PhobiaSocialis.pl
Mój ideał partner(a/ki). - Wersja do druku

+- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl)
+-- Dział: Problemy i porady (https://www.phobiasocialis.pl/forum-14.html)
+--- Dział: Relacje międzyludzkie (https://www.phobiasocialis.pl/forum-19.html)
+---- Dział: RELACJE ROMANTYCZNE (https://www.phobiasocialis.pl/forum-61.html)
+---- Wątek: Mój ideał partner(a/ki). (/thread-647.html)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48


RE: Mój ideał partner(a/ki). - Użytkownik 100618 - 16 Sie 2018

Hmm, no właśnie, są dwa rodzaje milczenia - komfortowe i niezręczne.
Dobra, po prostu przerażają mnie jakiekolwiek relacje. Nie umiem w ludzi i nie uwierzę w siebie w tej kwestii. A milczenie musiałoby oznaczać nadchodzący koniec. Ale u innych jak najbardziej, mogłoby być komfortowe i zręczne!


RE: Mój ideał partner(a/ki). - Promyk - 16 Sie 2018

(16 Sie 2018, Czw 19:57)Mżawka napisał(a):
(16 Sie 2018, Czw 16:25)Czereśnia napisał(a): Że po prostu siedzimy przed nudnym programem w tv, nie mamy o czy rozmawiać, bo wiemy co się u nas dzieje na bieżąco.
Zawsze można wspólnie milczeć – to równie piękny sposób spędzania czasu z bliską osobą, co rozmowa.

Zawsze można też posiedzieć na kompku, każdy na swoim, według mnie to najpiękniejszy sposób spędzania czasu : P

żarcik


RE: Mój ideał partner(a/ki). - Szary - 16 Sie 2018

Zawsze można wtedy zatańczyć i w tańcu słowa są zbędne


RE: Mój ideał partner(a/ki). - Żółwik - 16 Sie 2018

Nowa definicja ideału: ktoś, z kim się komfortowo milczy.


RE: Mój ideał partner(a/ki). - Użytkownik 100618 - 16 Sie 2018

Post Szarego lepiej opisuje ideał :c


RE: Mój ideał partner(a/ki). - Mżawka - 16 Sie 2018

(16 Sie 2018, Czw 20:00)Czereśnia napisał(a): Hmm, no właśnie, są dwa rodzaje milczenia - komfortowe i niezręczne.
A to niezręczne wynika właśnie z fobii i zaburzonych relacji  :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język: Nie wiem, czy to zmęczenie tymi wszystkimi latami, czy może leki dobrze wchodzą, ale chyba już nie potrafię się nudzić, pomimo złego nastroju i chronicznego lęku. 
Każdy związek dąży do spowszednienia, te wszystkie ciekawe rozmowy czy ekscytacja drugą osobą to puste slogany; fantazje osób, które w związku (a raczej w związkach, bo po wypaleniu przecież zmienia się partnera) oczekują ciągle adrenaliny, motylków i innej chemii. Wyrażanie siebie, praca w młodym i dynamicznym zespole, realizowanie się, bycie ambitnym, zgodność charakterów... bleh. 
EDIT: Ale to tak na marginesie, nie odnoś tego do swojej wypowiedzi, bo wiem, że piszesz przez pryzmat naszych problemów z nawiązywaniem relacji.
(16 Sie 2018, Czw 20:07)Żółwik napisał(a): Nowa definicja ideału: ktoś, z kim się komfortowo milczy.
Nom, mniej więcej.


RE: Mój ideał partner(a/ki). - Treasure_Hunter - 16 Sie 2018

(16 Sie 2018, Czw 15:30)Placebo napisał(a):
(15 Sie 2018, Śro 21:19)Treasure_Hunter napisał(a): Ja to bym wolał żeby ona mnie lubiła a nie ja ją.
Tak sie mowi, poki nie nie spodobasz sie za bardzo komus, kto kompletnie nie podoba sie tobie...

Mi to nie grozi. Jestem już stary i jakoś nigdy żadna nie dała mi do zrozumienia, że bardzo jej się podobam. Zresztą jakie to ma znaczenie, w dłuższym związku wygląd nie ma żadnego znaczenia. Liczy się tylko to jak się komuś ze sobą rozmawia i czy miło razem spędza się czas. Ze mną żadna nie będzie czuć się "fajnie".


