Spanie w dzień - Wersja do druku +- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl) +-- Dział: Działy tematyczne (https://www.phobiasocialis.pl/forum-9.html) +--- Dział: Inne zaburzenia lękowe (https://www.phobiasocialis.pl/forum-12.html) +--- Wątek: Spanie w dzień (/thread-2108.html) |
Re: Spanie w dzień - MiMała - 04 Lip 2012 Raz w życiu spałam w dzień.. Jak byłam chora i mialam 40s gorączki. Re: Spanie w dzień - gość - 04 Lip 2012 A ja uwielbiam spać w dzień, taka godzinna drzemka po pracy to jest to Powinienem wyemigrować do Hiszpanii Re: Spanie w dzień - Zasió - 04 Lip 2012 Od wielu lat mam tak, że ok 15:00, 16:00 dopada mnie ogromne zmęczenie i taka senność, ze gdybym sie nie kontrolował, zwyczajnie usnąłbym - czy to dawniej w szkole na lekcji, czy stosunkowo niedawno w środku ćwiczen albo wykładu, albo wreszcie w autobusie pełnym ludzi, nawet jeśli był to stary, zdezelowany Ikarus 280. Właściwie nie ma chyba znaczenia, czy w nocy się wyspałem, czy wstałem wypoczęty... Bałem sie nawet, czy to nie są jakieś problemy z tarczycą, ale wyniki niby w normie, zarówno TSH jak i FT3 i FT4... Czy to wynik długich stanów lęku, zagubienia, smutku, dystymii? Nie wiem, nie wydaje mi sie, miałem tak nawet w wakacje, gdy czułem się wolny i szczęśliwy... Może taki jestem, a może wreszcie kopnę w kalendarz przez jakąś nieznaną chorobę? śmieję sie, ale to zmora. Gdybym juz miał pracę i musiał pracować np. "na drugą zmianę", musiałbym chyba codziennie pić energetyki albo mocną kawę, ew... jakąs adrenalinę w penach skołować na czarnym rynku Bo gdy jestem mocno nakręcony, senność chyba mnie nie dopada. Z naciskiem na chyba. Ktos pisał o tym, ze to świetna ucieczka - o tak. Nagle, w środku dnia, kładę się i momentalnie nie myślę o niczym, zapominam o obowiązkach, wyłączam natrętne myśli, i zaczynam oczywiście fantazjować, wyobrażać sobie spotkania z ludźmi, widzieć ich uśmiechy, czuć ich życzliwość, bliskość innych i to kojące poczucie bezpieczeństwa... Niestety, po takiej drzemce faktycznie człowiek czuję się przez następne pół godziny jeszcze gorzej... Re: Spanie w dzień - supernova - 04 Lip 2012 Zas napisał(a):Bałem sie nawet, czy to nie są jakieś problemy z tarczycą, ale wyniki niby w normie, zarówno TSH jak i FT3 i FT4...Ja też mam powyższe w normie, ale niedawno robiłam badania anty-TPO i anty-TG i dopiero w nich wyszły jakieś nieprawidłowości. Teraz czekam na usg, bo ono jest najbardziej miarodajne. A mam to samo, tyle że senna jestem praktycznie cały dzień. Ok 16-17 nadchodzi apogeum, odżywam dopiero późnym wieczorem. Wypijałam kiedyś hektolitry kawy, ale zaczęło mi to mocno szkodzić. Mam tak odkąd pamiętam, nie wiem nawet, czy to nie wpłynęło w jakimś stopniu na fobię, bo dla dzieciaków było idealnym powodem do żartów. Spanie w dzień jest okropne. Najlepiej unikać jak ognia. Re: Spanie w dzień - NegativeCreep - 04 Lip 2012 Mam bezsenność, często odsypiam w dzień. Re: Spanie w dzień - mehow - 04 Lip 2012 Zas napisał(a):Od wielu lat mam tak, że ok 15:00, 16:00 dopada mnie ogromne zmęczenie i taka senność, ze gdybym sie nie kontrolował, zwyczajnie usnąłbym - czy to dawniej w szkole na lekcji, czy stosunkowo niedawno w środku ćwiczen albo wykładu, albo wreszcie w autobusie pełnym ludzi, nawet jeśli był to stary, zdezelowany Ikarus 280. Właściwie nie ma chyba znaczenia, czy w nocy się wyspałem, czy wstałem wypoczęty... Bałem sie nawet, czy to nie są jakieś problemy z tarczycą, ale wyniki niby w normie, zarówno TSH jak i FT3 i FT4... też miałem tak, tylko raczej między 16 a 17. tylko, że był rok szkolny i miałem fobię bardziej nasiloną, więcej stresów. teraz jak mam mniej zajęć, no w sumie teraz wakacje, już z tym nie mam problemów. choć ostatnio od jakiegoś czasu wstaję o 11 i idę spać o 2-3, więc może to też jest czynnik. Re: Spanie w dzień - Anna - 09 Lip 2012 U mnie bywa różnie. Od jakiegoś czasu zmuszam się do siedzenia czy robienia czegokolwiek w dzień byleby nie iść spać. Tak samo ze wstawaniem rano. Jak nie mam nic do zrobienia/załatwienia to i tak pilnuje się, żeby pospać max do 10, inaczej dopada mnie uczucie beznadziejności i straconej połowy dnia. Paradoks: nie chcę przesypiać życia w dzień, a i tak nie potrafię go wykorzystać. Re: Spanie w dzień - Płomyk.nadziei - 25 Lip 2013 Często śpię w dzień. Nie znoszę czuć zmęczenia, i nawet 20 minutowa drzemka mi