Jak nie nienawidzic ludzi? - Wersja do druku +- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl) +-- Dział: Działy tematyczne (https://www.phobiasocialis.pl/forum-9.html) +--- Dział: Nieśmiałość, Fobia społeczna (https://www.phobiasocialis.pl/forum-11.html) +--- Wątek: Jak nie nienawidzic ludzi? (/thread-16113.html) |
Re: Jak nie nienawidzic ludzi? - Amcio - 01 Lut 2017 zalezy co chcesz osiagnac : P, coraz bardziej sie zastanwiam, co w zyciu mozna osiagnac, moze to zycie to tylko teatrzyk w ktorym kazzdy i tak ostatecznie przegrywa Re: Jak nie nienawidzic ludzi? - Amcio - 04 Lut 2017 wiem, co jest przyczyna tego ze nienawidze ludzi - moja naprawde zla interpretacja ktora mnie sprowadza na samo dno, wszystko wyolbrzymiam, przez depresje Re: Jak nie nienawidzic ludzi? - Mar - 04 Lut 2017 Amcio napisał(a):wiem, co jest przyczyna tego ze nienawidze ludzi - moja naprawde zla interpretacja ktora mnie sprowadza na samo dno, wszystko wyolbrzymiam, przez depresjeTrue, też doszłam do takiego wniosku, że te moje myśli są przez deprechę Re: Jak nie nienawidzic ludzi? - wax and wire - 04 Lut 2017 może po prostu z tego co widzę, wy nadinterpretujecie wszystko? stąd to Re: Jak nie nienawidzic ludzi? - Mar - 04 Lut 2017 Eheheheheh I wszystko jasne Re: Jak nie nienawidzic ludzi? - wax and wire - 04 Lut 2017 Amcio napisał(a):wiem, co jest przyczyna tego ze nienawidze ludzi - moja naprawde zla interpretacja ktora mnie sprowadza na samo dno, wszystko wyolbrzymiam, przez depresje Re: Jak nie nienawidzic ludzi? - Amcio - 04 Lut 2017 tak to niepotrzebna analiza i wyolbrzymianie, nadinterpretacje, nadawanie zbyt wysokiej wartosci mysli, jakies nieprawdziwe wytwory, zastanawianie sie co ktos mial na mysli myslenie w kolko i w kolko o tym samym itp. , stad powstaja tak czarne interpretacje, za duzo myslenia poprostu, zaburzenia psychiczne powstaja wlasnie z miedzy innymi ze zbyt duzej ilosci myslenia (tez w dziecinstwie) Re: Jak nie nienawidzic ludzi? - Mar - 04 Lut 2017 Nawet jeśli, to dla mnie wynik depresji, a nadinterpretacja nie jest przyczyną, tylko objawem A kolega pisał, że nadinterpretacja jest jedyną przyczyną, po prostu, do tego pisząc post, jakby odkrył coś nowego, choć Amcio napisał przed chwilą to samo Sory czepiam się z powdów osobistych Re: Jak nie nienawidzic ludzi? - magadu - 18 Lut 2017 Wtracę się, bo temat jest mi bliski. Fajnie, że inni mają odwagę przyznać się do takich uczuć, ja długo ukrywałam je nawet przed samą sobą. W tej chwili moje "nielubienie" ludzi nie jest już takie uogólnione i pojawia się tylko czasem, zwykle kiedy tracę kontrolę nad emocjami, czuję silny lęk. W moim przypadku przyczyną nienawiści, którą kiedyś czułam były po części moje oczekiwania wobec tych ludzi i moje bardzo niskie poczucie mocy sprawczej. Odczuwałam niesprawiedliwość, że im było (w moim mniemaniu) łatwiej coś zrobić by ten świat był lepszy, a jednak nie czuli potrzeby wsparcia mnie w potrzebie, że byli jakby znieczuleni. Myśli się wtedy nakręcały i płynęła lawina negatywnych uczuć. Później była to już wyuczona, jakby automatyczna reakcja obronna na ewentualne poczucie zawodu wobec kogoś komu bym jednak zechciała zaufać. Wszystko zaczęło się zmieniać kiedy zamiast na sobie samej, zaczęłam skupiać się na kimś mi bliskim, kto pewnie w dużej mierze przyczynił się do moich zaburzeń. Męczyło mnie dlaczego ktoś robił coś złego i zaczęłam "grzebać" w tej osobie zamiast, jak to dotąd robiłam, w sobie. Krok po kroku doszłam do tego, że każdy ma swoją historię, swoje lęki i inne zaburzenia, blokady itd., które ukształtowały go właśnie takim jakim jest. To pomogło mi wiele wybaczyć, ale też wpłynęło na postrzeganie innych osób, które spotykam w życiu. Nadal pojąć nie mogę dlaczego ludzie są czesto obojętni, znieczuleni czy nawet zdają się być negatywnie nastawieni do tych, którzy "objawiają" jakieś problemy. Udało mi się jednak wyrobić nawyk "próby zrozumienia", że coś