PhobiaSocialis.pl
Jak sobie radzicie z samotnością? - Wersja do druku

+- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl)
+-- Dział: Problemy i porady (https://www.phobiasocialis.pl/forum-14.html)
+--- Dział: Relacje międzyludzkie (https://www.phobiasocialis.pl/forum-19.html)
+---- Dział: SAMOTNOŚĆ (https://www.phobiasocialis.pl/forum-76.html)
+---- Wątek: Jak sobie radzicie z samotnością? (/thread-12106.html)

Strony: 1 2 3 4 5 6


RE: Jak sobie radzicie z samotnością? - aie - 03 Kwi 2022

(03 Kwi 2022, Nie 20:11)U5iebie napisał(a):
(03 Kwi 2022, Nie 20:06)aie napisał(a): Z kolei wyjście do ludzi "na żywo", np. do sklepu, dentysty czy coś w tym stylu, paradoksalnie jeszcze bardziej nasila poczucie osamotnienia.
To. Jeden z głównych powodów dla których rezygnuję ostatnio z koncertów.

Czyli chodzisz na nie sam?


RE: Jak sobie radzicie z samotnością? - U5iebie - 03 Kwi 2022

(03 Kwi 2022, Nie 21:11)aie napisał(a):
(03 Kwi 2022, Nie 20:11)U5iebie napisał(a):
(03 Kwi 2022, Nie 20:06)aie napisał(a): Z kolei wyjście do ludzi "na żywo", np. do sklepu, dentysty czy coś w tym stylu, paradoksalnie jeszcze bardziej nasila poczucie osamotnienia.
To. Jeden z głównych powodów dla których rezygnuję ostatnio z koncertów.

Czyli chodzisz na nie sam?
No chodziłem sam, i zawsze na koniec dostaję zjazdu, na ostatnim był na tyle gruby, że jakoś nie za bardzo mam ochotę na razie pchać się na kolejny koncert. xP


RE: Jak sobie radzicie z samotnością? - aie - 03 Kwi 2022

(03 Kwi 2022, Nie 21:57)U5iebie napisał(a):
(03 Kwi 2022, Nie 21:11)aie napisał(a):
(03 Kwi 2022, Nie 20:11)U5iebie napisał(a):
(03 Kwi 2022, Nie 20:06)aie napisał(a): Z kolei wyjście do ludzi "na żywo", np. do sklepu, dentysty czy coś w tym stylu, paradoksalnie jeszcze bardziej nasila poczucie osamotnienia.
To. Jeden z głównych powodów dla których rezygnuję ostatnio z koncertów.

Czyli chodzisz na nie sam?
No chodziłem sam, i zawsze na koniec dostaję zjazdu, na ostatnim był na tyle gruby, że jakoś nie za bardzo mam ochotę na razie pchać się na kolejny koncert. xP

Rozumiem i nie dziwię się, że nie chcesz już tam chodzić. Samemu jakoś tak smutno przebywać w ogromnej grupie, gdzie wszyscy dobrze się bawią ^ ^'


RE: Jak sobie radzicie z samotnością? - Shirohebi - 04 Kwi 2022

Wchodzę na PhobiaSocialis.pl


RE: Jak sobie radzicie z samotnością? - Dalinar - 04 Kwi 2022

Praca , przez ponad rok siedziałem w domu i nie chciałbym wracać do tej pustki i beznadziei  :Stan - Niezadowolony - Płacze: Udało mi się zaprzyjaźnić z jedną z dziewczyn w pracy. To jednak miłe jeśli telefon się czasami odezwie czy ktoś się zainteresuje jak ci coś np. poszło itd. Oprócz tego parę płytkich znajomości, ale nie wiem jak ludzie potrafią się skupić na budowaniu relacji z kilkoma osobami naraz. Oczywiście nadal brakuje mi drugiej połówki, ale tu raczej szanse mam równe zeru. No i nadal nie mam żadnych kolegów , nawet w pracy. Nie wiem czemu , ale nie czuje się swobodnie rozmawiając z facetami, z dziewczynami jest mi łatwiej a przecież powinno być na odwrót :Stan - Niezadowolony - Zastanawia się:


RE: Jak sobie radzicie z samotnością? - Aspołeczny - 21 Sie 2023

Praca i komputer. W pracy kilka godzin, a potem do domu i siadam do komputera. Czasami jeszcze siłownia. Nie mam gdzie iść. Jasne, mogę iść samemu do klubu czy na jakieś wydarzenie, ale jak wspomniano wyżej samemu jest nudno i mam wrażenie, że ludzie patrząc na kogoś kto przyszedł sam mają w głowie "patrzcie na niego, przyszedł sam, pewnie jakiś dziwak skoro nie miał z kim przyjść".


