió - 17 Paź 2014

ano, nie wszystkich, ale ostatnio wysyp na forum...


Re: Lęk i nienawiść do ludzkiej seksualności - ananas filozoficzny - 17 Paź 2014

Trochę ten wysyp przerażający. :-/


Re: Lęk i nienawiść do ludzkiej seksualności - dziewczyna z naprzeciwka - 17 Paź 2014

A co było w poście Szarejbrzozy takiego przerażającego?


Re: Lęk i nienawiść do ludzkiej seksualności - masterblaster - 17 Paź 2014

Szarabrzoza napisał(a):A najgorzej jest gdy jakiś mężczyzna wykaże mną jakieś zainteresowanie
Może przydałoby się zacząć trochę różnicować takie zainteresowanie. Podteksty seksualne są tylko jednym z wielu możliwych powodów do zainteresowania drugą osobą i mogą stanowić jakąś marginalną część. Poza tym bywają chyba sytuacje, gdy jedna osoba wykazuje zainteresowanie drugą nie tyle z powodu jej płci a właśnie pomimo lęku przed wywoływaniem stereotypowych skojarzeń..


Re: Lęk i nienawiść do ludzkiej seksualności - Duke - 17 Paź 2014

Zastanawiam się, co zrobić, żeby polubić, zaakceptować swoją płeć, której po prostu nienawidzę.
Zawsze sobie mówiłam "grunt to umysł, nie organizm", wydawało mi się, że wtedy fizjologiczne uciążliwości staną się obojętne, a one jeszcze bardziej dawały się we znaki.
Co zrobić, żeby zaakceptować, polubić swoją płeć?


Re: Lęk i nienawiść do ludzkiej seksualności - adasko - 17 Paź 2014

Chciałabyś być obleśnym rozpłodowcem?


Re: Lęk i nienawiść do ludzkiej seksualności - Szarabrzoza - 17 Paź 2014

Cytat:Może przydałoby się zacząć trochę różnicować takie zainteresowanie

Z pewnością tak, ale to co ja napisałam odnosiło się do sytuacji raczej jasnych, w których jestem pewna kontekstu. Nie sądzę, żebym się myliła.

Nie chcę być źle zrozumiana, bo to też nie jest tak, że ja czuję niechęć do każdego chłopaka/mężczyzny, który ze mną porozmawia czy się uśmiechnie. Wcale tak nie jest. Mam kilku kolegów-znajomych, ; sąsiadów, nauczycieli ,których lubię lub dobrze się z nimi czuję. Boję się obcych, nowopoznanych.



do Duke: Wydaje mi się, że dla mężczyzn ich fizjologia też może być uciążliwa.


Re: Lęk i nienawiść do ludzkiej seksualności - Duke - 17 Paź 2014

Gdyby mi dano przy urodzeniu wybór, to oczywiście wybrałabym męską płeć.
Nie mogę znieść tej comiesięcznej mordęgi.
Może któraś miała podobny problem, ale w końcu to przepracowała?


Re: Lęk i nienawiść do ludzkiej seksualności - ananas filozoficzny - 18 Paź 2014

Duke, ale za to Wy macie wiekszą przyjemność z seksu. :Stan - Uśmiecha się - Szeroko:


Re: Lęk i nienawiść do ludzkiej seksualności - Duke - 19 Paź 2014

ananas filozoficzny napisał(a):Duke, ale za to Wy macie wiekszą przyjemność z seksu. :Stan - Uśmiecha się - Szeroko:
Tak, zwłaszcza przy bólu defloracyjnym i obawie o ciążę.


Re: Lęk i nienawiść do ludzkiej seksualności - ucieczka - 19 Paź 2014

A co Cię męczy? Wahania nastroju, bolące cycki czy inne objawy?


Re: Lęk i nienawiść do ludzkiej seksualności - Placebo - 20 Paź 2014

Duke, bycie kobietą to błogosławieństwo! Jako kobieta masz na pewno piękne ciało, jesteś wrażliwsza i pewnie bardziej dojrzała emocjonalnie niż ci wszyscy dziecinni, niezadbani, owłosieni dziwni ludzie z tym dyndającym czymś między nogami. Serio wolałabyś być facetem?