za tą niechęcią, pozorną znieczulicą się kryje. Może nawet jakieś lęki przed tym, że jak "dotkną" tematu to sami się posypią? Może tak naprawdę Ci wokół "nas" wcale nie są tak silni jak nam się wydaje? Mi to pomaga. Ta świadomość, że musi być jakiś powód takich a nie innych zachowań ludzi. Dzięki temu nie czuję już do nich nienawiści. Czasem odczuwam niechęć, nielubienie chwilowe, żal, że tak jest. Podsumowując, pomogło mi, że przestałam skupiać się na sobie, na krzywdzie jaką odczuwałam. Przerzuciłam myśli na innych, na ich bagaż doświadczeń, na to co nimi powoduje. Jednocześnie poczułam, że oni też z czymś się zmagają (lub może nawet nie są świadomi jeszcze, że coś ich blokuje na innych), więc tym samym nie jestem już od nich tak inna, co też obniża poczucie złości do nich. Daje to jakieś poczucie wspólnotowosci, przynależenia chyba. Przepraszam za przydługi wpis. Pierwszy raz udzielam się w jakimś temacie na forum i chyba trochę popłynęłam z przemyśleniami. Re: Jak nie nienawidzic ludzi? - Kawaii17 - 18 Lut 2017 Ja wlasnie tez zaczelam, jak to powiedziala magadu, grzebac w innych, a nie w sobie i probowalam zrozumiec ich zachowanie, dlaczego sa tacy, jacy sa, co moglo to spowodowac, co troche pomoglo mi nienawidzic ich mniej i czuc raczej pozalowanie, np.do mojej rodziny, gdyz pomimo tego, ze sa doroslymi ludzmi, zachowuja sie jak dzieci, nie umiejac kontrolowac swoich zachowan. Re: Jak nie nienawidzic ludzi? - Amcio - 22 Lut 2017 czyli szukanie powodow u kogos, sprawia ze nienawisc jest mniejsza, faktycznie pomaga, ale nie usprawiedliwia calkowicie wg mnie Re: Jak nie nienawidzic ludzi? - Mar - 03 Mar 2017 Też tak myślę, ale z drugiej strony, czy nienawiść za jakąkolwiek krzywdę nie jest już zaburzeniem? Ja potrafię nienawidzić za małą rzecz, lekkie zranienie mnie, chociaż to może dlatego, że przypominają mi się teorie na temat wad gatunku ludzkiego.. A raczej tego, że wiele razy mocno mnie zraniono Re: Jak nie nienawidzic ludzi? - Kawaii17 - 03 Mar 2017 Kazda osoba postrzega inaczej krzywde, ktora jej wyrzadzono, to, co jednej osobie sie przydarzylo, moze nie byc dla niej takie krzywdzace, a u drugiej to samo wydarzenie moze spowodowac duze zniszczenia w psychice. To zalezy od roznych czynnikow, genetycznych, srodowiska, etc. Ja tak samo potrafie nienawidzic za jakies male rzeczy, niektore osoby sa po prostu wrazliwsze. Re: Jak nie nienawidzic ludzi? - świr - 05 Mar 2017 Moja terapeutka mi ciągle powtarza, że mam tak mocno skumulowaną agresję do ludzi, że aż mnie ona zabija. Szczerze powiedziawszy nie mam zielonego pojęcia dlaczego ciągle tak czuję się wśród ludzi. Ale dzięki terapii dostrzegłem to i kilka innych, istotnych dla mnie rzeczy i liczę ,że w przyszłości mi tarapia i leki pomogą w wyleczeniu. Re: Jak nie nienawidzic ludzi? - Patrycjusz - 06 Mar 2017 @up Dokładnie tak, gniew, który nie ulega ekspresji na przyczynę tego gniewu, gniecie od środka. W sumie depresja a agresja to dwie strony tej samej monety - niezadowolenia. Ja agresję tłumię przez co jestem depresyjny, czasem dawałem jej ujść, ale czułem się potem tylko gorzej. Nie ma dobrego wyjścia, pozostaje cierpienie. Jak nie nienawidzić ludzi? Zdać sobie sprawę z ich głupoty, ograniczeń, idiotyzmu, do tego jeszcze dołożyć fakt, że każdy z nas jedzie na tym samym wózku (samoświadome życie homo sapiens) i dołożyć mimo tej głupoty współczucie. Najlepszym wyjściem jest zdać sobie sprawę z tego, że o ile nie jest to osoba ewidentnie wyprana z uczuć (jak np. mój stary, trwoga bierze bo to zwierzę - nawet zrymowałem), to ma podobne dylematy co my. Każdy pewny siebie człowiek również w jakimś stopniu boi się oceny innych, a jeśli będzie ona negatywna, to ich pewność siebie się posypie; każdy szczęśliwy człowiek opiera swoje szczęście na kruchych banałach (a co do bogatych - "nawet cukierki czekoladowe mi nie smakują"), które jak obrócą się w proch (np. rozstanie) zaczyna się jazda. Ja