RE: Jak sobie radzicie z samotnością? - jmox - 24 Sie 2023

(21 Sie 2023, Pon 19:37)Aspołeczny napisał(a): Praca i komputer. W pracy kilka godzin, a potem do domu i siadam do komputera. Czasami jeszcze siłownia. Nie mam gdzie iść. Jasne, mogę iść samemu do klubu czy na jakieś wydarzenie, ale jak wspomniano wyżej samemu jest nudno i mam wrażenie, że ludzie patrząc na kogoś kto przyszedł sam mają w głowie "patrzcie na niego, przyszedł sam, pewnie jakiś dziwak skoro nie miał z kim przyjść".

To jest nieracjonalne myślenie o jakimś tam wydarzeniu jak i skupienie się wyłącznie na sobie.
Czy np. Ktoś idzie sam do kina to dziwak? Idzie czy film oglądać czy rozmawiać podczas filmu z osoba z która się wybrało na film.

Trzeba w swojej głowie zacząć rozróżniac co jest właściwą postawa w danej sytuacji.
Dana osoba ma inny pogląd na dana sytuacje .


RE: Jak sobie radzicie z samotnością? - Matlaltsauatl - 24 Sie 2023

[Obrazek: 8ee.jpg]


RE: Jak sobie radzicie z samotnością? - Pan Foka - 24 Sie 2023

Samotność to stan głębokiej harmonii duchowej


RE: Jak sobie radzicie z samotnością? - Nowy555 - 24 Sie 2023

Podróże małe i duże (nie zawsze podróżuje sam) spacery, plaża, praca, dom, komputer, netflix


RE: Jak sobie radzicie z samotnością? - Aspołeczny - 25 Sie 2023

(24 Sie 2023, Czw 7:06)jmox napisał(a): To jest nieracjonalne myślenie o jakimś tam wydarzeniu jak i skupienie się wyłącznie na sobie.
Czy np. Ktoś idzie sam do kina to dziwak? Idzie czy film oglądać czy rozmawiać podczas filmu z osoba z która się wybrało na film.

Trzeba w swojej głowie zacząć rozróżniac co jest właściwą postawa w danej sytuacji.
Dana osoba ma inny pogląd na dana sytuacje .

Z kinem nie mam problemów, bo jak sam wspomniałeś do kina chodzi się oglądać filmy a nie dyskutować. Jednak np koncerty czy kawiarnie to już trochę głupio samemu. Wszyscy są z kimś, tylko jeden jedyny fobik/nieśmiały siedzi sam (nie liczę tych co przychodzą do np kawiarni do stref work coffee czy jak to się nazywa).


RE: Jak sobie radzicie z samotnością? - U5iebie - 25 Sie 2023

(25 Sie 2023, Pią 13:18)Aspołeczny napisał(a): Z kinem nie mam problemów, bo jak sam wspomniałeś do kina chodzi się oglądać filmy a nie dyskutować. Jednak np koncerty czy kawiarnie to już trochę głupio samemu. Wszyscy są z kimś, tylko jeden jedyny fobik/nieśmiały siedzi sam (nie liczę tych co przychodzą do np kawiarni do stref work coffee czy jak to się nazywa).

Tak na koncerty (tam się chodzi słuchać muzyki swojo drogą, tak jak do kina oglądać film) jak i do restauracji (a tu się chodzi poprostu jeść) chodziłem sam i ludzie mają wyebane. xP Ba, cała masa ludzi chodzi w takie miejsca samemu, tylko najpierw trzeba tam troszku pochodzić, żeby to zobaczyć. xP

Byle chodzić w takie miejsca z zamiarem spędzenia sobie miło czasu, a nie dla zadowalania ludzi, którzy będą się paczać i coś sobie myśleć. xP


RE: Jak sobie radzicie z samotnością? - Dalinar - 25 Sie 2023

Tylko co z tego ,że można iść samemu i nie ma w tym nic dziwnego skoro samemu nie ma z tego żadnej przyjemności. Film możesz sobie obejrzeć w domu tak jak i posłuchać muzyki.