Dziewczyny, powinnyście być dumne z tego kim jesteście i powinnyście kochać swoje ciała a nie wstydzić się tego. Ja gdybym mogła chodziłabym non stop w szpilach, gdyby tylko ludzie nie odbierali tego dziwnie a niestety tacy są. Nienawidzę gdy gapią się jak mam wyraźny makijaż albo wyglądam ciut zbyt elegancko. Ale moim zdaniem kobieta powinna o siebie dbać i eksponować swoje atuty a nie wstydzić się tego, że może być obiektem pożądania bo nawet jeśli to chyba nie jest to nic złego. Nienawidzę jak jak ktoś gapi się na mnie albo daje mi do zrozumienia, że się zbytnio odstrzeliłam. Przecież mam prawo ubierać się jak chcę i wyrażać się w jakiś sposób.


Re: Lęk i nienawiść do ludzkiej seksualności - ananas filozoficzny - 20 Paź 2014

Placebo uroczo mówisz o mężczyznach. :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:

Ty eksponujesz i nie wstydzisz się, że jesteś obiektem pożądania, a oni sie gapią! Coś takiego!?!? Powinni Cię nie zauważać! Wtedy byłabyś szczęśliwa! :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:


Re: Lęk i nienawiść do ludzkiej seksualności - Zasió - 20 Paź 2014

Nie, gapią się te zawistne szare myszki.
Moja sorka w liceum nawet w zimie w szpilkach chodziła, więc wiesz...
(Miała też chyba ZOK, zbyt często wycierała ręce i dziennik... A moze tylko lubiła mieć czyste ręce :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język: Ogólnie kapitana, pogodna, ciepał babka, wszyscy ją uwielbiali)


Re: Lęk i nienawiść do ludzkiej seksualności - Placebo - 20 Paź 2014

Uroczą osobą jestem, a co xD
Właśnie nie chodzi o to, żeby nie zauważali ale żeby zaakceptowali to a nie przyczepiali się byle czego. Często słyszę jak osoby w moim otoczeniu zwracają uwagę na ubiór kobiet, bo ta ma oczy jakby umazane węglem a tamtej cały tyłek spod mini wystaje. No przecież jak chce wyglądać jak łatwa to niech wygląda bo może o to jej chodzi, żeby upolować na to samca, nie? To nie powód żeby ją obgadywać i mówić, że puszczalska i szmata.


Re: Lęk i nienawiść do ludzkiej seksualności - Sugar - 20 Paź 2014

Jak to jest być kobietą zrozumie chyba tylko ona sama. I wcale nie musi ona być piękna, bo jest taki typ facetów, którym podoba się każda, o ile tylko można rozpoznać płeć : )

Ogólnie to Duke zwraca uwagę na pewne istotne problemy, mimo że u niej urosło to do rangi straszliwego przekleństwa.


Re: Lęk i nienawiść do ludzkiej seksualności - tifa - 20 Paź 2014

Propo różnic między płciami - ja tam zawsze mojemu facetowi dogryzam, że przyrodzenie to zdecydowanie jedna z najmniej pięknych części męskiego ciała i nieważne czy leży, czy stoi :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język: On sam zresztą się śmieje, że tylko problemy z tym są, szczególnie w łazience podczas porannych erekcji :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język: I żartuje, że on z kolei zazdrości kobietom :Stan - Uśmiecha się - Mrugając: Wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma. Ale nie chciałabym być facetem mimo wszystko, dobrze mi tak jak jest.