pomaga, choć najczęściej to sprowadza się do 1,5 godz wyrwanej z życia.. Re: Spanie w dzień - true - 14 Sie 2013 nie zasne w dzien , musi byc cicho .. ciemno ... bzykajacy komar potrafi wzbudzic u mnie ogromnego nerwa czaasem mnie muli tak kolo 15 ale wtedy jak zwykle, jak co dzien .. kawa , kawa , kawa mimo , ze nie wiele sie wysilam w dzien , nie cwicze bo nie moge a i tak wieczorem padam jak mucha , bo czuje , ze moj mozg jest wykonczony Re: Spanie w dzień - Zasió - 14 Sie 2013 W dzień to mi łatwiej niz w nocy, bo jestem padnięty. W nocy przeszkadza mi byle co, w dzień i odkurzacz (żaden tam Magnum Ultra Silen... Tzn Electrolux!) za drzwiami, telewizor itp nie straszne Re: Spanie w dzień - Gość - 15 Sie 2013 Nigdy nie śpię w dzień, chyba, że złapię wielkiego doła. Albo po powrocie ze szkoły..., co zresztą często wiąże się z tym, że właśnie mam doła. A potem nie ma czasu ani chęci do nauki. Ale czasem nie ma to jak pospać, zapominając o wszystkich tych problemach. Re: Spanie w dzień - Karolina14 - 15 Sie 2013 Ja w dzień nie śpię Re: Spanie w dzień - Kościej - 10 Lis 2013 Przez pewien okres (gimnazjum) potrafiłem po przyjściu ze szkoły kłaść się i spać 2 godziny - dzień w dzień. Było to przyczyną zarywanie nocy grając w GTA Vice City multiplayer, gdzie mogłem zażyć wirtualnego kontaktu z innymi. Re: Spanie w dzień - PoProstuMichal - 10 Lis 2013 Kościej.. Nic nie zbliża ludzi bardziej niż wspólne rozjeżdżanie dziwek drogimi samochodami co nie? xD Re: Spanie w dzień - Raven - 10 Lis 2013 Ostatni miesiac dzien w dzien po pracy, co gorsza nie ze zmeczenia. Re: Spanie w dzień - Zasió - 10 Lis 2013 JJakie, do jasnej anielki, rozjeżdżanie?! One tam świadczyły usługi, więc jeśli już, to... Dziwne, ale ostatnio jestem mniej śpiący w dzień... Ciekawe jak długo?... Re: Spanie w dzień - masterblaster - 15 Lis 2013 Cytat:..po południu, około godziny 15.00-tęj przychodzi senność, niemożność koncentracji, zmęczenie fizyczne i psychiczne..- z opisu objawów hipoglikemii (może być reaktywna hipoglikemia) Dawniej strasznie mi to dokuczało ale teraz rzadko zasypiam za dnia. Odkąd unikam tłuszczy i białka zwierzęcego czuję, że mam bardziej stabilne zasoby energii w ciągu całego dnia. Nie mam napadów głodu, uczucia osłabienia itp.. Re: Spanie w dzień - stap!inesekend - 15 Lis 2013 Dzisiaj zbudziłem się co prawda dość szybko, ale potem... Spałem mniej więcej od 10-tej do po 13-tej. Hmm... Może po prostu mój organizm jest osłabiony i dlatego reaguje na różne sposoby? Re: Spanie w dzień - zabka - 20 Lis 2013 Moge spac w dzien,ale tylko kiedy jestem bardzo zmeczona.Zdarza mi sie przysnac w trakcie jazdy autobusem kiedy jest wlaczone ogrzewanie i jest cieplo. Re: Spanie w dzień - stap!inesekend - 20 Lis 2013 Dzisiaj od 11:20 do kilku minut po trzynastej... Do bani z tym spaniem. Re: Spanie w dzień - Rinoaa - 22 Lis 2013 Ostatnio ciągle mi się chce spać, ale jednak nie kładę się w dzień na drzemki. Myślę że te napady śpiączki to wina leków (też tak mieliście?) albo przerywanego snu w nocy Nie mogę spać, nie mogę jeść normalnie, nie wytrzymam chyba tak długo. Masakra Re: Spanie w dzień - Chudy - 22 Lis 2013 Ja nie zasnę w dzień, nie ma takiej opcji, chociaż w nocy praktycznie nie śpię. Średnio do 5 rano przeglądam internet i później śpię około 4 godzin i jakoś funkcjonuje.Ale gdybym chodził do pracy to z takim trybem życia szybko bym się przekręcił Re: Spanie w dzień - heisenberg512 - 08 Sty 2014 Zależy od dnia. Jakoś nigdy nie miałem takiego zwyczaju żeby spać w dzień, nawet uważałem że spanie w dzień jest stratą czasu, a od spania mam noc . Przekonałem się do drzemek jakoś w liceum, kiedy często chodziłem niewyspany, a po szkole byłem zmęczony . Teraz lubię się czasem zdrzemnąć, ale to raczej przychodzi samo, jak jestem naprawdę zmęczony, nie planuję tego. Re: Spanie w dzień - czerwony kotek - 24 Sty 2014 Witam w klubie śpiochów,potrafię przespać 13godzin i dosypiać w dzień. Nocki mam przerywane,wstaję kilka razy się napić,suszy mnie... To chyba wina leków i tego że mam teraz większego doła,wkur...mnie to bo latem za mąż wychodzę i chcę się dobrze bawić na weselu... Re: Spanie w dzień - marathi - 24 Sty 2014 Kiedyś miałem taki okres w życiu, że zasypiałem około 6:00 - 7:00, a budziłem się o 5 po południu. Ale nie polecam takiego trybu życia, raczej ciężko to pogodzić ze szkołą lub pracą |