RE: Jak sobie radzicie z samotnością? - Pan Foka - 25 Sie 2023

Czy ma to jakiś związek z odwieczną zagadką, czemu kobiety chodzą do ubikacji parami

Cytat:Film możesz sobie obejrzeć w domu tak jak i posłuchać muzyki.

Jeśli masz w domu ekran Imax i zjeżdżają ci się muzycy na prywatny występ to zazdro


RE: Jak sobie radzicie z samotnością? - U5iebie - 25 Sie 2023

(25 Sie 2023, Pią 13:24)Dalinar napisał(a): Tylko co z tego ,że można iść samemu i nie ma w tym nic dziwnego skoro samemu nie ma z tego żadnej przyjemności.
Oczywiście, że jest.


RE: Jak sobie radzicie z samotnością? - Aspołeczny - 25 Sie 2023

(25 Sie 2023, Pią 13:21)U5iebie napisał(a): Tak na koncerty (tam się chodzi słuchać muzyki swojo drogą, tak jak do kina oglądać film) jak i do restauracji (a tu się chodzi poprostu jeść) chodziłem sam i ludzie mają wyebane. xP Ba, cała masa ludzi chodzi w takie miejsca samemu, tylko najpierw trzeba tam troszku pochodzić, żeby to zobaczyć. xP

Byle chodzić w takie miejsca z zamiarem spędzenia sobie miło czasu, a nie dla zadowalania ludzi, którzy będą się paczać i coś sobie myśleć. xP

Być może to ja mieszkam w takiej okolicy, że w restauracjach widuję tylko grupy ludzi. Nie widziałem jeszcze, żeby ktoś siedział sam i patrzył w ścianę.

(25 Sie 2023, Pią 13:24)Dalinar napisał(a): Tylko co z tego ,że można iść samemu i nie ma w tym nic dziwnego skoro samemu nie ma z tego żadnej przyjemności. Film możesz sobie obejrzeć w domu tak jak i posłuchać muzyki.

O to to. Iść można, ale dopóki nie ma z kim dzielić tego czasu czy przeżyć to jest nudno. W miłym towarzystwie jest lepiej, nie znam nikogo kto by powiedział coś w stylu "wolę chodzić do klubu na imprezę sam niż z fajnymi znajomymi".


RE: Jak sobie radzicie z samotnością? - Dalinar - 25 Sie 2023

Dla mnie nie jest , nawet na głupie zakupy do galerii ludzie chodzą w parach (tak tak są i tacy co chodzą samemu ) Samotność w tłumie boli bardziej :Stan - Uśmiecha się:


RE: Jak sobie radzicie z samotnością? - U5iebie - 25 Sie 2023

Nie wiem to siedźcie w domach. xP Ale przypomnę wam też, że każde jedno wyjście z domu gdziekolwiek, to jakaś szansa na poznanie kogoś, większa niż podczas siedzenia w domu.


RE: Jak sobie radzicie z samotnością? - BlankAvatar - 25 Sie 2023

bosh, już nawet na zakupy nie wypada iść samemu. Co to fobik nie wymyśli, żeby w domu siedzieć.


RE: Jak sobie radzicie z samotnością? - Dalinar - 25 Sie 2023

Nie no ja nie chodzę , bo u mnie w mieście nie ma kina nawet XD Zasadniczo to mam z kim ,ale ten typ znajomości niczego nie zmienia w kwestii samotności XD


RE: Jak sobie radzicie z samotnością? - Nameless - 25 Sie 2023

Samotność nie jest zła jeśli nie trwa wiecznie.