RE: Mój ideał partner(a/ki). - USiebie - 16 Sie 2018

(16 Sie 2018, Czw 22:55)Treasure_Hunter napisał(a): Jestem już stary
Ile masz lat?


RE: Mój ideał partner(a/ki). - Ajka - 16 Sie 2018

Nie wyobrażam sobie związku z kimś, przy kim cisza jest krępująca. W ogóle z kimś przy kim nie czuję się swobodnie i udziela się fobia. Nie weszła bym w związek z taką osobą, to by znaczyło że to jeszcze nie to.


RE: Mój ideał partner(a/ki). - Kaligula - 16 Sie 2018

Toć to wina fobi, a nie partnera, że cisza jest krepujaca. Trzeba się nauczyć z tym żyć.


RE: Mój ideał partner(a/ki). - Mżawka - 16 Sie 2018

(16 Sie 2018, Czw 23:15)Kaligula napisał(a): Toć to wina fobi, a nie partnera, że cisza jest krepujaca.
Ewentualnie można się z kimś bardzo nie lubić, ale raczej nie rozpatrujemy kandydatury takich osób na partnera, więc whatever  :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:


RE: Mój ideał partner(a/ki). - dziewczyna z naprzeciwka - 17 Sie 2018

(16 Sie 2018, Czw 15:30)Placebo napisał(a): Strasznie intryguje mnie co tak zlego jest w tych tatuazach...?

Nie podobają mi się, a co dopiero je dotykać.

(16 Sie 2018, Czw 15:58)Kra_Kra napisał(a): A myślałaś, by zakręcić się w środowisku czytelników portalu euroislam? Tam jest sporo centrowych i lewicowych ludzi, którzy jednak za islamem nie przepadają

Musi jeszcze mieszkać blisko :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język: Ale tak, szukałam :Husky - Podekscytowany: I znalazłam kiedyś gościa, przeciwnika islamu, ateistę i feministę w jednym (!), no normalnie każdy post na jego wall'u mogłam lajkować. Nawet do niego napisałam, że ideały jednak istnieją xD Pogadaliśmy miło, ale to starszy pan.


RE: Mój ideał partner(a/ki). - nika32 - 22 Sie 2018

Moim ideałem jest facet, który umie gotować i posprzątać po sobie, może dlatego, że mój ojciec nigdy tego nie robił a mi się podoba przeciwieństwo ojca.


RE: Mój ideał partner(a/ki). - Agnostyk1976Niemcy - 24 Sie 2018

Witam, jestem mezczyzna po przejsciach i z nabranego doswiadczenia ktore zwie sie zycie wymienie kilka waznych cech jakie sprawiaja ze kobieta staje sie dla mnie interesujaca, w sumie nic nadzwyczajnego: raczej spokojna, uczciwa, z dobrym sercem, zadbana, dobra matka, otwarty umysl, w miare pracowita, nie za chuda ani za gruba i raczej mniejsza o demnie i jak ja powinna nie lubic sie kłócić...Komunikacja z partnerem jest dla mnie bardzo wazna...Pozdrawiam


mój ideał kobiety - rafael12 - 30 Gru 2018

1. Wierząca w Boga  i praktykująca (dalsze cechy wynikające z tego faktu)
2.Pokorna i skromna czyli :  znająca siebie i swoje słabości , walcząca z egoizmem , przebaczająca sobie i innym słabości których nie chce,  nie obwiniająca się , aby kochała siebie taką jaką jest ,  prawdomówna choćby to była najgorsza prawda  , mająca swoje zdanie i nie zmieniająca go pod wpływem innych , aby nie słuchała myśli  niewiadomego pochodzenia które mówią że ma być najlepsza i doskonała  we wszystkim :Stan - Uśmiecha się:
3.Skromna w ubiorze tzn nie prowokujący ubiór (np spódnice ) , dbająca o swoją niepowtarzalną wyjątkową kobiecą godność którą dostała od Boga :Stan - Uśmiecha się:  
4. Która by nie niszczyła i nie szpeciła swojej kobiecej naturalnej urody pomalowanymi paznokciami , farbowanymi włosami , makijażem  . Uważam że wiele kobiet niszczy własną i niepowtarzalną , naturalną , wyjątkową  daną jej kobiecość  różnymi wynalazkami i odstrasza . I uważam że człowiek chce być z człowiekiem nie  dzięki sztucznym dodatkom otaczającym go  ale aby być z człowiekiem naturalnym  który sam z siebie jest największym darem i cudem dla  człowieka :Stan - Uśmiecha się:


dalsze cechy jak osiągnięcia zawodowe , edukacyjne ,  małomówność, nieśmiałość   uważam za mało znaczące i nie stanowią problemu