osobiście większą nienawiść mam do systemu, kształtu cywilizacji, do tego też natury ludzkiej, niż do poszczególnych jednostek. Przykładowo, zjechałem osoby z borderline w innym temacie, a zjeżdżam to zaburzenie, nie poszczególnych ludzi - widząc swoją byłą w jej aktach rozpaczy w życiu nie chciałbym być na jej miejscu. Niestety ten fakt, że wszyscy mają przesrane dewaluuje życie samo w sobie i prowadzi do skrajnych poglądów. Re: Jak nie nienawidzic ludzi? - bajka - 06 Mar 2017 Patrycjusz napisał(a):Jak nie nienawidzić ludzi? Zdać sobie sprawę z ich głupoty, ograniczeń, idiotyzmu, do tego jeszcze dołożyć fakt, że każdy z nas jedzie na tym samym wózku (samoświadome życie homo sapiens) i dołożyć mimo tej głupoty współczucie.[Obrazek: 267912107.gif] Re: Jak nie nienawidzic ludzi? - Amcio - 06 Mar 2017 zycie musi byc pewnego rodzaju pomylka, bo gdy gonimy kroliczka to jestesmy szczesliwi ale gdy go zlapiemy to jestesmy smutni i wracamy do stanu nudy i cierpienia. A wracajac do tematu, to racja ze kazdy ma przesrane, i tez racja ze kazdy jest slaby, nie ma silnych ludzi, sa tylko tacy co dobrze udaja Re: Jak nie nienawidzic ludzi? - Kawaii17 - 07 Mar 2017 Amcio, wiec dlatego wazne jest, aby byc w terazniejszosci, cieszyc sie tym co mamy, a nie ciagle tylko gonic za slawa, pieniedzmi, w kolko tylko porownywac sie z innymi, zwolnic troche i zastanowic sie czy w tej chwili, w ktorej jestesmy, czegos nam brakuje? Jesli nie, to sprobujmy skupic sie jak najbardziej na tym, co teraz robimy, nie wyjezdzac w przyszlosc. Re: Jak nie nienawidzic ludzi? - Amcio - 20 Mar 2017 czlowiek jest jak nigdy nie zaspokojony glod, kiedy stoi w miejscu to jest nieszczesliwy, ludzie raczej nie widza wartosci w przeszlosci, jak widziec wartosc w czyms co juz nie zyje? za to terazniejszosc i przyszlosc zamienia sie przeszlosc, gdzie jest cel oprocz tego wyimaginowanego? Re: Jak nie nienawidzic ludzi? - Użytkownik 22397 - 20 Mar 2017 Myślę, że celem jest spokój. Re: Jak nie nienawidzic ludzi? - Amcio - 10 Kwi 2017 uswiadomilem sobie ze nienawidze ludzi, za to ze wszystko u nich przemija Re: Jak nie nienawidzic ludzi? - Kawaii17 - 13 Kwi 2017 Amcio napisał(a):uswiadomilem sobie ze nienawidze ludzi, za to ze wszystko u nich przemija Co masz przez to na myśli? Re: Jak nie nienawidzic ludzi? - Amcio - 14 Kwi 2017 to ze kazde uczucie przemija i wogole wszystko RE: Jak nie nienawidzic ludzi? - domownica - 20 Maj 2017 Nie wiem na co dokładnie cierpisz, ale ja też miałam epizody tego typu. Naprawdę nienawidziałam ludzi, wszystkich po kolei. U mnie wiązało się to z fobią społeczną i cierpieniem spowodowanym tym że nie umiałam z ludźmi normalnie funkcjonowac żyć rozmawiać. Miałam też prawdziwe doły, nie wiem czy była to depresja czy po prostu epizody depresyjne. Nienawidziłam ludzi z jednej strony bo mieli/czuli/robili to czego ja nie mogłam, a z drugiej widziałam ich głupotę, chamstwo, brak wrażliwości, ograniczenie jakieś umysłowe ... I to się razem mieszało RE: Jak nie nienawidzic ludzi? - Patito - 21 Maj 2017 To chyba u nas fobików normalne, z jednej strony to co napisała domownica, nie akceptujemy tych, którzy wydają się w jakiś sposób inni, niedoścignieni np. w obyciu z ludźmi, umiejętności zdobywania zaufania czyli to na co my często ciężko pracujemy. Z drugiej strony obecny świat jest tak przesycony cwaniactwem, zadufaniem, korupcją, egoizmem, narcystycznymi, niewychowanymi młodymi ludźmi, że dla mnie 80% społeczeństwa na świecie to ''odpadki'' i uboczne karykatury ewolucji, które jedyne co potrafią to niszczyć naszą planetę i wszystkich wokół. Więc co się dziwić, że są ludzie tacy jak my, którzy buntują się na taki system. Niestety niesprawiedliwości i nierówności społecznej nigdy nie uda nam się zniwelować, a to rodzi frustrację. Bogaci żyjący kosztem biednych już chyba nikogo nie dziwią, więc ta nienawiść do ludzkości ma jakieś swoje podstawy, przynajmniej u mnie tak to wygląda. |