RE: Jak sobie radzicie z samotnością? - *Lea - 25 Sie 2023

Ja nie czuję samotności. Ostatni raz, jak ją czułam, to było może w liceum, przez 1 czy 2 dni xd A chodzić w jakieś miejsca publiczne samemu, typu kawiarnia, kino, koncerty, niby jest trochę niezręcznie z początku, ale jak już się pójdzie, to widać, że ludzie mają wyebane. To wszystko jest w głowie, ja byłam raz w kinie i na koncercie sama i żyję, nikt mnie nie komentował ani nic, a jeśli ktoś coś pomyślał, no to kij z tego, to jacyś obcy ludzie. A właściwie to nie, nie byłam tam sama- byłam ze swoją najlepszą przyjaciółką, czyli ze sobą.


RE: Jak sobie radzicie z samotnością? - Aspołeczny - 25 Sie 2023

(25 Sie 2023, Pią 13:48)BlankAvatar napisał(a): bosh, już nawet na zakupy nie wypada iść samemu. Co to fobik nie wymyśli, żeby w domu siedzieć.

W chodzeniu na zakupy samemu nie ma nic złego.
(25 Sie 2023, Pią 13:44)U5iebie napisał(a): Nie wiem to siedźcie w domach. xP Ale przypomnę wam też, że każde jedno wyjście z domu gdziekolwiek, to jakaś szansa na poznanie kogoś, większa niż podczas siedzenia w domu.

Tak, tak, wyjdziesz z domu po bułki i nagle ludzie zaczną się zlatywać jak muchy i pytać "chcesz zostać moim kolegą/koleżanką?". Jak to było? "wyjdź z domu!", "idź pobiegać". Prawda jest taka, że wychodzenie z domu ze znajomymi jest lepsze niż wychodzenie samemu. (tak, wiem, że każdy od czasu do czasu potrzebuje pobyć sam, ale chodzi mi o takich co od lat chodzą sami).


RE: Jak sobie radzicie z samotnością? - U5iebie - 25 Sie 2023

(25 Sie 2023, Pią 15:55)Aspołeczny napisał(a): Tak, tak, wyjdziesz z domu po bułki i nagle ludzie zaczną się zlatywać jak muchy i pytać "chcesz zostać moim kolegą/koleżanką?". Jak to było? "wyjdź z domu!", "idź pobiegać".
Ojeju po co ten srakazm. Wiadomka że tak nie będzie, ale do domu tym bardziej nikt Ci nie zapuka. xP

Cytat:Prawda jest taka, że wychodzenie z domu ze znajomymi jest lepsze niż wychodzenie samemu. (tak, wiem, że każdy od czasu do czasu potrzebuje pobyć sam, ale chodzi mi o takich co od lat chodzą sami).
Nom, często jest lepsze, ale to nie znaczy, że samemu nie może być fajne i uwierz mi, wiem coś o samotności od lat, czy wychodzeniu samemu w różne miejsca po latach samotności czy wręcz izolacji społecznej.


RE: Jak sobie radzicie z samotnością? - Kacper - 25 Sie 2023

(25 Sie 2023, Pią 15:55)Aspołeczny napisał(a): Tak, tak, wyjdziesz z domu po bułki i nagle ludzie zaczną się zlatywać jak muchy i pytać "chcesz zostać moim kolegą/koleżanką?". Jak to było? "wyjdź z domu!", "idź pobiegać". Prawda jest taka, że wychodzenie z domu ze znajomymi jest lepsze niż wychodzenie samemu. (tak, wiem, że każdy od czasu do czasu potrzebuje pobyć sam, ale chodzi mi o takich co od lat chodzą sami).

W wychodzeniu z domu samemu w celach rekreacyjnych nie ma nic złego, ale tak, większość ludzi w celu rozerwania się wychodzi z kimś. Nikogo to nie obchodzi że jesteś sam, ludzie mają wyje.bane, po prostu chciałbyś kogoś mieć a nie masz. Od samego wychodzenia z domu (gdziekolwiek) nie będziesz miał znajomych. Z tym że wychodzenie z domu samemu jest lepsze niż siedzenie w domu się zgadzam, przynajmniej przełamujesz lęki.

Do poznawania znajomych potrzebny jest jakiś kontekst. Nie wiem kur.wa, idź na kółko różańcowe, albo znajdź lokalną grupę gorących fobików w twojej okolicy


This forum uses Lukasz Tkacz MyBB addons.