RE: Mój ideał partner(a/ki). - Szary - 30 Gru 2018

(30 Gru 2018, Nie 14:27)rafael12 napisał(a): 1. Wierząca w Boga i praktykująca (dalsze cechy wynikające z tego faktu)
2.Pokorna i skromna czyli : znająca siebie i swoje słabości , walcząca z egoizmem , przebaczająca sobie i innym słabości których nie chce, nie obwiniająca się , aby kochała siebie taką jaką jest , prawdomówna choćby to była najgorsza prawda , mająca swoje zdanie i nie zmieniająca go pod wpływem innych , aby nie słuchała myśli niewiadomego pochodzenia które mówią że ma być najlepsza i doskonała we wszystkim :Stan - Uśmiecha się:
3.Skromna w ubiorze tzn nie prowokujący ubiór (np spódnice ) , dbająca o swoją niepowtarzalną wyjątkową kobiecą godność którą dostała od Boga :Stan - Uśmiecha się:
4. Która by nie niszczyła i nie szpeciła swojej kobiecej naturalnej urody pomalowanymi paznokciami , farbowanymi włosami , makijażem . Uważam że wiele kobiet niszczy własną i niepowtarzalną , naturalną , wyjątkową daną jej kobiecość różnymi wynalazkami i odstrasza . I uważam że człowiek chce być z człowiekiem nie dzięki sztucznym dodatkom otaczającym go ale aby być z człowiekiem naturalnym który sam z siebie jest największym darem i cudem dla człowieka :Stan - Uśmiecha się:


dalsze cechy jak osiągnięcia zawodowe , edukacyjne , małomówność, nieśmiałość uważam za mało znaczące i nie stanowią problemu
Chyba nie znam takowej. Ale w sumie to ideały nie istnieją, więc wszystko się zgadza.


RE: Mój ideał partner(a/ki). - tomde878 - 30 Gru 2018

Jak człowiek trochę pobędzie na obczyźnie to się okazuje że wszystkie Polki są piękne, bo te Helgi w Niemczech jakieś rozpaćkane, kiedyś ładna była Klaudia Szlifier ale to modelka...


RE: Mój ideał partner(a/ki). - Szary - 30 Gru 2018

(30 Gru 2018, Nie 19:47)tomde878 napisał(a): Jak człowiek trochę pobędzie na obczyźnie to się okazuje że wszystkie Polki są piękne, bo te Helgi w Niemczech jakieś rozpaćkane, kiedyś ładna była Klaudia Szlifier ale to modelka...
Mi sie ta Schiffer średnio podoba. Ale już np. taka Heidi Klum jest całkiem w porządku.


RE: Mój ideał partner(a/ki). - tomde878 - 31 Gru 2018

(30 Gru 2018, Nie 19:57)Szary napisał(a):
(30 Gru 2018, Nie 19:47)tomde878 napisał(a): Jak człowiek trochę pobędzie na obczyźnie to się okazuje że wszystkie Polki są piękne, bo te Helgi w Niemczech jakieś rozpaćkane, kiedyś ładna była Klaudia Szlifier ale to modelka...
Mi sie ta Schiffer średnio podoba. Ale już np. taka Heidi Klum jest całkiem w porządku.
Obie są ładne tylko już stare d*py ale mówiąc po młodzieżowemu "ruchałbym!" :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:
A talk na poważnie to cholernie mi się podoba Jessica Alba, może to płytkie ale tak mam...
https://d-tm.ppstatic.pl/kadry/ef/fb/1a167103b19d0da6df1ea2d7e8fe.1000.jpg
Tutaj tylko twarz bo cycków i reszty nie będę pokazywał  ;3


RE: Mój ideał partner(a/ki). - Szary - 31 Gru 2018

Nooo, Alba jest całkiem całkiem.