Wiesz, ja straciłam dziewictwo dość późno, bo mając prawie 21 lat. I głównie też ze strachu i obrzydzenia, bo fuuu, jak to niby tak, że coś mi tam się wsadza, a już nigdy w życiu nie wezmę tego w rękę. Może nie miałam aż tak ogromnych oporów jak piszesz o sobie, ale i średnio podobała mi się perspektywa, że tak powiem, wymiany płynów. Nawet głębokie pocałunki wydawały mi się ble, poza tym zawsze miałam obrzydzenie do cudzej śliny. Zresztą zwykle faceci kojarzyli mi się z brudasami (sorry, panowie).
A potem pojawił się mój narzeczony i się wszystko zmieniło. Choć nie było tak, że połączyła nas szalona miłość od początku (to temat na inną historię) to jak się już uczucie pojawiło, to wcale mnie jego fizjologia nie obrzydzała :Stan - Uśmiecha się: Jasne, że seks to brudna robota (bo i ręce i ciało się klei, i między nogami mokro, bywa że pościel do prania a i w ustach nieświeżo czasem), no ale co z tego, skoro po wszystkim jest tak błogo i jesteśmy najbliżej ukochanej osoby jak tylko się da? :Stan - Uśmiecha się:

Co chcę powiedzieć, to że straszliwie brzydziłyby mnie wydzieliny obcego faceta, albo znanego, ale do którego nic bym nie czuła. Nie mam pojęcia, jak prostytutki nie popadają w szaleństwo, bo ja jak tylko sobie pomyślę że miałby mi jakiś obcy chłop trysnąć na brzuch, to mam chęć zwymiotować. Ale mój ukochany to już totalnie co innego.
Nie brzydzi mnie np pranie jego skarpetek i bielizny czy wycieranie mu potu z twarzy gdy leży z gorączką, podobnie nie brzydzi mnie jego nasienie. Tylko dlatego, że to jego i nikogo innego :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:


Re: Lęk i nienawiść do ludzkiej seksualności - Zasió - 20 Paź 2014

Gdzieś czytałem że to u kobiet naturalne, żee w przypływie erotycznego uniesienia to, co jest "fuj i ble" okazuje się nie mieć znaczenia. Do tego stopnia, że chyba nawet kobiety staja się w tym względzie bardziej otwarte niz faceci...
Hmm... jak to zabrzmiało... :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:

To chyba w ogóle jakiś demot był albo inna "mądra" strona, ale jak widać coś może być na rzeczy. Zresztą chyba w przypadku obydwu płci... choć jeśli faceci zawsze kojarzą się z brudasami, to może niekoniecznie. Może oni lubią brud...
Kufa, a ja jestem w takim razie kobietą czy jak?...


Re: Lęk i nienawiść do ludzkiej seksualności - Placebo - 20 Paź 2014

Zas napisał(a):Gdzieś czytałem że to u kobiet naturalne, żee w przypływie erotycznego uniesienia to, co jest "fuj i ble" okazuje się nie mieć znaczenia.

Oczywiście, że tak jest. W łóżku robi się rzeczy, których by się w innych okolicznościach pewnie nie zrobiło, przynajmniej w przypadku kobiet myślę, że tak jest.

To będzie chyba moja ostatnia wypowiedź w tym temacie, uciekam stąd bo niektóre wypowiedzi na prawdę przerażają. :Stan - Niezadowolony - W szoku:
Przez was seks zacznie mi się kojarzyć wyłącznie z obrzydliwymi ludzkimi wydzielinami. :Stan - Różne - Nie powiem:


Re: Lęk i nienawiść do ludzkiej seksualności - Duke - 20 Paź 2014

tifa napisał(a):Wiesz, ja straciłam dziewictwo dość późno, bo mając prawie 21 lat. I głównie też ze strachu i obrzydzenia, bo fuuu, jak to niby tak, że coś mi tam się wsadza, a już nigdy w życiu nie wezmę tego w rękę.
:Stan - Różne - Zaskoczony: Co takieeego?? Ja mam prawie 21 lat i nigdy się nawet nie całowałam! I nie przesadzajmy, istnieją 30-letnie dziewice i prawiczkowie, tylko mniej się afiszują. Ja też nie rozumiem, jak większość ludzi może przechodzić ten swój pierwszy raz?! Ja się boję tego wszystkiego, nawet nie wiem dlaczego, bo nie mam żadnych doświadczeń, nikt mnie nigdy nie gwałcił ani nie molestował...Nie potrafię znaleźć przyczyny. Nie interesowałam się w ogóle seksem, dopiero teraz u mnie wręcz "eksplodowało", ale tylko w negatywnym sensie.
W ogóle, jak teraz patrzę wstecz, i to nie tylko moja opinia, to byłam lekceważona w rodzinie jako osoba, wszystkie moje pytania i ciekawość, nie tylko na ten temat, ale na każdy inny również, były odpychane i ignorowane, bo "co ty tam wiesz", "nie zastanawiaj się."
Podobno dużo ludzi ma takie podejście jak ja, gdy są dziećmi i dowiadują się, że coś takiego istnieje, ale potem im przechodzi, ale ja wciąż czuję się jak ta 10-latka, która dopiero uświadomiła sobie, że coś takiego istnieje i była przerażona.
Uprzedziłaś mój kolejny post, ja też nie rozumiem, można się przy kimś rozebrać, nie mogłabym znieść świadomości, że męski organ jest we mnie.
W ogóle, mam takie podświadome przeświadczenie, że rodzice przestają na zawsze kochać dzieci, które osiągnęły dojrzałość płciową, a potem straciły dziewictwo/prawictwo.
Przecież seks nie wymaga żadnej wiedzy, umiejętności, kultury! Dla mnie to jest rż.....e, nic innego.
Nie będę tutaj pisać szczegółów, ale w moim życiu wydarzyły się tragiczne rzeczy, rodzice pokazali, że mnie nie kochają, a przynajmniej przestali kochać, i jest to prawda.


Re: Lęk i nienawiść do ludzkiej seksualności - Sugar - 20 Paź 2014

Duke napisał(a):Przecież seks nie wymaga żadnej wiedzy, umiejętności, kultury! Dla mnie to jest rż.....e, nic innego.

Hm, no wcale tak nie jest, wręcz odwrotnie. To niby takie proste jak układanie puzzli, ale tak naprawdę to głównie psychika jak sama się przekonujesz czując to co czujesz. Gdyby nie wymagało to żadnej wiedzy czy umiejętności, to nikt by się tym nie zajmował i nie pisano by o tym całych książek, nie byłoby takiego działu w psychologii jak seksuologia etc. Seks ma dwie twarze i strony medalu, jak wszystko. Jest dobra strona i jest i ciemniejsza.


Re: Lęk i nienawiść do ludzkiej seksualności - Placebo - 20 Paź 2014

Duke, więc jesteś aseksualna?


Re: Lęk i nienawiść do ludzkiej seksualności - Duke - 20 Paź 2014

Placebo, akurat stwierdzono u mnie niedojrzałość emocjonalną.
Akurat rok temu zaczęło się ze mną dziać coś dziwnego. Błagam, nie wyśmiewajcie mnie, nie wymyślam ani nie żartuję, nikomu o tym nie mówiłam, a nawet jeśli chcę powiedzieć, to nie jestem w stanie wydusić z siebie słowa, takie mam opory, bo nigdy na ten temat nie rozmawiałam. Seks był w moim domu tematem tabu, panowało przekonanie, że coś takiego nie istnieje. Rok temu, jak pisałam w innym wątku go opuściłam, ale to inna sprawa, gdzie indziej poruszona.
Chciałabym, żebyście mi uczciwie odpowiedziały. Ciężko to opisać, ale spróbuję najlepiej jak umiem. Zaczęłam odczuwać takie dziwne "ciepło" na całym ciele, które odczuwam co jakiś czas, natomiast na widok przystojnego mężczyzny odczuwam pulsowanie na dole, ucisk w szyi i mam dużo śliny w ustach.
Wystraszyłam się szczerze mówiąc, nie wiem do teraz, co o tym wszystkim myśleć ani co to jest.


This forum uses Lukasz Tkacz MyBB addons.