RE: Mój ideał partner(a/ki). - ag145 - 06 Sty 2019

(30 Gru 2018, Nie 14:27)rafael12 napisał(a): 1. Wierząca w Boga i praktykująca (dalsze cechy wynikające z tego faktu)
2.Pokorna i skromna czyli : znająca siebie i swoje słabości , walcząca z egoizmem , przebaczająca sobie i innym słabości których nie chce, nie obwiniająca się , aby kochała siebie taką jaką jest , prawdomówna choćby to była najgorsza prawda , mająca swoje zdanie i nie zmieniająca go pod wpływem innych , aby nie słuchała myśli niewiadomego pochodzenia które mówią że ma być najlepsza i doskonała we wszystkim :Stan - Uśmiecha się:
3.Skromna w ubiorze tzn nie prowokujący ubiór (np spódnice ) , dbająca o swoją niepowtarzalną wyjątkową kobiecą godność którą dostała od Boga :Stan - Uśmiecha się:
4. Która by nie niszczyła i nie szpeciła swojej kobiecej naturalnej urody pomalowanymi paznokciami , farbowanymi włosami , makijażem . Uważam że wiele kobiet niszczy własną i niepowtarzalną , naturalną , wyjątkową daną jej kobiecość różnymi wynalazkami i odstrasza . I uważam że człowiek chce być z człowiekiem nie dzięki sztucznym dodatkom otaczającym go ale aby być z człowiekiem naturalnym który sam z siebie jest największym darem i cudem dla człowieka :Stan - Uśmiecha się:


dalsze cechy jak osiągnięcia zawodowe , edukacyjne , małomówność, nieśmiałość uważam za mało znaczące i nie stanowią problemu
(30 Gru 2018, Nie 14:27)rafael12 napisał(a): 1. Wierząca w Boga i praktykująca (dalsze cechy wynikające z tego faktu)
2.Pokorna i skromna czyli : znająca siebie i swoje słabości , walcząca z egoizmem , przebaczająca sobie i innym słabości których nie chce, nie obwiniająca się , aby kochała siebie taką jaką jest , prawdomówna choćby to była najgorsza prawda , mająca swoje zdanie i nie zmieniająca go pod wpływem innych , aby nie słuchała myśli niewiadomego pochodzenia które mówią że ma być najlepsza i doskonała we wszystkim :Stan - Uśmiecha się:
3.Skromna w ubiorze tzn nie prowokujący ubiór (np spódnice ) , dbająca o swoją niepowtarzalną wyjątkową kobiecą godność którą dostała od Boga :Stan - Uśmiecha się:
4. Która by nie niszczyła i nie szpeciła swojej kobiecej naturalnej urody pomalowanymi paznokciami , farbowanymi włosami , makijażem . Uważam że wiele kobiet niszczy własną i niepowtarzalną , naturalną , wyjątkową daną jej kobiecość różnymi wynalazkami i odstrasza . I uważam że człowiek chce być z człowiekiem nie dzięki sztucznym dodatkom otaczającym go ale aby być z człowiekiem naturalnym który sam z siebie jest największym darem i cudem dla człowieka :Stan - Uśmiecha się:


dalsze cechy jak osiągnięcia zawodowe , edukacyjne , małomówność, nieśmiałość uważam za mało znaczące i nie stanowią problemu

Co to znaczy "walcząca ze swoim egoizmem"?


RE: Mój ideał partner(a/ki). - Kaligula - 06 Sty 2019

Zamiast zajadać krewetki, kupuje sam chleb, a następnie oddaje zaoszczędzone pieniądze na tacę księdzu, bo ten jego Mercedes 2.0 TDI sporo pali.


RE: Mój ideał partner(a/ki). - Tiquill - 07 Sty 2019

Płci żeńskiej, nie otyła, żeby akceptowała mnie takim jakim jestem.


RE: Mój ideał partner(a/ki). - Galadriela - 07 Sty 2019

Już miałam napisać, że masz niewielkie wymagania. Ale ostatni podpunkt pewnie jest tym ukrytym haczykiem :Stan - Uśmiecha się - Szeroko:


RE: Mój ideał partner(a/ki). - Tiquill - 07 Sty 2019

(07 Sty 2019, Pon 18:59)Galadriela napisał(a): Ale ostatni podpunkt pewnie jest tym ukrytym haczykiem
Czy ja wiem? Nie jestem jakimś trudnym człowiekiem, lubię sobie zamulać w spokoju. Wychodzi więc na to, że potencjalna partnerka musiałaby być po prostu mało dynamiczna. :Stan - Niezadowolony - Brak słów:


This forum uses Lukasz Tkacz MyBB addons.